RIP Napisano Kwiecień 16, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2012 No nie, bo w DXHR o ile pamiętam jest nazwa postawy + masseffectowy króciutki opis, a Jensen i tak mówi co innego. A o ile rozumiem cokolwiek z zarzutów wobec kółka, to chodzi o to, że skróty są dla narzekaczy niewystarczające. no nie. W Deus Exie urwanych jest najczęściej góra kilka słów, a to, co wyświetlone jest poniżej kółka to bardzo wierne zobrazowanie wypowiedzi, a często (chyba nawet w większości przypadków) cała wypowiedź kropka w kropkę z tym, co za moment usłyszymy. Ze zgadywanką w stylu ME nie ma to nic wspólnego, a na pewno bohater nie mówi czegoś innego, niż się spodziewaliśmy. Mnie więcej przynajmniej w kwestii kółka nie potrzeba. To rodem z ME jest z całą pewnością niewystarczające. Zgadzam się i cieszę z tego, że DA3 będzie miało normalny cykl wydawniczy, bo po tym jak jednak rozczarowała mnie dwójka (wszystkim prócz fabuły), znów jest nadzieja na to, że seria mnie zachwyci. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emilien2183 Napisano Kwiecień 16, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2012 (edytowany) Kółka, czy ściany tekstu... i tak źle i tak niedobrze. Zwłaszcza opcje dialogowe w kółkach przedstawiają się źle w ME3. W DA III pewnie zrobią to samo, bo w końcu już przy DA II zaczęli... a mnie nie zadowala ani to, ani to Opcje dialogowe jako ścianie tekstu używa się, gdy główny bohater zaniemówił, a na kółka mogą sobie pozwolić, gdy bohater jest nieco bardziej gadatliwy Bo, na przykład, w Wieśku trochę mnie denerwowało, że wybieram przeczytaną już opcję dialogową i po tym jeszcze raz muszę jej wysłuchać. Ale tak samo jest denerwujące, gdy jedną z opcji dialogowych jest napis "będę tęsknić", a po wybraniu jej bohater mówi "przepraszam". A ja dobrze wspominam gry ze "ścianą tekstu" DA:O, Świątynia Pierwotnego Zła, Icewind Dale, BG, NWN... i tak dalej Edytowano Kwiecień 16, 2012 przez emilien2183 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LKAvallon Napisano Kwiecień 16, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2012 (edytowany) http://www.dragon-age.pl/dragon-age-3/zmia...towarzyszy.html Jezu ja ich ucałuje. Zrobili to dokładnie tak jak sam wymyśliłem. Ale niestety kółeczko zostaje...Damn it! Edytowano Kwiecień 16, 2012 przez LKAvallon Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arturano Napisano Kwiecień 16, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2012 @UP Ten system w DA 3 zapowiada się naprawdę znakomicie. W dwójce gracze nie byli w stanie zmienić pancerzy i ubrań swoich towarzyszy, a w trójeczce wreszcie będzie to poprawione. W ogóle jestem bardzo ciekaw, co z tego wyjdzie, zapowiadane zmiany są względem poprzedniczki całkiem spore i no i na ile będą czerpać inspiracje z fenomenalnego Skyrima. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RIP Napisano Kwiecień 16, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2012 Zaczynam coraz mocniej wierzyć w to, że to znów będzie porządna gra. Jakby nie patrzeć Bio ma nóż na gardle i musi znowu wiele udowodnić, bo ich poważanie wśród graczy po dwójce i ME3 drastycznie spadło. Chociaż RPGów do ogrania mam jeszcze tyle, że spokojnie starczy przynajmniej do końca roku, to mam nadzieję, że DA3 jednak w swoim czasie wbije się w tą kolejeczkę rozpychając się łokciami, a recki i przede wszystkim gameplaye i opinie tutaj nakłonią mnie do zakupu pudełka w pierwszym tygodniu po premierze, a nie jak to miało miejsce z dwójką w jakiejś elektronicznej promocji parę miesięcy później. Systemik miły i znany. Mam nadzieję, że na tym nie poprzestaną z wracaniem z grą do normalności i nie popiszą się tak, jak przy ME3, gdzie cała większa RPGowość sprowadzała się do paru w sumie nic nie wnoszących upgrade'ów... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Black Shadow Napisano Kwiecień 17, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 17, 2012 Heh, ja akurat czekam na coś większego aniżeli prezentacja systemu wyglądu i jego możliwości zmian, bo szczerze mówiąc nie zwracałem zbyt wielkiej uwagi na ten konkretny element (... że nie wspomnę o tym, że dwójce mogę właściwie zarzucić tylko to, że zwaliła sprawę od strony technicznej i recyklingu miejscówek co było wałkowane już milion razy w tym temacie ^.^), natomiast chętnie usłyszę coś na temat dalszych zmian w gameplayu albo historii. Ucieszyłbym się jeśli rozbudowali by system towarzyszy - nie przeszkadzało mi specjalnie to, że właściwie gadało się z nimi tylko we wskazanych miejscach, ale BioWare mogło by spróbować dorzucić garść tekstów, których nie aktywuje odpowiedni skrypt i załączają się one randomowo... dałoby to lepszą immersję oraz wrażenie, że kompanii to nie tylko kontrolowane przez grę kukły Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emilien2183 Napisano Kwiecień 18, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 18, 2012 Zaczynam coraz mocniej wierzyć w to, że to znów będzie porządna gra. Jakby nie patrzeć Bio ma nóż na gardle i musi znowu wiele udowodnić, bo ich poważanie wśród graczy po dwójce i ME3 drastycznie spadło. Zgadzam się. Jakoś od powstania DA II coraz bardziej BioWare zaczyna mnie rozczarowywać, a wydając kolejne gry (SWTOR, ME3) utwierdzili mnie tylko w tym poczuciu i raczej nie daję już im zbyt wielu szans, bo jednak zapowiadając ME3 obiecali tyle rzeczy, a wydaje mi się, że prawie żadnej nie spełnili Tutaj też obiecują, ale nie widzę tego zbyt kolorowo... nie przeszkadzało mi specjalnie to, że właściwie gadało się z nimi tylko we wskazanych miejscach, ale BioWare mogło by spróbować dorzucić garść tekstów, których nie aktywuje odpowiedni skrypt i załączają się one randomowo... dałoby to lepszą immersję oraz wrażenie, że kompanii to nie tylko kontrolowane przez grę kukły A właśnie, byłoby miło Ale znowu to czarnowidztwo się we mnie odzywa i choć BioWare zapewnia zwrócić szczególną uwagę na to czego oczekują gracze, to i tak uważam, że również i pod tym względem mogą zawieść W końcu chyba zawsze właśnie o to chodzi w tworzeniu gier, by kierować się tym, czego gracze potrzebują zobaczyć w danym dziele... oby tym razem naprawdę posłuchali głosu publiki A więc są pogłoski o trybie multi... uważacie, że to dobry pomysł? Mi samej ciężko to sobie jakoś wyobrazić... ale tak samo myślałam o multi do ME3 W nie wyjątkowo dobrze mi się gra, a co tygodniowe eventy raczej nie pozwalają na nudę. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ardeth711 Napisano Kwiecień 18, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 18, 2012 (edytowany) Świetnie by było, gdyby te randomowe konwersacje nie odbywały się tylko z głównym bohaterem ale również pomiędzy członkami drużyny. Kiedyś BioWare udało się coś takiego zamieści w swoich grach (seria Baldur's Gate, KotOR) więc mogliby to zrobić ponownie. Nie jestem pewien czy dobrze pamiętam, ale chyba w pewnym stopniu takie rozmowy były w Dragon Age: Origins. @emilien2183: pytanie brzmi jak owy multiplayer miałby wyglądać i jak tym razem EA/BioWare "zachęciłoby" graczy do grania w tym trybie. Edytowano Kwiecień 18, 2012 przez Ardeth711 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Black Shadow Napisano Kwiecień 18, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 18, 2012 Coś takiego niemalże na pewno było w Mass Effect 2 i tutaj przywołuję dialog między Tali a Garrusem w Cyradeli na temat windy, który ubawił mnie setnie i z wielką chęcią widziałbym tego więcej, także w trójce Dragon Age'a ;] Również jako część określania stosunków towarzysz-towarzysz a nie tylko towarzysz-gracz, bo w takim Originie było tego za mało i właściwie jedno czy dwa wypowiedziane zdania wskazywało na to czy ktoś się lubi czy nie (z dwójki przypominam sobie jedynie scenę w tawernie/karczmie jak krasnolud - niech to diabli, ale zapomniałem jego imienia ;p - gadał z Isabelą... zresztą jej teksty z siostrą Hawka też wymiatały ;]). Pytanie tylko czy tą dodatkową pracę na takie smaczki BioWare będzie gotów się podjąć, ale też nie zwalajmy całej winy za ew. porażkę dla nich - EA jako wydawca też ma swoje na sumieniu z m.in naciskaniem na szybszą premierę albo coś w tym rodzaju Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ardeth711 Napisano Kwiecień 18, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 18, 2012 (edytowany) @Black Shadow: w Origins było całkiem dużo konwersacji pomiędzy towarzyszami a większa ich część była całkiem niezła. Dialogi Leliany ze Stenem czy chociażby Alistaira z Wynne (a jak później Oghren dołączył do drużyny to już w ogóle były niezłe jazdy) dla mnie były świetne. Edytowano Kwiecień 18, 2012 przez Ardeth711 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LKAvallon Napisano Kwiecień 18, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 18, 2012 Akurat widać że Bajołery od dwóch ostatnich gier idą w relacje towarzysz-towarzysz, więc pewnie apogeum tego będzie w ich "Ostatniej nadziei" DA3. Ciekawe jakie wybuchy będzie można wybrać. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pankamilek Napisano Kwiecień 18, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 18, 2012 Co Wy prawicie? W ME2 są takie konwersacje między towarzyszami obecne, ale bez określania wzajemnych stosunków. Natomiast w DA:O to już pełną gębą: wieczne ubliżanie Alistarowi by Morrigan, często Sten lubił pogadać z Lelianą, a Morrigan w sumie wszystkich hejtowała tak naprawdę xD od Alistaira po Shale ;P. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wuwu1978 Napisano Kwiecień 18, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 18, 2012 Chyba najbardziej była przez nią zhejtowana Leliana. Biedna Leliana... Jestem ciekaw, jaką rolę będzie pełniła Morrigan w części trzeciej; bo, że się pojawi, to jest raczej pewne . Zresztą Flemeth również... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emilien2183 Napisano Kwiecień 18, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 18, 2012 @Ardeth711 BA! W Początku była nawet możliwość osiągnięcia porozumienia ze swoim ogarem, albo przypatrywania się jak to robią pozostali członkowie drużyny Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ardeth711 Napisano Kwiecień 18, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 18, 2012 (edytowany) @Wuwu1978: Leliana nie miała tak źle. Za to Alistair... ten miał zdecydowanie gorzej patrząc na to jak jego konwersacje wyglądały z innymi towarzyszami . @emilien2183: niektóre... konwersacje... pomiędzy ogarem a członkami drużyny też były niezłe (zwłaszcza z Morrigan i Alistairem). Edytowano Kwiecień 19, 2012 przez Ardeth711 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fristron Napisano Kwiecień 19, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 19, 2012 Coś takiego niemalże na pewno było w Mass Effect 2 i tutaj przywołuję dialog między Tali a Garrusem w Cyradeli na temat windy, który ubawił mnie setnie i z wielką chęcią widziałbym tego więcej, także w trójce Dragon Age'a ;] Również jako część określania stosunków towarzysz-towarzysz a nie tylko towarzysz-gracz, bo w takim Originie było tego za mało i właściwie jedno czy dwa wypowiedziane zdania wskazywało na to czy ktoś się lubi czy nie (z dwójki przypominam sobie jedynie scenę w tawernie/karczmie jak krasnolud - niech to diabli, ale zapomniałem jego imienia ;p - gadał z Isabelą... zresztą jej teksty z siostrą Hawka też wymiatały ;]). Pytanie tylko czy tą dodatkową pracę na takie smaczki BioWare będzie gotów się podjąć, ale też nie zwalajmy całej winy za ew. porażkę dla nich - EA jako wydawca też ma swoje na sumieniu z m.in naciskaniem na szybszą premierę albo coś w tym rodzaju Jak już to w ME3, gdzie trwał "sezon godowy na Normandii" bo w ME2 większość towarzyszy poza rozmowami i swoimi misjami milczało... za dużo ich było. W serii DA jest zdecydowanie większy nacisk położony na towarzyszy. W dwójce nie dość, że relacje są określone, to przez lata ewoluują (Izabela z Aveliną się w końcu dogadują, Anders powoli separuje się od reszty drużyny, czym martwi się Varrik z którym był kiedyś dobrym kumplem etc. ). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Malva Napisano Kwiecień 21, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 21, 2012 Mam nadzieje, że w DA3 jak w ME2 spotkamy starych towarzyszy. Będę się cieszyła jeżeli pozwolą nam na dłuższe rozmowy z nimi niż tylko kilka linijek. Z chęcią posłucham ich historii, co się z nimi działo. Zresztą zawsze lubiłam słuchać towarzyszy w obu częściach DA. Często nawet przerywałam na chwilę grę, by posłuchać o czym szczebioczą moi towarzysze, a było co słuchać. Cieszę się, że BioWare idzie w tym kierunku, to pozwala lepiej związać się z towarzyszami, a ja bardzo cenię takie zabiegi. Co do multi. Hmmm ciężko mi się określić. Jeżeli, tak jak w przypadku ME3, multi nie będzie miało wpływu na kampanie single to jestem za. Owszem lubię czasem wskoczyć na serwer i rozwalić paru wrogów "żywych" czy "martwych", ale nie lubię jak się mnie do tego przymusza. Swoją drogą ciekawe by było multi DA na modłę tego z ME 3. Cztero-osobowa drużyna, bardziej taktyczne zagrania. Zgranie górą. Ochrona maga i łotrzyka, tank + DPS na przedzie. Taktyka na pierwszym planie. Przetrwanie. U rozmarzyłam się. Chodzi o to by był balans, by drużyna faktycznie trzymała się razem, a nie każdy biegał tam gdzie chciał. No i najlepiej by drużyna składała się z poziomów maksymalnie 5 lvl różniących się od siebie. No bo co to za gra gdy ty masz lvl 5 i ledwo zabijasz plugawca, a twój towarzysz ma lvl 20 i zabija ich całe hordy. Czekam na DA3 z niecierpliwością. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emilien2183 Napisano Kwiecień 22, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 22, 2012 (edytowany) Mam nadzieje, że w DA3 jak w ME2 spotkamy starych towarzyszy. Będę się cieszyła jeżeli pozwolą nam na dłuższe rozmowy z nimi niż tylko kilka linijek. Z chęcią posłucham ich historii, co się z nimi działo. Myślę, że z co najmniej jednym dawnym towarzyszem będziemy się widzieć i mam wrażenie, że dość swobodnie A mianowicie z Morrigan. Na pewno ma do odegrania jeszcze jakąś rolę, a BioWare już zastanawiało się, czy warto tę postać przywrócić. A czy spotykać się będzie resztę towarzyszy, to będzie zależeć ile lat rzecz będzie się działa po historii z poprzednich części. Choć będąc w Kirkwall można było się później dowiedzieć, że i w Fereldenie jest jakaś rozróba , a więc może cofną się do tego miejsca i wiele czasu od przygód w Kirkwall nie minie i będzie możliwość rozmowy z dawnymi towarzyszami. Myślę, że na pewno choć dwie osoby znajome się spotka na swojej drodze, bo to na graczy zazwyczaj dobrze działa ja również bym się cieszyła. Tylko by więcej nie pokazywali mi twarzy Alistaira z DA II Chodzi o to by był balans, by drużyna faktycznie trzymała się razem, a nie każdy biegał tam gdzie chciał. Z tym byłby problem bez jakiegoś komunikatora/chatu No i najlepiej by drużyna składała się z poziomów maksymalnie 5 lvl różniących się od siebie. No bo co to za gra gdy ty masz lvl 5 i ledwo zabijasz plugawca, a twój towarzysz ma lvl 20 i zabija ich całe hordy. Ale w ME3 wielu zaczynających na nowo z 1 lvl też ma możliwość wybić się na wyższe miejsca w rankingu, a zwłaszcza, gdy wcześniej udało mi się zdobyć dobrą broń Edytowano Kwiecień 22, 2012 przez emilien2183 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Black Shadow Napisano Kwiecień 22, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 22, 2012 Mam nadzieje, że w DA3 jak w ME2 spotkamy starych towarzyszy. Będę się cieszyła jeżeli pozwolą nam na dłuższe rozmowy z nimi niż tylko kilka linijek.Ciężko powiedzieć czy będzie taka możliwość, bo jakby nie patrzeć to cała trylogia Mass Effecta obraca się wokół jednej osoby więc nikogo nie dziwi i wskazane jest pojawienie się znajomych twarzy z poprzednich części, natomiast w wypadku Dragon Age'a jest odwrotnie, bo mamy podobny setting, ale innych bohaterów a tym samym towarzyszy ;] Aczkolwiek patent ze zniknięciem Szarego Strażnika a potem Hawke'a pachnie mi dwoma opcjami: a) w trójce pojawiają się obaj z czego jeden to NPC a przy okazji w towarzystwie pojawiają się ich dawniejsi kompani albo b) po raz trzeci poznajemy nowego bohatera w innym regionie świata (nie wiem czy tak jest, nie śledzę na bieżąco wszystkich informacji o trojce ;p). Tak podejrzewam chyba, że BioWare zaskoczy mnie czymś zupełnie innym Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emilien2183 Napisano Kwiecień 22, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 22, 2012 pachnie mi dwoma opcjami: a) w trójce pojawiają się obaj z czego jeden to NPC a przy okazji w towarzystwie pojawiają się ich dawniejsi kompani albo b) po raz trzeci poznajemy nowego bohatera w innym regionie świata Na głównego bohatera mogliby też wykorzystać dziecko Morrigan. Choć oczywiście nie wszyscy gracze doprowadzili w swojej grze do narodzin tego dziecka, ale pewnie i tak coś by wymyślili by można było nim grać. W końcu jakiś głębszy plan w związku z tym rytuałem musieli mieć, a zwłaszcza, że jakieś pogłoski o tym dziecku można było usłyszeć w Witch Hunt i w Przebudzeniu wspomnieli o ciężarnej Morrigan - oczywiście, jeśli ktoś wybrał właśnie tę opcję w DA:O Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Malva Napisano Kwiecień 25, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 25, 2012 Oj coś czuje w takim razie, że będzie nowy bohater. Starzy będą tylko wspominani jak Bohater Fereldenu w DA2. Jednak jeżeli fabuła będzie naprawdę dobra, lokacje będą walić po oczach różnorodnością, walka będzie sprawiać radość a multi nie będzie ingerowało w single. To jestem za. Co do multi ME3 i różnicy poziomów - fakt ktoś kto ma lvl 1 szybko skacze wyżej i może się nieźle wybić w rankingu. Jednakże grając od czasu do czasu i mając za sobą trochę meczy zauważyłam, że im dalej od premiery tym drużyny robią się bardziej rozlazłe. Zwłaszcza szturmowiec daje czadu. Jest mało zależności i każdy biega gdzie chce. Wolałabym tego uniknąć w DA3. No i skoro ktoś na pierwszym lvl jest w stanie stanąć na szczycie rankingu - to po co levele? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arturano Napisano Kwiecień 26, 2012 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 26, 2012 A ja wcale nie jestem za trybem multi w DA 3. Wymaga dużych środków i pokładów czasu to raz. Dwa to to, że twórcy zaniedbują wtedy tryb dla pojedynczego gracza. No i trochę jest to dla mnie dziwne, że najpierw zapowiadają połączenie aspektów z dwóch poprzednich części, a teraz rozmyślają nad multi. Wolę RPG, gdzie historia mnie wciąga i przytrzymuje przed monitorem kilkadziesiąt godzin. Opcje sieciowe? Ok, ale implementowanie trybu dla wielu graczy to moim zdaniem nie najlepszy pomysł. No chyba, że ich zamierzeniem jest jak w przypadku serii Mass Effect porzucenie gatunku gier rolplejowych i stworzenie hack'n'slasha. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DeSon Napisano Maj 4, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 4, 2012 Ile czasu zajęło Wam przejście DA Początek ? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piecia997 Napisano Maj 5, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 5, 2012 Ile czasu zajęło Wam przejście DA Początek ? 60 h ze wszystkimi questami i średnim tempem, plus 10 h na dodatek (Przebudzenie). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matusiak97 Napisano Maj 5, 2012 Zgłoś Share Napisano Maj 5, 2012 Około 80h. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...