Skocz do zawartości
mateusz(stefan)

Dragon Age (seria)

Polecane posty

Cóż intruz nie ma w sumie aż tak bardzo otwartego zakończenia, niemniej jednak czwarta część Dragon Age'a jest w sumie więcej niż pewna, aczkolwiek najprawdopodobniej jakiekolwiek informacje na temat czwartej części zostaną ujawnione gdzieś z pół roku po premierze Mass Effect Andromeda. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto. Gra jest krótsza od jedynki (co dla mnie jest plusem, bo jedynka się dłużyła niesamowicie) i dzieje się na mniejszym terenie, ale ma znacznie lepszą fabułę i ciekawszych towarzyszy. No i przede wszystkim dużo lepszą, dynamiczniejszą walkę. Elementy RPG uległy pewnemu uproszczeniu, umiejętności itp. jest mniej, ale nadal tyle, że jest z czego wybierać. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie Dragon Age II jest grą koszmarnie monotonną i słabo zrobioną. Jej największą wadą jest ilość lokacji. Wielokrotnie powrócisz do jednej i tej samej aby tylko ubić wrogów, którzy się tam pojawili. Denerwujące jest też to, że wrogowie pojawiają się dosłownie znikąd. Osobiście jednak dałem szansę DAII, pomimo samych złych opinii jakie o niej słyszałem, i... żałowałem, że nie zagrałem wcześniej, ponieważ okazało się, iż pomimo niedopracowania, gra się bardzo przyjemnie oraz warto dać jej szansę. 

Edytowano przez Nessill
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyobrażam sobie walki bez maga. Może jestem taka słaba, ale Morrigan zawsze ratowała mnie przy trudnych bitwach. Crushing prison i mana clash to absolutny  must have.

Jak ja uwielbiam tych niezadowolonych z życia kompanów. Marudy takie jak Shale i Javik z ME3 są najlepsze. Ktoś pamięta, Shale i kurczak?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile inkwizycja faktycznie dobrze się sprzedała i opinie krytyków otrzymała niezłe, to przyjęcie wśród graczy, głównie pecetowych już znacznie gorsze - więc sam jestem ciekaw czy będą ciągnęli ten majdan dalej, a trochę wody w rzecze już upłynęło, o kolejnej części ani widu ani słychu. Ja osobiście zakończyłem przygodę z Thedas na tej części - udało jej się zabić cały sentyment który miałem do cyklu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście jestem wielce zadowolony z DA:O, DA2 było dla mnie totalnym przejściem przez męczarnie. Kiedyś przy pierwszym przejściu wątek z Ariszokiem tak mnie zanudził, że gdy doszło do punktu kulminacyjnego, cieszyłem się że już kończę tą grę... A potem moje zdziwienie, że coś się dalej dzieje. Do DA2 wróciłem po dobrych paru latach przerwy, gdy premiera DA:I zbliżała się już wielkimi krokami i (dosłownie) na pałę przebiegłem po wątku głównym. Tak bardzo była to dla mnie interesująca gra. Tak fabularnie jak i mechanicznie.

DA:I męczyłem odkąd staniała po premierze. Pograłem z 20h, totalnie się znudziłem. Jakiś czas temu znowu odgrzebałem swój save, pograłem kolejne ~20h przy których połowa z tego to było zmuszanie się do gry w celu zaliczenia wszystkich lokacji na 100%... Znudziłem się znowu, i od około 3-4 miesięcy znowu mam przerwę. 

Jak wyglądała moja przygoda z DA:O? Wracam do niej cały czas, przechodzę na różne sposoby. I to mi się nie nudzi. Nie to co kolejne części serii. Także jeśli są jakieś plany odnośnie DA4, to jestem do tego baaaaaardzo sceptycznie nastawiony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam grało się przyjemnie zarówno w DAII, jak i Inkwizycję acz główny boss bez dodatków (Koryfagas) był mocno rozczarowujący. Do DA: O powracam regularnie tak samo do DAII, Inkwizycję póki co przeszedłem raz ale w sumie nabiłem około 140 godzin. DLCki do Inkwizycji są według mnie całkiem spoko. W sumie gra byłaby jeszcze lepsza, gdyby nie to, że misjie poboczne są powtarzalne, choć też nie wszystkie. 

Edytowano przez Sosna564
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@iHS 

+1 

uwielbialem jedynke i dodatek, dwojka tez byla w porzadku, mimo ze od strony technicznej widac bylo nastawienie na jak najmniejsza ilosc wlozonego wysilku. Nadrabiala za to fabula. Trojka nie nadrabia w sumie niczym. Walka miala wrocic troche do korzeni, a zdaje sie jeszcze bardziej zrecznosciowa, 90% questow pobocznych to nudny grind a la MMO, a koncepcja zdobywania jakichs durnych punktow potrzebnych do pchniecia fabuly jest tak cholernie glupia, ze az zal. Szkoda, bo seria zaczela dobrze, ale z kazdym kolejnym numerkiem staczala sie coraz bardziej. Mam przeczucie graniczace z pewnoscia, ze nowy ME bedzie taka druga Inkwizycja, ktorej swoja droga nie skonczylem nigdy i juz nie skoncze.

Edytowano przez RIP
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje, że BioWare próbuje nowych rozwiązań (i dobrze), ale nie bardzo wiedzą, w którą stronę z tymi rozwiązaniami pójść (to źle).

Mimo to Inkwizycja mi się jako tako podoba, choć nie przeszedłem jeszcze. Kiedyś odkopię tę grę i spróbuję skończyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Może Inkwizycja nie jest pod względem fabuły i towarzyszy miażdżąca, ale na pewno dialogi i świat został znacznie rozbudowany. Jeżeli ktoś lubi uniwersum DA, to znajdzie dla siebie parę smaczków. Nie chcę tu miotać spoilerami, więc nie będę wymieniał konkretnych przykładów. Powiem to, co mówię zawsze i za co dostaje opiernicz - ja DA:I i Wiedźmina 3 stawiam na jednym miejscu pod względem postaci. Może i Wiedźmin jest bardziej błyskotliwy w dialogach, ale nie czułem, bym dokonywał dzięki nim jakiś wyborów. W DA natomiast czułem, że mam władzę - to raz. Dwa - postaci drugoplanowych było więcej, więc otrzymywałaś więcej okazji do rozmowy. Przynajmniej takie jest moje odczucie po przejściu obu tytułów.

Tylko nie widzę podobieństwa pomiędzy DA i ME. Wystarczy wspomnieć, że są to:

1. Dwa różne gatunki fantastyki.

2. Dialogi w ME:A mają nie składać się z opcji dobry/niedobry/ani taki ani taki. Jeżeli oglądaliście film z TGA, to wiecie, jak ma to wyglądać.

3. DA:I byłbym bardziej skłonny porównywać do ME 2 i 3. A tam dialogi i postaci były napisane, według mojej skromnej opinii, świetnie.

Próbuję od dawna zrozumieć, co poniektóre osoby widzą wspólnego w DA:I i ME:A. Nie jestem pewny, czy nie wiem, czy nie chcę (bo w sumie do DA nic nie mam - taka gra na raz, zupełnie jak wiedźmin) widzieć podobieństw. Jeżeli ktoś pragnąłby sprecyzować mi ten pogląd, byłbym wdzięczny. Bo na razie jestem tylko przekonany, że wątki romansowe będą jak zwykle możliwe praktycznie z każdym. I to moje jedyne podobieństwo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Marcin2796 napisał:

Próbuję od dawna zrozumieć, co poniektóre osoby widzą wspólnego w DA:I i ME:A.

Obie gry hulają na silniku Frostbite ileśtam. ;)

Najbardziej żałuję, że w Inkwizycji jest mniej "filmowych" rozmów między bohaterami. To znaczy nie ma jak w Dragon Age II, że jest najazd na twarz i głowę postaci. Dobrze chociaż, że najważniejsze rozmowy zostały tak przedstawione. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm - z tego co widziałem, nawet jeżeli silnik jest ten sam, to nie ma wpływu na to, jak wyglądają oba tytuły.

O fabule i postaciach już nie mówiąc.

Sprawa silnika to podobieństwo tylko techniczne, nie mające, według mnie, niczego wspólnego z podobieństwem pomiędzy tymi tytułami. To tak jakby porównywać te gry z Battlefieldem :)

Edytowano przez Marcin2796
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas mam w planach Inkwizycję (nawet postanowiłam sobie, że będę romansować z Cullenem lub Dorianem), ale chyba sobie póki co grę odpuszczę na rzecz nowego Mass Effecta (jeśli spełni oczekiwania).

Mało czasu, a posiadanych, nieogranych tytułów też trochę mi się nawarstwiło. Na domiar złego ze swoim kompulsywnym zbieraniem i wykonywaniem wszystkiego (z tego co czytam) utonęłabym w grze na lata.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...