Skocz do zawartości
Gość kabura

Prince of Persia (seria)

Polecane posty

Nie przyjmuję do wiadomości istnienia DLC - mam wrażenie, że zostało ono dodane na siłę, bo część ludzi nie mogła strawić braku happy endu i dokonywania końcowego wyboru

Z tym DLC to w ogóle jest dziwna sprawa, bo z tego co przeczytałem na wiki wygląda na to, że to prawdziwe zakończenie wcale nie było zamknięte a na pewno nie bardziej od znanego z podstawki :D Skończyło się na tym, że

Elika odeszła od Księcia a ten będzie musiał zmierzyć się z gniewem Ahrimana, który nie został ostatecznie pokonany

... co naturalnie daje nadzieję na część drugą, ale wątpię czy Ubi z niej skorzysta ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ty tak mówisz ? Zobacz sobie jaką przerwe miała seria TES. Czy sequel wyjdzie wiedzą tylko twórcy, a wyjść może i nawet za x lat, bo to bez znaczenia. Zapomniane Piaski wyszły tylko po to aby nachapać się pieniędzy z okazji premiery filmu. Gdyby nie film wątpie, aby ta część ujżała światło dzienne.

Edytowano przez Artemis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powrócić do rysunkowego PoPa może i mogą, pytanie czy mają zamiar w ogóle rozwijać serię. Bo zajmował się nią oddział Ubi, który teraz jest Bardzo Zajęty, tłucząc rok w rok takie same Assassin's Creedy.

Swoją drogą, grał ktoś w Epilogue? Wart swojej ceny? Jakiś czas temu przeszedłem drugi raz grę, tym razem na X360 - i w sumie jestem ciekaw tego dodatkowego etapu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla poruszenia wątku:

Grał ktoś z was w najnowszego PoP-a?

Jeśli tak, to co o nim sądzicie?

Ja grałem i uważam że gra nie jest aż taka zła jak ją krytykowali niektórzy recenzenci. Podobają mi się elementy RPG dzięki czemu grę można spokojnie przejść dwa razy w ogóle się przy tym nie nudząc, fajne są pojedynki, do tej części gry akurat pasuje taki system walki w którym męczymy lpm-a, fabuła jest dobra. Gdybym miał ją oceniać, to dla mnie 8/10.

A jaka jest wasza ocena?

Edytowano przez Darmad
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wlasnie zagrywam sie w dołaczonego PoP'a do CDA, musze powiedziec ze z Persia dawno doczynienia nie mialem. Jak jeszcze mialem 14 lat to zagrywalem sie w slodziutkie Piaski Czasu, dwa lata pozniej gralem w brutalna Dusze Wojownika. I musze powiedziec ze Dusza Wojownika byla dla mnie najlepsza. W Dwa Trony nie gralem (nie wiem czy oplaca sie nadrabiac zaleglosci). Uwielbialem brutalnego ksiecia. A co do wersji 2008, nie jest zla. bajkowa, taka bajeczka o pieknej ksieznice i pieknym ksieciu. Ale według mnie i tak ksiecia Persi bije na glowe Assasyn :P jakos bardziej mi podszedl :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Dwa Trony nie gralem (nie wiem czy oplaca sie nadrabiac zaleglosci).

Myślę, że warto - w moim prywatnym rankingu właśnie ta (nieco mroczniejsza) część serii stoi najwyżej (nie licząc prehistorycznej części pierwszej, ale to głównie przez sentyment - zagrywałem się w nią jeszcze na Amidze 500+).

Ja z kolei nigdy nie grałem w "Piaski Czasu". Generalnie cała trylogia dostępna jest obecnie za niewielkie pieniądze (niecałe 30 zł za nowy egzemplarz), myślę, że wkrótce sprawię sobie takie wydanie zbiorcze. Z kolei w najnowszą odsłonę ("Zapomniane Piaski") jeszcze nie grałem i jakoś bardzo (sądząc po gameplayach) mnie do niej nie ciągnie - zapoznam się z nią bliżej dopiero w momencie, gdy stanieje do powiedzmy 20 zł, albo trafi na krążek CD-Action.

Swoje odczucia względem PoP z 2008 roku opisałem kilka postów wstecz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Assassyn bije na głowę całą serie "Prince of Persja".

Asasyn bije na głowę PoP?! W czym niby poza wątkiem fabularnym? Cała seria AC bardzo dużo czerpała z serii PoP jednocześnie czyniąc rozwiązania z niej bardziej przystępnymi, bo tego wymagał rynek. Tak więc zamiast fajnych i niekiedy wymagających odrobinę myślenia sekwencji akrobatycznych mamy coś w stylu: ''naciskaj ppm + w aż dojdziesz na dach" zamiast ciekawej walki mamy jeden wielki festiwal kontrataków, w późniejszych częściach okazjonalnie przerywanych kopnięciami i granatami (sic!). Nie pojmuje... To tak jakby mówić, że Fiat Punto bije na głowę najnowsze Audi.

W sumie przy PoP 2008 to sytuacja się odwróciła, bo to on był robiony na rozwiązaniach z Assasin's Creed. No i mamy bohatera, który nie może zginąć i walki przypominające te z AC...

Żeby nie było - lubię serie AC, ale asasyn jest diabelnie mało rozbudowany, nawet jak na zręcznościówkę, a przy PoP w tym aspekcie wypada on biednie i nędznie.

Edytowano przez Abyss
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP:

Właściwie ja bym nawet ich nie porównywał (w kontekście, która lepsza). Zaczynając choćby od najprostszej rzeczy, czyli akrobacji. Prince jest trochę nawet "za nadto" gibki, przy czym w Assassinie to ma jakieś... podstawy (a przynajmniej nie narusza to praw fizyki w takim stopniu jak w PoPie - choć i tamtejsze akrobacje są możliwe... chyba :P). Tylko że... Altair/Ezio jest zwinny, ale to nie jest gra o pokonywaniu ruin. "Łażenie po dachach" to środek lokomocji i ew. ataku/infiltracji. To raz.

Dwa - walka. W PoPie też można było się ograniczyć raptem do paru ciosów - to od nas zależało, czy walka będzie efektowna i efektywna. Tak samo jest w AC - jak chcesz, to możesz wszystko (niemal) załatwić kontrą... ale z drugiej strony - jeśli chcesz, to możesz walczyć "pokazowo". Choć od dwójki "czekanie" na kontre może się dłużyć, dlatego lepiej jest jednak walczyć różnorodnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze uważałem princa za lepszą serię od AC. Oczywiście że nie ma otwartego świata jak w Assasinie, ale Piaski miały swój specyficzny bajkowy klimat, którego nic nie zdoła naśladować. Gram obecnie w najnowszą część z 2008 roku(Poprzednie zaliczone) i na początku ta gra mnie śmieszyła

tym lataniem i zbieraniem światełek

. Ale po pograniu paru godzin, coraz przyjemniej mi się w nią gra. Nie podoba mi się jedynie walka, której jest mało i jest dziwna. Dużo lepiej walczyło mi się w piaskach, a w duszy wojownika, wydaje mi się że najbardziej była dopracowana.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... IMO AC stara się być bardziej rzeczywisty, a PoP idzie w "baśniowość".

W kwestii klimatu i walki... wolę WW. To była pierwsza część w którą zagrałem i najlepiej ją wspominam. Z tego względu uważam SoT za trochę zbyt cukierkowy jak dla mnie, nie mówiąc, że pierwszy system walki mnie zasmucił (no, ale czego oczekiwać... to byłą pierwsza część, nie?). W TT natomiast... nie wiem czemu, ale "coś" było nie tak. Już tak bardzo nie wciągała walka i robienie kombosów w których Prince zaczynał tańczyć na jednej ręce :P... A to był jeden z moich ulubionych ciosów! Speed Kille natomiast miło urozmaiciły grę, chociaż czasami trzeba było się nawisieć, żeby do trudniejszych przeciwników się zakraść. A ci bywali czasami aż nadto świadomi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza część to moim zdaniem Prince z 2008 roku . Może mało wymagający , ale po prostu przyjemny i z pięknym światem , ciekawą historią . Starsze PoP-y jakoś mnie odpychały kiepskim sterowaniem i ogólnie siermiężnością ... choć to po części wina tego , że nie byłem świetnym graczem :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak prawdę powiedziawszy to koniec POPa 2008 nie był zbyt piękny, ale za to dający spore możliwości na sequel. Chętnie zobaczyłbym dalszy ciąg przygód rysunkowego Księcia i najładniejszej babeczki w grach ever :D Gdzieś tam nawet pod postem mi się skubana wcisnęła ;)

I ogólnie jeszcze wyrażę zdanie o serii. Tylko o nowszej bo we wcześniejsze części nie dane było mi pograć.

Piaski Czasu były jedną z pierwszych gier jakie kupiłem. Nie miałem wtedy od kogo pożyczyć, a u mnie w mieście w tamtym czasie były dwa sklepy z grami (z czego w jednym głównym towarem były symulatory wszelkiej maści) i w końcu udało się znaleźć sklep online. Oczywiście najpierw przeczytałem recenzję w CDA i wcale nie zawiodłem się na opinii piszącego.

Potem przyszedł czas na Duszę Wojownika. Najpierw było demo które z racji zbyt słabej karty graficznej potrafiło mi się nagle wyłączyć. Niemniej, przeszedłem je kilka razy bo tak bardzo mi się podobało. Dopiero za jakiś czas dorwałem się do pełniaka i również byłem pod wrażeniem. Zmiany w stosunku do poprzedniczki były ogromne, ale w takim kierunku jak lubię. Większa trudność sprawiała, że z każdą lokacją uśmiech na gębie rósł jeszcze bardziej. A te combosy... Ech, do tej pory są u mnie na liście TOP3 w grach tego typu. A przy okazji - mój nick (bardziej lub mniej, prawdziwie oficjalną wersję zna tylko jedna osoba) wziął się właśnie od jednej postaci z tej produkcji. No co? Ściągąłem? Oj tam, oj tam :P Czasem też potrafiłem zamotać się w Mechanical Tower, ale przy piątym (chyba tyle tego było chociaż kto wie ;)) leciałem już prawie z zamkniętymi oczami.

Hmm... Dwa Trony były dla mnie krokiem wstecz. Jakieś takie dzikie to było, te speed kille nie bardzo przypadły mi do gustu. Wolałem Księcia zabijakę z poprzedniej części. Ten tutaj stracił trochę brutalności, może przez przeżycia na Wyspie Czasu... Te nowe ruchy, rydwany, Mroczny Książę z łańcuchem to było dla mnie za mało.

Potem pojawiły się informacje, że POP 2008 będzie zupełnie inny niż trylogia o Dahace i cofaniu czasu. Z początku podchodziłem do tych newsów jak pies do jeża. Jak można "psuć" tak świetną serię? I jak z natury jestem totalną marudą tak do 2008 nie mogłem się za bardzo przyczepić. Okej, to zbieranie Ziaren Światła trochę mnie męczyło, ale reszta była już cacy. Nawet to, że gra nie była tak hardkorowa jak wcześniejsze i zamiast dzikiej zręczności ważniejsze było wyczucie rytmu. Gra zdecydowanie wynagrodziła mi to klimatem i wrażeniami wizualnymi. I jak ją przechodziłem po raz któryś tam z kolei to zawsze ustawiałem walki z Łowcą na koniec. Dobry skubaniec jest :)

Na tym kończy się moja przygoda z serią. Zapomnianych Piasków nie dane było mi poznać chyba, że na nielegalnej kopii a tak nie chcę. Pociesza mnie fakt, że jestem posiadaczem wielkiego czarnego pudła jakie Ubisoft kiedyś wypuścił (Splinter Cell też taki był). My Precious! :D A ZP poznam z oryginalnej wersji jak tylko będę mógł.

Dziękuję za uwagę :)

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. Dosłownie, ze wszystkim:P. W ZP też nie grałem ale słyszałem, że to syf. Ja już kiedyś grałem w PoP'a z 2008 roku, teraz go sobie odświeżam i już w kołacze mi gdzieś w głowie zakończenie tej gry. Oczywiście nie będe nikomu spoilował, powiem tylko, że fabuła zachwyciła mnie chyba na równi jak sławetny zwrot akcji z KotOR'a:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Crowmaster - bluźnisz o T2T, bluźnisz...

Powiem tak - ja na The Forgotten Sands się zawiodłem, do tego stopnia, że przygody z Piaskami Czasu są dla mnie nadal trylogią, a nie tetralogią. Tytuł monotonny, totalnie mdły, system walki to jakaś kpina, a dodatkowe moce wzbudzają politowanie, tylko tyle, że wykorzystanie żywiołów w akrobacjach było dobrym pomysłem (ale mogło być jeszcze lepszym).

Zaś co do PoP 2008 - swoje zdanie wyraziłem, ale sięgnąć po tytuł TRZEBA. Kontynuacji nie widać (jak się robi "średniaka" w postaci TFS, który się potem słabo sprzedaje, to nic dziwnego), ale nie chce mi się wierzyć, że seria wpadnie w taką stagnację, jak Legacy of Kain.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Przymierzam się do kupna trylogii PoP w UBISOFT EXCLUSIVE i w związku z tym chciałbym wiedzieć czy występują jakieś problemy z Windows 7. Chodzi mi przede wszystkim o to czy będę mógł uruchomić PoPy bo np. premierówka SC Chaos Theory za pomocą SECUROMA gryzie się z windą:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>marne budowanie hajpu :P

Na bora zielonego, jeżeli okaże się to kolejnym mobilnym syfem na tablety albo inne podobne dziadostwo jakiś kotek na Ziemi spotka bardzo zły koniec... może odrobinę koloryzuję i nie jestem gigantycznym fanem serii, ale mogli by w końcu zapowiedzieć coś na PCty i normalne konsole :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP Tak samo mam nadzieję, że ta zapowiedź będzie dotyczyła pełnoprawnej części, a nie jakiegoś porty na urządzenia mobilne czy konsole przenośne. Kontynuacja serii (ale taka pełnoprawna, nie tak jak to było zrobione z FS i "pomostem" pomiędzy częściami) to to co mi się marzy. System walki wzięty z trylogii i klimat z takowej. Wydaje mi się jednak, że tak pięknie nie będzie...zapewne będzie to jednak coś na telefony i tablety, a Ubisoft specjalnie próbuje wzbuzić emocje graczy. Możliwa jest też inna opcja - restart serii, ale nie taki w stylu PoP 2008, a raczej nowego Tomb Raidera. Coś takiego mogłoby być całkiem fajne, jeśli tylko Ubi nie pomyśli, że "O, dawono nie było Princa, zróbmy nową część, a tłum i tak ją kupi".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadrobiłem sobie zaległości i ograłem w końcu Zapomniane Piaski.

Smutna to gra, chociaż dobra.

Smutna dlatego, że sprawia wrażenie, jakby nikomu już się nie chciało. Pomijając fajne zamrażanie wody gra to miszmasz pomysłów z trylogii. Jeżeli kiepska sprzedaż TFS była gwoździem do trumny Księcia Persji, to... Ubi świadomie zabiło serię, robiąc tak wypraną z tożsamości odsłonę.

Dobra, bo rozgrywka PoPa jest tak grywalna, że skacze się dalej super. Szlag mnie trafia, że nikt nie chce rozwijać serii. Szczególnie, że mają za sobą udany, ale niedoskonały reboot, który aż się prosi o sequel.

Nie chce mi się już oszukiwać samego siebie, że na tym E3 coś się zmieni, że Ubi wśród robienia AC Unity, Comet, V, VI i XVIII (oraz Watch Dogs 2, Brotherhood i 3 ) znajdzie czas na gry, których ludzie naprawdę chcą, tj. na PoP czy BG&E2. Nie zmienia to faktu, że któryś z tych dwóch tytułów brałbym w preorderze (chociażby to make a statement), a z masowo produkowanymi sequelami innych serii Ubi już tego na pewno nigdy nie zrobię.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...