Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Qn`ik

Sztuki walki

Polecane posty

Dla mnie werdykt był dziwny. Przez cztery rundy Mamed albo miał nieznaczną przewagę nad Santiago (powiedzmy 10:9) albo remisował. Dopiero w ostatniej rundzie Santiago się obudził i przejął inicjatywę (najpewniej 2 punkty przewagi). Heh... trudny wybór, ale świeżo po obejrzeniu walki wynik uznałem za krzywdzący dla Mameda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie werdykt był dziwny. Przez cztery rundy Mamed albo miał nieznaczną przewagę nad Santiago (powiedzmy 10:9) albo remisował. Dopiero w ostatniej rundzie Santiago się obudził i przejął inicjatywę (najpewniej 2 punkty przewagi). Heh... trudny wybór, ale świeżo po obejrzeniu walki wynik uznałem za krzywdzący dla Mameda.

Tu się nie zgodzę. Dlaczego? Cytat z innego forum (podzielam tą opinię)

"Niestety Mamed zdecydowanie przegrał. Nie pokazał nic, dwa razy zrobił tam jakieś ground and pound ale to za mało. W parterze 0. Raz gong go uratował przed kimurą, później jakoś mu się udało wyjść z omoplaty ale sam nie za wiele pokazał. No może była próba dźwigni na nogę. W stójce też marnie. No i już w 3 rundzie spuchł, jak dla mnie decyzja jest trafna. Szkoda bo liczyłem, że będzie dobra walka ale Mamed za bardzo liczył na efektowny nokaut w 1 rundzie."

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak bardzo rozwinięta wypowiedź :) A tak z innej beczki, to naszła mnie ostatnio pewna refleksa odnośnie trenujących sztuki walki, co można przedstawić w proporcji: im dłużej ćwiczysz tym masz większy dystans do prowokacyjnych sytuacji a im mniej tym szybciej dajesz się sprowokować i wdajesz się czasem w bezsensowną bójkę. Co Wy myślicie o takiej proporcji?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Po wakacjach chciałbym zacząć chodzic na jakies sztuki walki. nie wiem jeszcze do konca jakie, ale myślałem o Muay Thai, albo o Kick Boxing. Nie mówię, że na 100% będe chodził na to i dlatego pisze tutaj, zeby spytac się co polecacie. Chodzi mi raczej o walkę, a nie obronę (karate, judo odpada). Chciałbym też, żeby klub był niedaleko Rudy śląskiej, najdalej w okolicach Katowic.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to dobry topik ale wrzucę coś od siebie. Wiecie co mnie najbardziej denerwuje? Wszelkie porównywania jednych sztuk walki do drugich. Np na YT i innych portalach jest naprawdę kupa filmików z cyklu Kung fu vs Karate, Karate vs Kickboxing, Kick-boxing vs Mua thai itp itd. Natomiast pod nimi jest lawina komentarzy od "ekspertów" którzy gdyby się spotkali w realu pourywali by sobie głowy.

Nawet National Geographic "popełnił" jakiś dokument o różnych sztukach walki. No i owszem fajny bo można było zmierzyć jak silni, szybcy czy zwinni są mistrzowie każdej z nich ale rozwaliło mnie to że zaczęto je też ze sobą porównywać. Jak np. wyszło że najskuteczniejsze jest Ninjitsu to w komentarzach masa dzieciaków zaczęła pytać o szkoły Ninjitsu w swoim regionie. Nawet już nie ma co wspominać o faktcie że prawie wszyscy mistrzowie to (uwaga) amerykanie. No sory ale tak dalekosiężnych wniosków nie wysnuwa się na podstawie pojedyńczych mistrzów ze swojego podwórka!

Nikt natomiast nie zastanawia się że np. Kung Fu ma bardziej cel zdrowotny zarówno jeżeli chodzi o ciało jak i psychikę ucznia a wartości bojowe są niejako "efektem ubocznym" treningów. Człowiek który je trenuje nie tylko ma więcej energii na cokolwiek ale jest dużo bardziej zdyscyplinowany i wytrwały w czymkolwiek się podejmie. Podobnie jest z innymi sztukami których większość i tak została w znacznym stopniu "usportowiona" przez okrojenie z nich niebezpiecznych ciosów i dziś głównie powinno się używać ich raczej w samoobronie niż w otwartej walce na ulicy.

Niestety ludzie coraz częściej udowadniają że pochodzą od małpy. (choć nie wiem czy to nie jest obraza dla tych drugich)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tobą w 100%. Sam trenuję kung fu tradycyjne i na pewno nie uczy się go po to, aby kogoś na ulicy poskładać. Uczy się go, aby takich sytuacji unikać, a w ostateczności użyć siły. A to co wyprawiają ci specjaliści na filmikach z Youtube to jest jakaś mieszanka kick-boxingu kung fu i nie wiadomo czego jeszcze. Nie oto chodzi w tradycyjnym kung fu.

Wszelkie porównania sztuk walki są robione (IMO) przez kompleksy niektórych "wojowników". Szanuję każdą sztukę walki i z każdej można wyciągnąć coś czego nie ma druga. A niektórzy są "fanbojami" swojej sztuki walki i na to już nic nie poradzisz.

Btw" zupełnie jak PS3 czy Xbox :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie do konca rozumiem w czym jest problem?

sa dwie rzeczy SPORTY WALKI i SZTUKI WALKI

sztuke uprawia sie dla siebie, spokoju ducha nie wiem czego tam jeszcze nie uprawiam tego bo dla szutki to dla mnie mozna sie zajac hodowlą jedwabników, ale są ludzie ktorzy lubia jakiegos tam kata czy inna bzedy cwiczyc sprawia im to przyjemnosc? ok niech tak robia,

sporty natomiast czyli np. bjj, boks, czy najwyzsza forma sprawdzenia jaka jest mma to inna bajka, liczy sie rywalizacja, wola walki, determninacja a nie uczenia na pamiec jakis ruchow do niczego nie przydatnych patrzac z mojej perspektywy.

filmy na YT gdzie porownuje sie style wykonane i wrzucane sa przez jakis dzieciakow, albo ludzi ktorzy kompletnie tematu nie ogarniaja, po co takie porownania? to tak jakbysmy chcieli osadzic kto robi lepsze procki cczy karty, bezsens

w pierwszych walkach mma po jego odrodzeniu okolice 98 roku, w turniejach UFC brali udzial zawodnicy z roznych dyscyplin, jednak z czasem wszyscy lacznie z nami zaczeli cwiczyc mma, czasy sie zmieniły i nie ma sensu porownywac stylow...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżę trochę temat. Mam 15 lat, ważę tylko 57 kg i mam 1,70m. Mieszkam w pobliżu Krakowa i planuję zacząć trenować coś po wakacjach. Dyskutowałem już o tym na innym forum i doszedłem do wniosku, że najbardziej odpowiednim sportem walki będzie BJJ, który wygląda najbardziej technicznie spośród wybranych przeze mnie. Są to jeszcze MT i Kick Boxing. Kung-fu i Karate mnie nie interesuje. Co mi radzicie do moich warunków fizycznych? W sztukach walki jestem zielony. Aha, dodam jeszcze, że mam lekkie kłopoty z kolanami. ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_Osgooda-Schlattera )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sioper - zależy jak będą wyglądać te treningi, ale pobiegać i poćwiczyć kondycję nie zaszkodzi - przynajmniej nie będziesz musiał wychodzić z sali na 4 kończynach, tylko nadal będziesz się utrzymywać na dwóch... :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno tu nie zaglądałem ( i w ogóle na FA)

Urakabarameel -> Przy wyborze SW powinieneś wziąć pod uwagę także u kogo będziesz ćwiczył. Dobry trener to prawdziwy skarb. Poza tym po co chcesz trenować? Odpowiedź na to pytanie znacząco uprości sprawę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...