Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Qn`ik

Sztuki walki

Polecane posty

Cześć ludziki :) W moim mieście mam dostęp do dwóch stylów walki :

-Karate (niepamiętam dokładnie jakie bo chyba są różne rodzaje jak naprzykład Karate Shotokan )

-Takewondo

i Nie wiem które wybrać. I jeszcze jedno pytanie. Czy muszę być wysportowany czy kondycji nabiore na treningach i ile może być takich treningów przeciętnie w tygodniu?? :roll:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanko, bo zły Polip mnie tu skierował :P :

Który z tych podstawowych stylów walki jest najlepszy do samoobrony. Taki, który pozwoli "mało muskularnej" osobie obronić się w razie ataku potworów(czytać. łysych drechów lub tego co na ludzi lubi napadać) :wink:

Szczerze to ucieczka... A jeżeli już koniecznie chcesz coś trenować, to jako mało wysportowanemu polecam Aikido (Dużo dźwigni, nie potrzeba dobrej kondycji, jednak trzeba ćwiczyć długi okres czasu), lub krav mage (szybkie reakcje, ale potrzeba kondycji i siły zależy też od sekcji krav magi).

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim miescie jest tylko sekcja Karate Shotokan, lecz ja nie uczeszczam. Chodzi za to moj brat i... tata :P Obaj maja bialy pas i 3 belki. Braciejko ma 9 lat, zdobyl 4 brazowe i 1 srebrny medal na roznych zawodach. Byl na zgrupowaniu z Tomem Martinem w Ursusie. W styczniu prawdopodobnie pojedzie na Mistrzostwa Swiata do Włoch :)

To tyle, wiem, ze troche "poszpanowalem", ale wszystko to na temat ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ćwiczyłem kung-Fu 5 lat i jest to bardzo ciekawy sport! :) Nie dość ze można się poprać po pyskach (profesjonalnie! :D) to dowiadujemy się o kulturze wschodu, michach shaolińskich... Bardzo dobra rzecz dla tych co doszukują się ideologii we wszystkim :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fedaykin: Ucieczka odpada, szczególnie kiedy masz ze sobą plecak, który zwalnia Twoją szybkość o jakieś 60%. Hmm z tym Krav Mage jeszcze się nie spotkałem i nie sądzę, żeby mógł spotkać to w mieście, no ale cóż-dzięki za radę. Chodziło mi coś takiego na gdzie przy wykorzystaniu niewielkie siły można powalić przeciwnika, bo nie jestem osobą silną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fedaykin: Ucieczka odpada, szczególnie kiedy masz ze sobą plecak, który zwalnia Twoją szybkość o jakieś 60%. Hmm z tym Krav Mage jeszcze się nie spotkałem i nie sądzę, żeby mógł spotkać to w mieście, no ale cóż-dzięki za radę. Chodziło mi coś takiego na gdzie przy wykorzystaniu niewielkie siły można powalić przeciwnika, bo nie jestem osobą silną.

Jest dobry choć "brzydki" sposób. Noś ze sobą pałkę teleskopowa;p

70% rezygnuje na sam widok, ale są złe strony. Czasem trzeba tej palki użyć

, a ja nie lubię bić ludzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dobry choć "brzydki" sposób. Noś ze sobą pałkę teleskopowa;p
Tja i co jeszcze ? Może katanę ? xD . A później cie wsadzą za przekroczenie granicy obrony koniecznej czy coś takiego xD .

Ogólnie polecam siłke (można ćwiczyć w domu) + jakiś sport walki . Siłka da ci trochę masy mięśniowej a sport walki technikę ;) . Ogólnie będąc chudym nawet jeżeli ma się technikę raczej dostaje się po ryju :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masa mięśniowa spowalnia.lepiej nabyć technikę, ale przybić się jest łatwiej;p.ale jak jesteś chudy to jest dodatkowy cios. Bo koksik cierpi że dostał od chruszcza;p.Ale i tak bym doradzał ucieczke;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no siłka odpada i katana/pała też :P Chyba zacznę myśleć o gazu pieprzowym.

jeszcze ci kastet został ;p

a teraz taka mała ciekawostka.

Wiecie że według towarzystwa ubezpieczeniowego, Capoeira to daleko wschodnia sztuka walki:D(dla osób nie w temacie capoeira pochodzi z Brazylii)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asdlik: Oj nie wiem czy śmiałbyś się jakby napadła Cię banda około 4 łysych drechów z IQ "mniej niż 0". Ciekawe czy byłbyś kozak i wyciągnął kastet, czy nawet pałkę. W takiej przewadze i tak byś skończył po chwili skopany na ziemi dostając swoją pomocą w głowę. Nie, podziękuje. Myślę, że akcja->gaz w oczy i dłuuuuuga najlepiej by się spisał.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asdlik: Oj nie wiem czy śmiałbyś się jakby napadła Cię banda około 4 łysych drechów z IQ "mniej niż 0". Ciekawe czy byłbyś kozak i wyciągnął kastet, czy nawet pałkę. W takiej przewadze i tak byś skończył po chwili skopany na ziemi dostając swoją pomocą w głowę. Nie, podziękuje. Myślę, że akcja->gaz w oczy i dłuuuuuga najlepiej by się spisał.

http://pl.youtube.com/watch?v=_eIeSS6IMec

Christian Tissier, 7 dan Aikido Aikikai w Randori

Oczywiscie jest to pokazowka, jednakowoz pozwala to jedynie na piekne koliste ruchy, na ulicy wygladac to bedzie brutalniej [czyt. "KRACH!"]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważajcie,ja jestem dresem mam Ajkiu na poziomie 15(znam moje imię,nazwisko i adres) i wszystko widzę!!HA!Teraz leżycie :PP

A taks erio.Uważam,że sztuki walki to dobra sprawa,szczególnie takie,które pozwalają na ataki rękami(ręcami) jak i nogami :P Ale na ogół gdy zjadumjemy się w trudnej sytuacji,np. walka o pokarm,bądź CDA ,to walczymy z kilkoma osobnikami,którzy "kozaczą w grupie" xP

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś może wie coś szkołach Kung-Fu Wushu w Krakowie?

Jakiś czas temu natknąłem się na ulotke jakiejś szkoły, ale adres netowy podany na niej nie działał... : )

Ostatecznie, jeśli Wushu w Krakowie bądź okolicach zupełnie nie ma, to jakieś inne Kung-Fu. : )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj nie wiem czy śmiałbyś się jakby napadła Cię banda około 4 łysych drechów z IQ "mniej niż 0". Ciekawe czy byłbyś kozak i wyciągnął kastet, czy nawet pałkę. W takiej przewadze i tak byś skończył po chwili skopany na ziemi dostając swoją pomocą w głowę. Nie, podziękuje. Myślę, że akcja->gaz w oczy i dłuuuuuga najlepiej by się spisał.

Tylko wiesz jak tych 4 widzi w Twoich rękach solidny kawał żelastwa to wiedzą, że jeden lub dwóch z nich wyłapie ciosa na papę a na to chętni się nie znjadą i bardzo często rezygnują.

Generalnie na ulicy sztuki walk się nie sprawdzają. Przydaja sie proste techniki uderzeniowe z boksu czy np. muay thai aby zadać jeden dwa mocne ciosy i długa. Inne sztuki walki, żeby coś dały, trzeba je trenować dłuuugie lata i to od dziecka - w innym wypadku nie sprawdzą się - osoba, której sie wydaje, że jest mocna bo 5 lat na aikido chodzi szybko dostanie oklep.

Skuteczne są systemy graplingowe ale na ulicy mało kto atakuje pojedynczo a jak jest dwóch napastników to schodzenie do parteru z jednym z nich jest głupie bo drugi nas łądnie zrobi.

Na ulice broń - żadne fiku miku, medytacja czy kata. Liczy się broń, najlepiej dająca przewagę dystansową na wypadek gdyby jakis debil z nożem wyskoczył. Ja noszę batona ze sobą i póki co nie musiałem go używać - bo odstraszyc to już niejednego odstraszyłem ;) Mój kumpel nie batonem a kawałkiem metalu odstraszył 9 napastników ;)

Tak to w skrócie wygląda.

A jak już chcesz ćwiczyć coś dla siebie polecam bjj lub coś z MMA.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

de99ial ma rację. Sam uprawiam sporty siłowe, ćwicze na siłowni, zdobywam masę i siłę... itd. i mysle, że jeżeli bedziesz dobrze zbudowany i miał nooo... całkiem spora masę mięśniową to byle kto do ciebie nie podejdzie. A jeżeli tak sie stanie to sam nie będzie pewien czy da ci radę. Masa, rzeźba, siła w połączeniu ze sztuką walki (np. kickboxing) budzi respect. Dwa lata temu kiedy dopiero zaczynałem ćwiczyć tak na poważnie byłem w takiej sytuacji, że podeszło do mnie i mojego kolegi dwóch dresów. W biały dzień podeszli do nas, ludzie szli po drugiej stronie, a oni zerwali nam łańcuszki z szyi i mojemu koledze wypłacili z pięści i się zmyli. Wtedy pomyslałem sobie dlaczego nie zainterweniowałem?? I doszedłem do wniosku, że trzeba wziąć się za siebie i poprawić swój wizerunek a wtedy byle kto nie podejdzie ( a oni nie byli jacyś wyrośnięci ani przypakowani tylko zwykli chuligani). Tak więc uważam, że w samoobronie liczy się także masa i siła bo bez tego chociaż byś tranował wszystkie sztuki walki nie dasz rady się obronić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...