Ultrabook na studia

[Loginys]

Cześć forumowa społeczności!

Przede wszystkim, zanim zacznę opisywać wątek - jestem totalnym laikiem, jeżeli chodzi o laptopy, ultrabooki i całą tą gamę urządzeń mobilnych. Od października wkroczę do grona studentów, i pomimo iż zabieram ze sobą swojego PC'ta, chciałbym mieć coś kompaktowego i mobilnego pod ręką. Tutaj "z pomocą" przychodzą mi niezmierzone ilości serwisów, które mimo wszystko są bardzo rozbieżne w swoich typach i rankingach. Do grania mam tak jak pisałem komputer stacjonarny, dlatego Ultrabook służyłby do prac biurowych, filmów, ewentualnie starszych i niewymagających tytułów. Dlatego chciałbym zwrócić się do Was, z prośbą o pomoc w wyborze.

Najważniejsze aspekty, na które liczę to:

- Dysk SSD (64 GB to spokojne minimum) lub eMMC 32GB

- Kompaktowy, czyli stosunkowa nieduża waga i rozmiary (13" w pełni mnie satysfakcjonuje)

- No i najważniejsze - cena - przyznam szczerze, choć może być to niemożliwe do spełnienia (wtedy proszę mnie bez skrupułów uświadomić) to chciałbym wydać kwotę w okolicach 1500 zł.

- W kwestii baterii - około 8 godzin pracy jest satysfakcjonujące.

- Nie ukrywam, że z chęcią przygarnąłbym z laptopem Win 10.

No i teraz wypada przeprosić, za przyszło-studenckie fanaberie, ale cóż - kosmos, i głupota ludzka nie zna granic

 

[Ploo]

Ciotka niedawno kupiła sobie "laptopa" Kiano, wiesz, to takie "biedronkowe" cudo. Jak to usłyszałem to się za głowę złapałem, mówię no nie, co ona zrobiła to już lepiej mikrofalówkę kupić. Przyjeżdżam do niej, biorę to cudo chińskiej techniki do ręki i nie mogę wyjść ze zdumienia, to jest naprawdę fajny laptopik, nie wiem czy można go nazwać ultrabookiem, ale na pewno mogę o nim powiedzieć że:

- jest bardzo lekki,

-jest bardzo szybki,

-długo trzyma bateria

Pograć na tym wiadomo nie pograsz, ale do tematów "biurowych" oglądania filmów czy internetu dobra maszyna, pozatym wygląda naprawdę ładnie, design zerżnięty z Appla, ale jakość wykonania absolutnie nie budżetowa (mówię o wersji srebrnej, nie białej nie pamiętam dokładnie jaki to model). Jeżeli ktoś będzie darł łacha że kupiłeś Kiano, daj mu go do ręki i pozwól się pobawić, gwarantuję że gościa zamuruje tak jak mnie zamurowało. Wiadomo, ma pewne niedociągnięcia np. głośniki nie są super klasy, no i ten dysk co jest domyślnie montowany (nie wiem czy są wersje z większym) jest za mały, przydałby się większy. Ale cena za to jest więcej niż adekwatna. 

[Loizok]

wbrew pozorom te kiano, czy kruger matzy sa calkiem okej do takich prac codziennych. Minus, że lubią się grzać i zamulać przez to. W budżecie masz takiego fajnego Lenovo na pentiumie, powinien być trochę lepszy niż budżetówki:

https://www.x-kom.pl/p/386915-notebook-laptop-141-lenovo-ideapad-120s-14-n4200-4gb-64gb-win10-niebieski.html