Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

macc32117

PC vs Konsola co lepsze w dzisiejszych czasach ?

Polecane posty

Witam, jak myślicie jaka forma rozrywki w tych czasach jest lepsza i bardziej adekwatna jakość/cena w końcu za Pc dzisiaj trzeba wydać 4-4,5 tyś żeby grać w Ultra i mieć spokój a to dosyć sporo i to nie wliczając w to monitora wtedy koszt wzrasta o jakieś 600 zł (i mówię tu o samodzielnym składaku, a nie jakimś dupnym secie z alledrogo), a konsole z tv i dodatkowym padem można już kupić od 2200 zł + niedługo święta więc będą atrakcyjne zniżki. Jak myślicie która forma rozrywki jest lepsza ? Pozdrawiam i mam nadzieje na wiele odpowiedzi :) . Ps: Nie znalazłem odpowiedniego działu więc piszę tutaj, jeśli źle zrobiłem Proszę o przeniesienie w odpowiednie miejsce. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocena co jest lepsze jest bardzo subiektywna. Wiele zalezy od tego, jaki jest Twoj styl grania, jakie gatunki preferujesz, jak bardzo zalezy Ci na jakosci grafiki oraz jaka wiedza dysponujesz jesli chodzi o komputery. 

Jako gracz multiplatformowy wole jednak PC. Obsluga kompa, konfiguracja ustawien, wymiana bebechow nie sa dla mnie problemem, biblioteka gier bardziej mi odpowiada, w strzelanki wole grac na myszy i klawiaturze, do tego jest wiecej tytulow niszowych/hardkorowych, ktore nawet jesli sa na konsolach (np. Elite Dangerous), to osobiscie wole ogrywac je na joysticku typu HOTAS z goglami VR na glowie, niz z padem w dloni. Nie jest to oczywiscie jedyna sluszna droga, bo ktos inny, kto gra glownie w FIFA, zrecznosciowe scigalki i gry akcji pokroju AC czy slashery do szczescia potrzebuje tylko konsoli. Kwestia oplacalnosci tez jest dyskusyjna. Wole wydac na sprzet wiecej i grac na ultra czy bardzo wysokich, komus innemu wystarcza sztuczki stosowane przez tworcow, zeby gra na konsoli nie schodzila ponizej 30 klatek, choc odbywa sie to kosztem jakosci obrazu. No i gry na konsolach latwo odsprzedac, jesli ktos ich nie ma w zwyczaju trzymac, ja jednak tego nie robie, wiec granie na PC wychodzi mnie troche taniej. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja praktycznie komputery składam od podstaw sam, naprawiam nawet innym nie raz więc moja wiedza jest w porządku jeśli chodzi o wiedzę sprzętową , a Windows i jego kochane bugi znam jak własną kieszeń, z tym że męczy mnie właśnie to że muszę się bać że o ta gra mi nie pójdzie bo mam za mało ramu etc. a na konsoli tego nie ma bo masz pewność że gra musi ci pójść na konsoli bo tak została zoptymalizowana i koniec.Poza tym Granie w Ultra to dosyć sporna kwestia, bo znając życie wcześniej złożyłem składaka jakieś 5 lat temu, okej przez 2 lata grałem w ultra a potem średnie i dzisiaj na niskich odpalam gta V dzisiaj już mój staruszek ma 5 lat i musiałbym wyłożyć 4 tysiące na te "Ultra" a skąd wziąć na to pieniądze, ale już też wylatują mi monity błędów że bla bla przepełniony ram i nawet pliki stronicowe ustawione na dysku nawet na 6 gb na każdej partycji czyli w sumie 12 gb wirtualnego ramu nie pomagają, bf 1 działa na minimalnych itd, jedynie czego nie mogłem odpalić to nfs 2015 bo nie mam ssd a to bug gry, no i na bodajże preyu przy sprawdzeniu czy gra mi pójdzie zaczynał mi się palić procesor i bluescreen. No i też wiadomo na komputerze nie ma bardzo często takiego czegoś jak plug n play , tylko nie raz trzeba się bawić z grami żeby je odpalić masakrycznie, bo albo brakuje jakiegoś 1 głupiego .dll (ostatnio wiele kombinowałem i na windzie7 nie mogłem odpalić starego vice city, wnerwiło mnie to) najczęsciej od directa albo inne śmieciowe pliki, ewentualnie producent gry zwali sprawę i tona łatek, czy potrzeba nieoficjalnych patchy (masakra) , a na konsoli masz to gdzieś wsadzasz płytkę, ewentualnie ściąga ci pliki na dysk i wsio żadnej większej ingerencji w zabawy z "zoptymalizuj swój software bo inaczej dostaniesz szału i nie pograsz :D ) .. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym ze na konsolach kompatybilnosc wsteczna tez rozowo nie wyglada i wtedy nawet kombinowanie nie pomaga. Ja na konfiguracji z mojego profilu nie mam problemu z gra na ultra w 1080p, tylko ze stary sprzet sprzedaje i kupuje nowy srednio co dwie generacje, przez co koszt odswiezenia konfiguracji jest nizszy, niz gdybym kupowal od zera. Co do technicznych problemow z odpaleniem gier, to moze zwyczajnie mam szczescie, ale w ciagu ostatnich ~10 lat zdarzylo mi sie to tylko dwukrotnie - raz byl to pierwszy Just Cause, za drugim razem problem dotyczyl Far Cry Blood Dragon, ktorego zreszta od razu refundowalem sobie na Steam. Kilka innych okazji, kiedy mialem problem z gra, spowodowanych bylo blokada regionalna (nie mieszkam w PL), ale pomoc techniczna Cenegi za kazdym razem udostepniala mi cd-key pozbawiony region locka w ciagu kilku godzin. Jesli wejdziesz w moj profil w zakladke o mnie, to zobaczysz, ze troche tych tytulow w ciagu ostatniego cwiercwiecza ogralem, a wciaz brak tam wszystkich tytulow zakupionych w dystrybucji cyfrowej. Dla mnie bezproblemowosc gier na PC jest porownywalna z konsolowymi, choc oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego, ze niektorym od czasu do czasu cos nijak nie chce sie odpalic. Osobiscie konsole cenie nie za latwosc obslugi, a tylko za niektore exclusivy - glownie za God of War, Uncharted, Heavy Rain, Gran Turismo, Forza Motorsport, Journey, pierwsze Ni No Kuni i oczywiscie Red Dead Redemption. Halo nigdy mi nie podeszlo, podobnie jak PES, seria Gears of War choc przyjemna, to nie uwazam jej za absolutny must have, a zdecydowana wiekszosc innych gier akcji, strzelanek, scigalek i erpegow, a takze strategii, MMO czy MOBA jest dostepna na PC, wiec konsole pozostaja przynajmniej dla mnie milym i waznym uzupelnieniem gamingowego peceta, ale jednak nad nim nie dominuja. Jak juz wspomnialem wczesniej - decyzja co jest lepsze w duzej mierze zalezy od tego, w co sie najchetniej gra. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczyłem twój set i na pewno jest droższy niż 5k :D , ja nie mam takiego pojemnego portfela (może dlatego że dopiero zamierzam w nowym roku wyjechać do innego lepszego kraju :D ) , więc tak czy siak tego aktualnego PC którego mam muszę sprzedać niestety tanio bo i tak nie dałoby rady go już ulepszyć jedyne co by z niego zostało to może zasilacz, dysk, nagrywarka i ewentualnie obudowa, a mobo, cpu, gpu oraz ram praktycznie na smietnik , przecież nie będę też z nim latać z miejsca na miejsce w kółko (wg. mnie laptopy nie będą nigdy do gier chyba że te strasznie drogie), no ja w gry multiplayer raczej nie gram, kiedyś grałem w Bfy itd, ale z czasem mi przeszła zajawka (tak samo nie rozumiem fenomenu pubg), jedyna gra w którą gram online to lol, a do tego nie trzeba mieć super sprzętu, ale kocham rpg których niestety wiele na konsolach raczej nie ma (tak mi się wydaje), jeśli chodzi o 'indyki' raczej nie gram zresztą do nich też wiele mocy nie jest potrzebnych, przygodowe :3 no i jeszcze wyścigówki, to chyba lubię najbardziej. No niestety też wadą konsol jest to że nawet gdybym chciał jednak sobie zagrać np. w Bfa1 to nie dość że muszę kupić grę, opłacić internet to jeszcze muszę płacić ich śmieszny abonament to faktycznie jest minus, a na pc kupujesz tylko grę i Lecisz na pole bitwy (o ile to nie gra abonamentowa) a w dodatku scena modderska jest tutaj szersza dzięki np. czemu taki Skyrim to do dzisiaj gra która się nie zestarzałą i modderzy poprawili ją wielokrotnie od czasów premiery, z tym że znowu Pecety obrywają tym że ciągle musisz siedzieć na fotelu , gdzie mając konsole możesz leżeć w wyrku wygodnie w jakiejkolwiek pozycji która ci się wymarzy i pod kołderką :P czy może na fotelu z dobrym browarkiem przy 55 calach, jeśli chodzi o ekologie też konsole pobierają o wiele mniej prądu, no i robiąc imprezę konsola wygrywa, bo możesz zagrać z każdym a na pc wiadomo, no i płeć przeciwna raczej też woli rozrywkę konsolową, jeśli chodzi o ceny gier, to różnica niedługo raczej się zatrze i będzie to różnica kilku zł bo ostatnio głośno o tym że na pc gry mają podrożeć. No i jak dla mnie grafika nie jest najważniejsza wole żeby gra byla stabilna lub miała super fabułę niż wodotryski, w końcu taki stary Gothic czy inne gry nadal kocham bez względu na to że wyglądają jak kanciak tak samo przyszły elex.. No i jeszcze jakby nie patrzeć na Konsole wychodzą też gry które są wielkimi produkcjami jak Gta , Bfy itd. no i właśnie exclusives w które na pc nigdy nie zagrasz (ostatnie emulatory były na Ps2 i raczej dalej nie tworzono) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki komputer przede wszystkim MOŻNA upgrade'ować. W konsoli nie wymienisz słabego cpu czy gpu (choć te akurat stoją na przyzwoitym poziomie). W XBOXie ONE X (kosztującym 2100 zł - czyli sporo) dalej "gnieździ" się AMD Jaguar, który nie powala wydajnością. W przyszłości ten fakt może hamować wydajność. Gdyby wsadzili do XOX ZENa, to ciekawe do jakiego poziomu mogłaby poszybować cena (2500 zł nie wydaje się nierealne).

Wolałbym kupić komputer z i3-8100/Ryzen 3 1200 + GTX 1050 Ti, niż ładować się w konsole. Ale to tylko moje zdanie.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że upgrade to kolejne wydatki, a kupując konsole płacisz raz i dokupujesz tylko gry, no ale gry to raczej normalna rzecz, bo obojętnie czy pc czy konsola musisz je kupić (no chyba że ktoś jest piratem, to wtedy oszczędza jakieś 80% kosztem bycia oszustem), więc przykładowo kupując konsole za te 1500 max np. ps4 pro zwykła coś koło 1200.. xbox jeszcze tańszy.. to przykładowo masz jeszcze te 1500 zaoszczędzone na gry, a raczej grafika aż tak mnie nie kręci że muszę widzieć tysiąc cząsteczek wybuchu przy jednej rakiecie wypuszczonej z RPG 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kto Ci każe robić upgrade? Możesz go zrobić, ale nie musisz. Jeśli kupisz komputer z GTXem 1060 lub RXem 570/580, to dysponujesz mocą gpu porównywalną do tej z XBOX ONE X. W konsoli nie wymienisz karty za np. 2/3 lata (ba, nie wymienisz w ogóle), więc chyba nie musisz robić tego w komputerze o podobnej mocy (gpu).

Sam fakt, że jakaś gra wydana za x lat będzie działać Ci na tej konsoli w 30/60 FPSach, to skutek obniżenia detali do "odpowiedniego" poziomu.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Bull3t napisał:

Wolałbym kupić komputer z i3-8100/Ryzen 3 1200 + GTX 1050 Ti, niż ładować się w konsole.

Zważywszy na

Dnia 19.09.2017 o 17:37, macc32117 napisał:

Intel I5-3470 4x 3.2 Ghz (automatyczne oc do 3.6 GHz)

interes życia ;)

4 minuty temu, macc32117 napisał:

raczej grafika aż tak mnie nie kręci że muszę widzieć tysiąc cząsteczek wybuchu przy jednej rakiecie wypuszczonej z RPG 

Dobry argument za tym, żeby nie rozważać jakiegoś absurdalnie mocnego peceta, a usprawnić obecnego przez dołożenie karty graficznej, SSD/HDD i może rozszerzenie RAMu.

Co prawda obecnie jest spory problem z doborem karty (do wyboru jest przydrogawy GTX 1060 6GB, GTX 1060 3GB ze średnio satysfakcjonującą pojemnością vRAMu i GTX 1050, który co prawda ma sporo pamięci, ale też wydajność tylko nieznacznie wyższą od GTX 660 Ti), no ale to jeszcze nie powód, żeby nie widzieć świata poza konsolami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, webtom napisał:

Zważywszy na

Dnia 09/19/2017 o 17:37, macc32117 napisał:

Intel I5-3470 4x 3.2 Ghz (automatyczne oc do 3.6 GHz)

interes życia

1. To było luźno rzucone stwierdzenie odnośnie moich preferencji.

2. Nie sugerowałbym autorowi takiej roszady. ;)

3. Kolejny argument przeciw dokonaniu zakupu konsoli - wystarczy wymienić kartę graficzną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że RAm mam DDR3 a nie DDR4 , a odpalając Preya palił mi się procek na Bluescreen, nie pamiętam dokładnie czy od temperatury czy może od słabego taktowania na wymagania tej gry (Podkręcać CPU nie potrafię poza tym na stockowym chłodzeniu to raczej mało możliwe). W Gta V mam lagi nawet na najniższych ustawieniach właśnie. Z tym że mobilność peceta jest znikoma, a ja w nowym roku zamierzam wyjechać zagranice i będę raczej mobilną osobą (a nie wiem czy będę mieć wtedy do dyspozycji samochód), gdyż z PL chce jechać do DE , a bardzo możliwe potem że do Czech.. No i też założę się że na tym co teraz mam wątpię żebym odpalił np. Nowego Far Cry który ma wyjść :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, macc32117 napisał:

Tylko że RAm mam DDR3 a nie DDR4

Ano RAMu nie przełożysz do nowego komputera (o ile kiedyś się na niego zdecydujesz), no ale przynajmniej RAM DDR3 zdaje się nie być aż tak dotknięty wzrostem cen, zresztą można by było pomyśleć o zakupie używanych kostek.

7 minut temu, macc32117 napisał:

odpalając Preya palił mi się procek na Bluescreen

Ano źródło tego Bluescreena warto by było zlokalizować.

7 minut temu, macc32117 napisał:

czy może od słabego taktowania na wymagania tej gry (Podkręcać CPU nie potrafię poza tym na stockowym chłodzeniu to raczej mało możliwe)

W minimalnych wymaganiach jest wolniejszy i5-2400.

Przegrzewanie się procesora raczej nie powinno prowadzić do bluescreenów, ale może znacząco obniżyć wydajność - byłaby szansa na screena z HWMonitora po kilku minutach rozgrywki (odpalasz HWM, grę i po rozgrywce robisz screena).

Spoiler

@Bull3t
Tłumaczysz się, jakbym Ci coś zarzucał.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o tego bluescreena to jedynie miałem tak przy grze Prey właśnie w innych wypadkach nigdy go nie było, (no i raz pamiętam że miałem hieroglify w Assasins Creed, ale wtedy byłem chory i grałem chyba nonstop przez 48h :D z niewielkimi przerwami ) a Gta V właśnie na minimalnych płaczę mi że muszę wyłączyć grę bo mam za mało zasobów RAM co dziwne, bo wcześniej nie miałem tego a gram bez modów, może to przez najnowsze patche? A co do Preya to ściągnąłem jedynie na chwile z internetu żeby sprawdzić czy mi pójdzie zagrałem godzinę i tyle, nie jestem piratem, po prostu zagrałem godzinę i od tego zależało czy kupie tą grę czy nie bo oficjalnego dema na PC nie było, a bluescreen na tej grze powiedział że raczej nie kupować :D , więc już dawno tej gry na dysku nie mam. Możliwe też że to wada tego że dawno nie wymieniałem pasty termo przewodzącej praktycznie nakładałem ją dawno temu przy zakładaniu CPU na Mobo przy składaniu, choć wątpię bo gdyby to była pasta to kopcił by mi się co chwile przy pierwszej lepszej grze z dużym otwartym światem.. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie prawie wszyscy skupiają się tutaj na kosztach, a różnica jest w innym miejscu. Na PC i konsolach gra się nieco inaczej i to w jakie gry kto gra ma tu spore znaczenie. Np. nie wyobrażam sobie grania w sportówki typu PES, FIFA, czy NHL na PC - owszem można, ale na konsolach gra się w takie gry dużo przyjemniej. Z drugiej strony na PCtach dużo przyjemniej gra się w np. strategie i cRPGi.

Czyli wszystko rozbija się o to w co i jak chcesz grać. Sam mam zarówno PCta, jak i konsolę, i nie uważam, żeby któraś z tych platform była wyraźnie lepsza lub gorsza jeśli chodzi o same gry. Nieco inaczej sprawa wygląda jeśli chodzi o inne zastosowania, ale zakładam, że to nie jest dla Ciebie problem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście kupiłem PS4 tylko po to, by nie "zajeżdżać" wiekowego już Phenoma II coraz nowszymi grami, które i tak daje rade odpalać. Osobiście kiedyś byłem ino za PCMR, teraz - po kupieniu konsoli - odpowiada mi granie na obydwu platformach. 

 

Przykładowo: Wiedźmina 3 nie wiem czy dałbym rade ograć na PS4, ale za to nie widzę przeszkód, aby Elexa ograć go na konsoli - jak wyjdzie - czy przykładowo nowego Originsa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym tak patrząc, łatwiej jest chyba odsprzedać używaną konsole niż całą jednostkę PC , gdy chce się zakupić następny sprzęt. Poza tym koszt nowego GPU i RAM gdybym chciał wymienić + chociaż dysk 500 GB dokupić to koszt takiego czegoś już wynosi około 1500 . Więc chyba bardziej przekonuje mnie konsola, a potem ewentualnie gdybym już ustabilizował swoje życie po przeprowadzce do innego kraju i nadal bym chciał to dokupiłbym jakieś średnie PC , ale teraz muszę  patrzeć na koszty, poza tym lepiej chyba sprzedać teraz te części które mam lub całego PC za 1000-1200 zł i mieć za darmo konsole (+ idą święta pewnie będą dobre promocje) niż sprzęt ma tracić na wartości a potem będę musiał go sprzedać za jeszcze mniej.. Ale okej przypuśćmy że zdecydowałem się na konsole, to teraz nasuwa się pytanie która :D i tu kolejna zagwozdka czy  XONEX XONE S czy może Ps4 bądź Ps4 Pro ? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno też Xbox ma tańszy i lepszy abonament bo dają ciekawsze gry a na Sony tylko Indyki ? Bo 30 klatek ma praktycznie każda konsola. No i kompatybilność wsteczna Na Xboxie przez co nie trzeba kupować starszej konsoli, a Sony.. każdą konsolę trzeba mieć żeby pograć w starsze gry typu God of War 2 :( ( Moglibyście też pomóc mi w wycenie ? )

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, macc32117 napisał:

Podobno też Xbox ma tańszy i lepszy abonament bo dają ciekawsze gry a na Sony tylko Indyki ?

Za to na Xbox nie masz Uncharted, God of War, The Last of Us, Horizon: Zero Dawn, Yakuza, Nioh, Bloodborne, Persona. IMO sa ciekawsze niz kolejne czesci Halo i Gears of War. Ale co kto lubi.

Godzinę temu, macc32117 napisał:

No i kompatybilność wsteczna Na Xboxie przez co nie trzeba kupować starszej konsoli, a Sony.. każdą konsolę trzeba mieć żeby pograć w starsze gry typu God of War 2 :(

Wedlug badan Microsoftu wielu chcialo kompatybilnosci wstecznej, ale tylko promil wlascicieli XO z niej korzysta. Co do Sony - remaster God of War 1 i 2 zostal wydany na PS3, posiadanie poprzednich generacji Playstation nie bylo wiec wymagane. 

Skup sie na tytulach, ktore Cie glownie interesuja, to one sprawiaja, ze ta czy inna konsola jest warta zakupu. A jesli jak piszesz tak Ci zalezy na mobilnosci, to olej Microsoft i Sony i kup sobie Switcha od Nintendo. ;) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CPU ma nieco wyższe zegary. GPU zbudowano od podstaw i jest dużo potężniejsze. Podobnie zresztą jest w przypadku XBONE vs Xbox One X (ta konsola dopiero wyjdzie).

Zdecydowanie warto dołożyć do PS4 PRO lub Xbox One X.

Tu jest mniej lub bardziej pełna lista gier z tego roku, które występują tylko na jednej konsoli (PS4, XBONE, Switch).

Xbox One ma jeszcze coś, co nazywa się Xbox Play Anywhere, które pozwala kupić jeden egzemplarz gry i grać w nią na Xbox One lub PC z Windowsem 10 w zależności od tego jak Ci się zachce. Przy czym UWP na Windowsie 10 jest bardzo niedopracowane i to w chwili obecnej zahacza o masochizm. Z drugiej strony dzięki temu przy sprzedaży konsoli nie tracisz biblioteki gier, a pewnie kiedyś to dopracują.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...