Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Problematyk12

Nie drogi joystick pomoc w wyborze.

Polecane posty

Witam szukam jakiegoś joysticka, którego będzie przyjemnie używało każdy kto miał styczność chyba wie o co mi chodzi :D no i zależy mi też na cenie nie chce płacić fortuny. Interesowała by mnie kwota 150/199 zł i dodam, że joysticka szukam konkretnie pod grę elite dangerous i pod nic innego. Pozdrawiam :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do ED polecam joystick Thrustmaster T.Flight Hotas X. To najlepszy joy w tej polce cenowej, do tego ma osobna przepustnice. Ja na moim egzemplarzu przelatalem w samym ED kolo tysiaca godzin i dalej swietnie dziala. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka, dziękuję za pomoc obczailem joystick i mam takie pytanie czy przepustnica nie jest za blisko dżoja i czy nie jest to niewygodne przez to że obydwie rzeczy są za blisko siebie?  Jak wygląda podłączenie takiego joya? Trzeba coś robić w opcjach czy wszystko samo automatycznie się ustawi? Jak proponujesz sprawdzić grę? Kupić odrazu wszystko z joystickiem czy może najpierw podstawkę i obadac czy mi się spodoba? Bo jednak jest to trochę większa inwestycja sama gra z dodatkiem 180/200 zł plus drugie tyle za joystick. A może jest jakaś darmowa wersja demo czy coś takiego? A ty kupowałem gierkę w ciemno czy czekałes na nią od dawna i wiedziales w co się pakuje? Trochę boję się nudy w ED i przez to zmarnowanych pieniędzy :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten joystick jest dwumodulowy, przepustnice sie odlacza, a wtedy mozesz ja sobie ustawic w takiej odleglosci od drazka, jaka Ci pasuje. 

Wszystko podlacza sie do kompa pojedynczym kablem USB, pozniej to juz kwestia ustawienia sterowania w menu danej gry. Z tego co pamietam, to w opcjach sterowania ED jest juz gotowy profil dla tego modelu joysticka, aczkolwiek ja ustawilem go sobie po swojemu posilkujac sie sugestiami innych wlascicieli tego joya z oficjalnego forum gry. 

Odnosnie ED, to ja kupilem go sobie w formie pre-ordera jak tylko ruszyla zbiorka pieniedzy na Kickstarterze. W polowie lat 90. spedzilem kilkaset godzin grajac w poprzednie odslony serii - Frontier: Elite 2 oraz Frontier: First Encounters i swietnie sie przy nich bawilem, wiec wiedzialem, czego sie spodziewac po ED. Co do nudy, to ED jest gra o tyle specyficzna, ze nie ma w niej typowej kampanii singleplayer. Gra daje Ci cala galektyke, maly poczatkowy stateczek i mowi "Rob co chcesz", a to juz od Ciebie zalezy, czy i w jaki sposob dorobisz sie fortuny i najbardziej wypasionych pojazdow. Mozesz zostac odkrywca odleglych, niezbadanych systemow, w ktorych nie bylo jeszcze innych graczy, gornikiem kopiacym cenne mineraly w pasach asteroid, handlarzem szukajacym najbardziej zyskownych tras w dynamicznie ksztaltujacym ceny systemie podazy i popytu, lowca nagrod, ktory poluje na tych, ktorzy lamia prawo, pilotem przewozacym pasazerow do systemow, do ktorych chca sie dostac, przemytnikiem szmuglujacym zakazane towary do stacji kosmicznych, piratem, kurierem wykonujacym szybkie zlecenia dostarczenia danych albo jakiegos towaru lub wszystkim po trochu... Decyzja jest twoja jak bedziesz gral. Mozesz to robic w sposob zroznicowany skupiajac sie na tym, co aktualnie najbardziej Cie bawi, a mozesz tez np. przez caly miesiac dzien w dzien wozic w kolko ladunki miedzy dwoma systemami, bo chociaz jest to nudne, to szybko kasa wpada. Dodatkowe zajecia mozesz znalezc w cotygodniowych fabularnych misjach spolecznosciowych organizowanych przez tworcow gry, eventach organizowanych przez czy samych graczy (np. wyprawa badawcza do najdalej polozonych systemow, wyscigi) czy w aktywnosciach frakcji graczy. Dla przykladu w naszym rodzimym The Winged Hussars oprocz regularnie organizowanych treningow walki sa tez konkursy, wyscigi, szukanie planet z aktywnymi gejzerami oraz lista systemow, ktore frakcja planuje w nastepnej kolejnosci przejac i sugestie dla graczy, co powinni w kazdym z nich robic, zeby pomoc w ekspansji. 

Dla mnie gra byla i jest ciekawa pod warunkiem, ze ktos nie oczekuje od niej bycia prowadzonym za raczke, ma pomysl na wirtualnego siebie, potrafi sobie stawiac coraz wieksze cele, sprawia mu przyjemnosc ich stopniowe realizowanie i lubi zarowno sandboksowa wolnosc jak i kosmos. 

EDIT:

Mozesz zaczac od podstawki i zobaczyc, czy gra Ci sie spodoba. Co prawda nie nie bedziesz mogl wtedy ladowac na planetach, ale cos za cos. Pamietaj tez, ze od czasu do czasu zdarzaja sie promocje i cena spada o 33%. Jesli jeszcze tego nie zrobiles, to zajrzyj tez do tematu o Elite Dangerous na tym forum, znajdziesz tam wiecej info o grze. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...