Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

shev441

Problem z GeForce 570

Polecane posty

Witam. Wszystko zaczęło się 2 dni temu. Grałem sobie spokojnie w Empire: Total War, gdy nagle komputer zawiesił się na amen. No nic, zdarzą się. Niestety kiedy próbowałem uruchomić go ponownie moim oczom ukazywał się blue screen. Sytuacja powtarzała się wielokrotnie, dopiero uruchomienie komputera w trybie awaryjnym pozwoliło mi dostać się na pulpit. Pomyślałem, że to być może wina sterownika albo jakiegoś wirusa. Zdecydowałem się więc na zupełny format wszystkich dysków oraz ponowne zainstalowanie Windowsa, zbierałem się do tego już kilka miesięcy, zatem po przerzuceniu najważniejszych danych na telefon zabrałem się do roboty. Komputer odpalił się normalnie, jednak rozdzielczość maksymalna pulpitu po reinstall wynosiła 1200x700. Zakładam, ze komputer odpalił się na zintegrowanej karcie graficznej na procesorze. Problem pojawia się kiedy zaczynam instalować sterowniki. Nieważne czy instaluję je z płytki dołączonej do pudełka z kartą, czy też jakieś nowsze ze stronki Nvidia, efekt jest ten sam = po zainstalowaniu dostaję informację, że muszę ponownie uruchomić komputer. Kiedy już to zrobię, moim oczom ukazuję się logo Windowsa oraz ładowanie. Po kilku sekundach pojawia się jednak na ekranie napis "No signal detected" po czym wszystko zamiera. Jedynym sposobem aby ponownie dostać się na pulpit jest uruchomienie trybu awaryjnego. Gdy odinstaluje sterowniki komputer uruchamia się już normalnie, jednak ponownie na tej zintegrowanej karcie graficznej. Dodam jeszcze, że po zainstalowaniu sterowników, ale przed wyłączeniem komputera w "Menadżer Urządzeń" komputer rozpoznaje kartę Geforce 570 a nie "Standardowa karta graficzna VGA" jak ma to miejsce bez żadnych sterowników. 

Mam tę kartę już od paru lat i nigdy nie było z nią żadnych problemów. Nie sądzę też, aby się przegrzała. Komputer co prawda nie był czyszczony w środku przez około rok, jednak w ostatnim czasie nie grałem w żadne wymagające tytuły (głownie przeglądarka i Heroes 3).  Feralne "zawieszenie", które zapoczątkowało problem miało miejsce o północy, chłodnego dnia oraz zaledwie godzinkę lub 2 po uruchomieniu. Wcześniej byłem na dworze ze znajomymi przez klika godzin, zatem komputer był "zimny". Z zewnątrz karta wygląda jakby działała prawidłowo- pali się na niej zielona dioda, wiatraczki pracują. Co mogę zrobić? Myślicie, że jej żywot dobiegł końca? 

KOMPUTER:

-Intel 2500k 3.30 GHz 

- Geforce 570 

- Good Ram 8GB DDR3

- Płyta główna to jakiś MSI z podstawką 1155. Dokładnie nie pamiętam jaki to model, minęło już kilka lat od zakupu. 

- Zasilacz 650 W

- Windows 7 64b Home Premium 

 

https://ibb.co/dpUrFF  - tak wyglądał ten blue screen 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety wygląda to na awarię karty. Po odinstalowaniu sterowników nie włącza się karta zintegrowana (która zresztą nie jest zintegrowana z procesorem, a samą płytą główną), tylko nadal w użyciu jest karta dedykowana, tyle korzysta z podstawowego sterownika. A że:

Dnia 14.03.2016 o 11:43, Sevard napisał:

Podstawowy sterownik MS nie korzysta z części opcji, które ma karta. Dopiero sterowniki producenta z nich korzystają i dlatego zdarza się, że problemy nie objawiają się na podstawowym sterowniku, ale objawiają na tym docelowym.

to dopiero po zainstalowaniu sterowników błąd powraca i powoduje bluescreena.

I zakładając, że masz w planach zakup kolejnej karty - mógłbyś podać budżet, nastawienie do kart używanych i jakieś informacje o monitorze (model, bądź rozdzielczość+złącza)?

Wypadałoby też poznać model zasilacza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem nadzieję, że do tego nie dojdzie :( Nie da się już nic z nią zrobić? 

Co do potencjalnej nowej karty. Czy jest sens inwestować w mocną graficzną  do sprzętu, który ma już ponad 5 lat? Nie będzie przypadkiem taka nowa karta "nudziła się" przy starszych częściach, nie będąc w stanie wykorzystać większości swojego potencjału? Myślę, że mógłbym wydać w okolicach 500zł ? Ostatnio nie gram już w tak dużo  jak kiedyś, więc wydanie grubo ponad tysiaka - jak zrobiłem te prawie 6 lat temu z GF570 - raczej nie jest brane pod uwagę. Niemniej jak będzie coś wyraźnie lepszego za stówkę więcej to nie będzie to wielki problem. 

 

Monitor to BENQ G2220HD.

Zdjęcie zasilacza zamieściłem poniżej. Niestety sam mam problem z identyfikacja jaki to konkretnie model. 

20170702_225240.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasilacz to XFX Core, także ciężko mieć do niego jakieś zastrzeżenia (może poza znajdującą się na nim warstwą kurzu).

Co do karty - teoretycznie mógłbyś się rozglądać za GTX 1050 (inna sprawa, że to w obecnej sytuacji rynkowej właściwie jedyna karta o przyzwoitej opłacalności - kryptowaluty robią swoje...), problem w tym, że Twój monitor nie posiada wejścia cyfrowego, a karta nie wypluwa sygnału analogowego. Da się to co prawda pogodzić aktywnym konwerterem sygnału, no ale niekoniecznie musi to być w pełni bezproblemowe rozwiązanie, stąd też może sensowniej byłoby pozostać przy używanym GTX 950/960?

O wydajność niepodkręconego i5-2500K zacząłbym się martwić gdzieś w okolicach kart kosztujących normalnie 2x więcej (GTX 1060 6GB/RX 580).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądałem allegro i niestety znajduję tylko kilka sztuk używanych GTX 950 / 960. Jak już się jednak pojawia to mam pewne wątpliwości co do wiarygodności transakcji - wystawiane z kont, które posiadają raptem 2-3 opinie. Mógłbyś polecić mi może jakieś wiarygodne serwisy inne niż allegro, gdzie można znaleźć te karty lub konkretne aukcje? Ewentualnie inne modele o podobnej mocy i cenie. Sam niestety nie znam się na tym zbyt dobrze, nie chciałbym utopić kilku stów. 

Czy możemy przynajmniej orientacyjnie przewidzieć jak długo będzie trwała obecna sytuacja na rynku ( niedobór nowych kart przez kopalnie kryptowalut ) ? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety braki kart stają się coraz bardziej dotkliwe również w niższym budżecie (i nie mam pojęcia, ile to potrwa) - sam dwa tygodnie temu kupiłem 950tkę i z wysyłką zapłaciłem niecałe 400 zł, obecnie to i za stówkę więcej nic ciekawego nie widać :(

I nie, nie znam żadnego lepszego serwisu - no chyba, ze znalazłbyś jakąś ofertę z odbiorem osobistym na olx.
A co do małej liczby opinii - w sumie nie zagłębiałem się w temat, ale czy przypadkiem allegro nie zrobiło niedawno sporego zamieszania z systemem komentarzy?

Alternatywnie możesz pomyśleć o R9 270(X)/GTX 760 - ceny są ciut ciekawsze (zważywszy, że prezentują wydajność zbliżoną do GTX 950), choć jako że to konstrukcje nieco starsze, to nie masz co liczyć na modele z półpasywnym chłodzeniem (bezgłośnym przy niskim obciążeniu), a i pobór energii będzie odczuwalnie wyższy (więc celowałbym w sensowne modele z 2-wiatrakowym chłodzeniem). Przykładowo klik, klik, klik, może klik (choć jak ktoś nie potrafi nawet poprawnie zatytułować oferty, to całość wygląda trochę słabo).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z tym GTX 1050? Byłem dziś przejazdem w sklepie morele.net w Łodzi, chciałem zapytać czy mają na stanie karty z serii GTX 9**. Sprzedawca, który sprawiał wrażenie znającego się na rzeczy, przekonywał mnie, że wystarczy dokupić mały adapter aby karta ta działała z moim monitorem. Dopytałem jeszcze o problemowosc tego rozwiązania, podobno jest ona niemal zerowa. Cena również zachęca, bo nowy GTX 1050 + adapter jest i tak tańszy niż niemal wszystkie używane karty 950 i 960. A w dodatku jeszcze nieco mocniejszy. Co myślisz o tej opinii? Warto go posłuchać czy facet się nie zna i lepiej trzymać się od tego pomysłu z daleka?

Jeśli wybrałbym jednak rozwiązanie Geforce  GTX 1050 z adapterem to lepiej wybrać jego podstawową wersję czy TI?  Ta druga jest wydajniejsza, ale też droższa o prawie 300 zł. Czy wraz ze sporym wzrostem ceny idzie tez duży skok wydajności? No i oczywiście czy mój komputer byłby w stanie wykorzystać tą dodatkową moc? 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie chodzi o tę niemal zerową problemowość - a nuż będziesz mieć pecha i np. nie będziesz w stanie ustawić natywnej rozdzielczości monitora. Choć z drugiej strony, jeżeli wzięcie używki nie oznacza wyraźnej redukcji ceny, to chyba jednak warto zaryzykować. Przy czym raczej ciężko jednoznacznie klasyfikować GTX 1050 jako kartę szybszą od GTX 960.

A co do dopłaty do Ti - wydajność wydajnością, główną różnicę robi podwojenie pamięci, bo już teraz tu i ówdzie 2GB przestają być w pełni wystarczające, a z czasem pewnie znaczna część nowych tytułów będzie działać wyraźnie lepiej przy większej ilości vRAMu. Także jeżeli koniecznie musisz teraz kupić nową kartę, to możesz pomyśleć np. o Asusie z x-koma (730 zł), bo w sumie zważywszy na obecną sytuację, to ta cena jest nawet nawet, choć głupio by wyszło, gdybyś za np. miesiąc (przy czym tutaj totalnie strzelam) mógł kupić nowego RX 570 za ~150 zł więcej.

I jak wspomniałem, Twój procesor (reszta podzespołów raczej nie ma większego wpływu na wydajność) bez problemu łyknie kartę z takiej półki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za rady. Naprawdę sporo mi pomogłeś. Postanowiłem, że na 90 % kupię Geforce GTX 1050 Ti, może nawet tego co podlinkowałeś. Ostatnie pytanie dotyczy sprawy, na którą pewnie już zwróciłeś uwagę. Czy na pewno karta ta będzie pasować do płyty głównej, którą posiadam? Czy nie zmieniło się na przestrzeni ostatnich 3-4 lat złącze na wejście karty do płyty głównej? Wolę się dopytać, aby nie było po powrocie do domu z kartą rozczarowań. W internecie wyczytałem, że 570 posiadał "PCIe 2.0 x16 ", natomiast 1050 ma z tego co widzę 3.0. Nie będzie to stanowić problemu? Ewentualnie mogę porobić zdjęcia płyty głównej telefonem, może pomoże to rozpracować jaka to jest płyta główna. 

Znasz się może nieco na tych adapterach? Jakie uchodzą za dobre, a jakich warto unikać? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fizycznie karta z 3.0 pasowałaby nawet do PCIe 1.0 x16, a w pełni kompatybilna powinna być z PCI 1.1 x16. W przypadku LGA1155 to chyba ciężko będzie nawet o płytę z wersją starszą, niż 3.0, choć jakbyś mógł wrzucić zdjęcie, to naturalnie nie zaszkodzi. Choć może prościej by było pobrać i uruchomić CPU-Z, a następnie odczytać model z zakładki Mainboard.

Co do adaptera - ponoć całkiem dobrze działają te z DisplayPortu, przykładowo taki powinien się nadać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, webtom napisał:

W przypadku LGA1155 to chyba ciężko będzie nawet o płytę z wersją starszą, niż 3.0

Płyty pod procesory Sandy Bridge (B65/H61/H67/Q67/P67/Z67) mają porty PCIe elektrycznie 2.0, podczas gdy płyty z czasów Ivy Bridge (B75/Q75/Q77/H77/Z75/Z77) mają porty elektrycznie 3.0 - z tego co pamiętam karty mogą więcej mocy pobrać poprzez port PCIe. Natomiast sama przepustowość jest w 100% zależna od procesora, Sandy Bridge osiągnie przepustowość 2.0 na każdej płycie (również nowszej), Ivy Bridge osiągnie przepustowość 3.0 na każdej płycie (również starszej).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam trochę głupie pytanie xD

Karta została juz zakupiona, jednak nie jestem w 100% pewny jak ją poprawnie podłączyć. Oczywiście wiem, że mam wyjac śledzia, wsadzić kartę w dziurę i zakręcić śledzia. Jednak w poprzedniej karcie szedł jeszcze do niej kabel z zasilacza, końcówka jest podpisane PCI e 

Problem jest taki, że na nowej karcie nigdzie nie widzę slotu na podpięcie jakiegokolwiek kabla. Nie ma też nic o tym wspomniane w krótkiej instrukcji obsługi załączonej w zestawie z karta. Mogę uruchomić normalnie grać, mając tylko wsądzona karta w płytę główną? 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłeś tego ASUSa GTX1050Ti, tak? Jeśli dobrze widze, to nie posiada ona dodatkowego złącza zasilania.

Jeszcze jedna ważna rzecz, która mi się teraz przypomniała - przed wymianą karty zaktualizuj BIOS płyty głównej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...