Głośniki 2.0/2.1 max 500-600zł

[Drooper]

Cześć!

Moje poczciwe Logitechy X-540 powoli sygnalizują, iż chcą się wybrać do krainy wiecznych basów  Grają coraz ciszej i co jakąś chwilę wydają z siebie urywane szumy oraz trzaski, czas więc rozejrzeć się za czymś nowym. Tym razem celuję w zestaw 2.0 lub 2.1, ponieważ tak czy siak od samego nie używałem głośników w innej konfiguracji niż 2.1. Jestem biednym studentem, także 600zł jest takim absolutnym maksimum, którego nie chcę przekraczać, a jak znajdzie się coś konkretnego w niższej cenie to będę przeszczęśliwy   

Głośniki używam przede wszystkim do słuchania muzyki, a do gier raczej sporadycznie. Nie potrzebuję wielkiej mocy, jeśli o to chodzi to Logitechy były jak dotąd zupełnie wystarczające. Mieszkanie nie jest duże - ma 25m², także przeciętna moc w zupełności wystarczy aby posłuchać czegoś podczas pracy czy sprzątania. Słucham przede wszystkim ekstremalnych odmian współczesnego metalu (slam, deathcore, brutal death metal etc.) i cięższej elektroniki, dlatego zależy mi na klarownym brzmieniu i wyraźnym środkowym paśmie. Nie lubię przesadzać z basem, bo w tak małej kubaturze bardzo szybko zaczyna dudnić i robi się upierdliwy. Z tego względu celuję w sprzęt, który ma pilota lub potencjometry w łatwo dostępnym miejscu, którymi można w dowolnym momencie wyregulować EQ (przynajmniej niskie pasmo) i opcjonalnie głośność, w moich Logitechach używam tej funkcji baaaaardzo często i nie chcę z tego rezygnować. 

To jak towarzysze, pomożecie?

[Dirian]

Zaproponuję Edifiery - https://www.morele.net/glosniki-komputerowe-edifier-r1700bt-spk-ef-r1700bt-700723/ - świetne brzmienie, bardzo dobre niskie tony (szczególnie jak na zestaw 2.0), które nie zalewają jednak pozostałych pasm. Do tego fajna opcja z połączeniem Bluetooth więc można sobie puszczać muzykę np. z telefonu. Do kompa oczywiście przez kabel też się da podpiąć  Pilocik bezprzewodowy, a bass można regulować na kolumnie.

[Drooper]

Zwróciłem na nie uwagę podczas dotychczasowych poszukiwań, nie wiem tylko czy nie będą trochę za mocne. W porównaniu do obecnego zestawu (15W z satelit + 25W subwoofera) Edifiery są 26W mocniejsze, a głośniki muszą przecież dostać odpowiedniego kopa żeby się prawidłowo wysterować  

Ewentualnie co jeszcze fajnego można trafić w nieco niższej półce cenowej? 

[Dirian]

One nawet przy cichym graniu grają przyjemnie.

Z tańszych Edifiery 2.1:

https://www.morele.net/glosniki-komputerowe-edifier-c2xd-spk-ef-c2xd-547760/

 

[Drooper]

Ostatecznie zdecyduję się chyba na Edifiery R1600TIII. Względem R1700BT zostanie mi jakieś 150 zł w kieszeni na kable, a z tego co poczytałem w sieci to różnica między nimi w brzmieniu jest zbyt subtelna żeby zaprzątać sobie tym głowę (czy może jednak warto dołożyć??), z kolei łączność BT jest mi raczej zbędna. Szkoda tylko ładniejszego wykończenia 1700, akurat byłoby pod kolor mojego biurka

[Dirian]

R1700BT grają trochę lepiej, mają na pewno nieco głębszy bas. No ale R1600TIII też są ok w swojej cenie, szczególnie jak nie potrzebujesz Bluetooth (wg mnie bardzo fajny bajer, leżysz sobie w łóżku i puszczasz muzykę z telefonu :P). No ale jak chcesz wydać mniej, to z R1600TIII też powinieneś być zadowolony

[Drooper]

Muzykę z telefonu załatwia mi na szczęście Spotify na telewizorze i kino domowe, sterowanie komórką działa wyśmienicie  Jedynymi argumentami pozostają w tej sytuacji jedynie minimalnie lepsze basy (musiałbym porównać na żywo oba modele żeby usłyszeć różnicę, a czego uszy nie słyszą tego sercu nie żal ) i wykończenie. Kosmetyką nie ma co się przejmować, lepiej mieć kilka złotych więcej w kieszeni. Tym niemniej dzięki za radę