Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arnie

Dlaczego kupujemy CDA, czy jest lepsze pismo?

Polecane posty

Kupuję dla czytania, kupuję, aby poznać inne rzeczy do czytania, przykładowo, na motywach gier, lub na podstawie których gry powstały.

Kocham Was za r6, pykamy z kumplami w coopa od paru dni, DZIĘKUJE, mam nadzieję, że będziecie dodawać więcej gier typowo zespołowych, w końcu integrują! Chociaż, ostatnią grą zainstalowaną z covera był Cezar III..r6 mnie przekonaliście (mimo, że przeszedłem 3x jak wyszła).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego kupuje? W sumie, moja "przygoda" z CDA rozpoczęła się dość niedawno, a mianowicie: marca, ubiegłego roku. Nie wiem co mnie przyciągnęło do siebie, lecz wiem, co zadecydowało o tym, że kupiłem następny numer. Nie recenzje, zapowiedzi czy też pełniaki na płytach, tylko.. publikację. Pierwsze co zrobiłem po wypakowaniu kwietniowego numeru to było szukanie w środku numeru kolejnego felietonu. W następnym tak samo.. GameWalker też był super, aczkolwiek nie wszystko rozumiałem ; ). Brakuje jeszcze mini recenzji książek i filmów..

Chociaż nie ma już felietonów i GameWalker'a to nadal będę kupować magazyn dla poszerzenia horyzontów, czyli: publikacji. Gdy zostaną one usunięte, to przestane kupować. Póki co, na to się nie zapowiada, więc chyba zamówię prenumerate.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupuję, bo lubię. wg mnie najlepszy magazyn o grach (choć mogłoby być mniej o konsolach, ale to inna historia), wszystkiego jest po trochu, więc każdy znajduje coś dla siebie. no i oczywiście ludzie tworzący tą gazetę: inteligetni, elokwetni (nie, wcale się nie podlizuję ;P) i z poczuciem humoru ;) czego więcej chcieć, CDA rządzi :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej patrzę się jakie są pełniaki, a na drugie co w środku, choć nie raz kupiłem nie dla pełniaków... tylko że w większości to raczej dla gier, bo mając do nie dawna kompa socketA to kupowanie nowych gier z kwotą dużo wyższą niż CDA było nie na miejscu, dlatego w końcu mam nowego, to mogę już nie patrzeć czy musi być SSE2 czy nie lol.

Pismo jest ok, bo prawdę mówiąc nie ma konkurencji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkąd pamiętam CD-Action zawsze było. Za każdym razem, gdy przechodziłem obok kiosku czy regału z gazetami w sklepie, widziałem je stojące na honorowym miejscu - najwyższej półce. CDA zacząłem kupować jeszcze przed otrzymaniem pierwszego komputera. Gdy nadeszła ta historyczna chwila zacząłem wielbić Ekszyna jeszcze bardziej, ponieważ dostrzegłem masę plusów w jego zawartości, które wcześniej (jako osoba znająca tylko suchą teorię...) były dla mnie obojętne. Można powiedzieć, że stało się ono moim oficjalnym przewodnikiem po magicznym świecie jakim są gry komputerowe. I tak zostało do dzisiaj, co miesiąc w dniu premiery biegnę do kiosku, aby nabyć nowy numer, a kto wie, może niedługo zamówię nawet prenumeratę.

Tak więc pytanie na zadane na początku pytanie brzmi: NIE. Wszystkie inne gazety, czasopisma, umierają za szybko, aby się do nich przywiązać, a ja nie mam zamiaru inwestować w coś co postoi miesiąc, dwa i będzie dopiero w etapie zaawansowanej bety, w której co chwilę coś będzie się zmieniać, dlatego kupuję to co pewne, a wszystko inne mam w nosie... Oczywiście nie jestem zamkniętym na świat idiotą, który znalazł sobie obiekt kultu i jest całkowicie zaślepiony, ale moim zdaniem taka jest prawda i przez kilka następnych lat na rynku nie pojawi się nic pełnego, gotowego na 100% w co można również 100% zainwestować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kupuje CDA dla zasady :D.Od numeru z recenzja San Andreas. Takze dla recenzji poniewaz 2-3 hity na rok kupie. Dla covera po czesci tez. Jeszcze nie zdarzylo mi sie, zebym na ktoryms z nich nie znalazl czegos dla siebie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaje się bez bicia nie mam zielonego pojęcia o grach, recenzjach, sprzęcie itd. ale mimo to uwielbiam czytać CDA, nie wiem co na mnie tak działa, może sposób graficzny w jakim jest zrobione czasopismo, a może taki nie typowy, czasami zabawny styl pisania (recenzji, opisów sprzętu itd.) Podobają mi się również różnego typu "duperele" z tyłu okładki, no naprawdę nie ma to jak mały odmienny dodatek. Najbardziej lubie jednak plakaty, a płyty również niezbędne :tongue: mimo że nie gram zbyt dużo to od czasu do czasu coś się znajdzie i dla mnie :wink: . Opisy sprzętu również dla mnie są niezbędne lubie czytać co warto, a co nie :laugh:. Bardzo spodobala mi się gazeta z 12/2010 :wink: zostalo tam napisane przez KOCHANYCH redaktorów :wub: o grze którą ubóstwiam, nawet nie wiem dlaczego :laugh: (mówie tutaj o grze Mortal Kombat :happy:) Ogółem ja to raczej nie decyduje o kupnie CDA, tylko mój tatuś :serduszka2: (no cóż nie każdy jest pełnoletni :P:icon_biggrin: ) z tego co mi wiadomo najstarsze CDA ma(my) z 02/1999 :laugh: więc chyba mialam się od kogo zaraźić :wink:

Pozdrawiam wszystkich czytających, a tych nie czytających zachęcam :wink:

ema670 :gra:

Zespołowi z CDA życzę tylko żeby tak dalej! :daje_kwiatka:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tam powiem krótko i zaraz pewnie kilka osób postanowi się na mnie rzucić ;)

Kupuję od jakiegoś czasu dla pełniaków i dlatego, że sensownej konkurencji już po prostu nie ma.

Czemu dla pełniaków, a nie recenzji? Z prostej przyczyny - reckom już nie ufam - po kilku ewidentnych wpadkach oraz "kryzysie konsolowym" stwierdziłem, że pod względem treści i wiarygodności to już nie jest pismo dla mnie. Problem w tym, że inne praktycznie nie istnieją lub dogorywają.

Słowem - pozostało mi kupowanie CD-A, gdy trafią się interesujące mnie pełniaki. Nie powiem, pewna doza przyzwyczajenia też tu zostaje, ale kiedyś trzeba powiedzieć przyzwyczajeniu dość, gdy jakość wyraźnie w moich oczach spada.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...