Nowy komputer - ciągłe BSoD podczas używania.

[promateuz]

Kupiłem nowego blaszaka w sklepie Morele.net, oto jego specyfikacja:

Intel Core i3-6100 3.7GHz, 3MB, BOX
MSI H110M PRO-VD
GoodRam DDR4 8GB 2133 CL15
Antec VP 500 - 500W
Western Digital Caviar Blue, 3.5235,00
SilentiumPC Regnum RG1W 

Całość była montowana w sklepie.

Zainstalowałem na nim wczoraj nieaktywowany kluczem Windows 10 Pro x64 Na samym początku wszystko działało normalnie. Zacząłem instalację podstawowych programów, zainstalowałem Skyrima, żeby obciążyć procesor itd. Już wtedy Windows wywalał BSoD w przypadkowych momentach, gdy wszystko było mało obciążone (np. zmiana ustawień Steama). Spróbowałem zakutalizować sterowniki i zaktualizowałem BIOS. Nie pomogło. Następnie próbowałem przeinstalować Windowsa. Blue screeny zaczęły pojawiać się jeszcze szybciej i częściej. Sprawdziłem przepiąłem całe okablowanie, odłączyłem dyski, RAM, procesor. Spróbowałem z pirackim Windowsem 8, nadal bez zmian. BIOS jest na domyślnych ustawieniach, temperatury podzespołów nie przekraczają norm. 
Obecnie, nie jestem w stanie zrobić na nim czegokolwiek, po krótkim czasie od uruchomienia pojawia się BSoD. Oto cudem wyciągnięty log:
https://drive.google.com/open?id=0B9Pz9KvnhuPOZnhpNGxYdlhTTTg

Wujek Google podpowiada, że to problem ze sprzętem. Memtest nie widzi żadnych błędów. Zastanawiam się nad zformatowaniem dysku ze starego komputera, którego używam obecnie i wrzucenie go do nowego by sprawdzić, czy to wina dysku. Czy ktoś z was może mi pomóc? Z góry dziękuję.

Edit:
Spróbowałem użyć stary dysk twardy, pojawiał się ten sam problem. Rozebrałem cały zestaw i złożyłem na nowo. Nadal pojawia się ten sam problem. Zainstalowałem Linuxa Mint 18.2 x64 System crashuje się o wiele rzadziej i po dłuższym czasie, o ile ma to jakieś znaczenie.