Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Acererak

Prośba o sprawdzenie logów z OTL - problem z pendrivem i menu start

Polecane posty

Sprawa jest następująca. Wczoraj w punkcie ksero na uczelni podłapałem jakiegoś wirusa na pendriva. Ukrył mi wszystkie pliki na pendrivie w folderze systemowym (przez co nie było go widać, bo miałem odznaczone pokazywanie plików systemowych) o nazwie którą był znak systemowy jakiś (wiem, bo czytałem w Internecie o podobnych przypadkach - co ciekawe praktycznie w punktach ksero takie historie się działy, a więc była "pusta". Widoczny był tylko podejrzany skrót o nazwie pendriva typu "Kingston (8GB)", na który nieopacznie kliknąłem myśląc że w ksero pendrive przestawił się w jakiś tryb czy coś takiego. Kliknięcie z widocznych skutków wywołało tylko wyświetlenie błędu" Wystąpił błąd podczas ładowania C:\WINDOWS\system32\rundll32.exe  \__--__--__--__--_---__--__--__--__--_--_.{C0B6A70E-0179-4D2C-9C8A-C654796BA413},SsIi8" (zapisałem go na wszelki wypadek). Wtedy tknęło mnie że to może być wirus. Udało mi się z tego systemowego folderu wydobyć moje pliki i skasowałem folder oraz skrót. Przejechałem pendriva antywirusem i antimalwarem i nic nie pokazało. To samo na komputerze. Wydaje się, że teraz jest wszystko ok (pendrive zachowuje się generalnie normalnie, żadne podejrzane pliki się nie pojawiają). Prawdopodobnie pomyślę w najbliższym czasie o formacie tego pendriva, ponieważ nie boję się stracić plików, które tam mam (aczkolwiek trochę szkoda, bo nie mam ich kopii).

Zrobiłem także skanowanie OTL-em i chyba w raporcie nie ma nic podejrzanego, aczkolwiek nie bardzo miałem wcześniej z tym programem do czynienia, w związku z tym mam nadzieję że znajdzie się ktoś kto zna się na tym lepiej ode mnie i zechce przeanalizować logi. Wolę upewnić się że faktycznie już po wszystkim. Z góry dziękuję.

PS. Jedyny problem, który obecnie mam to brak możliwości kliknięcia lewym przyciskiem na menu start oraz wyszukiwanie (Windows 10). Dwa razy tylko pojawia się krótko kółko ładowania przy kursorze i nic się poza tym nie dzieje. Pozostałe rzeczy na pasku zadań działają normalnie. Nie wykluczam, że to mógł być efekt tego, że usunąłem jeden z plików desktop.ini na pulpicie (nie wiedziałem, że w windowsie 10 powinny być dwa, myślałem że to efekt wirusa.), aczkolwiek podobno nie powinno nic poważnego po tym się stać. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł co z tym zrobić, to również byłbym wdzięczny.

OTL.txt

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...