Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lukomPL

GeForce GTX 660 artefakty na ekranie i najniższa rozdzielczość.

Polecane posty

Witam, ostatnio zainstalowałem nowy sterownik do mojej karty graficznej GeForce GTX 660 i po czasie około 15 minut od zainstalowania komputer się zrestartował a gdy się uruchomił na ekranie pojawiły się poziome paski czerwone (na czarnym tle) lub niebieskie (na białym tle), także podczas uruchamiania systemy są widoczne i w trybie awaryjnym. Na dodatek rozdzielczość zmniejszyła się do najmniejszej (800x600) i nie da się jej zmienić. Także żadna gra nie chce się uruchomić, np. przy próbie uruchomienia Wiedźmina 3 wyskakuje error: ,,GPU does not meet minimal requirements. Support for DirectX 11is required."  . Monitor wykluczam. Próbowałem przeinstalować sterowniki, a także zainstalować starsze ale nic nie dało. Także żadna gra nie chce się uruchomić Czy coś da się zrobić czy pozostaje oddać do serwisu ? 

Specyfikacja:

System: Windows 7 64-bitowy

Płyta: M5A78L/USB3

Grafika: NVIDIA GeForce GTX 660

Procesor: AMD Phenom II X4 955

Zasilacz: GPS-500A

Ram: 2x2 i 1x4 GB

Karta graficzna ma niecałe 2 lata. Reszta 4 lata.

W razie potrzeby czegoś więcej postaram się uzupełnić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Arcanem napisał:

Przecież każda płyta głowna ma zintegrowańca?

Yyy... od kiedy? Płyta autora tematu nie ma integry.

@lukompl - masz możliwość sprawdzenia karty na innym komputerze? Jeśli tam też będzie dawać podobne objawy, to najlepiej byłoby ją szybko oddać na gwarancję póki ją ma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, yojc napisał:

Yyy... od kiedy? Płyta autora tematu nie ma integry.

Jeszcze się nie spotkałem z płytą bez, faktycznie nie ma :icon_confused:.

 

Co do grafiki, możesz sprawdzić czy masz też artefakty w biosie?

Sam miałem podobny problem, pasy podczas startu systemu, w biosie. .

Można by było też sprawdzić przez kabel HDMI czy jest jakaś różnica.

8 godzin temu, lukomPL napisał:

już raz na gwarancję wysłałem

Jak karta graficzna jest uszkodzona to gwarancja nic nie da, robią pewnie reballing, karta pochodzi kilka miesięcy i padnie, wyślesz jeszcze raz, zrobią to samo w końcu gwarancja się skończy i po karcie. Podobnie wygląda naprawa w piekarniku jest krótkotrwała.

Jeśli to faktycznie uszkodzenie grafiki, to czeka Cię zakup nowej, chyba, że wolisz bawić się w krótkotrwałe naprawy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...