Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pzkw VIb

Motoryzacja i rowery

Polecane posty

Siemanko. Mam pewien problem z motorem (Simson Schwalbe można powiedzieć zabytek). Otóż chodził on jak żyleta (o ile można tak powiedzieć o bardzooooo starym motorze) palił na "dotyk" i ogólnie wszystko było ok, aż do pewnego dnia. Motor odpalał wkęcał się na obroty i gasł. Pomyślałem że może paliwa nie dostaje ale gaźnik jest czysty i już sam nie wiem \. Dokładniej mówiąc: Odpalam motor działa parę sekund po czym gaśnie jakby uchodziło z niego paliwo. Macie jakiś pomysł co to może być??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warman => Sproboj sie pokierowac podstawowymi zasadami dzialania silnika czyli czy dostaje iskre i czy jest zapewniona odpowiednia dawka paliwa. Nie za bardzo mam pojecie o to co i jak w silnikach motocyklowych ale kierujac sie powyzsza zasada mozna od czegos zaczac.

Spradz moze sa jakies wycieki paliwa w przewodach doprowadzajacych lub z okolic gaznika . Problemem tez moze ssanie , podtrzymanie zaplonu itp( nie wiem co wystepuje w danym modelu silnika ale jakies uzadzenie z tych wymienionych chyba jest).

Jezeli nie ma wyciekow paliwa i wszystkie podzespoly sa w nalezytym porzadku to problemem moze byc kat wtrysku, zle ustawiony zaplonu, niewlasciwe cisnienie w cylindrze spowodowane jakims peknieciem , zle sprezanie itp.

Sproboj podgazowac motor po odpaleniu moze to cos da???

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ponownie :)

Byłem na działce i po wjechaniu na parking chciałem wyłączyć silnik - przekręcam kluczyk i wyjmuję go ze stacyjki, ale co się okazało? Silnik dalej pracował! :zdziwiony Bałem się, że to jakaś awaria i na amen się zablokuje ale szczęśliwie włożylem go spowrotem i już się wyłączył normalnie. Od czego to mogło się stać? Czy to oznaka jakiejść usterki w kierwnicy/stacyjce? Czy może jedynie coś się chwilowo zapiekło?

I jeszcze jedno pytanko: kupiłem sobie uszlachetniacz benzyny - mała buteleczka 60 ml - 10 ml na 10 l wahy. I teraz pytanie czy muszę to wlać zaraz na stacji przed tankowaniem czy też kiedy chcę? Nic nie jest napisane na opakowaniu a jedynie informują że to do benzyny bezołowiowej i samochodów bez katalizatora ;/ I czy muszę wszystko wlewać czy mogę np. 30 ml i 30 litrów wahy wziąć czy od razu całość muszę wlać?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Private_Arti=> Prawdopodobnoie masz to samo co ja czyli brak immobilasera bo z immo to raczej kluczyka bys nie byl wstanie wyciagnac i/lub silnik by padl.Identycznie dziala kluczyk u mnie moge go wyjmowac podczas pracy silnika i jak do tej pory nic sie nie stalo.

Ad uszlachetniacz.Nie do konca rozumiem co oznacza owy uszlachetniacz .Czy to jest orepearat do czyszczenia wtryskow czy typowy uszlachetniacz to samochodow ktore winny jedzic na bezynie olowiowej (bo taka opcja tez istnieje ) i wymagaja czasami wlania owego specyfiku aby lepiej pracowalo sie im. Uszlachetniacze same w sobie maja za zadanie wzbogacenie mieszanki ktora pozniej jest spalana podczas pracy silnika i uzyskaniu lepszych prarametrow z reguly w starszych samochodoach ktore nie maja wtrysku lub poprostu zostaly wyprodukowane w czasach gdy nie bylo bezyny bezolowiowej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się, że kupiłem ten preparat bo był w bardzo niskiej cenie z przekonaniem ? a może się przyda ;>

Oto co o nim znalazłem w necie:

UNIBEN DODATEK DO BENZYNY BEZOŁOWIOWEJ

Uniben dodany do benzyny bezołowiowej zastępuje benzynę uniwersalną. Wystarczy 10ml UNIBENU na 10 l benzyny bezołowiowej.

I tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Private_Arti=> Alles klar ;). Jest to niestety dodatek aby wzbogacic benzyne bezolowiowa aby lepiej "funkcjonowala" w silnikach dla mniej nie przeznaczonych dzialajacych na uniwersalnej/olowiowej - tu niestety chodzi o silniki bez katalizatora i z zasady gaznikowe.Silnie odradzam stosowanie tego preparatu w nowszych silnikach na wtrysku bo moze to niezle nabroic w silniku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki za info - wstrzymam się z dodaniem tego preparatu, bo przecież mój Opelek jest na wtrysku.

Mam kolejny problem ;/ Wóz mocno się grzeje. Wiadomo obecna aura, upały itd. ale jak podniosłem maskę po 20 minutach szybkiej jazdy to aż mnie osłabiło ;| Płyn się zagotował a kable były rozgrzane do granic możliwości. Szybko też wzrasta temperatura silnika. Stąd moje pytanko - czy pomoże coś, jeśli z pod przedniej maski odepnę taki wielki kawał materiału, który w zimie chyba ma za zadanie chronić silnik przed utratą ciepła? Strasznie jest on brudny, gruby i bardzo dużo waży - może odpiąć go na lato i przypiąć na zimę? Coś może to poprawić w chłodzeniu czy wręcz przeciwnie?

Zauważyłem też, że z jendej strony chłodnica przecieka, ale nie tak, że widać jak kapie czy coś, tylko zbiera się trochę cieczy na samym dole. Jakoś to załatać czy zostawić jak jest?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Private_Arti=> Msteriał o ktorym wspominasz to prawdopodobnie wygluszenie silnika i ochraniajaca przed wydostawianiem sie temperatury czyli ewentualnymi oparzeniami . Ja bym to zostawil w cholere bo zdejmowanie tego moze byc klopotliwe a efektow nie przyniesie - efekt bedzie minimalny i bedziesz mial glosniej w kabinie.

Moimzdaniem nagrzewanie sie silnika w obecne upaly jest calkiem normalne ale aby zapobiec ewentualnym "problemom" ukladu chlodzacego sprawdzil bym poziom plynu chlodzacego np. borygo - w zbiorniczku wyrownawczym plynu chlodniczego ( byle nie po dluzszej jezdzie bo mozna sie sparzyc...najlepiej nazimnym silniku .....moze byc bardzo goraczy!!!!!!!) oraz poobserwowac zachowania wiatraka chlodnicy( czy wogole pracuje ...uwaga w niektorych samochodach wiatrak chodnicy moze dzialac dopiero po wlaczeniu biegu czyli de facto podczas jezdy lub podczas uzyskania odpowiedniej temperatury....uwaga 2 : niekiedy na miescu chlodnicy z przodu pojazdu jest chlodnica odpowiedzialna za klime ). Popatrzec na to zrobic co mozna w minimalnym zakresie ( posprawdzac wszelkie wtyczki...sprawdzic czy nie skorodowaly ) i obserwowac dalej. Jezeli natomiast kapie chlodnica to kup preparat uszczelniajacy( nie zaszkodzi napewno jezeli jest nawet najmniejszy wyciekl) kosztuje max 20 zł( z tego co pamietam) a moze rozwiazac problem( szukaj na wiekszych stacjach benzynowych).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki wielkie. Ten materiał wygląda po prostu ohydnie ale jak faktycznie przyniesie skutki ujemne to go zostawię. Pamiętam jak pewien czas jeździłem na zatartym łożysku w tylnim kole - dopóki wóz nie rozpędził się powyżej 80 Km/h, samochód tak hałasował, jakby startował myśliwiec. Masakra. Wymiana tego łożyska w kole była dosyć droga ale teraz jest cisza, że aż miło.

Sprawdzałem borygo i nic nie wycieka, ani też nie wysadza korka. Faktycznie płyn aż się zagotował i musiałem odczekać z 2 h, aby jego odkręcenie w ogóle było możliwe. Dzięki za info o tym preparacie uszczelniającym - już znalazłem, ale nie wiem czy poradzę sobie sam z wymianą - chyba trzeba udać się np. na stację? Droga jest taka usługa?

Usłyszałem kiedyś, jak ktoś opowiadał, że gdy silnik się zagrzeje w trasie to najlepiej włączyć turbuny powietrzne na gorące powietrze, i pootwierać szyby to wyleci ciepło z silnika i zawsze silnikowi lżej. Serio może to coś pomóc? Ja staram się jeździć ekonomicznie (co nie zawsze oznacza szybko ale jak jest możliwość to docisnę :P) i gdy tylko jest z górki albo zakręty itd., to wrzucam na luz i czekam aż wózek wytraci prędkość niż miałbym hamować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten preparat do uszczelniania chlodnicy nie wymaga na 100% ingerecji mechanika( przeczytaj opis/ zastosowanie na opakowaniu ).Swoja droga ten specyfik sie poprostu wlewa do chlodnicy i czeka.....co wiecej kiedys jak czego takiego nie bylo w uzyciu ludzie kombinowali na inne sposoby aby uszczelnic je np bialkiem jajka ;P.

Z tymi turbunami powierza to pierwsze slusze ale jezeli masz silnik benzynowy na wtrysku to podejrzewam ze jest na zaawansowany aby posiadac czujniki i tym podobne pierdolki ktore napewno ostrzega przed ewentualnymi uszkodzeniami silnika. Co wiecej wiatrak chlodnicy tu jest kluczowy i moment jego wlaczenia prawdopodonie od danej temparatury aby mogl schlodzic borygo.Niestety jezeli norma temp silnika/plynu chlodzacego w twoim samochodzie jest o pare stopni wyzsza ( zgodnie z wskaznikiem na desce rozdzielczej) to niestety trzeba to zwalic na pogode i efekt cieplarniany :P i jezdzic odrobine spokojnej aby silnik mial lezej.W momencie kiedy temperatura plynu chl. bedzie w tzw czerwonym polu to moze byc juz gorzej ale z tego co opisujesz jestem pewien ze wszystko jest w najlepszym porzadku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam dwa bardzo ciekawe przypadki, jeśli chodzi o prawko jazdy ;)

Z opowiadań kolegi (to się działo serio!):

Pierwszy przypadek był taki, że dziewczyna otrzymała od instruktora wskazówkę, żeby skręciła w pierwszy zakręt na rondzie w lewo, w efekcie czego skręciła TUŻ PRZED RONDEM w lewo, zamiast zgodnie z przepisami - w prawo, potem, wg. wskazówki pierwszy zakręt w lewo, ale cóż, głupota ludzka nie zna granic :)

Drugi przypadek jeszcze lepszy xD

Dziewczyna (tym razem inna) uznała kolano instruktora za skrzynię biegów (oczywiście niechcący..) - i pomyślcie, co musiała po tym czuć... a co instruktor..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy można w rowerze (górskim) wymienić tylko tylną oponę jeśli jest już cała starta a przednią zostawić tak jak była (jest w dość dobrym stanie). Czy to wpływa w sposób znaczny na warunki jazdy? Jeszcze pytanie o oliwkę do łańcucha, jakiej firmy możecie polecić? I czy trzeba mieć taką na suche warunki i mokre czy też równie dobre są uniwersalne?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ta przednia opona rzeczywiście nie odbiega stanem bardzo od nowej (tzn. aż tak starta nie jest itd.), to ja nie widzę nic przeciwko, najważniejsze, żeby była to taka sama opona.

Co do oliwy do łańcuchy, ja używam takiej samej na każde warunki, bo jak jest dobra gatunkowo, to nie ma to większego znaczenia. Jedną z oliw, jakiej obecnie używam jest ta marki "Finish Line" - produkt raczej dobry, warto zajrzeć w tym celu do Google.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kolejny problem ;/ Wóz mocno się grzeje. Wiadomo obecna aura, upały itd. ale jak podniosłem maskę po 20 minutach szybkiej jazdy to aż mnie osłabiło ;| Płyn się zagotował a kable były rozgrzane do granic możliwości. Szybko też wzrasta temperatura silnika. Stąd moje pytanko - czy pomoże coś, jeśli z pod przedniej maski odepnę taki wielki kawał materiału, który w zimie chyba ma za zadanie chronić silnik przed utratą ciepła? Strasznie jest on brudny, gruby i bardzo dużo waży - może odpiąć go na lato i przypiąć na zimę? Coś może to poprawić w chłodzeniu czy wręcz przeciwnie?

Można spytać jaki Opel? Bo jeśli Astra I to z własnych doświadczeń może coś pomogę ;) .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem, jak większość z Was... Otóż zmianiłem rejestracje i muszę wkleić nową naklejkę z numerami na szybę. Niestety po zerwaniu starej naklejki na szybie została masa kleju, którego nie mogę zmyć, próbowałem skrobania zmywania wodą, ale nie da się. Może Wy macie jakiś sposób na pożądne zmycie tego kleju? Proszę o pomoc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprobuj moze rozpuszczalnikiem uniwersalnym, wzglednie nitro jak zwykly nie pomoze. Na moje powinno pomoc. Najlepiej naklejki sciagac na goraco - schodzi elegancko i potem mozna ja znowu przykleic. Poza tym z tego co wiem, zaden przepis nie nakazuje usuniecia starej nalepki. Prawo mowi tylko tyle ze naklejka z numerem rejestracyjnym ma byc na szybie, nie mowi jednak ze innej naklejki tam byc nie moze. :) (chociaz glowy sobie za to uciac nie dam)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie o Hondę NSR 125. Trochę czasu minie zanim sobie kupię jakiś nowy motocykl, ale już się za czymś rozglądam. W przyszłe wakacje będę mógł wsiąść na większą maszynkę o pojemności do 125 ccm i chyba ta Honda wydaje się najlepszą propozycją. Jeśli się mylę to proszę o wyprowadzenie mnie z tego błędu naprowadzenie na dobrą drogę :P. Ooo i czy ktoś może mi coś jeszcze powiedzieć o Aprili'ach? Tych o pojemności 125.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie dla wszystkich spoza trójmiasta, a także dla tych, którym nie chciało się odwiedzić galerii bałtyckiej. Fotorelacja z "wystawy" bolidów F1. Głównie historyczne bolidy F1 od lat 60 do współczesnych konstrukcji. Jest tam możliwość pojeżdżenia na symulatorach i stoisko promocyjne toru kartingowego.

ebb88315412961.gif ebdcaa15412962.gif 0b64fc15412963.gif ca517115412964.gif 13a9f515412965.gif

Galeria Bolidy.rar i cała galeria bo forum niestety nie pozwala na wstawienie wszystkich fotek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za te foty :)

Mam taki problem. Odpalam silnik, i trochę go rozgrzewam, następnie wyruszam w trasę. Gdy już się rozpędzę i zaczynam hamować (dojeżdżając np. do skrzyżowania) ? nagle zaczynają mrugać mi kontrolki, po czym silnik gaśnie i blokuje mi się zarówno kierownica jak i pedały. Nie muszę pisać jakie to wkurzające i niebezpieczne ? często wózek potrafi zgasnąć na zakręcie! Jeszcze przy naszym zidiociałym społeczeństwie, które nie rozumie, że komuś się coś zepsuło i trąbi ile wlezie - można się nieźle wkurzyć. Co ciekawe, zwykle dzieje się to tylko raz podczas danego przejazdu. Co jest grane? Problemy z instalacją gazową odpadają, bo jak już wóz jest rozgrzany to problemu tego nie ma. Tak jakby się zalewało coś ? zauważyłem, że mocno woda cieknie z rury, a sam problem pojawia się głównie po opadach. Jak tego unikać? Czy rozgrzewanie wozu przed jazdą coś da? Czy może to mieć coś wspólnego z tą cieknącą chłodnicą?

Z chłodnicą to w ogóle taka sprawa jest, że żaden z odwiedzonych przeze mnie zakładów nie chce jej załatać, a jedynie wymienić na nową, co jest nieopłacalne. Próbowałem zakleić szpachlą do karoserii ale wytrzymała bardzo krótko. Teraz załatałem Poxiliną i niby przeciek zatkany, ale wciąż widzę, że cała okolica chłodnicy jest mokra i lipa. Co robić?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piszesz, że problem pojawia się po opadach zazwyczaj? Sprawdziłbym w takim wypadku filtr powietrza. Obudowę, filtr, kolektor. W takiej kolejności. Potem jeśli wszystko jest ok to po kolei wydech. Czyli kolektor, ruta aż do kata o ile takowy jest. I oba tłumiki. W najgorszym razie zostaje sprawdzić uszczelkę pod głowicą czy aby nie przepuszcza płynu chłodzącego. A ponieważ najprostsze rozwiązania okazują się najlepsze to: jak się ma poziom płynu chłodzącego w zbiorniku wyrównawczym? Czy silnik się aby nie przegrzewa? Istotne przy zagazowaniu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak: chłodnicę jednak muszę wymienić, bo uszczelnianie nic nie dało, i zauważyłem też, że silnik szybciej się przegrzewa, więc nie ma żartów. I teraz mam problem: jaką chłodnicę wybrać? Używana na pewno odpada, chcę taką góra do 200 zł, i znalazałem kilka na Allegro, ale nie mam pojęcia czym się kierować przy jej wyborze. Mój wóz to składak z 1996 roku, wydaje mi się, że silnik jest z Vectry B a karoseria z A. Nie wiem też jak dokładnie zmierzyć chłodnicę a muszę przecież coś zamówić. Czy uważacie, że opłaca się kupić taki nowy zamiennik: -> http://www.allegro.pl/item457312184_opel_v...dnica_nowa.html albo taki -> http://www.allegro.pl/item454131684_chlodn..._1_7d_lodz.html i jak efektywnie ją zmierzyć? Czy radiator muszę osobno i wentylator też czy wszystko razem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Co powiecie o czymś takim jak Yamaha TZR 50? Kolega ma i fajnie się jeździ. Mam nadzieję, że nie długo zaopatrze się w taki sprzęcik :). Tzrka z 2004r kosztuję jakieś 6000zł trochę sporo, ale można nazbieram. Macie może jakieś uwagi co do tego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...