Podkręcanie i56600k

[Equisetum]

Witam,

Nie wiem czy taki temat gdzieś jest, szukałem i nie znalazłem. Chciałbym zapytac doświadczonych ludzi na ile mogę sobie pozwolić przy podkręcaniu i56600k. Na razie pierwsze podejście zrobiłem przy 4Ghz i wygląda na to, że wszystko działa stabilnie a maksymalna temperatura na rdzeniu wyniosła 53 stopnie (przy obciążeniu 3 benchmarkami) . Od razu zaznaczę, że aktualnie nie mam karty graficznej, więc zapewne temperatury wzrosną jak dojdzie kolejne źródło ciepełka.  Na internecie jest milion poradników, niektórzy ponoc kręcą ten procek do 4,8 Ghz, ale ja nie chciałbym ingerować w ustawienia napięcia, nie chciałbym też przyszaleć bo karta graficzna która będzie używana to r9 380 4Gb od asusa, więc pewnie i tak to ona będzie wąskim gardłem w grach. Jest opcja żeby kręcic procka bez zmian w napięciach do 4.4-4.5 Ghz? Moja niechęć do napięć wynika głównie ze strachu i niewiedzy, może jak doczytam to kiedyś i tutaj coś się pobawię.

[iSoyer]

Określ sobie jaką częstotliwość chcesz osiągnąć i podbijaj częstotliwość do wyznaczonej przez siebie, jeżeli na jakiejś z częstotliwości zaczną się bluescreeny, system będzie niestabilny to zejdź niżej. Stabilność testuj np. za pomocą OCCT (test 15 minut, Small Data Set). Dodatkowo pamiętaj żeby najpierw ustawić na sztywno taktowanie pamięci (jeżeli mają profil XMP to go użyj).

[Equisetum]

Podkręciłem do 4.2 nie ruszając napięć, i w sumie na razie jestem z tego zadowolony. PC przechodzi bezproblemowo testy w cinebench OCCT i real bench. Chciałem się dopytac odnośnie ustawiania taktowania pamięci na sztywno. Wiem, że pomaga to ustabilizować system przy podkręcaniu, ale mam zostawić tą opcję na stałe i procek ma mieć ciągle taktowanie 4200 i nie zrzucać pamięci? Napięcie mam 1.236V czyli ustawione fabrycznie. Obecnie wyłączyłem taktowanie sztywne, komputer zrzuca sobie pamięć bez obciążenia, system stabilny.