Filmy

[Chimaira]

Ja tez na Sin City czekam, bo ponoc jest ciekawie zrealizowany i moze wreszcie bedzie porzadna ekranizacja komiksu.

A spodziewałem się, że Hellboy długo pozostanie na piedestale, mimo, że wcale nie był rewelacyjny.

To Hellboy byl na piedestale? :shock:

Jak dla mnie to juz X-Men 2 byl lepszy...

Co nie zmienia faktu ze najlepsze ekranizacje komiksow to pierwszy Batman Tima Burtona i stary Punisher z Dolphem Lundgrenem

[C_Walk]

Ja ostatnio oglądałem podsunięty mi film przez kumpla "BULGARSKI POSCIKK". Co to za film ,kino amatorskie niszowe, bez większeego składu i ładu w fabule. Film jest pierwsza klasa jeśli chcecie sobie poprawić humor niektóre skecze was rozwalą scena ze "sklepikiem" jest niedościgniona. Film krąży po sieci i jest DARMOWY trwa 53 minuty. Jeśli lubicie się pośmiać i oglądać "profesjonalnych" aktorów i żywe dialogi musicie go obejrzeć. Mnie ten rodzaj skeczy przypadł do gustu ale uprzedzam są one niskiej jaskości, ale rozwalają niesamowicie.

[Chimaira]

Baaa..Bulgarski Poscikk jest genialny! Sam mam na hdd kilka produkcji Z.F. Skurcz. A poza tym kolesie doskonale operuja poetyka kiczu i tandety. Z kumplami lejemy z tego az po pachy

"No jak Zdrawko, smakował kebabczyk"

"Bueeeeeee"

Piekne

Aha, ze swojej strony polecam tez film z trojmiasta - Wożonko. O dresiarzach swietna rzecz. Technicznie o wiele lepiej zrobiony od produkcji Skurczu, choc z mniejszym polotem go wykonano. Jest jednak kilka scen ktore zapadaja w pamiec, zwlaszcza koles ktory kreci hh teledysk :twisted:

[Zikmu]

Skoro film ten da sie sciagnac za free i to legalnie z netu to moglibyscie podac linka bylbym wdzieczny A co do ekranizacji histori z komiksow to moim skromnym zdaniem film "Spiderman" to kompletna klapa jezeli chodzi o przeniesienie histori z komiksu na duzy ekran kin. Film rozni sie i to bardzo od tego co bylo zawarte w komiksach, dla mnie lipa. BTW Jak by robili nowego Spajdermana to mogliby zrobic z Venomem to wtedy zapewne fabula w 99% by sie nie trzymala z ta z komiku . A moim zdaniem warto bardziej obejrzyc "Pijak Raper Pajak Spajderman" przynajmniej polewki sa . Co do Xmena to film moim zdaniem tez lipny wole komiks lub kreskowke stara, chociaz evo tez jest niezle

[Qbuś]

Co nie zmienia faktu ze najlepsze ekranizacje komiksow to pierwszy Batman Tima Burtona...

Zdecydowanie popieram! Najlepsza ekranizacja komiksu jaka dotąd się pojawiła. Genialna rola Nicholson'a... Taki Joker to prawdziwy Joker I ta jego spluwa

Ja za to wybieram się koniecznie na "Autostopem przez Galaktykę"... Kręcone na podstawie genialnej książki, więc przynajmniej humor powienien być zachowany. Z trailera widziałem, że jest dość widowiskowo, więc trochę się obawiam. Ale pójdę na pewno! Douglas Adams na to zasłużył sobie... A wara spartolą ten film :evil:

[Cardinal]

Niestety, Joker i jego spluwa to wszystko co pierwszy Batman miał dobrego do zaoferowania Może i uznałbym go za lepszego od HB, ale wszystko zepsuł Michael Keaton - ilekroć go widzę, nie mogę powstrzymać uśmiechu, a wtedy cały klimat bierze w łeb Castingowcy ostro popili, oj ostro Albo po Nicholsonie po prostu brakło im funduszy.

Aha, nowy Batman zapowiada się rewelacyjnie, głównie ze względu na postać wcielającą się w Mrocznego Mściciela. Teraz zapomniałem jak się koleś nazywał, ale pamiętliwą rolę stworzył w Equilibrium.

X-men - fajne filmiki, ale nic więcej Jak bardzo lubię Logana, tak po prostu mnie nie wciągnęły. A HB oglądałem z wypiekami na twarzy.

A Hitchhiker's Guide to the Galaxy to już film-legenda... 'Tworzy się' chyba już prawie 10 lat... Szkoda, że Adams nie zobaczy końcowego efektu. I mam nadzieję, że nie będzie się w grobie przewracać.

[CYPHER]

Aha, nowy Batman zapowiada się rewelacyjnie,

>>> Mam całkowicie inne zdanie! Widziałem trailera i jestem ZA-ŁA-MA-NY! Jedna wielka hałasliwa bzdura, zero klimatu i sensowności. Tyle pokazał trailer, a co pokaże film? Może być gorszy?:|

głównie ze względu na postać wcielającą się w Mrocznego Mściciela. Teraz zapomniałem jak się koleś nazywał, ale pamiętliwą rolę stworzył w Equilibrium.

>>>Christian Bale. On zupełnie nie pasuje do tej roli... jakoś nie wiem, nie ma w nim tej "iskry" do roli. Na zwiastunach wypada jakoś kiepsko. Cóż, pozostaje czekać i mieć nadzieję, że film będzie jednak udany.

[mandarynek]

Ja to bym się nawet posunął nieco dalej, bo dla mnie pierwszy Batman to jedyna dobra adaptacja komiksu w ogóle. No ok, ponoć Sin City jest świetne, ale tego jeszcze nie widziałem. Choć postaram się tę zbrodnię nadrobić - choćby dla Jessici Alby, która okupuje ostatnimi czasy pulpit mego komputera

W najbliższym czasie pojawią się 2 a-must-see: wspomniane już "Autsostopem przez galaktykę" i remake "Wojny Światów". To muszą być dobre filmy!

A co sądzicie o dołączonym do CDA Blair Witch Project? Swego czasu wszyscy się tym filmem okropnie i niezdrowo podniecali. Imho to przereklamowany crap, tyle, że z inteligentną kampania reklamową, która wmówiła ludziskom jaki to on nie jest straszny i oryginalny... Pamiętam, jak parę latek temu robiliśmy zbiórkę w internacie na jakieś video z wypożyczalni no i to ja zostałem posłany z misją wyboru. Omamiony pozytywnymi opiniami wziąłem właśnie BWP i szybko zacząłem żałować. Nie dość, że podczas seansu wynudziłem się setnie, to jeszcze o mało nie spotkał mnie lincz ze strony wkurzonych marnym poziomem widowiska kumpli.

[C_Walk]

Skoro film ten da sie sciagnac za free i to legalnie z netu to moglibyscie podac linka bylbym wdzieczny

http://www.skurcz.robbo.pl/filmy.htm - Tu jest ich oficjalna strona i tam są linki do filmów na "Osła" ,a jak to nie to trzeba sobie poszukać niestety - wiem że kumpel z tamtąd ściągał.

He mnie i tak najbardziej rozwala sprzedawca ze "sklepiku"

"Prosze państwa kultura przedewszyskim, tradycyjnie do sklepiku wchodzimy z koszykiem lub wiaderkiem"

Tu brzmi drętwo ale jak to się ogląda to poprostu nie można wytrzymać

[Chimaira]

ale wszystko zepsuł Michael Keaton - ilekroć go widzę, nie mogę powstrzymać uśmiechu, a wtedy cały klimat bierze w łeb

Bo widziales go wczesniej w Beetlejuice?

Wiesz, Batman Burtona ma klimat jak kazdy film Burtona - nieco ironiczny, przesmiewczy i groteskowy. Takie jest juz chyba zalozenie Burtona - przesledz sobie jego filmy niektore - wszystkie wlasnie w takim, jak to okreslila ś.p. moja kolezanka "Bajkowo-grozowym klimacie".

głównie ze względu na postać wcielającą się w Mrocznego Mściciela. Teraz zapomniałem jak się koleś nazywał, ale pamiętliwą rolę stworzył w Equilibrium.

@_@ To Bale ma grac netoperka? Wow...No ciekaw jestem jak mu to wyjdzie.

X-men - fajne filmiki, ale nic więcej

No wiesz - druga czesc jest juz czyms wiecej niz tylko radosna naparzanka. Gdzies nawet czytalem porownanie do Malcolma X i tego drugiego (Luther King?), ze to niby jakies glebsze tresci o roznicach rasowych itede itepe.

A co sądzicie o dołączonym do CDA Blair Witch Project?

Ja juz swoje zdanie kilkakrotnie wyrazilem. Jak widzialem pierwszy raz, mialem 16 lat, bylem upalony - to wywarl na mnie wrazenie. Jak ogladalem niedawno, ten z Filipinki, to wydal mi sie juz deczko naiwny i malo spojny. Wole druga czesc bo miala fajna muzyke i grala slodka wiccanka :twisted:

Zreszta i tak wole Cannibal Holocaust :twisted:

He mnie i tak najbardziej rozwala sprzedawca ze "sklepiku"

Mnie z kolei rozgniata tekst sprzedawcy:

"Czego panowie życzą?"

Tez dretwo brzmi, bo to po prostu trzeba uslyszec.

A jego berserk, miodzio

[RoZy]

Ja tez na Sin City czekam, bo ponoc jest ciekawie zrealizowany i moze wreszcie bedzie porzadna ekranizacja komiksu.

Widziałem zwiastuny i jeżeli choć w połowie będzie tak dobry to pewnie nie będę się czuł rozczrowany po seansie. Muzykę z zajawki mógłbym słuchać kilka razy dziennie.

Bługarski ... cośtam - jakiś czas temu zacząłem oglądać ale nie udało mi sie przebrnąć przez pierwsze 15 minut. Ale skoro tak rekomendujecie to może spróbuję jeszcze raz

[A.L.]

Niestety, Joker i jego spluwa to wszystko co pierwszy Batman miał dobrego do zaoferowania Może i uznałbym go za lepszego od HB, ale wszystko zepsuł Michael Keaton - ilekroć go widzę, nie mogę powstrzymać uśmiechu, a wtedy cały klimat bierze w łeb Castingowcy ostro popili, oj ostro Albo po Nicholsonie po prostu brakło im funduszy.

Mi, to generalnie żaden Batman się nie podobał. W każdym filmie przegięto trochę z atmosferą Gotham (z wyjątkiem Batman i Robin który to ten atmosfery nie miał w ogóle, i był najgorszy ze wszystkich). Miasto bardziej przypomina tu takie z lat trzydziestych ubiegłego wieku. Wszystko, poczawszy od zachowania głównych "złych", a na broni, ubraniach i mikriofonie do którego mówi Pingwin (to był deugi czy trzeci?) jest jakieś takie... stare. Zbyt stare. A samo Gotham miejscami przypomina bardziej jakiś szalony park rozrywki, gdzie nie wiadomo gdzie jest niebo a gdzie ziemia, niż normalne miasto.

Aha, nowy Batman zapowiada się rewelacyjnie, głównie ze względu na postać wcielającą się w Mrocznego Mściciela. Teraz zapomniałem jak się koleś nazywał, ale pamiętliwą rolę stworzył w Equilibrium.

Christian Bale bodajze gra Batmana. Ale czy gram w Equilibrium, nie pamiętam...

[Chimaira]

Miasto bardziej przypomina tu takie z lat trzydziestych ubiegłego wieku.

No teraz dowaliles :lol:

Przeciez O TO CHODZI!

Gotham to miasto z architektury gotyckie, a w klimacie opowiesci - noirowskie. A noir wywodzi sie wlasnie z lat 30-40 XX wieku. Sugeruje poczytac troche czarnego kryminalu. Ja wlasnie taki klimat jak najbardziej lubie - i dlatego pierwsze dwa Batmany sa doskonale zrobione.

Pingwin (to był deugi czy trzeci?)

Drugi.

jest jakieś takie... stare. Zbyt stare.

Ano wlasnie juz wyjasnilem. Jest doskonale dopasowane.

A samo Gotham miejscami przypomina bardziej jakiś szalony park rozrywki, gdzie nie wiadomo gdzie jest niebo a gdzie ziemia, niż normalne miasto.

W ktorej czesci? Jesli w pierwszych dwoch - to takie bylo zamierzenie Burtona. Groteska. Noir. Gothic. Mniamuśne.

Christian Bale bodajze gra Batmana. Ale czy gram w Equilibrium, nie pamiętam...

Zdecydowanie gral w Equilibrium

[A.L.]

Miasto bardziej przypomina tu takie z lat trzydziestych ubiegłego wieku.

No teraz dowaliles :lol:

Przeciez O TO CHODZI!

Gotham to miasto z architektury gotyckie, a w klimacie opowiesci - noirowskie. A noir wywodzi sie wlasnie z lat 30-40 XX wieku. Sugeruje poczytac troche czarnego kryminalu. Ja wlasnie taki klimat jak najbardziej lubie - i dlatego pierwsze dwa Batmany sa doskonale zrobione.

Co nie zmienia faktu, że mi się nie podoba. Zresztą, bez przesady. Jeżeli akcja dzieje się w latach 80- 90, to na te lata powinno wskazywac ciut więcej niz tylko zachowanie głównego bohatera. A tu taki klimat był (wg mnie) az przesadzony. Jasne, Gotham różni się od, powiedzmy Metropolis (miasto Supermana, obaj bohaterowie z DC, więc universum to samo), ale bez takiej przesady.

Fajny efekt miasta osiagnięto (równiez moim zdaniem^^) w animowanym Batmanie.

A samo Gotham miejscami przypomina bardziej jakiś szalony park rozrywki, gdzie nie wiadomo gdzie jest niebo a gdzie ziemia, niż normalne miasto.

W ktorej czesci? Jesli w pierwszych dwoch - to takie bylo zamierzenie Burtona. Groteska. Noir. Gothic. Mniamuśne.

Nie pamiętam do końca, ale był to na pewno pościg Batmana za którymś z super- złych. Na 85% był to Pingwin, więc film drugi. Ścigali się po jakichś platformach "zawieszonych" gdzies między budynkami, z dołu mgła... Takiego Batmana niezbyt lubię.

[Chimaira]

Ech. Ale zamierzeniem tworcy Batmana bylo wlasnie umiejscowienie bohatera (bohatera?) w klimacie noir i gotyckim. Dlatego Gotham jest mroczne, ponure, a sam Batman czasem wcale nie jest lepszy od swoich przeciwnikow. Takie sa zalozenia noir, ktore Bob Kane (tak?) realizowal od pierwszych krokow z Batmanem. I dwa pierwsze filmy doskonale obrazuja klimat noir, dlatego sa dobrymi ekranizacjami komiksu, ktory od poczatku kreowany byl na noir.

Jesli tego nie zrozumiesz, to...Trudno. Nie bede nad toba plakac :twisted:

[Qbuś]

Jak dla mnie Batman nie jest umiejscowiony w latach 80-90... Nawet w komiksie nie ma określonego czasu - przynajmniej dla mnie. O tym decyduje po prostu klimat i zgadzam się w pełni z Chimaerą, że noir pasuje do tego świetnie. Nie bez kozery jest to Mroczny Rycerz

Ja za to wczoraj byłem na specjalnym pokazie filmu 'Exils'... Czyli coś dla Chimaery - ambitne kino francuskie Szczerze powiedziawszy nie wiem do końca, które kino jest ambitne, a które nie, ale film na pewno mi się podobał. Po pierwsze - świetna muzyka: od flamenco przez trance do etnicznych algierskich rytmów. Po drugie - dobre zdjęcia i piękne krajobrazy... Film opowiada o podrózy pary z Francji do rodzinnej Algierii -od Francji przez Hiszpanię i Maroko do Algierii. Pięknie. Końcowe sceny tańca i wizyta na cmentarzu robią wrażenie. Po wyjściu z kina ciągle zawodziłem jakąś algierską pieśń Polecam.

Dziś na 15 - "Autostopem przez Galaktykę"

[Morrowind3]

Jezeli chodzi o Batmana to mi sie wydaje ze akcja dzieje sie w przyszłości, ale niedalekiej, widać po maszynach jakie są tam uzywane no ale to miasto Gotham City czy jak to sie pisze to naprawde moze przestraszyć

[CYPHER]

Ech. Ale zamierzeniem tworcy Batmana bylo wlasnie umiejscowienie bohatera (bohatera?) w klimacie noir i gotyckim. Dlatego Gotham jest mroczne, ponure, a sam Batman czasem wcale nie jest lepszy od swoich przeciwnikow. Takie sa zalozenia noir, ktore Bob Kane (tak?) realizowal od pierwszych krokow z Batmanem. I dwa pierwsze filmy doskonale obrazuja klimat noir, dlatego sa dobrymi ekranizacjami komiksu, ktory od poczatku kreowany byl na noir.

Jesli tego nie zrozumiesz, to...Trudno. Nie bede nad toba plakac :twisted:

Chim, jestem w szoku, raz mamy takie samo zdanie na jakiś temat <zaskoczony> Batman od początku miał w założeniu mieć klimat noir i tak to pierwotnie wymyślono. Tym bardziej bolą słabsze części tego filmu, które kompletnie odbiegają od tego klimatu... chyba tylko Burton dobrze umieścił Batmana na ekranie.

[Glowka47]

Ostatnio obejrzalem sobie The Blair Witch Project (z CDA ). Dziwne , ze nigdy wczesniej go nie ogladalem choc slyszalem wiele roznych opinii na jego temat. Ludzie podzielili sie na tych co uwazaja to za nowatorski i swietny film i tych dla ktorych to po prostu jakas niedorzeczna historyjka i 'bieganina z kamera'.

Mi sie film podoba (mowie to swiezo po jego obejrzeniu). Na poczatku byl szok - myslalem, ze to jakis tylko wstep z tymi amatorskimi zdjeciami , a tu caly film zostal w ten sposob nakrecony. Niewatpliwie dodaje to pewnego uroku ktory pasuje do tego typu filmu. Pozwala sie wczuc w bohaterow.

Mnie kreci jak najbardziej takie straszenie - bez efektow specjalnych, muzyki i innych wspomagaczy. Tylko las, jakas amatorska kamera i glosy. Fajnie , ze tytulowa wiedzma (czy inne zlo) nie zostalo w filmie pokazane ani razu.

Sprawdza sie tutaj zasada, ze najbardziej straszy to czego nie widac.

Minusem jest dla mnie niekoniecznie dobra gra aktorow i te ich dziwne zachowania w filmie(m.in. wyrzucenie mapy przez jednego z bohaterow- nie wiem czy to nie jest troche naciagane).

Podsumowujac film mi sie podobal. Rezyserzy przedstawili w nim troche inny wymiar straszenia - nowatorski i ryzykowny. A sceny ktore zostana na dlugo w mej pamieci to te w ktorej dziewczyna goni dzieci w srodku nocy w lesie , czy ostatnia w nawiedzonym domu , gdzie tak naprawde nic sie nie wyjasnia - chcialbys znac odpowiedz na tyle pytan , a tu widzisz napisy koncowe - coz... musisz sam sobie na nie odpowiedziec

sin city - rowniez mam zamiar obejrzec. O ile sie nie myle to jedna z rol gra tam jedna z moich ulubionych aktorek (Jessica Alba). Chocby dla niej warto na film pojsc ;]

[CYPHER]

Ostatnio obejrzalem sobie The Blair Witch Project (z CDA ). Dziwne , ze nigdy wczesniej go nie ogladalem choc slyszalem wiele roznych opinii na jego temat. Ludzie podzielili sie na tych co uwazaja to za nowatorski i swietny film i tych dla ktorych to po prostu jakas niedorzeczna historyjka i 'bieganina z kamera'.

Mi sie film podoba (mowie to swiezo po jego obejrzeniu). Na poczatku byl szok - myslalem, ze to jakis tylko wstep z tymi amatorskimi zdjeciami , a tu caly film zostal w ten sposob nakrecony. Niewatpliwie dodaje to pewnego uroku ktory pasuje do tego typu filmu. Pozwala sie wczuc w bohaterow.

>>> Niewątpliwie to atutu filmu.... jest innowacyjny i to bardzo pomaga wejść w klimat, ale i tak film mi się nie spodobał. Oryginalność to nie wszystko.

Mnie kreci jak najbardziej takie straszenie - bez efektow specjalnych, muzyki i innych wspomagaczy. Tylko las, jakas amatorska kamera i glosy. Fajnie , ze tytulowa wiedzma (czy inne zlo) nie zostalo w filmie pokazane ani razu.

>>> Wyobraźnia.... wiedział o tym Hitchcock, wie Polański czy twórcy Silent Hill. Twórcy BWP też o tym wiedzą, ale niestety nie wykorzystali tego w pełni....

Sprawdza sie tutaj zasada, ze najbardziej straszy to czego nie widac.

>>> O, o , właśnie

Minusem jest dla mnie niekoniecznie dobra gra aktorow i te ich dziwne zachowania w filmie(m.in. wyrzucenie mapy przez jednego z bohaterow- nie wiem czy to nie jest troche naciagane).

>>> Chyba trochę - faktycznie. Z drugiej strony człowiek w stanie załamania i szału robi dziwne rzeczy...

Podsumowujac film mi sie podobal. Rezyserzy przedstawili w nim troche inny wymiar straszenia - nowatorski i ryzykowny. A sceny ktore zostana na dlugo w mej pamieci to te w ktorej dziewczyna goni dzieci w srodku nocy w lesie , czy ostatnia w nawiedzonym domu , gdzie tak naprawde nic sie nie wyjasnia - chcialbys znac odpowiedz na tyle pytan , a tu widzisz napisy koncowe - coz... musisz sam sobie na nie odpowiedziec

>>>Ok, zgoda... to atuty tego filmu. Ale wada jest poważna. Ten film nie jest straszny. Mimo tych szmerów, mimo klimatu i oryginalności bałem się tylko raz - pod koniec filmu. Jakoś tak mało, jak na horror.... zresztą. Ja się na horrorach nie znam o czym mnie Chim nie raz uświadamiał więc się zamknę już

[Amazonka]

Lubię filmy fabularne, akcji i fantastyczne. Moimi filmami, które obejrzałam w życiu sa (nie wymieniam tych, które były w telewizji): Swięty, Skazani na shawshank, Straszny film (obie części), Władca pierścieni (wszystkie czesci), Ballistic, Jak rozpetałem 2 wojnę swiatowa,

Dziennik Bridget Jones, Kill bill v.2 i wiele innych.

[Gandalf z Valinoru]

Jakieś 30 minut temu skończyłem oglądać The Blair Witch Projekt (oczywiście z CDA). Jak dla mnie PRZE-RA-ŻA-JĄ-CY i pokręcony.Chyba najstraszniejszy film, jaki w życiu widziałem(co nie jest szczególnym osiągnięciem) Bardzo mi się podobał. Na początku wydaje się, że to zwykły dokument: rozmowy z ludźmi, zadawanie pytań i bezpieczna (na początku) wyprawa. A im dalej w las tym więcej strachu. Noc gdy po raz pierwszy można usłyszeć naprawdę głośno dzieci jest niesamowita. Następnie te wiszące konstrukcje a drzewach, aż w końcu

Porwanie? Josha, skarpetka z zębami

i absolutnie najlepsza scena, ta w opuszczonym domu, gdzie paranoja sięga zenitu. W pewnym momencie odwróxciłem wzrok od monitora. Zgadzam się z Główką, że boimy się w tym filmie tego czego nie widzimy, ale wiemy, że stoi tam gdzieś, za kamerą. Mam pytanko do końcowej sceny

Co to było stojące w rogu, gdy została tylko ta dziewczyna? Mike? Josh? Wygladało to na Mike'a, ale przecież on upadł(albo przynajmniej kamera).

Naprawdę polecam ten film i nie oglądajcie go w nocy, samemu...

[Chimaira]

Hyhyhy...Jak juz mowilem - w pewnym wieku jak sie ten film oglada to moze wystraszyc (a jak sie jest na wspomagaczach to juz kosmos )

Dobra - atutem filmu jest to, ze nie wiadomo co sie dzieje i jak sie konczy. To fakt. Ale mnie az tak bardzo nie wystraszyl. To juz bardziej balem sie na "The Grudge" (SIC!), niz przy BWP.

A teraz mala odpowiedz do Gandzia.

+-->

(Szpoilerek )

To co stalo w rogu to ten koles ktory zaginal. CHYBA. Dlatego ze ten drugi upadl (ten z kamera, juz nie pamietam ich imion). A wczesniej w legendzie bylo mowione ze Parr zabijal pojedynczo, stawiajac jedna osobe twarza do sciany. Wiec najprawdopodobniej to byl ten co znikl.

I jeszcze jedno:

Tam byly zeby? Chodzi ci o to zawiniatko ktore znalezli i bylo tam cos zakrwawionego? Mnie to na jakis ochlap wygladalo Oko czy cos takiego

[CYPHER]

Chim BWP może nie straszne, ale "Klątwa" to już zabawna jest, naprawdę... Powtarzam - o horrorach nic już nie mówię, bo się nie znam, więc płynnie()zmieniam temat.

Ostatnio na TVP3 leciał dwuodcinkowy serial "Ultimo, czyli ostatni". Film głupiutki, ot taki kryminał. Ale wiecie co? To mnie powaliło(pozdrowienia dla mówiących, że jestem "intelektualistą" i odrzucam wszystko co głupie buehehe... ). Serial ma niesamowity klimat, ciekawą intrygę, jest fajnie zagrany. Ma to "coś", bardzo mi się podobał. Muszę napisać maila do TVP3 żeby puścili jeszcze raz Będę błagać W Polsce nigdzie nie mogę dostać DVD z filmem, a włoski tytuł jest jakiś inny... wpisywałem do wyszukiwarek przetłumaczenie polskiego tytułu na włoski, ale oczywiście nie było dobrze :|

[Zikmu]

Ja sie tez z tym zgadzam, ze "The Grudge" jest smieszne. Jak obejrzalem to bylem zawiedziony ten film jest nudny a momentami smieszny ale ludzie moze jest tylko jeden fragmen,t w ktorym mozna sie przestraszyc. BWP mi sie podobal i chcialbym zobaczyc druga i trzecia czesc (nie wiem czy fajne czy nie ale chcialbym je zobaczyc ). O pamieta ktos tai film (horror), w ktorym jest historia mlodego malzenstwa, ktore zamieszkalo w domku nad jeziorem, oraz zone nawiedzal duch bodajze. Prosze o tytul tego filmu, gdzie byla taka fajna scenka z wanna???