Filmy

[Majcok12]

Dobra Radyan juz zmieniam posta. Wczoraj bylem na Powrocie Króla i musze powiedziec, ze film jest znakomity choc troche trwa, ale cala reszta jest wysmienita. Naprawde zapraszam do obejrzena filmu, bo naprawde warto. No i bylem w dosc duzej sali, wiec zalowac nie mam co.

Pzdr

Zaczynam powoli tracić cierpliwość. Ja rozumiem, że to offtpic i w ogóle, ale zobacz, że nikt nie pisze zdań w stylu: "A jutro pójdę do szkoły". Powtarzam kolejny raz: nie wiecie co napisać, nie piszcie nic - Radyan

[Ikon]

Ostatnio w kinie byłem na... Maczłiksie 3, ale ten nie był rewelacyjny. A szkoda . Natomiast bardzo podobał mi się film ktróry był niedawno w TV. "Podaj dalej", tak to się nazywało. Jednak moim ulubionym filmem ciąąągle jest "Helikopter w ogniu".

[Gość Volt]

Za chwilę będzie premiera w TV (TVP2) filmu KLATKA S.Latkowskiego, oglądajcie to sobie a potem o nim podyskutujemy:P

[A.L.]

Mnie film zawiódł... Tak jak podobali mi sie "Blokersi", tak "Klatka" wydała mi sie robiona troche na siłe... Co chwile tak bez wiekszego sensu wstawiana scena walki w klatce, ten kawałek "Dlaczego napisałes na murze "ZAWSZE WIERNI" (tu było jakos inaczej, ale zapomniałem)?", takie wszystko bez ładu i składu...

[manieq]

Byłem dzisiaj w kinie na POWROCIE KRÓLA. Genialny film, scena szturmu przprowadzanego przez zastepy orków na jedno miasto to po prostu sam miód ( ahah ale i tka orkowie zostają dosłownie zmiecieni z powierzchni ziemi przez armie umarłych )

[Gość Radyan]

A ja obejrzałem po raz trzeci pierwszą część Obcego i muszę przyznać, że mimo iż wiedziałem co się kiedy wydarzy to i tak bałem sie jak małe dziecko. Co gorsze sceny oglądałem przez palce. Nie wiem dlaczego, ale ten film tak mnie przeraża i przyciąga zarazem, że nie mogę opanować prostych odruchów zasłaniania oczu. To chyba ten genialny klimat i jeszcze lepsze stopniowanie napięcia. Jak gośąć chodził po statku i wołał kiciusia, to ja juz chciałem z fotela uciekać. Polecam tym, którzy jeszcze nie oglądali.

[Siekiera]

A ja obejrzałem po raz trzeci pierwszą część Obcego i muszę przyznać, że mimo iż wiedziałem co się kiedy wydarzy to i tak bałem sie jak małe dziecko. Co gorsze sceny oglądałem przez palce. Nie wiem dlaczego, ale ten film tak mnie przeraża i przyciąga zarazem, że nie mogę opanować prostych odruchów zasłaniania oczu. To chyba ten genialny klimat i jeszcze lepsze stopniowanie napięcia. Jak gośąć chodził po statku i wołał kiciusia, to ja juz chciałem z fotela uciekać. Polecam tym, którzy jeszcze nie oglądali.

Oj tak, pierwszy obcy jest zdecydowanie najlepszy. Co z tego że 2 obfituje w niesamowite sceny, co z tego że w 4 obcych jest na pęczki. W 1 ledwo go widać, a klimat jest tak gęsty, że powietrze można nożem kroić.

[RoZy]

Bo najlepsze są horrory które straszą klimatem, gdzie akcji nie budują biegające z piłą umarlaki. Najstraszniejsz jest bowiem to co podpowiada nam nasza wyobraźnia. Pamiętam że w internacie to horrory to się oglądało jak komedie :lol: . Z koleii do dziś za jeden z najlepszych uważam "Ducha" (Poltergeist). Obcy też jest klasa. Był jeszcze jeden SF , ale tytułu teraz nie mogę sobie przypomnieć.

[Gość AmaD]

Wy się nie znacie na horrorach. Na żadnym filmie się tak nie bałem jak na Psychozie. To jest film. Stary ale jary :lol: . A Obcy to chlubny wyjątek (z w miarę nowych filmów) że nie nie tylko efekty specjalne i krew mogą straczyć ale również klimat.

[Gość Sorata]

Wy się nie znacie na horrorach. Na żadnym filmie się tak nie bałem jak na Psychozie. To jest film. Stary ale jary :lol: . A Obcy to chlubny wyjątek (z w miarę nowych filmów) że nie nie tylko efekty specjalne i krew mogą straczyć ale również klimat.

Co do Horrorów to mam takie małe marzenie żeby przenieśli na ekran SILENT HILL, ale wolę żeby zostało to tylko marzeniem niż miałoby powstać takie coś jak Resident Evil :!: :!:

[Gość AmaD]

Co do Horrorów to mam takie małe marzenie żeby przenieśli na ekran SILENT HILL, ale wolę żeby zostało to tylko marzeniem niż miałoby powstać takie coś jak Resident Evil :!: :!:

A mi się nawet Resident Evil podobał. Oczywiście nie był to jakiś genialny film ale solidna i dobra robota.

[Gość Sorata]

A mi się nawet Resident Evil podobał. Oczywiście nie był to jakiś genialny film ale solidna i dobra robota.

No film był nawet taki sobie ale z horrorem miał bardzo malo wspólnego

[Cardinal]

Mnie znowu bardziej podobał się klimat Aliens niż Alien. Jeżeli jeden obcy jest straszny, to jak potrafi przestraszyć cała ich chmara?^^ Poza tym, o ile w jedynce klimat faktycznie jest gęsty, o tyle w dwójce jest on nieco rzadszy i lepiej pozwala odczuć faktyczną grozę, nie zmulając widza. Trójka jest po prostu żałosna, a czwórka to jużfilm sensacyjny a nie thriller...

Poza tym w swoim czasie uczyłem się używać noża jak Bishop, więc^_^ Spox, nikomu nie przeciąłem tętnicy Jeszcze :twisted:

[WaFeL]

A ogladal ktos "Wożonko" grupy filmowej Dwa trzydzieści za kilogram?

Ja myślałem, że sie poleje przy jego ogladaniu Opowiem wam jedna scenke:

Dresiarze porwali goscia i wywiezli go w pole. Wykopuja go z bmwuchy, wyjmuja 2 bejzbole (a na nich napis: BIG OK:)) I jeden mowi: Ty byles w Ameryce, nie? Wiesz do czego to sluzy? No widzisz a my jestesmy w Polsce i nie wiemy... Naucz nas grac w bejzbol :twisted:

[Gość Radyan]

Wy się nie znacie na horrorach. Na żadnym filmie się tak nie bałem jak na Psychozie. To jest film. Stary ale jary :lol: . A Obcy to chlubny wyjątek (z w miarę nowych filmów) że nie nie tylko efekty specjalne i krew mogą straczyć ale również klimat.

Wbrew pozorom film Scotta tak bardzo się nie zestarzał. Wnętrze statku obcych nadal robi wrażenie. No, może Nostromo jest trochę taki infantylny, ale i tak poziom trzyma. A co do postaci obcego - nadal jest to cos, do czego nie zbliżył się nawet żaden polski film, a i w Europie niewiele by go pobiło.

[Mimizu]

Dzisiaj byłem na Powroie Knura. [beeep]ISTY! IMHO najlepszy z całej trylogii. Teraz już powiem bez obaw, że filmowa Trylogia jest dla mnie największym filmem wszechczasów. Zdumiewa reżyseria (i pomyśleć, że Jackson to "Ten od Martwicy Mózgu" ), scenariusz (umiejętna adaptacja - można z przyjemnością i obejrzeć film i przeczytać książkę), efekty specjalne (żadko kiedy mam, tak jak tu, problemy z rozróżnieniem co jest prawdziwe, co jest makietą, a co jest komputerowe), muzyka (może samodzielnie niczym nie zachwyca, ale doskonale współgra z filmem) i gra aktorska.

[NOOKIE]

muzyka

Ja do tej pory co chwile puszczam sobie trailer do dwójki co kiedyś na Cover CD był. Tam jest mooza :!: . Ten kawałek co tam jest akurat to mnie o gęsią przyprawia.

[ketsu]

Dzisiaj byłem na Powroie Knura. [beeep]ISTY! IMHO najlepszy z całej trylogii. (...)

Też byłem wczoraj i nic tylko potwierdzić to co mówisz Choć jedno mnie dobiło - Legolas grindujący trąbę słonia (rozumiem, że miało to byc nawiązanie do dwójki,a le tak jakoś to mi nie pasuje) Pozatym pod koniec filmu widac było, że gdy Frodo wsiadał na statek to nie wystepowal E. Wood, ale zastępował go "ktoś". To w zasadzie wszystkie zarzuty, no może jeszcze to, że film trwał 4 godziny (!!!), bo się taśma zerwała i pół godziny się z nią męczyli :P

[Siekiera]

Co do Horrorów to mam takie małe marzenie żeby przenieśli na ekran SILENT HILL, ale wolę żeby zostało to tylko marzeniem niż miałoby powstać takie coś jak Resident Evil :!: :!:

No cóż, Ameryki nie odkryję, ale zdradzę ci, że Silent Hill Movie robią już od jakiegoś czasu, co mnie zresztą, jako oddanego fana sagi, trochę smuci. Na szczęście przy całym projekcie będzie czuwał Silent Hill Team, więc powinno być w miarę znośnie. Porażki w stylu Residenta nie zniosę. Film jest denny jak siedem nieszczęść. Gdzie mu tam do serii Capcomu. W ogóle filmy na podstawie gier to porażka do kwadratu. Modlę się o tego Silent Hill, modlę się gorąco, bo dzieło Konami jest niepowtarzalne i wyjątkowe.

[Gość Volt]

Oglądał ktoś "Byliśmy żołnierzami"? Bo nie wiem czy się opłaca wypożyczyć DVD;)

[Cardinal]

DION nma rację, oby nie skopali tego jak Residenta. W sumie Resident nie był zły, tyle... że nie tego oczekiwaliśmy! ZAmiast horroru zrobiła się rozwałka z truposzami. Klimacik swój to ma (ja tam jestem z lekka klaustrofobem, więc na mnie działa to podwójnie <i teraz macie odpowiedź, dlaczego IMO 'Cube' jest najlepszym filmem jaki widziałem^^>), wnętrza są bardzo przyjemne, Rodriguez przebija gracją nawet samą Jovovich, a gdy Manson przestaje pocinać i wchodzi psychodeliczna muzyczka robi się całkiem przyjemnie.

Co do Silent Hill - lepiej nie krakać. Trzymajmy kciuki, bo AvP zapowiada się na kichę, a więcej złych konwersji z kompa na srebrny ekran nie zniosę.

[onufry]

Byłęm na "powrocie króla", kuź** cały film dyskutowałem z kumpelm co taksamo jak i ja przeczytał książki Tolkiena i nażekaliśmy na ten film że jest wybrakowany ale co do efektów to jest cool, ale załamałem sie gdy ujrzałem ARABSKĄ CYFRE na skrzynce na listy Froda !!!!!! co to ma być W świecie gdzie jest tylko język elfów i pismo elfów głównie znane, pojawiła się arabska liczba "3" a gdzie niby w książce tolkiena jest napisane że znali arabskie liczby!!!!!!!!!! pozatym pomineli duzo warznych momętów książki nic tylko kupić uzi i najazd zrobić na tego co to zrobił!!

[ketsu]

Jeśli chciałbyś mieć 100% ekranizację Władcy pierścieni, musiłbyś drugie tyle conajmniej przesiedzieć przed telewizorem/w kinie. Pominięte zostały wątki nie popychajace akcji (bardzo) do przodu... choć fakt faktem za wycięcie (i przesunięcie do edycji DVD) wątku o klęsce Sarumana z chęcią wyciąłbym coś reżyserowi

W świecie gdzie jest tylko język elfów

Eeee... a mnie się wydawało, że ludzie mówią po swojemu

gdzie niby w książce tolkiena jest napisane że znali arabskie liczby

W prawdzie nie pamiętam za dobrze, ale pisali gdzieś, że takowych nie znali?? (rozumiem, arabów w Śródziemiu nie uświadczysz,a le skoro ludzie porozumiewają się po angielsku [uproszczenie na potrzeby filmu] to czy taka cyfra nie może być takim uproszczeniem??)

[Siekiera]

Oglądał ktoś "Byliśmy żołnierzami"? Bo nie wiem czy się opłaca wypożyczyć DVD;)

Jak dla mnie duże rozczarowanie. Przed projekcją słyszałem, że maczali w tym palce ludzie z Bravehearta, więc oczekiwania były spore. Ale jak zobaczyłem to zadęcie pro amerykańskie... Scena, jak Gibson modli się z dzieciakami - Boże, pobłogosław nas, bo to my mamy rację i to my - nikt inny - mamy wygrać. Generalnie kiepścizna. Bardziej wynudziłem się tylko na Szyfrach wojny.

[Gość Adamsson]

Wczoraj byłem na Powrocie Króla i jestem pod wrazeniem film jest prawie genialny, szkoda tylko że brakuje kilku epizodów które były w książce a nie zmieściły się do filmu. Z wielką chęcią zobaczył bym jak hobbici wracaja do zniszczonego Shire i robią porządek z bandytami.