Dyskusje okołosesyjne

[ValdiCieć]

Składam deklarację: deklaruję swoją chęć brania udziału w sesji Naruto Wielkiego Pół-smoka Knight Martiusa.

Jednocześnie uroczyście przysięgam, iż będę w miarę regularnie odpisywał, nie będę psioczył na Wielkiego Pół-smoka Knight Martiusa, który jest MG oraz nie będę prowokował innych gracz do burd. Tak mi dopomóż Malygosie!

Ps. Chciałem to napisać o 20:59, ale uznałem, że wszystko się może zdarzyć.

[Knight Martius]

Cześć, cześć, już jestem? To może opowiedzcie mi, co tu zachodzi? Moment. Która teraz godzina? 21:00? Zaraz, co to miało być? Ach, teraz sobie przypomniałem! Więc tak: czas na nadsyłanie kart postaci i deklaracji chęci uczestnictwa do gry (czyli po prostu pierwszy nabór) na nową sesję Naruto właśnie dobiegł końca. Kto się z tym uwinął, temu gratuluję, a kto nie? No cóż, ten sam sobie jest winien.

Innymi słowy, na sesję wepchnęli mi się (w kolejności zatwierdzania kart):

- puki14,

- ValdiCieć,

- Rankin,

- Bici,

- Koziok,

- Mr. Blue,

- Gofer.

Więc tak: wymienionym wyżej jeszcze raz gratuluję i życzę miłej gry i współpracy ze mną i z Yoshidą. ;] Powiem jeszcze tylko dwie rzeczy. Pierwsza: ci, co pozostali w rezerwie (obecnie już tylko Mcam) ? jeśli zmienisz zdanie co do uczestnictwa, to Twój nicki nadal jest w rezerwie, więc wystarczy przysłać tę deklarację i problem z głowy. Druga: Sil(maril) ? sorry, że choć chcesz zagrać, to będziesz mógł na razie jedynie posiedzieć w rezerwie. Bo jak już pisałem wcześniej, graczy i tak nie mam wcale tak mało, poza tym już na jednej sesji Naruto grasz. Lepiej więc będzie, jeśli spokojnie poczekasz na ?lepsze czasy?. ;]

To co mogę w takim razie powiedzieć? Zaczynamy!

Oczywiście gramy w założonym specjalnie do tego celu tematu, noszącym nazwę: ?Sesja Naruto dla początkujących?. Tam to teraz najpierw post wyślę ja, potem Yoshida. Mimo tego, że będzie dużo czytania (z góry ostrzegam!), jednak się zapoznajcie z oboma postami, żebyście wiedzieli, w jakiej sytuacji się znajdujecie, i do tego wczuli się w klimat. ^_^ Aha, no i jeszcze taka mała prośba do Was. Kiedy będziecie pisać post, to gdzieś na początku lub na końcu tegoż umieśćcie kilka zdań o tym, jak wygląda Wasza postać. To po to, żebyście wiedzieli, kto jak się prezentuje, bo chyba wszyscy mają jakieś znaki szczególne, prawda? ;]

A graczom tej starszej sesji Naruto też dostanie się postem. Szczerze mówiąc, spodziewałem się wcześniej dość ożywionych dialogów pomiędzy graczami, jednakże i oni chyba chcieli odpocząć od sesji? Dziękuję Wam więc za prezent, jaki mi sprawiliście. ^_^ Ale wracając do obecnej sprawy: chyba to nie będzie spoiler, jeśli napiszę, że razem z ukazaniem się najbliższego postu oficjalnie rozpoczynamy selekcję chuuninów? Nie? To dobrze. Tak więc uzbrójcie się psychicznie, przygotujcie klawiatury, do tego kupcie sobie butelkę coli i paczkę chipsów, ponieważ właśnie otwiera się nowy rozdział na obecnej sesji Naruto? A jest na co sobie ostrzyć apetyt, tyle powiem!

I tym oto postem rozpoczynam swoją misję samobójczą, którą chcę wypełnić poprzez prowadzenie dwóch sesji, zawierających razem 14 graczy? Myślę, że podołam zadaniu. A Wy? ;]

[Gofer]

Panowie i panie, post na SW gotowy. I tak, to nie jest pomyłka, od dziś pań na sesji mamy dwie. Do starwarsowej rodzinki dołączyła Teneniej Djo. Rezerwistów proszę o nienarzekanie, Teni dostała się po znajomości i wsio, nie jęczcie, na was też przyjdzie czas. A tymczasem życzę miłej gry ^^

[Knight Martius]

To tak... To chyba nie będzie nic odkrywczego, jeśli napiszę, że nowa sesja Naruto jakiś czas temu wystartowała? Nie? To dobrze. No, ale przyznam, że nieco się zdziwiłem, kiedy zobaczyłem, że nawet pełne dwa dni od startu sesji nie minęły, a już wszyscy odpisali! Taaa... Oznacza to tyle, że nowym aktualnie bardziej zależy niż starym (prawda? ). I tak, to była aluzja do tego, ile osób odpisało na tę starszą sesję od czasu mojego przedlistopadowego postu.

Przejdę jednak do konkretów... Jak zauważyliście (chyba...), wysłałem do was wszystkich PW z opiniami odnoście waszych pierwszych postów. Starałem się oceniać, nie patrząc na daną osobę, tylko na post (co wychodziło niestety dość różnie...). Innymi słowy, rozpocząłem swoją misję edukacyjną, a było w czym edukować. ;] I nie martwcie się, jeśli opinii o waszych obecnych postach nie dostaniecie - uznałem bowiem, że wystarczy koniecznie opinia tylko na temat tych pierwszych. Oczywiście jednak będę pisał sobie takie notki na bieżąco (bez przydługawych komentarzy...), no i mogę danym graczom pokazywać je na życzenie. Jednakże pamiętajcie: jeśli nic o waszych postach nie piszę, to to oznacza, że nie mam żadnych szczególnych zastrzeżeń. Innymi słowy, jest dobrze.

A skoro już tu piszę, to skorzystam z okazji, by lekko... erm... o, pouczyć co poniektórych graczy. ^_^ Więc tak... Po pierwsze, Mr. Blue, staraj się na przyszłość nie pisać mylnie imion postaci, bo literówka w takim miejscu może mieć trochę przykre konsekwencje. To taka przyjacielska rada, reszta jest w porządku. A ty, Koziok, nadal postaraj się poprawiać interpunkcję. Mimo że w tym poście widzę już odczuwalne postępy, to jednak twoja znajomość interpunkcji nadal jest... no, dość kiepska. A Entery w niekoniecznych miejscach (tu: w pierwszych linijkach) też odrobinę negatywnie wpływają na post. I zmiana czcionki przy kwestiach postaci innych graczy jest niepotrzebna.

I jeszcze jedno: niech co poniektórzy z was odbierają czasami PW, jakie się do was wysyła, OK? To dlatego, że co poniektórzy dowiedzieli się o tym, że sesja się zaczęła, dopiero wtedy, gdy im to powiedziałem na GG. No i jeszcze dochodzą opinie o pierwszych postach: zauważyłem, że Bici i Puki nadal ich nie odebrali. O ile Bici jest jeszcze jakoś tam usprawiedliwiony (bo wysyłałem to wczoraj wczesnym wieczorem...), o tyle Puki już nie bardzo (bo wysyłałem to przedwczoraj...). Ot, i tyle dla graczy nowej sesji. ;]

A teraz do graczy starszej sesji: nie drżyjcie, bo tutaj nie będę was popędzał. ;] Odpis pojawił się od piątku, a to, że odpisała do tej pory tylko jedna osoba, to na razie nic specjalnego. ^_^ Ale tak: przemyślałem sobie trochę sprawę, no i na pierwszym egzaminie postanowiłem dać wam pewną swobodę. To znaczy: o udanie się danej czynności (np. techniki) podczas pisania testu nie musicie się mnie pytać o zgodę - np. przy Shimizu uznaję, że jej sztuczka się udała. Ale pod jednym warunkiem: opisując takie akcje czy liczbę zrobionych zadań (oraz to, ile wam czasu od rozpoczęcia egzaminu upłynęło - byle to nie przekroczyło 45 minut), bierzcie to na zdrowy rozsądek. Oczywiście, że takich niemożliwych odpałów wam nie przepuszczę, ale ogólnie swobodę działania to macie. A jakbyście nie byli czegoś pewni, to dajcie mi post do sprawdzenia, to ja wam powiem, co trzeba poprawić, a co można zostawić w spokoju. No, i to by było chyba na tyle...

I tu pytanie do graczy obu sesji: jakieś wątpliwości, zastrzeżenia, pytania, uwagi, wazelina? Dobra, tego ostatniego już nie chcę... Po prostu czy macie mi coś do powiedzenia? ;]

[boromir_blitz]

Informuję wszystkich graczy, że z dniem dzisiejszym skład na sesji Świata Cienia powiększył się o jedną, ostatnią już osobę. Ogłaszam jednak, że karty jak najbardziej składać można, ale szanse na przyjęcie są... nikłe? Może jednak się zdażyć tak, że jeśli kiedyś znajdzie się większa grupka chętnych to... reaktywuję SESJĘ boromira, a więc online'ową wersję Świata Cienia. Tak, wiem - pisać sobie tak mogę, bo i tak nie zgłosi się żadna większa grupka graczy Obecnie grających nie liczę

Miłej zabawy w polowanie na demony, potwory i złych magów.

[Knight Martius]

Hm... Potrzeba jakiegoś kolorka wspólnego dla obu sesji Naruto, bo niewygodnie jest pisać "obukolorowo"... No to proponuję jasnofioletowy (różowy), jaki jest na liście. ;]

Przyszedłem tu bowiem w pewnej sprawie. Od czasu utworzenia przez niziołkę kompromisu w sprawie edycji postów na Sesji RPG na obu sesjach Naruto zaliczyłem do tej pory... cztery edity. Informacje o trzech zostały przekazane moderacji. No i chyba nie muszę wam mówić, że taka sytuacja mi się nie podoba?

A to czemu? Odpowiedź wydaje się oczywista: w większości przypadków edit obejmował wpadki, które albo nie miały właściwie żadnego znaczenia, albo można było te "zapominalskie" teksty umieścić w następnym poście. Jeszcze tylko wspomnę, że informacje o takich editach negatywnie obciążają moje konto. Pięknie, prawda?

W nowej wersji regulaminu, którą wysłałem tydzień temu (jednak odzewu zero...), napisałem, że w czasie całej sesji można bez mojej zgody edytować post raz. Mówiłem o tym paru osobom prywatnie. Prawda to? Prawda. Więc zapomnijcie o tym, co pisałem. Posty na obu sesjach można edytować tylko i wyłącznie za moją zgodą, z tym że to muszą być naprawdę ważne powody, a nie: "Literówkę zrobiłem, już ją poprawiam!". Musicie po prostu brać pełną odpowiedzialność za to, co piszecie, bo to się wam przyda nie tylko tu, na sesjach, ale także i w życiu codziennym. Czy bowiem macie możliwość odwołania tego, co powiedzieliście wcześniej, hm? Fajnie jest mieć gwarancję, że wszystko można spróbować i nic się na tym nie straci... No, ale tak nie jest.

Kończąc ten długi wywód, wprowadzam do obu sesji Naruto następujący rygor: na starszej sesji Naruto KAŻDY zedytowany post bez zgody MG, czy to z poprawioną literówką, czy zmienioną czynnością postaci (nie daj Boże; po prostu bez pytania o przyczynę), kończy się natychmiastowym ostrzeżeniem sesyjnym. Sesja Naruto dla początkujących ma lepiej, gdyż za każdy edit będzie przyznawane tylko upomnienie (nie dotyczy to tylko Blue i Rankina), a dopiero za recydywę wystawiać będę ost sesyjny. Postanowiłem tak zrobić, ponieważ uważam, że na starszej sesji mam do czynienia z poważnymi graczami, którzy są w tym obyci i którzy zdają sobie sprawę z tego, że pisanie takich postów wiąże się z odpowiedzialnością. Tak, mówię też o tych, którzy są od niedawna (zgadnijcie, kogo mam na myśli - podpowiem, że jego nick zaczyna się na "r"... No, może nie jest do końca w tym wszystkim obyty, ale jednak i on potrafi). Chyba się wyraziłem jasno?

A teraz sprawy... nadal przyziemne. Konkretnie to dla początkujących jedna. Puki - jak tak dalej będziesz opóźniał sesję, to wolisz nie wiedzieć, co może się stać z twoją postacią... Jeszcze bardziej mierzi mnie to, że może z tego wyjść powtórka z rozrywki (pamiętasz może swój występ, a raczej jego brak, na poprzedniej sesji?). Gdy więc nie doczekam się jutro po południu twojego postu, poproszę Gofra, aby napisał swój, nie czekając na ciebie. Nie zamierzam się dalej bawić w kotka i myszkę z leniwymi graczami, tyle powiem.

I jeszcze do starszej sesji Naruto. Okazuje się bowiem, że Green ostatnio zaliczył awarię Neta i przez to nie bardzo może obecnie odpisać. Dlatego w ten weekend napiszę post, nie czekając na niego. No, ale że ten weekend ma 4-5 dni...

Ot, i tyle. Jakieś pytania?

Napisałem to "trochę" napastliwie? Tak? To dobrze. Tak miało być.

[Gofer]

Cóż... Już wiecie, o co mi chodzi, prawda? No przepraszam bardzo, ale wasze zachowanie jest niepoważne... Najpierw męczycie mnie, chociaż miałem jeszcze zapas czasu, żebym odpisał na sesję, a teraz co? Tylko Rankin odpisał... Radzę wam brać się do roboty, bo posypią się upomnienia...

Green - powinieneś mnie poinformować, że masz jakieś problemy z netem, w końcu zawarliśmy pewną umowę, nie?

Teni - jeśli tak zaczyna się nasza współpraca...

Face - wypominałeś innym punktualność, a teraz co?

Nieładnie drodzy państwo, nieładnie...

[Knight Martius]

Zanim przejdę do sedna, najpierw zacznę od pewnej niemiłej informacji: puki14, Bici i Koziok na sesji Naruto dla początkujących dostają ode mnie oficjalne upomnienie. Poniżej w punktach, dla każdego gracza z osobna, wyjaśniłem dość obszernie, skąd taka decyzja.

1. Puki - chyba wystarczy informacja, że to upomnienie tak naprawdę przyznałem z chwilą, gdy Gofer wysłał na sesję swój post? Jeśli nie, to wytłumaczę dokładniej, o co mi chodzi. Po prostu nie podoba mi się to, że znowu każesz na siebie czekać całkiem długo, a to tylko po to, żeby później nie odpisać. Wiesz, ja rozumiem, że masz mało czasu albo że Net nawala. O ile w tym drugim przypadku jesteś usprawiedliwiony, o tyle w tym pierwszym jednak powinieneś albo postarać się odrobinę czasu na pisanie wygospodarować (pół godziny maximum to chyba niewiele?), albo zawiadomić mnie, że nie masz czasu odpisać. Bo skoro chcesz grać na sesji, ale nie palisz się do odpisywania, to przynajmniej odpisuj tak, aby nie psuć zabawy innym. Ostrzegam już na serio, bo jeśli sytuacja sprzed starszej sesji Naruto się powtórzy, to możesz być pewien, że ja mam dwie ławki: rezerwowych i zbanowanych. W jednej cię posadzę. I tym razem to nie będzie ta pierwsza, zaręczam.

2. Bici - swoim ostatnim postem udowodniłeś mi, że musisz się jeszcze wiele nauczyć. Konkretnie to chodzi mi o gramatykę, choć nie tylko. Po prostu w twoim poście interpunkcja kuleje BARDZO, a i Word pewnie nie wyłapał wszystkich kwiatków, bo jeden się ostał ("niebyło" - a powinno być oddzielnie). No i jeszcze IMO ta emotikonka w poście wygląda paskudnie. Pamiętaj: pisząc posty, staraj się emotikonek nie używać. Wyglądają one bowiem w poście na sesji sztucznie i psują klimat, a przecież nie o to chodzi. Można ich używać wyłącznie w szczególnie uzasadnionych sytuacjach (pamiętam, że w 12 sesjach Naruto online, jakie poprowadziłem, spośród wszystkich wiadomości dotyczących bezpośrednio samej sesji wstawiłem jedną emotikonkę. Czemu? Bo właśnie sytuacja była taka, że brak "buźki" popsułby efekt).

3. Koziok - za twój post powinienem ci od razu wstawić ostrzeżenie sesyjne. No, ale że mam taryfę ulgową dla początkujących, to skończy się tym razem na upomnieniu. Ale co mnie zabiło w twoim poście? Nie, nie interpunkcja (która, swoją drogą, taka najgorsza już nie jest) i po części ortografia (choć to też). Przeczytaj może ostatni akapit w napisanym przez ciebie tekście. Już? Nie zrozumiałeś, o co chodzi? To jeszcze raz. I jeszcze. I jeszcze, dopóki nie zrozumiesz. Dobra, oszczędzę tej męczarni. ;] To więc tak: ten ostatni akapit jawnie łamie zasadę o prowadzeniu akcji na własną rękę (która to jest w nowej wersji wpisu do Niezbędnika o sesji Naruto, który, choć wysłany, jeszcze nie został wklejony przez moderację...). Więc napiszę to boldem: nie gracz, tylko MG decyduje o tym, co graczowi się udało, a co nie. Krótko mówiąc, o czynnościach, które mogą się nie udać, należy pisać w trybie niedokonanym. Potem MG pisze o "udaniu" się (bądź nie) takiej akcji. No i jeszcze to, że Eiichi miał "letko zaskoczoną minę" (proszę ja cię, "lekko", nie "letko"!)... Skąd wiesz, że tak zareagował, skoro Bici nic o tym nie napisał? Jasne, zapewne pomyślisz coś w tym stylu, tylko że co wtedy z całą tą akcją, jeśli to MG decyduje nad jej efektem? Proste: albo to napisz jakoś, albo użyj trybu dokonanego. Dam przykładzik: "Próbuję/staram się/inny-czasownik-sugerujący-coś-takiego odrąbać mu łeb siekierą. Jeśli mi się uda, patrzę na zwłoki upadającego przeciwnika, po czym chowam broń i odchodzę w swoją stronę. Jeśli to jednak nie wyjdzie, to cokolwiek on nie zrobi, koncentruję się na zabraniu siekiery spod jego łap, czy co tam z nią zrobił, i próbując unikać jego ciosów, staram się go uderzyć po raz kolejny". No, wyszło mi nieco zawile, ale chyba rozumiesz, o co chodzi? Jeśli tak, to się cieszę. Takie skomplikowane akcje na przyszłość, jeśli nie jesteś za bardzo obeznany w sztuce pisania, najlepiej pisz właśnie w taki sposób.

To tyle na ten temat. No i jest jeszcze jedna przykra rzecz: pomimo tego, że powysyłałem wszelkim dyslektykom czy innym chorym zasady interpunkcji (miejscami też ortografii), z przykrością stwierdzam, że to nie daje aż tak pożądanych efektów, jak myślałem. Choć niektórzy z was robią drobne postępy, przyznaję, to jednak i tak za słabo sobie z tym radzicie (głównie jeden z graczy... Nie będę szastał nickami, on już wie, że to o nim piszę). Może więc wam przypomnę zasady ortografii i interpunkcji, abyście się mieli na czym powzorować. Daję to tutaj, gdyż przyda się to nie tylko osobom udającym dysleksję, ale też ogólnie każdemu.

Ortografia

Nie będę tutaj przytaczał zasad, gdyż zostało to dobrze wyjaśnione TUTAJ. Wielkie litery też się zaliczają do ortografii (a z wielkiej litery nie pisze się np. "sensei" czy "chrapka").

Interpunkcja

1. Przecinki pisze się przed spójnikami "który", "że", "iż", "bo", "gdyż", "ponieważ", "ale", "jednak", "jednakże", "żeby", "by", "aby", "choć", "chociaż", "gdy", "kiedy", "aż", "więc", "co", "gdzie", "a", drugim z kolei "lub", drugim z kolei "albo", drugim z kolei "bądź" oraz drugim z kolei "i" ("oraz" to synonim "i").

2. Istnieją wyjątki od powyższej reguły, gdzie m. in. rozdziela się przysłówki ze spójnikami, jak np. "chyba że", "mimo że", "tyle że" itd. Także przecinka przed "a" nie pisze w się wyrażeniu w stylu "między mną a tobą".

3. Przecinki stosujemy w wyliczankach, jak np. w zdaniu: "On zrobił jedno, drugie, trzecie, czwarte, piąte...".

4. Stosuje się je też przy wyliczaniu przymiotników do epitetu, jak np. "jasny, świecący księżyc" (to drugie to imiesłów przymiotnikowy, ale spełnia podobną rolę...).

5. Kropki stawiamy... No chyba nie muszę tego tłumaczyć, prawda?

6. Przecinki stawia się, jeśli chce się rozdzielić od siebie części zdania. Pojedynczą część zdania można rozpoznać po tym, że zawiera w sobie jeden czasownik. Nie rozdziela się przecinkiem jedynie części zdań, między którymi znajdują się spójniki/zaimki "i", "oraz", "albo", "bądź" oraz "lub", chyba że są powtarzane w zdaniu drugi raz z kolei. Dla mnie imiesłowy przysłówkowe w interpunkcji pełnią taką samą rolę, co czasownik.

7. Przecinki, myślniki czy inne pisze się także w sytuacji, gdzie się chce wyrazić coś "na marginesie". Na pewno należy pod te "marginesowe" wyrażenia zaliczyć części zdania z "który", "co" i "kto", jak np. w zdaniu "Ten, który ucieka, jest uznawany za tchórza" albo "Temu, co tak patrzy na mnie, nie mogę się oprzeć" (zdania wymyślone na poczekaniu, więc proszę się odczepić ).

Ufff... To chyba tyle. Rozpisałem się jak zwykle, ale mam nadzieję, że wszystkie wymienione wyżej zasady (oraz podany link) choć trochę poprawią sytuację z gramatyką u niektórych osób, nie tylko tych z nowej sesji Naruto. Przyda się to bowiem nie tylko tu, na sesji, ale też ogólnie w całym życiu.

Dobra, to tyle. Jakieś wątpliwości? ;]

[Gofer]

Na początku chcę podziękować panu Martynce za to, że napisał post pod moim.

Nick, Mav, Face i Green. Jeśli do jutra do godziny 15:00(słownie piętnastej) nie pojawią się odpisy, to dam wam po upomnieniu.

Tak Nick, ty też. Odpisałeś już, ale bez kolejnego postu od Ciebie akcja nie może się rozwinąć.

Mav - wiem, mówiłeś, że masz mało czasu i tak, to ja chciałem, żebyś grał. Ale teraz jest długi weekend i na pawno masz wolne 30 minut.

Face - obiecałeś post na wczoraj i co?

Green - przypominam o umowie.

No ba! Więcej upominania dziś będzie! Oficjalnie rzucam kamień w Kaga, Greena(znów) i graczy SC. Odpiszcie wreszcie.

[P_aul]

Po kilkakrotnym przeczytaniu waszych postów (przygotowywanie odpisu to już teraz ciężka praca, zaczynam się bać przyszłości ^^) postanowiłem dać wam mały feedback, czyli podzielić się uwagami, ocenić poziom itd. Najsampierw jednak powiem, że Prolog zmierza ku szczęśliwemu końcowi, przynajmniej dla niektórych. Dla kilku osób kolejny post zapewne będzie ostatnim, inni wciąż mają przed sobą dwa, nie sądzę by przed kimś stały trzy (gracze z pierwszego rzutu mają o tyle lepiej, że jeśli uznam to w czyimś przypadku za konieczne, dostaną czwarty post, jednak ogólny plan był taki, by każdy miał trzy - Zasada Trójki w pełnym blasku ).

Teraz ostrzał indywidualny, załóżcie otrzymane kamizelki kuloodporne i nie przejmujcie się dużą kolorową tarczą wymalowaną na środku.

Martius - ty wiesz, ja wiem. Może popracuj dłużej nad kolejnym postem, nie będę się gniewał, jeśli odpowiesz nawet jako ostatni

Felessan - mała rada na przyszłość - niemilitarne rozwiązania mają w tym systemie rację bytu Z drugiej strony sam się ukarałeś od razu, więc ciężko mieć zastrzeżenia, przeciwnie. Ciekawe, czego się nauczyła twoja postać z tej lekcji

Siri - heh, telenowela fantasy. Tego się tu nie spodziewałem ^^. Żeby nie było wątpliwości - poproszę więcej

Boromir - Nie zaryzykuję używania słów "najlepszy" czy "najgorszy" w tej ocenie. Napisałem jakiś czas temu że bardzo dobrze odgrywasz, teraz dodam, że bardzo dobrze budujesz fabułę i pracujesz z otrzymanym materiałem.

Faraon - argh! Wiem, modron ma tylko irytować resztę teamu, nie nadaje się ogólnie do koncepcji Prologu. Teoretycznie. Bo w praktyce myślę, że modrony są piekielnie niedoceniane i błędnie uznawane za element komediowy. Czekam na przemyślany post pisany nie "na chybcika bo się P_aul niecierpliwi".

Gofr - Dwie gigantyczne uwagi, które kompletnie odrzuciły mnie od twojego posta. Po pierwsze typowy błąd sci-fi czyli kompletnie skopane odległości i czas potrzebny na podróż (czemu jest to typowy błąd sci-fi mogę wyjaśnić szerzej na gg). Po drugie nie używaj dokładnych godzin. No dobra, świat może być renesansowy, zegarki mogą być na porządku dziennym. Ale po fantasy oczekuje się bardziej ogólnych określeń - wieczór, poranek, wczesne popołudnie. Czytanie "dotarliśmy o dziesiątej" czy "trwało to około 45 minut" zabija we mnie klimat.

Darek - ta jasne, akurat cokolwiek napiszę. I tak wszyscy doskonale wiedzą (patrz wstęp do oceny Boromira )

Ogólnie - Nie chwal dnia przed zachodem słońca. Niemniej już w tej chwili ogłaszam, że Prolog uważam za sukces. Inna sprawa, że chcę by już się skończył, bo nie mogę się doczekać na rozpoczęcie sesji właściwej. I macie nakaz zrobienia sobie zdjęć jak wydadzą się powiązania... Chcę zobaczyć wasze miny. Zresztą jedno z nich jest oczywiste - Boromir i Gofer żyją na tym samym Pierwszym (czyli w tym samym świecie...) Jak tą wiedzę użyjecie to tylko wasza broszka

I wreszcie tych kilku hardkorowców, którzy znają PS być może zauważą, że w ostatnim czasie pochłonąłem masę wiedzy o nim. Liczę że czuć to w nowym poście

EDIT - dobra, w tym momencie przestaje pisać posty na FA. Nie chcę zepsuć sobie 007 w liczbie postów :D:D:D:D

[Knight Martius]

Na sam początek informacje ważne. Przede wszystkim został zaaktualizowany wpis do Niezbędnika o sesjach Naruto. Tak, sesjach, nie sesji. A dlaczego - poczytajcie sobie. ;] Powiem jeszcze, że zaaktualizowałem CAŁOŚĆ. I wiecie co? Pod względem długości to dla mnie porażka. To dlatego, że chciałem się nieco streścić, a wyszło mi jeszcze bardziej rozwlekle. ^^' No cóż, zdobyło się tych doświadczeń... No, ale w każdym bądź razie macie co czytać. A tym, którzy znają treść regulaminu, a nie chcą go czytać po raz kolejny z rzędu, dla ułatwienia powiem, że nowe lub dość radykalnie przerobione zostały punkty 2a, 3, 4, 5, 6, 6a, 7, 9, 10, 11, 12 i 13. Polecam też rubrykę "Uwagi różne".

A teraz sprawy dotyczące samej sesji Naruto dla początkujących, a konkretnie to zasad ortografii i interpunkcji. Zauważyłem bowiem parę uchybień u siebie, a na edit było już za późno... No, w każdym razie w zasadach interpunkcji zapomniałem powiedzieć o tym, że pojedyncze zwroty też są oddzielane od zdania przecinkiem, jak np. "cześć, Marek" albo "cześć, jestem Marek". Ale to chyba nie jest problem? ;] Druga rzecz dotyczy tamtego linka. Okazuje się bowiem, że na tym samym forum jest ten sam temat, tyle że przebudowany oraz z linkiem do postu zawierającego zasady interpunkcji (nie tylko wstawiania przecinków, ale i ogólnie interpunkcji jako całości!). "Zagubiony" link: http://forum.senpuu.net/viewtopic.php?t=6503 - no i radzę wam to poczytać. Sorry za ew. zamieszanie.

Aha, no i do Kozioka: z tamtym to chodziło mi o tryb nie dokonany, tylko warunkowy. Sorry za pomyłkę, ale tak to jest, jak post się czyta tylko raz i dość pobieżnie przed wysłaniem. ^^'

A co do samej sesji jeszcze... Wszelkie znaki na niebie wskazują, że trafi się wam również drugi sensei (na prośbę pierwszego ;]). Kto to będzie, jak się będzie prezentował - poczekajcie z tym aż do pewnego momentu na sesji.

A graczom starszej sesji Naruto przypominam o odpisywaniu nań, bo do tej pory tylko Siri raczyła się odezwać. Co prawda, tydzień jeszcze nie minął, no i rozumiem, że czasu za wiele nie macie (a Green nie ma Neta, przez co cwaniak jest usprawiedliwiony...), jednak wolałbym, abyście się "nieco" sprężyli.

A teraz odpowiem na poszczególne posty...

Na początku chcę podziękować panu Martynce za to, że napisał post pod moim.

Ależ nie ma za co. ^_^

No ba! Więcej upominania dziś będzie! Oficjalnie rzucam kamień w Kaga, Greena(znów) i graczy SC. Odpiszcie wreszcie.

Ja tylko wspomnę, że z Kagexem to w ogóle dość dziwna sytuacja jest. Chłopak bowiem zdaje sobie dobrze sprawę z tego, że ma mało czasu (a w ostatnie wakacje i w obecnej klasie jeszcze mniej), ale mimo to, jak gdyby nigdy nic, decyduje się prowadzić sesję (bo jej pomysłodawcą był zupełnie kto inny...). Nie żebym chciał coś źle mówić o naszym MG, ale chyba od osoby pełniącej taką rolę oczekuje się konsekwencji i odpowiedzialności. Nie mylę się?

EDIT - dobra, w tym momencie przestaje pisać posty na FA. Nie chcę zepsuć sobie 007 w liczbie postów :D:D:D:D

No P_aul, nie bądź taki, kto nam sesję Planescape wtedy poprowadzi?...

;]

No, a na poważnie: post na PS będzie, kiedy będzie. Już wiem mniej więcej, co z tamtym materiałem zrobić, tylko muszę najpierw co innego napisać, a potem już zabieram się za post. Aha, no i gratuluję co poniektórym graczom pochwał od P_aula. Czyli fakt, że mam do czynienia z dobrymi graczami, rzeczywiście jest faktem. ;]

[Gofer]

P_aul, szczerze mówiąć, to sam widzę u siebie masę błędów. Chciałem tak dobrze, że wyszła kompletna porażka. Tym razem podejdę do postu spokojnie, bez poczucia presji i mam nadzieję, że coś dobrego się z tego urodzi. Generalnie to przepraszam i poprawę obiecuję

P.S - Pisz posty, pisz. Będziesz miał nie 007, tylko 997 ^^

Tak, zgadza się. Wymusiłem dodatkowego nauczyciela. Ale(!!) chodzi o to, że trzeba trzymać się elementarnych zasad Naruciaków - jeden nauczyciel i trzech(troje?) uczniów. Dziękuję.

*spogląda na zegarek*

[niziołka]

Cześć misiaczki Tęskniliście?

Bo jeśli nie, to dam wam trochę powodów do radości - jeszcze przez jakiś czas mogę pojawiać się tak tylko od czasu do czasu ;/ (w sensie - do końca maja ). Oczywiście, postaram się wami bardziej opiekować i nie zostawiać was tylko pod P_aulowym batogiem, ale nic obiecywać nie mogę ._. W każdym razie - Wiedźminofani - oczekujcie na rychły odpis (i starajcie się odpisywać częściej, bo jak wy nie jesteście aktywni na sesji, to co ma mnie na forum trzymać? )

[Gofer]

Może moje piękne oczka? *.*

Sesja SW stoi i czeka na Greena, który ma awarię neta(jakiś ptaszek mówił, że już ma, ale ja go nie widziałem). Proszę o cierpliwość

P.S - Groźba była po to, żeby sprawdzić, czy on aby czasem nie udaje, bo mu się nie chce prowadzić FR

[Black Shadow]

Ogłoszenie parafialne - na razie z Naznaczonymi się wstrzymuję. Raz, że jadę z odwykiem na wszystko a dwa nie mam czasu a trzy straciłem chęci do prowadzenia. Można dodać, że dostałem tylko jedną KP [do ciebie Gofer nic nie mam ] więc na razie sesji nie będzie. Aczkolwiek zaznaczam, że ktokolwiek znajdzie się aby ją prowadzić chętnie ustąpię miejsca - przy okazji udowodni, że pomysłu nie CIACH* - i mam mieć zaklepane miejsce

Peace.

Język! Upomnienie x] -nzk

Aj, karamba... sorry, nie sądziłem że podchodzi to pod cenzurę... przepraszam - BS

[Rankin]

Erm... No dobra - regulamin Raven Chronicles już znajduje się w Niezbędniku. Zmienił się minimalnie, przede wszystkim jest po polsku - no i dałem działający link do praw Gawa. Temat pojawi się już niedługo (mam nadzieję )

[edit]

Temat jest, pierwszy post jest. W zamierzeniu co prawda miały być dwa - jeden zawierający lore świata Raven, a drugi - z właściwym prologiem, ale zostały automatycznie połączone przez forum w jeden. Trudno . Prolog będzie dość specyficznym wprowadzeniem do RC - powiem tyle, że żaden z bohaterów niezależnych nie jest od popychania akcji do przodu.

[Knight Martius]

No, wreszcie mam okazję posiedzieć przy kompie dłużej niż parę minut. ;] I już jest parę rzeczy, o których chciałem napisać.

Valdi - no i popełniasz ten sam błąd, co Koziok. Pamiętaj: o tym, która akcja się udała, a która nie, decyduje MG i tylko on. No, ale że podczas naszego wyjaśniania sobie zrozumiałeś swój błąd, a mnie się nie chciało te parę dni temu wstawiać upomnienia, to skończyło się tylko na upomnieniu słownym. ;] Po prostu na przyszłość zastanawiaj się nad tym, co piszesz, aby uniknąć podobnych wpadek.

Puki - ile można na ciebie czekać?

Wiedźminofani - oczekujcie na rychły odpis (i starajcie się odpisywać częściej, bo jak wy nie jesteście aktywni na sesji, to co ma mnie na forum trzymać? )

Byś na NS odpisała, a nie!

Sesja SW stoi i czeka na Greena, który ma awarię neta(jakiś ptaszek mówił, że już ma, ale ja go nie widziałem). Proszę o cierpliwość

Nie ptaszek ćwierkał, tylko smok ryczał. Widziałem go przez chwilę na GG, ale potem to się już nie powtórzyło. No cóż, trzeba czekać dalej.

A co do sesji RC... No, dobrze, że ruszyła, jednakże po lekturze regulaminu zauważyłem parę nieścisłości.

2. Każdy kontroluje wyłącznie swoje postacie (patrz następny punkt).

(...)

5. Każdy gracz może mieć do dwóch niezależnych postaci.

Wyczytałem, że z jednej strony można kontrolować jedynie swoją postać, z drugiej jednak można mieć nie więcej jak dwójkę NPC. Ma się rozumieć, że punkt piąty tyczy się prowadzonych przez siebie rozdziałów? Pytam, bo tyle udało mi się wydedukować.

Swoją drogą, kiedy tak patrzę na to, na ile sesji muszę odpisać i co jeszcze będę musiał zrobić, to się okazuje, że będę miał trochę do roboty. No to co? Spróbuję jak najwięcej załatwić do końca tygodnia ;] (tylko na post na PS niech nikt wtedy nie liczy ).

[Rankin]

Pisząc "niezależne" nie miałem na myśli NPC-ów . Chodziło o to, aby uniknąć sytuacji znanych mi z DDRPG, gdzie niektórzy izolowali się od reszty (w DD można mieć cztery postacie) i zaczynali grać wyłącznie ze... sobą. Oczywiście nie mówię że obaj posiadani bohaterowie nie mają prawa się spotkać (ba, mogą być np. znajomymi), ale - bez przesady .

[Knight Martius]

Wczoraj, godz. 15:34

No to co? Równo tydzień od postu Gofra minął, a od tego czasu nic się nie zmieniło. W takim więc układzie...

puki14

Ostrzeżenie sesyjne się należy za lenistwo, tj. zwlekanie z odpisywaniem na sesję przez dwa tygodnie bez powiadomienia o nieobecności i przy bywaniu przy komputerze, i to mimo upomnienia oraz wyraźnych próśb o odpisanie.

Aha, no i jeszcze jedna ważna informacja. Jeżeli szanowny puki14 do 22 listopada br. o godz. 15:19 nie odpisze albo w inny sposób nie zainteresuje się grą, to wylatuje z nowej sesji Naruto. Nie podoba mi się bowiem słomiany zapał graczy oraz takie lenistwo, że nie chce się nawet napisać, że grać tutaj już się nie chce i nie będzie chciało.

Innymi słowy: Sil, gotuj się powoli. ;]

EDIT: dzisiaj

Dobra... Ostatni post Kozioka w poprzedniej wersji chciałbym skasować w diabły i potem o nim w ogóle zapomnieć, ale teraz nie wygląda mi to aż tak tragicznie... No, ale źle mimo to jest. Więc tak, Koziok: cieszę się, że próbowałeś naprawić swoją sytuację, ale za słabo. Technikę Bunshin no Jutsu nadal przepakowałeś na swoją korzyść (o ile cztery klony jakoś chyba przeżyję, o tyle na takim stopniu zaawansowania Sadori nie umiałby chyba sprawić, żeby mówiły, prawda?), a do tego do tej reakcji Eiichiego dodałeś "chyba". Wiesz... To sam gracz decyduje, jak jego postać reaguje na ataki przeciwnika. Uznam jednak, że tu to jest już dobrze. No i jeszcze ta informacja o edicie... Pamiętaj, żebyś na przyszłość starał się unikać edytowania postów na sesji, abyś brał pełną odpowiedzialność za to, co piszesz. No, ale cóż... Choć ta moja wiadomość jest pisana w spokojnym, wręcz pobłażliwym tonie, to ostrzeżenie sesyjne i tak się niestety należy. Poniżej wklejam uzasadnienie:

Koziok

Suma trzech upomnień:

a ) "podmistrzowywanie", opisywanie reakcji postaci innego gracza;

b ) przepakowanie techniki w stosunku do poziomu postaci oraz słabe złagodzenie swoich pomyłek;

c ) post zedytowany bez zgody MG.

Trzy upomnienia = jedno ostrzeżenie sesyjne.

A, no i skoro już tu jestem, to jeszcze powiem jedno: starajcie się nie używać nawiasów. To dlatego, że nieodpowiednio wstawione wyglądają trochę sztucznie (mam nadzieję, że u mnie nie jest tak źle). To kieruję tylko do Blue i Kozioka, tak po prostu na przyszłość.

Swoją drogą, minął ledwo dzień od wysyłki postu, a jeszcze tylko dwie osoby nie odpisały... Ech, gdyby tak Puki raczył się odezwać niedługo (bo w Biciego to wierzę), byłoby świetnie...

[Koziok]

Sorry, postaram się na przyszłość nie robić tych błędów. Tak poza tym, nie czeba chyba jakiś specjalnych zdolności żeby klony mówiły?

[Knight Martius]

16 Nov 2008, 13:23 (edit jest na dole)

Sorry, postaram się na przyszłość nie robić tych błędów. Tak poza tym, nie czeba chyba jakiś specjalnych zdolności żeby klony mówiły?

No, nie "czeba". Nie trzeba także. ;] (Nie mogłem się powstrzymać...)

No, ale z drugiej strony zauważyłem (dzięki, Gofer ;]), że w tym akurat wypadku postąpiłem nieco zbyt pochopnie. Nie wyjaśniłem bowiem zasad działania tej techniki, a mimo to mieszam innych z błotem za związane z tym pomyłki... Może więc wytłumaczę zasady działania Bunshin no Jutsu. No to tak: jak powszechnie wiadomo, shinobi przy pomocy Bunshin no Jutsu tworzy klony, które nie są niczym innym jak iluzjami. Iluzje zaś nie czują, nie myślą, nie wydalają... No, rozumiecie chyba, o co mi chodzi. ;] Przez to tę technikę można zaliczyć zarówno pod ninjutsu, jak i genjutsu. Można stwierdzić, że te klony kontroluje się siłą woli. Dzięki temu mogą wykonywać jakieś proste czynności, a także korzystać z przedmiotów, które też są iluzjami (na to od biedy pozwoliłem...). No, ale do tych "prostych czynności" nie można zaliczyć mówienia. Iluzja bowiem siłą rzeczy nie posiada strun głosowych. Co prawda, można upozorować, że klon coś tam mówi, ale to już raczej wyższa szkoła jazdy. Zaś taki 12-letni Sadori, który geniuszem w nin mimo wszystko nie jest, takich operacji wykonywać raczej nie może. Do tego stworzenie 3-4 klonów na takim poziomie zaawansowania to góra.

Reasumując: takie coś uznałem za "przepactwo" i mimo wszystko za m. in. coś takiego wstawiłem upomnienie (szczerze mówiąc, przy uzasadnieniach pomijałem kwestię pisowni, a nie powinienem...). Jeśli więc jesteś w jakiś sposób dotknięty psychicznie moim działaniem (bez wcześniejszego wyjaśnienia), to sorry, ale ja się po prostu staram NIE BYĆ miękki. ^^' I z tego, co widzę, nawet mi to wychodzi... No, ale jak już wstawiłem osta, to staraj się chociaż, żeby podobna sytuacja się nie powtórzyła. Aha, i popracuj nad ortografią z lekka: nie pisze się np. "letko", tylko "lekko". O "czeba" wiesz od samego początku postu. No bo sorry bardzo, ale jeśli faktycznie masz tyle lat, ile jest u ciebie w profilu wyświetlone, to IMO powinieneś o tym wiedzieć od dawna... Nie mylę się?

A, no i mam taką drobną prośbę do obojga senseiów (oraz innych osób zainteresowanych w jakiś sposób sesją ;]): informujcie mnie, jeśli będę przesadzał przy karaniu graczy. Chcę bowiem znaleźć złoty środek w tym, co robię, no i mogę niechcący zrobić przegięcie w drugą stronę ^^' (przegięcie w pierwszą trwało już za długo i pewnie się już nie powtórzy...).

Dobra, teraz sprawy starszej sesji Naruto. Na samym początku chcę powiedzieć, abyście poczytali ze szczególną uwagą fragment wypowiedzi Kazumy mówiący o tym, kim się inspirował, robiąc waszym postaciom egzamin. Zawiera on bowiem ukryty sens mający się do "spraw wewnętrznych" sesji. ;]

No i żeby nie było niedomówień: nadal piszecie kolorem fioletowym. Kiedy wrócicie do swoich kolorków - powiem wam.

Jeszcze mam kolejną informację dotyczącą tej sesji. Wolałbym jednak, abyście najpierw odpisali, a potem ją przeczytali. Albowiem brzmi ona tak...

Mianowicie: od tej kolejki wstrzymuję starszą sesję Naruto do odwołania. To dlatego, że Green jak się nabawił awarii Neta jakiś czas temu, tak jest w takim stanie do dzisiaj. A wolę na niego poczekać, ponieważ w aktualnej sytuacji koniecznie muszą być wszyscy członkowie każdej drużyny, a zamiana jest obecnie niemożliwa. Nie mam więc pomysłu, jak zostawić Greena tak, aby sesja posuwała się dalej. Znaczy mam - ale lepiej będzie, gdybym go zaaranżował za kilka tygodni, jeśli awaria Neta potrwa tak długo. Poza tym... skoro inni czekali na mnie, kiedy ja byłem cały czas offline, to dlaczego ja nie miałbym poczekać na innych?

No i to by było na tyle...

EDIT

Jak to mówią Anglicy - time up. A ponieważ nie doczekałem się tego, o co prosiłem, to...

Szanowny puki14 zostaje wyrzucony z sesji Naruto dla początkujących. Powód? Będę szczery do bólu: przy nim Kagex i Green (nic do was nie mam, chłopaki, tylko tak to widzę ;]) są kwintesencją pracowitości i obowiązkowości. Oni to w swoim czasie przynajmniej reagowali na ponaglenia. A w jego przypadku? Dość powiedzieć, że wstawienie go do rezerwy, też przez długi okres nieodpisywania, niczego go nie nauczyło. Słowem, zostaje on wyrzucony za recydywę w lenistwie i ignorowanie sesji oraz uwag MG.

Innymi słowy, na miejsce Pukiego wchodzi z rezerwy Silmaril. Gratuluję... zbiegu okoliczności. ;] A teraz zacznę wierzyć w przeznaczenie... <Zainteresowani wiedzą, o co mi chodzi. >

Jeszcze jedno - tutaj to się zwracam do rezerwowych (teraz tylko do Mcama...). A mianowicie: do końca listopada powiadom(cie) mnie, czy nadal chcesz/-cie posiedzieć w rezerwie i poczekać na "lepsze czasy". W przeciwnym wypadku po prostu będę chciał wtedy skasować listę rezerwowych z wpisu, bo czemu ma to tak być zostawione?

A co do graczy starszej sesji Naruto... Odpisujcie. Green niedawno odzyskał Neta, więc sesja może ponownie ruszyć. ;] A że nikt nie odpisał do tej pory, to daję wam wszystkim od chwili wysyłki tego postu tydzień. Tak, Green, piszę to także do ciebie.

Ot, i tyle, miłej gry życzę. ;]

[Gofer]

Muahahahahahah xD Zawsze chciałem się pobawić w modka i dać komuś karę, a tu proszę, spadł śnieg i Martius z wielkim brzuchem mi zrobił prezent ^^

Jako że spadł śnieg, daję Greenowi trochę czasu na odpis. Nie określam ile, ale lepiej, żeby nie testował mojej cierpliwości...

[P_aul]

Panie, Panowie, wszelkie inne możliwości, byłem cierpliwy. Teraz jednak nadszedł czas na pierwsze ostrzeżenie. Może urządzimy konkurs - kto ostatni napisze swój tekst umiera w następnym poście? Jedyna szansa ratunku to nie więcej niż 6 godzin różnicy między dwoma ostatnimi postami? Albo lepiej trzema, bo dwóm osobom za łatwo się umówić i tylko dalej opóźniać *demoniczny śmiech*. Albo inaczej - każdy kto nie odpisze do niedzieli do godziny 16 automatycznie pojawia się na czarnej liście. Przed napisaniem kolejnego posta rzutem kostką wybiorę kogoś z czarnej listy i ta postać zginie z ręki hordlingów, albo zezowatych goblinów. No dobrze, tym razem jeszcze nie zastosuję tych strasznych metod, ale lepiej żebym to ja wam miał robić postem prezent mikołajkowy a nie odwrotnie Możecie to uznać za ostrzeżenie (a ja będę miał więcej czasu, by wymyślić spóźnialskim coś prawdziwie mrocznego )

[Knight Martius]

Panie, Panowie, wszelkie inne możliwości, byłem cierpliwy. Teraz jednak nadszedł czas na pierwsze ostrzeżenie. Może urządzimy konkurs - kto ostatni napisze swój tekst umiera w następnym poście? (...)

W tym momencie zaszpanuję łaciną...

...

Mea culpa. ;] Po prostu mój post się długo przygotowuje dlatego, że pisałem go na brudno, co mi trochę zajęło, a i tylko czasami miałem czas, aby nad nim myśleć. Ostatnio też byłem tak wszystkim zawalony (nicnierobienie to też czynność ;]), że nie miałem kiedy go przepisać do końca. No, ale w najbliższym czasie (może jeszcze dziś?) dostaniesz to chociaż na PW.

Swoją drogą, wpis do Niezbędnika o sesji Naruto nadal nie jest zaaktualizowany, choć aktualkę wysyłałem... I kto tu jest spóźnialski?

Mówiąc tutaj jednak na poważnie - właśnie to miałem na myśli, twierdząc, że trzeci mod by się przydał...

Dobra, teraz sesja Naruto... znowu. No, ale będą tu rzeczy nie tylko pesymistyczne. Po pierwsze: zbliża się powoli koniec listopada. Przez ten czas sesja parła dość szybko naprzód (mając kogoś, komu się nie chciało odpisywać ;] - ale naprawdę, jestem pod wrażeniem), ale i tylko czasami pisałem, co sądziłem o waszej grze. Teraz jednak napiszę, co sądzę ogólnie o waszym "pierwszym wrażeniu" tutaj. A więc...

Valdi - mimo że oceny twoich postów są u mnie różne, to jednak na moich oczach wypadasz całkiem przyzwoicie. Tylko przypominam, abyś nie odgrywał Seikiego aż tak "ordynarnie", i staraj się lepiej zaznaczać, jakie akcje wykonujesz, abym przypadkiem się nie pomylił podczas pisania postu. ^^'

Rankin - tutaj to jestem pod wrażeniem. Szczerze. Co prawda, są pewne elementy, do których mógłbym się przyczepić, ale pokazujesz, że jednak znasz się na rzeczy.

Bici - obaj dobrze wiemy: ortografia, interpunkcja, stylistyka i te sprawy. Mimo wszystko radziłbym posiedzieć odrobinę nad książkami i dyktandami, abyś popełniał mniej takich błędów.

Koziok - postaraj się myśleć w bardziej logiczny sposób podczas pisania, no i pracuj nad pisownią. Wierzę, że jednak potrafisz. ;]

Blue - dzięki sugestywnym opisom zaliczasz się u mnie in plus. Gdyby nie te kwiatki, jak ten z tamtym felernym postem, gdzie musieliście kończyć walki, widziałbym cię naprawdę bardzo wysoko.

Sil - a ty nie pozwalaj sobie na za wiele, gdyż grasz u mnie od roku!

Senseiów i zastępcę też podsumuję, co mi tam...

Gofer - sprawujesz się całkiem porządnie jako sensei, choć co racja, to racja - IMO mogłeś wymyślić coś oryginalniejszego niż walki. ;] (Swoją drogą, ja i Yoshi z początku planowaliśmy, żeby zrobić najpierw tak, aby gracze powalczyli, więc problemu w sumie nie ma. )

Siri - nie będę nic oceniał, gdyż jesteś tu właściwie dopiero od trzech postów. Mimo to ciekaw jestem, co z pary Mirai & Edo (jako senseiów!) wyniknie. ^_^

Yoshi - tak jak powiedziałem: zdradzenie już w pierwszym poście, o co biega z Setuzoi, było kiepskim pomysłem, gdyż tylko popsuło efekt zaskoczenia. Jeszcze pamiętaj o wyrzutach, jakie ci robili inni, mimo że z tobą się w sumie zgadzam. ;] Tło w ogóle zrobiłeś takie sobie, jeśli mam być szczery. No, ale że to dopiero początek i że dochodzą jeszcze kolejne pomysły, to masz szansę się zrehabilitować. ;]

No, to tyle tutaj... Po drugie: kolorki drużyn. Jak widzę, Gofer już się nieco zagalopował, ale to nic. ;] W każdym razie od chwili wysyłki tego postu odpowiednie drużyny piszą następującymi kolorami:

drużyna Edo (Edo, Riou, Eiichi i Sadori) - pomarańczowy;

drużyna Mirai (Mirai, Zetsumei, Seiki i Kaen) - fioletowy.

Czy będziecie używać tagów, czy wybieracie kolory z listy - to już ustalcie między sobą. IMO jednak najlepiej by było, gdybyście ustalili konkretny odcień, jakiego będziecie używać, żeby prościej się było połapać.

Po trzecie: walki między graczami (uczeń vs uczeń lub sensei vs uczeń). Przemyślałem trochę sprawę, no i wyszło mi, że po prostu szkoda czasu, nerwów i sił na upominanie graczy, bo znowu uznali, że ich akcja się udała (przykładem rzucam tylko ;]). Pozwalam wam więc walczyć ze sobą na zasadzie zawartej w regulaminie Poligonu:

4. Nie opisujemy niczego, co dotyczy innych graczy w sposob bezpośredni - nawet efektu naszego ataku! O tym decyduje on sam, w sytuacjach spornych sędziowie. Krótko mówiąc piszemy w trybie niedokonanym

Innymi słowy: możecie pisać, że wyrzucenie chmary shurikenów czy innej kuli ognia się wam udaje. Jedynie przeciwnik jednak ustala, czy dany cios go trafił, czy nie. Ale uwaga: jeśli zobaczę, że ktoś nagle zacznie "unikać wszystkich kamieni", to to się skończy próbą unikania gromu z jasnego nieba. Do you understand?

Po czwarte, dotyczące tym razem obu sesji, ale wina leży tylko na tej dla początkujących: edycja postów. Pamiętajcie, żeby starać się tego nie robić - a w celu dodania brakujących kursyw, kolorków, dopisków etc. macie przecież jeszcze okno wysyłki wiadomości na forum. Funkcja podglądu zaś jednak czasami się przydaje. Na chwilę obecną wam to daruję (Yoshidzie, bo to mój zastępca, Siri, bo to graczka "uprzywilejowana", oraz Koziokowi, bo dla uniknięcia zmyłki powinien był właśnie poprawić tagi do kolorku u siebie w poście). Pamiętajcie jednak, że każda zmiana postu bez mojej zgody wpływa na moje konto na oczach moderacji negatywnie, a w związku z tym każda taka zmiana kończy się tym, że coraz chętniej będę dawał za to ostrzeżenia (sesyjne). Zastanówcie się więc, czy warto.

A teraz druga sesja Naruto - tutaj jednak będzie tylko jedna wiadomość. A mianowicie: Green - daję ci czas na odpisanie na sesję do soboty włącznie. Gdy postu nie zobaczę do tej pory, to skończy się to na upomnieniu, a to już na... Nie muszę dokańczać, na czym? ;] Jeśli jednak powiesz wtedy, że odpisujesz na FR, to jesteś usprawiedliwiony. (Ale post na FR za to też chcę widzieć do soboty włącznie. ^_^)

Dobra, ja chyba pójdę na odwyk. Grafomaństwo jest ponoć zaraźliwe, a nawet może się przeistoczyć w nałóg, jeśli już się tak u mnie nie stało. xD

[Rankin]

No wypadałoby żebym też wypowiedział się na temat mojego trio (chociaż mam wredne przeczucie że wypowiedź ową przeczyta jedynie Martius ).

A więc:

Knight Martius - z początku dość zamotane posty i dziwnie użyte wyrażenia, znacznie się poprawił. Podejrzewam że potrzeba wyłącznie więcej praktyki i praktycznych porad, bo treść jest jak najbardziej OK.

Lord Nargogh - stara się trzymać klimat, od czasu do czasu zdarzy się drobna wpadka lub sztywne zdanie, ale nic poważniejszego.

opoz - osobnik niczym tajemiczy nieznajomy zjawia się późną nocą. Od strony technicznej bardzo dobrze, ale przy odgrywaniu postaci coś, hm... A może tylko sobie wyobrażam

P.S. 667: nowy lepszy szatan