Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niziołka

Dyskusje okołosesyjne

Polecane posty

Eh, no cóż mogę powiedzieć, zawaliłem. Z powodów niezależnych okazało się że jednak nie zdołałem zabrać się za to wszystko po ósmym października, za co szczerze przepraszam i obiecuję poprawę.

Na wszystkie sesje na których jestem postaram się odpisać w ciągu najbliższych kilku dni, co do sesji derpowej, o ile będzie jeszcze ona żyć (po tak długim zastoju, niestety z mojej winy, MG i gracze nie muszą być chętni), mogę albo oddać komuś miejsce (nie jestem pewien jak to dalej będzie z czasem, może okazać się że znowu nie będzie mnie "chwilę") lub spróbować szybko dokończyć kartę by sesja mogła wystartować ze mną.

Za niezapowiedzianą nieobecność i wszelkie zastoje z mojego powodu jeszcze raz przepraszam i obiecuje że postaram się poprawić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, jakby ktoś pamiętał to wspominałem coś o możliwym, drugim spin-offie - klik! - i na razie nie miałem za bardzo pomysłu ani czasu do spisania sobie wszystkich pomysłów, przedyskutowania paru rzeczy z innymi itd. a poza tym zacząłem się poważnie zastanawiać... w samym temacie było w sumie z pięciu chętnych, ale jakby co zagadałem do juroma i nie miałby nic przeciw aby grać (i tak, ja nie chcę powstrzymywać ludzi od możliwości zagrania ^_^). To raz. Dwa to mam poważne obawy, że faktycznie wszyscy będą chcieli pójść w five man band, bo mam wątpliwości czy ktoś weźmie np. the chick a trope raczej nie działa jeżeli nie weźmie się ich wszystkich. Dlatego zacząłem kombinować czy zamiast tego całego To Infinity and Beyond! z cool shipem zrobić coś w rodzaju The Watchtower/The Watchers/The Guardians of the Universe albo coś w tych gustach. O co mniej więcej by chodziło?

Ekipa graczy nadal mogła/miała by swój statek do misji w jakimś innym sektorze galaktyki albo w ogóle innym uniwersum, ale mają/znają także bazę operacyjną - czyli Wieżę Obserwacyjną ustawioną na orbicie mniej więcej w połowie drogi między Ziemią a Księżycem. Nie zbudowana ludzką ręką została po prostu odkryta przez ludzi. Potem zaczęły się jazdy z odpieczętowaniem, Urządzeniami, ludzkość poznawała inne, obce rasy i ogółem skończyło się na tym, że ta Wieża stała się jednym z posterunków w multiversum - a zasilają ją sami Mistrzowie (nie tylko z gatunku ludzkiego), postacie z mocą albo innymi nadnaturalnymi zdolnościami (czyli czuć taki lekki zapach np. Ligą Sprawiedliwych). Są znani, czy sami gracze mają jakąś renomę/sławę (i miliony followerów na Twitterze albo czymś takim) zależało by od nich, zajmuję się ratowaniem świata i innymi pierdołami gdzie sporą część z nich wymyślali by gracze (inspiracje ApoWorldem... zadawanie pytań graczom jest overpowered ^_^). Zresztą patent z wieżą dałby okazję także graczom na wpakowanie jakiś NPCtów, wymyślenie jakiś wątków nie kręcących się wokół tylko spraw poważnych, ale także... np. sercowych ;] (silnie się zastanawiam/będę musiał przedyskutować możliwość zapożyczenia paru rzeczy z Monster Hearts aby zwiększyć możliwe spektrum interakcji na linii gracz-gracz i gracz-NPC). Imo wydaje się, że pomysł ma potencjał, ale wszystko jest do ostatecznego ustalenia/przedyskutowania a także usłyszenia opinii potencjalnych graczy. Proszę się nie sugerować five man bandem, limitu sztywnego na 5 osób nie zamierzam ustawiać a zatem zapraszam :D

Jakby co samotnie się na to porywać nie będę i mogę (chyba) liczyć na pomoc/dobre słowo P_aula i Aidena :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha, wreszcie się doczekałem! Od paru dni chodzi mi po głowie bohater będący skrzyżowaniem Supermana, Natsu, Gandalfa, Aragorna i takie tam. Aż się boję, czy mi nie zabraknie miejsc na aspekty, ale nieważne. W ewentualnie five man band rezerwuję Hero albo Lancera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po uprzednim rozstawieniu ekranów przeciwpożarowych oraz zapewnieniu sobie drogi ucieczki jestem gotów do wydania ogłoszenia. Zaznaczam, że ja tego nie będę prowadził, lecz jest już frajer dzielny człowiek, który w końcu ulegnie naciskom wysłucha woli ludu, vox populi, którego jestem tubą.

Otóż niedawno na swoim blogu znany niektórym Grajdołowiczom NoobGod zamieścił wpis bardzo ciekawym systemie. Intrygującym, niesamowicie grywalnym, zapoznającym gracza z jakże głęboką kulturą japońską.

Proszę Państwa:

MAID RPG

Oddajmy głos NG!

Co to jest Maid RPG?

Maid RPG jest (japońskim) systemem, gdzie gracze wcielają się w role... pokojówek. Tak, zwyczajnych pokojówek.

No dobra, może "zwyczajne" nie jest dobrym określeniem. Gracze mają nieograniczone możliwości, mogą grać zwyczajną, cichą dziewczynką, która nie chce pakować się w kłopoty, ale można też grać pół-boginią, która jednym ruchem palca stawia całe domostwo do góry nogami. Tutaj nie ma żadnych granic!

Jaki jest cel gry?

Cel jest prosty - gracze służą Mistrzowi Gry. Który odgrywa rolę pana (lub pani) domu. Jeśli gracz będzie się dobrze spisywał (nie rozwali całej posiadłości zrzucając na nią bombę atomową) to Pan Domu obdarzy gracza punktami przychylności.

Jak przebiega gra?

System korzysta tylko z kostek k6 (inne kostki ciężko kupić w Japonii...). Wszystko jest tutaj kompletnie losowe, MG nawet nie ma wpływu na zdarzenia odbywające się w czasie przygody!

Będąc osobą dosyć często odwiedzającą blogi szybko zauważyłem, z jakże pozytywnym odzewem dojrzałych interesujących ludzi fanów anime się spotkał, którzy grozili prosili słowami: "jak nie, to Bocu no BlackuPico", "wywiercimy wam drugi *****" i "~desu".

Ale tak na serio. Zauważyłem, że jest pewna podaż, to sprawdzam, czy może być jeszcze większa.

Ponadto traktuję ten post jako okazję do zalinkowania Jaskini NoobGoda. Polecam!

P.S

Jak tak dobrze policzyć, to wychodzi na to, że w przeciągu ostatnich 24 godzin, siedmiu dorosłych facetów z własnej woli zdecydowało się na udawanie pokojówek w grze RPG.

P.S.2 Oświadczenie Blacka:

Będę ostował ludzi nagabujących mnie że miałbym to prowadzić

Pisze serio sad_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny!

I pomyśleć, że to wypowiedź do dorosłych facetów... Niemniej grupa uroczych* pokojówek poszukuje Goshujin-samy.

*I być może lekko psychopatycznych :)

A już tak na poważnie to oczywiście wyrażam zainteresowanie sesją. Oczywiście o ile ktoś będzie na tyle odważny by to poprowadzićjezyk2.GIF

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak wspominałem jestem chętny, ale dopiero w trochę późniejszym terminie, bo mam przeprowadzkę i od diabła z tym roboty, bo dochodzi jeszcze remont i inne duperele. Ale gdzieś po nowym roku powinienem być zwarty i gotowy. :] Wiem, że chętny był jeszcze Klekot.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu wracam do żywych awaria dysku zażegnana. Stefan od samego początku namawia mnie na sesje planszówkową Mall of Horror, udało mi się wreście przygotować materiały więc zaczynamy zbieranie ekipy.

Mall_of_horror_101805_1820x0.jpg

Aktualnie mamy 2 osoby, uczestniczyć może do 6 osób. O co chodzi w Mallu? O przetrwanie, zostajecie uwięzieni w centrum handlowym, które jest oblężone przez zombiaki, musicie przetrwać do momentu aż przybędzie pomoc. Ale to nie będzie takie proste, przed pomieszczeniami w których się ukrywacie zaczynają zbierać się chmary zombi, więc trzeba będzie co jakiś czas kogoś poświęcić żeby odciągnąć ich uwagę.

Zasady gry są banalne wszystko moge wyjaśnić w czasie gry:

http://www.rebel.pl/...l_of_horror.pdf

Jak to stefan napisał:

Rzuć hasłem: "Kto chciałby by zombie zjadły Stefana?". Od razu chętnych znajdziesz biggrin_prosty.gif

I ważna zasada od stefana:

nie ufaj kobietom biorącym udział w grze (o ile takie są), bo i tak przegrasz[

Zaobserwowana na zjeździe, gdzie panowie ulegali urokom pań i pomagali im, a po chwili budzili się z rękoma w nocniku, zdradzeni przez nie :) .-mateusz(stefan)

Aktualnie chętni:

mateusz(stefan)

niziołka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, wpadam tutaj z szybką wiadomością - dorwała mnie jakaś infekcja, przeziębienie albo inny syf i odpisy wszelkie się opóźnią. Niemniej pamiętam o swoich sesjach, pamiętam także o nowych pomysłach a zwłaszcza drugim spin-offie do Device Masters itd. Potrzebuję tylko trochę czasu :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, tak długo jak ta sesja KIEDYŚ powstanie, jestem w stanie czekać. Choć to że później zasypie cie dwudziestoma kartami które napisałem w międzyczasie to już inna sprawa :P (no dobra, może aż tyle ich nie ma, ale ostrzegam że lekko mnie poniosło z pomysłami przez ten czas)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...