Mount&Blade (seria)

[mateusz(stefan)]

Po trzech latach nareszcie w Polsce. Zapraszam do komentowania.

[Owiec]

Niechętnie podchodzę do tej gry. Byłem na oficjalnej stronce i w sumie nic ciekawego. To było jakiś miesiąc temu. Potem okazało się, że całkiem sporo osób w to gra. Nawet pokazali to na HYPER'ze jako "objawienie". Jak się nie pomylę, to ta gra była darmowa. A teraz patrze w CDA strona 53, że ma to wyjść za 99,90 zł. Eee..Dla alternatywy powiem, że WoW: BC staniał, teraz chyba 70 zł.

[Dropsheep]

...

EDIT

CYTAT(Owiec_xD. @ 11 Nov 2008, 12:03)

Jak się nie pomylę, to ta gra była darmowa.

Kiedyś była chyba za 20$ + dożywotni update.

Edytowano Kwiecień 2, 2014 przez Felessan

[eXao]

Kto szuka ten znajdzie.. w internecie

CD-Projekt znow sie popisal wypuszczaja splesnialego kotleta w nowym sosie, za JEDYNA akceptawana przez nich kwote 99.90.

Lepiej kupic Fallout 3 czy cos innego. Ten Moun&Blade po paru godzinach sie nudzi i nie wazne jak byscie sie starali, to sie nie zmieni. Ta gierka powinna byc jakims freewarem, bo to co oferuje do tego wlasnie sie odnosi.

[Mortarion]

Wcale się nie nudzi po kilku godzinach, sam gram od wielu miesięcy i twierdzę, że grywalnością przebija wszystkie "hity" wielkich firm razem wzięte z ostatnich miesięcy.

[...AAA...]

Może trochę to głupie, bo w zasadzie to w to nie grałem (!?), ale nie mogę się zgodzić z tym, że to amatorszczyzna, która nudzi się po paru godzinach. To techniczna amatorszczyzna, która ma w sobie genialne pomysły i niezliczone pokłady grywalności. A wiem to stąd, iż w moim małym mieście mogę znaleźć co najmniej kilku maniaków bety, którzy z wywieszonymi jęzorami czekali na pełną wersje. Gdy jeden znajomy dopadł ją... no odkąd ją ma gra tylko w to, mnie próbuje naciągnąć i wcale nie wygląda na to by mu się nudziło, a na pewno nie po paru godzinach.

[Mistrz Jedi Radek]

Coż by tu powiedziec? To CUDOWNE , że te arcydzielo wychodzi w polsce, wrescie ktoś nie posiadajacy karty kredytowej bedzie mogl ja uczciwie zdobyć. A ze gra warta 99 zl? Przeciez zadna inna produkcja nie oferuje czegoś takiego!! Takich bitew! Strać! Takiego systemu walki! Mozliwosci tworzenie wlasnych panstw! Zdobywania twerdz! Walki wiekszoscia średniowiecznych europejskich broni na koniu (nawet topory do rzuczania są!). Posiadania wlasnych wiosek i zamkow! Rzuczanie na kolana panstw! To nie badziewny obek nie oferujacy absolutnie nic ciekwawe i originalnego, tylko duzo powtarzalnej mapy, podziemi i schematycznych questow. O nie! To objawienie, prawdziwa originalnosc i spelnienie marzeń tysiecy graczy! Nic tak nie odstresowuje jak pedzac na czele jazdy zdezamy sie z piechota przeciwnika! Ciachamy i sieczemy! Trup scicle sie gesto (nie znika!), rynsztunek zaplamiony we krwi (wrescie ktoś mial smialsoc cos takeigo zeobic! ) Gra wygrywa przez nokaut z wieloma wysokobudzetowymi grami, jakie teraz wychodzą.

[kris13g]

Mnie osobiście gra zachwyciła. .Gra warta polecenia.Dla mnie bez wahania 9+,a po chwili przemyślenia może nawet 10...

Edytowano Kwiecień 2, 2014 przez Felessan

[eXao]

Gra jest w pewnym sensie unikatowa, ale reszta pozostaje czerstwa .

Edytowano Kwiecień 2, 2014 przez Felessan

[Mistrz Jedi Radek]

Gra jest w pewnym sensie unikatowa, ale reszta pozostaje czerstwa .

Miej litość... to robilo 2 ludzi.... i i tak pobilo duze kompanie zrzeszajca po kilkadziesiat osob to o czymś swiadczy.....

- Cudaczna mapa niby swiata

Co w niej zlego?

- Cudaczne Panstwa

jw

- Maly wybor zbroji

- Maly wybor broni

Niestety popieram

- Brak jakiego kolwiek watku fabularnego

Mają wporwadzic w sotatecznej wersji:P

- Jesli sa jakies zadania.. to niemal non stop te same

Jak w oblivionie

- Bitwy moze i sa fajne.. ale walczenie po raz przypuscmy 100-tny z Lordem ktorego sie na da zabic .. mija sie z celem

Jak w oblivionie

- Do grafiki sie nie przyczepiam

masz + u mnie

- Zdobycie zamku pozostawia ogromny niedosyt. Poza zbudowanie messanger post i prison tower nasze opcje rozbudowy sie koncza. Oczywiscie to, ze cos zbudowalismy widac jedynie jak klikniemy na manage castle.. bo juz normalnie jak chodzimy po zamku nie. To samo odnosi sie do village.. budujemy w menu, ale normalnie budynkow nie widac.

zgadzam sie , ale i tak jest na 10 na 10 mimo wad...

[DragonWarrior]

Ja M&B kupiłem jeszcze jak kosztowało 15$ i spędziłem nad gra łącznie więcej niż nad Guild Warsem gdzie koło 500 godzin wysiedziałem.

Podważanie jakości i grywalności ze względu na rzekome 'amatorstwo' jest skrajnym przykładem filozoficznej infantylności (tak to to samo co pozwala bez mrugnięcia okiem uznawać wyższość 3 pasków nad dwoma czy czterema).

Inna sprawa oczywiście, że M&B jest produkcją dużo bardziej złożoną niż połowa rynkowych produkcji opartych na gotowych silnikach... (Jeśli ktoś ma pojęcie o tym jak powstają gry na gotowym silniku - to zapraszam go dodyskusji jeśli ma odmienne zdanie).

nie będę się rozwodził nad zaletami bo wystarczy sobie demo pobrać i spróbować, ale na pare argumentów moge odpowiedzieć ...

- Brak jakiego kolwiek watku fabularnego

Simsy2 tez nie mają a nie przeszkadza im to w trzymaniu się na top 5 od chwili premiery i wyciąganiu kasy niewiele mniejszej niż WoW ze swoim abonamentem ...

zresztą i sam WoW fabuły ma bardzo okołoSimsowo ...

Ja osobiscie traktuje M&B wlasnie jako coś z dawnego gatunku Sim-Knight (simcity, tycon i te sprawy)... Nie ma jakiejś tam linii fabularnej ale jest świetną gra rozrywkowo ekonomiczną pozwalającą maksymalnie jak to możliwe (oczywiście jako przedstawiciel Polskiego Ruchu Rycerskiego mógłbym się przyczepić do wielu nieścisłości ale nie dajmy sie zwariować - to tylko gra i lepszej w tej kwestii i tak nie znajdzie) odnaleźć się w realiach awanturniczego życia.

Walki wyglądają podobnie ? być może ... ale gdzie nei wyglądają podobnie ? nie moja wina że bohater na 6 poziomie nie dostaje kul ognia a na 18 zatrzymania czasu... to nei DD'ki to życie brutalne i złe

- Jesli sa jakies zadania.. to niemal non stop te same

Nie mozna patrze na M&B jako na grę typu Fallout ... naprawde polecam spojrzenie na to jako na ww Sim-Knight ... z naprawdę genialnym systemem walki... bo nie ukrywajmy to gra bardziej typu diablo niż Baldurs Gate... choć kilka modów z fabułą się przewinęło a 3 stopniowe obleganie miast, kompletowanie ekwipunku tyypu Masterwork (zupełnie jak w MMORPG ) inne pierdółki naprawdę potrafią wciągnąć...

- Maly wybor zbroji

- Maly wybor broni

Jest praktycznie wszystko to co było w XIII Wieku... mody dodaja sporo więcej w zalezności od realiów. Do tego każda broń występuje w kilku różnych jakościach i grając z minimodem Unique Armoury naprawde nei czuje sie pokrzywdzony mając do wyboru 3 różne 'półtorki' i szukając 'masterowego' 'Hand and Halfa'

Cudaczna mapa niby swiata

Hmm ... a w jakiej grze mapa nie jest cudaczna ? rozumiem że państewko jest takie niby to historyczne ale zupełnie z czapki ale dzięki temu mamy i Nordów i Tatarów i Francje i Anglie ... i mody notorycznie dodające Chińczyko-Japończyków

Grafika - jak ktoś ma kompa na którym chodził Płynnie wiedźmin w dzielnicy Handlowej na średnich to jest parę modów podbijających grafikę...

http://b.imagehost.org/0331/mb666.jpg

http://b.imagehost.org/0952/mb266.jpg

http://b.imagehost.org/0737/mb654.jpg

a prócz grafiki Naprawdę niezła fizyka, rozbudowany system trafień i spore (z odpowiednim modem olbrzymie) bitwy...

IMO naprawdę warto dać tą stówę i mieć grę w którą teraz pogra się tydzień ... za miesiąc znów tydzień a za pół roku może i kilka tygodni bo wyjdzie akurat jakiś mod w 'swojskich' realiach...

Ktoś woli kupić RA2 ? proszę bardzo... zainstalowałem w niedziele wczoraj skończyłem i wyrzuciłem z dysku... a za chwilę odpalę M&B odbić Nordom Tihir

I proszę mi tu nie rzucać komentarzy o amatorstwie nie wartym 100 zł przy stosie piratów na własnym biurku...

15$ wydane na M&B to jeden z moich najlepszych zakupów w stosunku Cena - czas gry ... wliczając w to nawet wspominanego wyżej Guild Warsa... choć Starcraftowi kupionemu już za 50 zł wciąż ustępuje

[HrymiMakos]

Moim zdaniem najważniejsza nie jest grafika. Ważniejsza jest grywalność. I mount&blade jest tego najlepszym przykładem. Bo zgodnie z reklamą w jakiej grze można staczać walki z perspektywy (prawie) zwykłego żołnierza? Minusem jest brak jakiejkolwiek kampanii. Sam podbój nie prezentuje się najlepiej(zwłaszcza, że na początku gry można wybrać powód podróży/tułaczki).

EDIT:Smoczku-Wojowniczku podasz jakieś adresiki do tych modulatorków?

Edytowano Listopad 13, 2008 przez HrymiMakos

[DragonWarrior]

EDIT:Smoczku-Wojowniczku podasz jakieś adresiki do tych modulatorków?

http://forums.taleworlds.net/index.php/topic,41715.0.html

ew caly dział

http://forums.taleworlds.net/index.php/board,9.0.html

i bez zdrobnień prosze...

[Wolf]

W mount&blade popylam w niego od jakiś dwóch miesięcy ale do tej pory mi sie nie znudził acz gra ta ma kilka wad takich jak grafika i kilka innych niedociągnięć ale mimo to gra sie w nią bardzo przyjemnie i smiało mógłbym polecić mount&blade innym graczom.

[[Ekspert] fearon]

Sam nie wiem, co mnie podkusiło, ale zassałem sobie triala M&B. W sumie, to domyślam się, że podkusiła mnie jakaś szlachetna siła wyższa, bo zdobycie triala było najtrafniejszą decyzją od ściągnięcia RA1.

Dlaczego? Już tłumaczę

Kolejne pozytywne zaskoczenie w tym tygodniu. Już sobie wpisałem M&B na prywatną listę "must have".

[Belutek]

Gra jest cudowna.

Posiada mnóstwo grywalności. Śmieszą mnie posty w których co niektórzy piszą, że gra powinna kosztowac 30 zł. :lol:

A teraz takie pytanko sprzętowe. Czy miał ktoś problem z wyłączeniem się komputera podczas grania? Wymagania oczywiście spełniam.

[eXao]

Nie mialem problemu, mozesz przeinstalowac gre.

Poza tym, ktory racjonalnie myslacy czlowiek kupilby gre za 99.90, wydana w roku 2005, czy tam 2006. Taka podukcja powinna trafic do taniej serii.

[Belutek]

Niby dlaczego?

Acha czyli jak coś jest gniotem i totalną kaszaną ale wyjdzie w 2008r to możesz dać nawet 200 zł. Ale jeśli coś wciąga ma świetny system walki, fizykę i ogromne bitwy to nie dasz nawet 50 zł...

Zaiste cudowne rozumowanie. Poza tym czemu piszesz, że nie miałeś problemu chodź gry nie kupiłeś. Czyżby pirat?

Edytowano Grudzień 4, 2008 przez Belutek

[Mistrz Jedi Radek]

Nie mialem problemu, mozesz przeinstalowac gre.

Poza tym, ktory racjonalnie myslacy czlowiek kupilby gre za 99.90, wydana w roku 2005, czy tam 2006. Taka podukcja powinna trafic do taniej serii.

po pierwsze- popieram przedmowce, mardze mowi

po drugie- gra wyszla w 2008, tamto to byla beta, niegotowa jeszcze gra...

[Belutek]

Ale co tam jak ja dobrze znam takie rozumowanie. Dobrym przykładem jest np. Another World. Piszą, że gra wciąga i w ogóle jest fajna. Ale w życiu by za nią nie dali 30 zł bo przecież gra ma tyyyle lat powinni ją za darmo rozdawać.

Ludzie litości...

[DragonWarrior]

I znów się kłania kompletna nie wiedza o produkcji gier - Większość tytułów które działają na własnym silniku a wyszły w 2008 roku mogło mieć swoją grywalną wersje testową koło 2005-6 roku. Inna sprawa że w przypadku M&B wypuszczanie aktualnych wersji było koniecznie przez wzgląd sposobu w jaki zdobywali fundusze na projekt.

Belutek - a to nie jest czasem kwestia systemu lub hardware'u ?

Another World - jest wydawany w formie klasyki dla takich dinozaurów jak ja. Ciagle się z zbieram z tym zakupem swoją drogą. Inna sprawa że gra jest przerobiona pod dzisiejsze systemy operacyjne. Z uruchomieniem starej wersji z dźwiękiem i wszystkim mógłbyś mieć dość spore problemy. Do tego zdaje się podbito też rozdzielczość...

a i w kwesti Another World - grę się da w 30 minut skończyć a Amigową chyba i w 20 dało radę. Co nie zmienia faktu że to jedna z najbardziej specyficznych gier w historii i po niej tylko 2 platformówki z fabułą przeszły jeszcze do kanonu.

[HrymiMakos]

W mount&blade popylam w niego od jakiś dwóch miesięcy ale do tej pory mi sie nie znudził acz gra ta ma kilka wad takich jak grafika i kilka innych niedociągnięć ale mimo to gra sie w nią bardzo przyjemnie i smiało mógłbym polecić mount&blade innym graczom.

1.Jak możesz grać od 2 miesięcy skoro gra się ukazała niecały miesiąc od pisania mojego posta? Widać, że pirat...grrrrr

2.wiesz co to przecinki lub kropki?

Co do m&b-zachwyca prostotą. Sporo opcji, mało zróżnicowane misje. Ogólnie wygląda trochę jak "hirołsy"-najpierw zasuwamy po mapce świata a potem przenosimy się na pole bitwy.

Ja bym dał tak z 7+

[Mortarion]

Miesiąc temu to ukazała się wersja sklepowa, sama gra istnieje już chyba od 3 lat jako ciągle rozbudowywane demo z aktywacją serialem.

[HrymiMakos]

Tyle, że go znam(kumpel) i wiem, że ma pirata

Żeby nie był offtop-Gra mi się coraz bardziej nudzi.Przy dużej ilości wojsk to nie jest walka tylko pogrom.Wrogów.

[Smoczysko]

1.Jak możesz grać od 2 miesięcy skoro gra się ukazała niecały miesiąc od pisania mojego posta? Widać, że pirat...grrrrr

Przepraszam za offtop, ale...

Po co mówisz, jak nie wiesz? Gra była dostępna dużo wcześniej (w wersji 1.0) niż ukazała się u nas w sklepach, tyle, że trzeba było ją aktywować kluczem zakupionym przez internet... Poza tym można było ściągnąć demo (ograniczenie do 6 czy tam 7 poziomu), a jeszcze wcześniej była beta. Także do aktywowania przez internet.

Mi osobiście gra się na samym początku bardzo podobała, zwłaszcza walki, ale jednak za szybko się nudzi...

edit:

Smoczysko-patrz mojego 2 posta.

Tyle, że go znam(kumpel) i wiem, że ma pirata tongue.gif

No to trzeba było tak od razu

Edytowano Grudzień 10, 2008 przez Smoczysko