Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smuggler

CD-Action 05/2016 zawartość

Polecane posty

Nawet jeszcze nie posprzątaliśmy spod biurek pudeł po „urodzinowych” pizzach, a tu już lada moment – a konkretnie we wtorek 5.04 – w kioskach pojawi się kolejny, piąty już w tym roku numer CDA. Darujmy sobie banalne refleksje nad coraz szybszym upływem czasu i jak w dobrym porn… filmie akcji przejdźmy do konkretów. Za standardową cenę 15,99 zł otrzymacie 132 strony, dwie płyty DVD i trzy pełne wersje gier, z czego główna (Castlevania: Lords of Shadow) zajmuje obie płyty, więc dwa kolejne tytuły (Sins of a Solar Empire: Rebellion PL, Alien Rage – Unlimited PL) trzeba ściągnąć ze Steama. Jako bonus dorzucamy kod na wyjątkowe DLC do Dying Lighta – koszulkę CD-Action dla bohatera i skórką na samochód z autografami redakcji (dla tych, którzy mają dodatek The Following).

Dział zapowiedzi powita was trzema stronami konkretów o nadchodzącej czwartej odsłonie Gears of War. Tym, którzy z rozrzewnieniem wspominają Vampire: The Masquerade, polecamy grę, która ma szansę ugasić ich pragnienie – Vampyra. Znajdzie się też coś dla miłośników japońszczyzny (Odin Sphere Leifthrasir) oraz realizmu na modłę Stalkera (Escape From Tarkov). Wśród 6 beta-testów najgłośniejszym tytułem jest Homefront: The Revolution.

Recenzji mamy blisko 40 (i to nie licząc pięciu gier mobilnych). Znalazły się wśród nich tytuły, na które czekało z pewnością wielu graczy – The Division, Quantum Break, pecetowa wersja Gears of War: Ultimate Edition, Hitman, UFC 2 – ale ostrzegam, że nie wszystkie z tych gier są tak dobre, jak byśmy sobie życzyli. Z produkcji mniej znanych, ale zdecydowanie wartych uwagi, polecić należy hack’n’slasha Grim Dawn, drugi sezon przygodówki The Last Door, DarkMausa (coś dla fanów Dark Souls, ale w rzucie z góry), Klausa (ambitna, zaskakująca platformówka) i Danganronpa Trigger Happy Havoc (coś pomiędzy visual novel i przygodówką). Trafiło się też parę cieniasów, którym nie odpuściliśmy.

Obficie jest także w mojej ulubionej Publicystyce. Kontynuując urodzinowe podsumowania, przygotowaliśmy zbiorowo zestawienie 20 gier, które w ciągu ostatnich dwóch dekad poważnie nas rozczarowały. Jak zawsze dobór tytułów i ich kolejność wzbudzą pewnie kontrowersje – ale taki już urok tego typu podsumowań. W „Słowniku wyrazów zarabiających” pokazujemy, jak tworząc prymitywne gry mobilne z idiotycznymi, ale sprytnie dobranymi opisami, zarobić naprawdę konkretne pieniądze. W trzeciej części „Sekretnego życia twórców gier” Mac Abra opisuje dole i (głównie) niedole scenarzysty. „Sztuczna intuicja” to opowieść o ważnym kroku w stronę prawdziwej sztucznej inteligencji, czyli zwycięstwie maszyny nad człowiekiem (i to mistrzem) w planszowej grze go, która miała nie dać się ugryźć AI jeszcze przez wiele lat. Z artykułu „Jeden system, jedna platforma” dowiecie się, jakie konsekwencje dla graczy niosą zmiany wprowadzone przez Microsoft w Windowsie 10 i DirectX 12. W „Jak zostałam wiedźminką” 9kier dzieli się wrażeniami z wiedźmińskiego larpa The Witcher School, czyli szkoły wiedźminów, gdzie uczyła się m.in. szermierki i rzucania Znaków. W tekście „Hakerzy i ty” przestrzegamy przed najnowszymi wirusami i radzimy, jak uchronić od nich swój sprzęt. Cross wspomina narodziny Pokémonów i przybliża sylwetkę ich twórcy. Papkin pisze „O dupie Maryny” (czyli seksizmie i feminizmie w branży gier), spikain dałby dychę Golden Sun: The Lost Age, a w Epitafium ronimy łezkę nad World of Darkness (niedoszłym MMORPG w Świecie Mroku). Tradycyjnie wtykamy też branży Szpile.

Dział sprzętowy zaczynamy od megatestu tabletów (z gościnnym udziałem czytników e-booków), by następnie przejść do testów myszek, padów, słuchawek, wygiętych monitorów ultrapanoramicznych, notebooka gamingowego i routera budzącego respekt zarówno możliwościami, jak i ceną (2000 zł!). Dla tych, którzy robią razem z nami platformówkę, mamy czwartą część kursu Unity, w której uczymy bohatera obracać się i strzelać w obu kierunkach, a przede wszystkim rozbudowujemy AI wroga.

Na deser jak zwykle serwujemy Na Luzie i Action Redaction. Na płytach zaś znajdziecie oprócz pełniaków galerie, cosplay, mody do Sins of a Solar Empire: Rebellion, gameplay z The Division, zwiastuny i rozmaite bonusy.

Zainteresowanym przypominam – wtorek 5.04. Do zobaczenia w kioskach i salonach z prasą!

###########SPIS TREŚCI#############

Info

W PRODUKCJI

Gears of War 4

Escape from Tarkov

Odin Sphere Leifthrasir

Vampyr

Battalion 1944

JUŻ GRALIŚMY

Portal Knights

The Solus Project

The Ship: Remasted

Call to Arms

Faeria

Homefront: The Revolution

Shadwen

RECENZJE

The Division

Quantum Break

The Flame in the Flood

DarkMaus

The Last Door, sezon 2

Gears of War: Ultimate Edition PC

Black Desert Online

Deadbolt

Hard West: Scars of Freedom

Hitman

Alekhine’s Gun

Gremlins, Inc.

Need for Speed PC

Call of Duty: Black Ops III – Awakening      

Shardlight

FNAF World

Grim Dawn

Deponia Doomsday

Mortal Kombat XL

Danganronpa: Trigger Happy Havoc           

The Legend of Zelda: Twilight Princess HD

We Are The Dwarves

Kholat PS4

ET Armies

No Pineapple Left Behind

ChaosTower

The Walking Dead: Michonne – In Too Deep

UFC 2

Into the Stars

The Count Lucanor

BlazBlue: Chronophantasma Extend

Devil Daggers

Disgaea

Just Cause 3: Sky Fortress

The Guest

Klaus

Screencheat

Gry mobilne

Bravely Second

Clash Royale

Hyrule Warriors Legend

Lego DC Mighty Micros

Story of Seasons

Publicystyka

Pęknięte serca (growe rozczarowania 20-lecia)

Słownik wyrazów zarabiających

Sekretne życie twórców gier, cz. 3: (Hea)pieski los scenarzysty

Felieton: O dupie Maryny

Sztuczna intuicja

Dałbym dychę: Golden Sun: The Lost Age

Epitafium: World of Darkness

Jeden system, jedna platforma

Jak zostałam wiedźminką

Potwór w kieszeni – zabawka idealna

Hakerzy a ty

Szpile

TECHNOLOGIE

Info

Megatest

Tablety i czytniki e-booków

Testy

Mysz Ravcore Cyclone

Mysz Natec Genesis GX75

Pad Razer Wildcat

Wygięta ultrapanorama AOC C3583FQ

Pad SteelSeries Stratus XL

Wygięta ultrapanorama Samsung S29E790C

Notebook MSI GE62 6QE

Router Netgear Nighthawk X8 AC5300

Słuchawki Logitech G633

Słuchawki Creative Sound BlasterX H5

Poradnik

Robimy platformówkę – kurs Unity część 4

INNE

Na Luzie

Action Redaction

Prenumerata

Zawartość płyt DVD

######################Zawartość DVD################

PEŁNE WERSJE

Castlevania: Lords of Shadow [DRM free, na DVD]

Sins of a Solar Empire: Rebellion PL [Steam,          do pobrania]

Alien Rage – Unlimited PL [Steam, do pobrania]

GALERIE

Alekhine's Gun

Chaos Tower

Deponia Doomsday

FNAF World

Grim Dawn

Shadwen

Shardlight

The Flame in the Flood

The Guest

The Solus Project

COSPLAY

Brother Varcolac

MODULATOR

Mody do Sins of a Solar Empire: Rebellion

GAMEPLAY

The Division

ZWIASTUNY

Grim Dawn

Homeworld: Deserts of Kharak

Mirrors Edge Catalyst

Omen of Sorrow

BONUSY

############PEŁNE WERSJE OPIS##############
Castlevania: Lords of Shadow – Ultimate Edition  [DRM free, na DVD]

Gatunek: akcja/RPG

Wersja PL: brak

Ocena w CDA: 8+ (11/2010)

Multi: brak

PC: XP/Vista/7/8, CPU 2 x 2,4 GHz, 1 GB RAM, GF 8800 GT/ATI X1800

Dla tych, którym mało było Lords of the Fallen – albo takich, którzy uznali ją za nazbyt hardkorową – zupełnie świeża, wydana w 2013 pecetowa wersja konsolowego hitu z 2010 roku. Castlevania: Lords of Shadow to gra akcji stworzona w koprodukcji hiszpańskiego MercurySteam oraz związanego jeszcze wówczas z Konami studia Kojima Productions, która przywróciła słynnej marce należne jej miejsce w czołówce gatunku.

Lords of Shadow po raz pierwszy w dziejach marki rozgrywa się w 3D i stanowi wspaniały koktajl gatunkowy, spięty długą i dobrą fabułą. Gra osadzona jest w magicznej średniowiecznej Europie i opowiada historię Gabriela Belmonta – rycerza Bractwa Światłości gotowego stawić czoło tytułowym Władcom Cienia. Nasza Ultimate Edition przy tym zawiera dodatkowe rozdziały Reverie oraz Resurrection, co ponadto wydłuża i tak obszerną 20-godzinną kampanię.

Walka to prawdziwy klejnot koronny gry. System oparty jest na kombinacjach (łącznie 40), soczystość animacji przypomina zaś serię God of War. Niezwykła jest też broń Belmonta, którą jest krzyż bitewny (combat cross) – łańcuch z ostrzem, służący także jako narzędzie w trakcie eksploracji. Do tego dochodzi wyposażenie dodatkowe – choćby sztylety i woda święcona oraz dwa rodzaje magii – światła i cienia, przeznaczonej odpowiednio do obrony i ataku. Warto zaznaczyć też, że ich umiejętne wykorzystanie szybko staje się niezbędne. Castlevanię: Lords of Shadow cechuje też bardzo dobra oprawa graficzna i świetne udźwiękowienie. Nic dziwnego, że została znakomicie oceniona przez graczy – u nas Hut wystawił jej prawdziwą laurkę m.in. za genialny system walki, rozmach scenariusza, zróżnicowanie lokacji, stosunek jakości do ceny. Sprawdźcie sami, jak łatwo vania może stać się manią.

 

Sins of a Solar Empire: Rebellion PL

Gatunek: strategia 4X

Wersja PL: napisy

Ocena w CDA: brak

Multi: do 16 osób online

PC: XP/Vista/7/8, CPU 3 GHz, 2 GB RAM, GF 6800/ATI X1650

Formalnie trzeci dodatek do Sins of a Solar Empire – znakomitej strategii 4X, którą Stardock w 2008 zachwycił fanów gatunku. Faktycznie jednak – jako gra o pięć lat młodsza i zupełnie samodzielna – to jej kolejna odsłona, w dużym stopniu modyfikująca rozgrywkę. Wprowadza m.in. trzy frakcje lojalistów i tytułowych buntowników w każdej grywalnej rasie, ale także nowe klasy okrętów – od lekkich korwet przez okręty liniowe po superciężkie Behemoty klasy tytan. Do tego Rebellion ma całkowicie przerobioną oprawę graficzną, dzięki czemu walki prezentują się iście kosmicznie. Sporym minusem gry natomiast jest brak kampanii fabularnej, co w praktyce skazuje gracza na rozgrywanie scenariuszy lub starcia online.

UWAGA! Gra wymaga konta Steam oraz aktywacji w serwisie Stardock. Kod pozyskany na kody.cdaction.pl wpisz w kliencie Steama, w zakładce Gry znajdującej się na górnej belce programu, w rozwijanym menu w pozycji Aktywuj produkt na Steam...

 

Alien Rage – Unlimited PL

Gatunek: FPS

Wersja PL: napisy

Ocena w CDA: brak

Multi: do 16 osób online

PC: XP/Vista/7/8, CPU 2 x 2,6 GHz, 2 GB RAM, GF 8800 GT/ATI X1800

Steamowa wersja kosmicznego FPS-a stworzonego przez bydgoskie CI Games. Alien Rage – Unlimited przy tym jest jednocześnie hardkorowo oldskulowy oraz unrealowo supernowoczesny. Jego staroszkolność przejawia się w tym, że jest mocno liniowy, a przy tym nieznacznie oskryptowany. Ponadto jest umyślnie trudny: tutaj nawet najniższy poziom trudności to „wymagający” – i ginie się nadzwyczaj łatwo, zwłaszcza w trakcie walk z bossami.

Tak naprawdę najpoważniejszym grzechem Alien Rage’a – Unlimited jest słaba optymalizacja, przez co spadki płynności zdarzają się nawet na zestawach, które spełniają wymagania sprzętowe z nawiązką.

UWAGA! Gry nie znajdziesz na płycie. Kod pozyskany na kody.cdaction.pl wpisz w kliencie Steama, w zakładce Gry znajdującej się na górnej belce programu, w rozwijanym menu w pozycji Aktywuj produkt na Steam...

cd_05_001-RGB.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, ze nie bedzie w tym miesiacu Dark Soulsow 3. Eh, to juz trzecia czesc a ja ciagle pierwsza zaledwie liznalem, trzeba sie zmobilizowac. W szczegolnosci interesuja mnie wasze wrazenia z Escape from the Tarkov, z recenzji wpierw przejrze The Division, Hitmana i Grim Dawn. Publicystyke oczywisce cala pochlone. Numer wydaje sie byc bardzo dobry.

Z pelniakow zaintrygowala mnie Castelvania i z pewnoscia rzuce okiem na Sins of a Solar Empire. Na pewno zagram. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałem sobie kilka tekstów.

Info:W PRODUKCJI
Gears of War 4

Vampyr

RECENZJE

Gears of War: Ultimate Edition PC

Oraz lizne coś z publicystkiki oraz Na luzie.

Po za tym, bardzo fajna okładka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie, jak zostaną ocenione porty na PC Gears of War: Ultimate Edition, Need For Speed, Danganronpa: Trigger Happy Havoc  ,  BlazBlue: Chronophantasma Extend? Trzeba przyznać, że sporo ich w tym numerze. Z felietonólw najbardziej interesuję mnie 20 growych rozczarowań, ja typuję, że znajdą się tam choćby Doom 3 oraz Unreal 2.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Recenzja nowego Hitmana w wydaniu Allora załatwiła mnie pierwszym zdaniem.

"Rozgrzeszenie, poprzednia część Hitmana, z jednej strony była bardzo fajna fabularnie, z drugiej - masa fanów właśnie na to narzekała."

O ile "fajność" fabularną można jeszcze odpuścić - bo nikt przecież nie powiedział, że nie można mieć kiepskiego gustu i nie doceniać bzdurnych historyjek o dziewczynce ze świecącym pendrivem na szyi - tak już druga część zdania to bzdura do kwadratu. Narzekania na Absolution nie wzięły się z jakiejś tam fabuły (bo przecież poprzednie też ją miały, swoją drogą fajniejszą, ale bardziej w tle) tylko z kretyńskiego level designu. Nie wiem czy Allor grał w ogóle w poprzednią część przed napisaniem recenzji - i czy grał w ogóle - jak nie widział, że 3/4 poziomów to liniowe korytarze do przekradnięcia się, a nie klasyczne hitmanowe huby. Nawet te co były, były tak małe jak w żadnej części Hitmana. Gra oferowała ZERO swobody. Fani narzekali też na kretyński instynkt, którego wprowadzenie solidnie podważało sens klasycznych przebieranek i sprowadzało grę-przebierankę za osłony - a bez nich poprzednie części radziły sobie rewelacyjnie. Czy Allor nie widział, że ta żenująco kiepska gra (Absolution) przechodziła się sama, absolutnie bezmyślnie, a jedyną trudnością na Puryście było wywalenie z niej zapisów? I tu nie chodzi o gusta etc. tylko jak się pisze, że fanom się coś nie podobało to może warto zadać sobie trochę trudu i poczytać na fora co konkretnie - a nie walić głupim ogólnikiem. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@otton Nie mogę się zgodzić i piszę to jako największy fan serii, przynajmniej w powiecie. :P W Absolution Hitman po raz pierwszy miał prawdziwą fabułę, może i miałką ale w granicach przyzwoitości i przynajmniej ja chciałem się dowiedzieć "co dalej". Poprzednie części miały fabułę wyłącznie jako tło. Może w Blood Money było kilka przebłysków, ale Absolution trzyma jednakowy poziom i nie zapomina się o opowiedzianej historii w trakcie misji. Oczywiście wiele rzeczy mnie w grze mierziło, a jako ogólne podsumowanie ich wszystkich można tylko powiedzieć "to nie stary Hitman". Co do trybu purysty natomiast, to jednak checkpointy są najmniej znaczącą różnicą, jako że gra się w niego zazwyczaj po idealnym poznaniu mapy. To co sprawia tam problem to paski wrogów wypełniające się w pół sekundy zamiast czterech. To zawsze wymusza konieczność znalezienia innej ścieżki. A jeżeli wciąż Ci za mało (tak jak mnie), to przechodź misję na rankingi. Uzyskanie najwyższego możliwego wyniku (pomijając te w oczywisty sposób cheaterskie, jak choćby korzystające ze znanego triku z zabijaniem cywilów butelką) daje równą satysfakcję jak kiedyś ranga SA po szczególnie trudnej misji. Tak BTW to właśnie najbardziej zirytowało mnie to, że Silent Assassina nie da się uzyskać we wszystkich misjach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaciekawił mnie o największych 20 rozczarowań wybranych przez was. Zauważyłem, że zdecydowana większość produkcji pochodzi z 2013 roku (naliczyłem aż 7 pozycji), potem jest rok 2015 i 2011. Do większości wyborów nie mam zastrzeżeń, jednak mam parę uwagę. 

1. Fallout 3 - prawdę powiedziawszy myślałem, że oberwie się czwórce choćby za spłycony system dialogów,kwestia perków oraz sprawa zadań pobocznych. Tym bardziej jestem zaskoczony, że kiedyś Mac Abra napisał króciutki felieton w dziale Gamewalker o tym, jak starzy fani atakują trójkę i tych, co śmią twierdzić, że im się podoba, gdzie w pewnym sensie jej bronił.

2. BioShock: Infinitive - ta pozycja w tym artykule to dla mnie nieporozumienie. Ciekawy przypadek w waszym czasopiśmie, pierwsza gra w historii CDA, która w podsumowaniach znalazła się zarówno w rozczarowaniu, jak pozytywnych zaskoczeń.  Tytuł z jedną największych średnich ocen na metacriticu, ponad 4 miliony sprzedanych egzemplarzy na PC wg SteamSpy. Jak dobrze pamiętam, pozycję krytykowali redaktorzy ze starszym stażem, jak choćby Cormac, Allor lub Gem. Chwalili młodsi redaktorzy - Krigore i bodajże Cross i Enki. Ale to wasz wybór, szanuję go, ale się z nim nie zgadzam. Zamiast tej gry wolałbym, żeby znalazła się w tym miejscu choćby 13 odsłona serii Final Fantasy, bo z tego, co się orientuję to w tym momencie seria zaczynała pożerać własny ogon.

3.  Dead Space 3, Rage, Unreal 2 - nie są to złe gry, jednak słusznie znalazły się w rozczarowaniach. W Dead Space 3 grało się przyjemnie, jednak ewidentnie nadużywanie jumpscarów, zbyt długie czasem fale przeciwników oraz fakt, że gra nie ma klimatu horroru sprawiło, że spora część graczy odbiła się od tej gry. Rage - grałem w niego całkiem niedawno, przyjemna produkcja, ale zmarnowano drzemiący w niej potencjał. Dosyć długie loadingi, podpowiedzi domyślne w formie przycisków na padzie na PC i to w strzelance, takich hec dawno nie widziałem, jeśli chodzi o kwestie sterowania! Do tego dochodzi fakt backtrakingu, kłopoty z wersją PC w czasie premiery (kwestia tekstur) , przydałaby się też jakaś sensowna większa mapa otoczenia. I na koniec Unreal 2 - ta pozycja najbardziej mnie boli. Bawiłem się dobrze, ale to produkt góra na jedno posiedzenie. Najbardziej oburzył mnie fakt, że Skarjowie w stosunku do jedynki wyglądali, jak po wizycie w amerykańskim fastfood - widząc ich wzbudzi u mnie zażenowanie, daleko ich krewnym do jedynki.

4. Dukem Nukem Forever - ta gra miała dwa wyjścia albo stanie się hitem, albo pośmiewiskiem w branży. Stało się tak, jak wszyscy spodziewaliśmy, czyli wielka klapa. 16 lat produkcji, ciągłe zmiany koncepcji, nowe wersje silników (pierwotnie tytuł miał hulać na silniku Quake 2, potem doszedł Unreal Engine, ostatecznie stanęło na trzeciej wersji silnika) i zmiany developerów. Szkoda tylko, że grę wogóle wydano - powinni wszystkie egzemplarze zakopać na pustyni Nevada niczym E.T.. Żal mi księcia, zasłużył na lepszego przedstawiciela serii, bo ostatnią dobrą grą z jego udziałem był Duken Nukem 3D Manhhatan z 1996 roku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazło się miejsce dla zwyczajowego tekstu na prima aprilis? ;) Nie miałem jeszcze czasu dokładnie przejrzeć pisma.
@Goliat i Bioshock - miałem spory ubaw kiedy czytałem o banalnej fabule i durnym zakończeniu. Ja kończyłem grę z japą otwartą do końca napisów, a w internecie roi się od artykułów tłumaczących historię, bo nie każdy jest Hawkingiem, żeby znać teorię strun i równoległych wszechświatów przed podejściem do tytułu :) Banał? Suuuuuuuure.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w każdym razie te parę zdań o fabule wskazuje, że Cross raczej nie zadał sobie trudu przeczytania jakiegoś fizycznego mózgotrzepa przed graniem. A polecam, fabuła zyskuje wtedy dodatkowe elementy i nie jest tylko i wyłącznie o jakimś zrównywaniu ideologii i tym, że rodzą one potwory. Owszem, to jeden z tematów, ale wcale nie najważniejszy. Raczej na pewno Cross jest humanistą, bo wymienione w tekście banały fabularne jako tako zdają się wynikać i są do zmiażdżenia obcasem na podstawie opowiadań\opracowań historycznych/esejów filozoficznych/humanistycznych rzeczy. Co dalej to już tematy mniej bezpieczne, więc ich nie ma opisanych :P. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...