Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mateusz(stefan)

Risen (seria)

Polecane posty

Produkcja gry na PC jest realizowana absolutnie zgodnie z planem czasowy, 27 kwietnia jest pewny. Zdecydowaliśmy jednak dać jeszcze trochę więcej czasu zespołowi od adaptacji i optymalizacji wersji konsolowych.

cytat Roman Grow, Deep Silver

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, widać, że PC był i jest priorytetem, co powinno mieć skutek pozytywny "w praniu". Teraz tylko uzbierać te 100-120 złotych i czekać do premiery - zaryzykował bym nawet kupowanie w ciemno, bo po Risenie I studio odpowiedzialne ma u mnie olbrzymi kredyt zaufania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem sobie odpuścić tę część jednak po materiale ROJA zmieniłem zdanie.

Swoją drogą - bohater wygląda zupełnie inaczej niż poprzednio. Jak dla mnie lepszą opcją byłaby możliwość (nawet ograniczona do wyboru jednego z kilku modeli) wyboru twarzy czy jej dostosowywania (dla niepanimaju po polskiemu - chodzi o customizację). Nawet twórcy takiego Two Worlds dali nam taką możliwość.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie postać w RPG powinna być odgórnie przypisana, bo to pozwala:

a) lepiej skonstruować fabułę (nie trzeba kombinować z miliardem wersji jednego dialogu dla jednej jedynej osoby która weźmie powiedzmy orka mężczyznę)

b) w większym stopniu dopracować świat (patrz wyżej - nie rozdrabniają się na tysiące opcji, tylko dopracowują jedyną).

Piranie w całej sadze Gothic stworzyły tradycję "niemodyfikowalnego" bohatera, w opozycji do simizacji RPG (ja rozumiem, napalone geeki sobie chcą popatrzeć na opaloną laskę w obcisłej zbroi i w ogóle... ale modyfikacja wyglądu nieraz zahacza o parodię. Nie ma jak prać smoka supermodelką-anorektyczką z toporem o masie porównywalnej do jej...) i gdyby teraz się to zmieniło, zacząłby się negatywny hype na R2 (pt. "Ostatnie Bastiony ErPeGie giną!!") ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się z tobą Thaarael, ja grając w Obliviona chciałem wykreować przystojnego i dość napakowanego norda, a wyszedł pokraka z krzywymi nogami, wielką mordą i krzywą do tego. Takie uroki, tworzenia postaci z dość zaawansowanym edytorem. Tu się powtórzę, ale jak chcę sobie porobić postacie to pogram sobie w Simsy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trailer nawet fajny, ale jesli chodzi o samą grę to sądzę, że twórcy niepotrzebnie dodali możliwość używania broni palniej. Klimat na tym dużo stracił i jeśli zadawane przez nia obrażenia będą duże to chyba sobie odpuszczę ta grę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piranie w całej sadze Gothic stworzyły tradycję "niemodyfikowalnego" bohatera, w opozycji do simizacji RPG (ja rozumiem, napalone geeki sobie chcą popatrzeć na opaloną laskę w obcisłej zbroi i w ogóle... ale modyfikacja wyglądu nieraz zahacza o parodię. Nie ma jak prać smoka supermodelką-anorektyczką z toporem o masie porównywalnej do jej...) i gdyby teraz się to zmieniło, zacząłby się negatywny hype na R2 (pt. "Ostatnie Bastiony ErPeGie giną!!") ...

Wut?

Przecież kreacja postaci od podstaw to jeden z podstawowych elementów zachodniego cRPG. Umieszczenie odgórnie przypisanego, nazwanego i zachowującego się w określony sposób (pomijając Tormenta, nie przypominam sobie żeby odgórnie narzucona postać pozwalała na większą swobodę w wyborze zachowania postaci w fabule, zazwyczaj raczej zawężała to, bo twórcy nie widzieli potrzeby żeby np. Geralt przemawiał do kogoś nieprzyjemnie, gdy nie pasowałoby to ni diabła do jego charakteru) to jest zapożyczenie z japońskich gier fabularnych, które wśród docelowych fanów gier PB niekoniecznie cieszą się największą estymą.

Właśnie postać w RPG powinna być odgórnie przypisana, bo to pozwala:

a) lepiej skonstruować fabułę (nie trzeba kombinować z miliardem wersji jednego dialogu dla jednej jedynej osoby która weźmie powiedzmy orka mężczyznę)

b) w większym stopniu dopracować świat (patrz wyżej - nie rozdrabniają się na tysiące opcji, tylko dopracowują jedyną).

IMHO wypracowane przez BioWare status quo z KotORa/Mass Effecta/Dragon Age'a II jest idealne. Główny bohater nie jest w fabule bezosobowy jak przy tysiącu możliwości, ale jednocześnie istnieje możliwość wykreowania zróżnicowanych pod względem charakteru postaci nie gorzej niż w BG. Brak możliwości pogrania orczycą w zamian za sensowne i szczegółowe wątki powiązane bezpośrednio z naszą postacią - deal.

Ale jakbym chciał pograć z góry przygotowaną postacią, to odpaliłbym grę akcji; one z reguły mają lepszą mechanikę od action-RPG... (no, Risen obok nowego Deus Exa jest chlubnym wyjątkiem tej generacji).

Nowy trailer jest fajny. Widać elementy "BioWaryzacji" scenariusza, ciekaw jestem, czy zapożyczenia od Kanadyjczyków wypadną dobrze, czy też odbiją się czkawką na całej historii jak to IMHO miało miejsce w Wiedźminie 2.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy tak narzekają na tą broń palną...a mnie się podoba, W KOŃCU powiew świeżości, ileż można wałkować kusze, łuki, miecze i topory ? dla mnie bomba, małe wątpliwości mam tylko kwestii z mieczem w jednej dłoni, i pistoletem w drugiej, jak będzię się ładować ten pistolet ? no chyba że będzie do oddania jeden strzał, a potem spluwą będzie można np. przywalić z kolby czy coś w ten deseń, ale i tak jaram się tymi muszkieterami w trailerze, no i voodo, wreszcie koniec kasztanów w sukienkach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapowiedziana niedawno przez Cenegę edycja "ponadstandardowa" jest tą edycją, którą kupię. W edycji kolekcjonerskiej nie widzę nic godnego uwagi, myślałem o normalnej premierówce, ale właśnie ta "dodatkowa" przekonała mnie do siebie. Zastanawiam się tylko, czy dla tych dodatkowych DLC składać zamównienie przed premierą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest wersja "ponadstandardowa" tylko zwykła standardówka która nosi taki przydomek, bo jest bogato wyposażona i do tego tania. 110 zł to nie jest dużo za taką bogatą wersję, lecz tylko w zamówieniach przedpremierowych można ją kupić. Po premierze gra ma kosztować 20 zł drożej i nie będzie tak bogata jak preorder. Na szczęście mnie to nie obchodzi bo zamówiłem już preordera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze DLC w postaci wyspy i dodatkowych godzin w świecie gry brzmi zachęcająco. Ubranko pirata mniej. Wydaje mi się, że nazbyt ułątwi grę. No ale cóż, zawsze można schować do szafy. Tak czy inaczej, zamawiam przed premierą. Nie wiem tylko czy lepiej digital czy pudełko.

Niby digital będę mógł szybko ściągnąć ale co jeśli cała globalna sieć upadnie ? :icon_eek: Chociaż wtedy nikt nie będzie w stanie zarejestrować gry na steam'ie więc na jedno wyjdzie. Oczywiście żartuję,( to na wypadek gdyby ktoś miał się czepiać ).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, właśnie. Mówiąc o tym Steamie podsunąłeś mi pewne pytanie. Czy wersja pudełkowa / kolekcjonerska (nie mówię o Muve Digital) będzie wymagała integracji z kontem Steam? Jeżeli tak i do tego przewidują jakieś achievementy do odblokowania, to jestem "happy".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też już preordera na muve.pl zamówiłem. Pierwszy raz kupię grę w dniu premiery. Wcześniej w pobliżu nie było sklepu z grami, a neta nie miałem. Później gdy miałem już internet przeszkodą był za słaby komputer i do tej pory kupowałem używane gry na allegro. Od sierpnia mam nowy komputer, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by grę zamówić. I nawet jeśli gra nie miała by do końca spełniać moich oczekiwań i tak kupię, choćby po to by podziękować Piraniom za serię Gothic. Oczywiście myślę, że Risen 2 spełni wszystkie pokładane w nim nadzieję.

Jak myślicie kiedy gra dojdzie? Bo na muve.pl jest napisane, że wysyłają grę po premierze, czyli 27 kwietnia nie ma co raczej gry oczekiwać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie kiedy gra dojdzie? Bo na muve.pl jest napisane, że wysyłają grę po premierze, czyli 27 kwietnia nie ma co raczej gry oczekiwać.

Nie jestem pewien, jak ja zamawiałem na muve.pl Deus Ex:HR to dostałem przed premierą. Tylko, że nie pamiętam czy pisało kiedy wysyłka będzie. Ogólnie to dość dziwne jest, że ma być wysyłane po premierze, chyba że chodzi o premierę światową (czyli wtorek 24 kwietnia). Ja wszystkie gry, które dotychczas zamówiłem przez internet dostawałem tak z dzień przed premierą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie złożyłem zamówienie, mam nadzieję, że nie będę żałował wydanej kasy =D Z drugiej strony - biorę w ciemno wszystko co jest związane z serią Gothic od wydania pierwszej części i nie żałuję, do tej pory to jest moja ulubiona seria gier, pierwszy Risen również przedni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...