Nowy Mikrofon

[ZygfrydQ]

Jak w tytule, z racji problemów z moim dotychczasowym sprzętem, jestem zmuszony do kupna mikrofonu.

Do tej pory używałem dość prostego zestawu w postaci dynamicznego Stagg'a + przedwzmacniacz (padł mi dzisiaj).

Mikrofon ma być używany głównie do komunikacji głosowej jak i nagrywania mowy (nie śpiewu, nie krzyczenia, nie szeptania - zwykłego mówienia do mikrofonu). Jakieś podcasty pewnie wchodzą w grę. Zależałoby mi na czymś pokrewnym do 'radiowej' jakości. Tak więc raczej zapatruję się na mikrofony pojemnościowe.

Budżet? Idealnie byłoby nie przekroczyć 400zł, ale teoretycznie do 500-600 jestem w stanie dorzucić. Więcej już gorzej.

Co na razie oglądałem?

Zapatrywałem się na Blue Yeti, jednak spotkałem się z kilkoma opiniami, że o ile sprzęt jest na pewno dobry, o tyle jednak za 'taką' jakość, jest to przepłacanie. Mikrofon ten jest też raczej w górnych granicach mojego potencjalnego budżetu.

Kolejnym modelem jaki wpadł mi w oko (i ten akurat jest dostępny 'lokalnie' więc to wygoda szybkiego zakupu) jest Samson C01U Pro, tutaj jednak obawiam się o jakoś czy uzyskany efekt będzie wystarczająco zadowalający (nie rozumiem również różnicy między modelem "pro" a zwykłym, szczególnie, że ten zwykły jest droższy i lepiej doposażony).

W sklepie polecono mi również M-Audio Vocal Studio, jednak jakoś nie widzę za bardzo opinii na ich temat, wydaje się to mało popularny produkt.

To chyba tyle z mikrofonów, które oglądałem na USB. Jest niby jeszcze Rode NT-USB, ale jego cena jest trochę odstraszająca no i znowu trudno o opinie.

Z 'innych' polecono mi też szarpnąć się i zakupić zestaw Audio-Technica AT2020 + interface M-Track II ale tutaj mam obawę czy znowu nie przepłacę, nie zauważając szczególnego skoku jakości względem dotychczasowej zabawy. Tym bardziej, że ów AT2020 ponoć jest dość 'neutralny' (płaski?) i musiałbym go dostrajać celem uzyskania przyjemnego, studiowego brzmienia.

Wszelkie porady dotyczące tego typu sprzętu (albo chociaż sklepu, który rzetelnie mi doradzi, nie próbując ściągnąć ze mnie kasy) mile widziane.