Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kaczek93

PC do gier za 2000zł

Polecane posty

Witam.

Sprawa wygląda następująco:

Laptop, z którego korzystam od ok. 4 lat, nie dźwiga już najnowszych produkcji.

Miałem zamiar kupić sobie PS4, ale gdy patrzę na kondycję współczesnej generacji konsol, stwierdzam, że na razie chyba sobie odpuszczę.

Pojawił się więc pomysł, by zbudować sobie PC przeznaczony po prostu do gier.

Jasne, wiem, że 2k to mały budżet, powiedzmy jednak, że mogę te 500zł ewentualnie dołożyć.

Oczywiście raczej nie nastawiam się na granie na Ultra, wystarczy mi w pełni zadowalające med-high, byle nie low. Na moim laptopie działa np. Shadow of Mordor płynnie na najniższych ale wygląda tak koszmarnie, że nie mam zamiaru w niego grać w takiej postaci.

W wielu miejscach, a zwłaszcza takich gdzie dochodzi do sporów między PCMR a konsolowcami, wyczytać można komentarze pokroju "za mój PC dałem 2k i gram we wszystkie nowe gry na High".

Wiem, że na takie rzeczy patrzy się z przymrużeniem oka, ale czy faktycznie istnieje taka możliwość?

Czy można zbudować PC "do grania" w high-med za 2000zł (+500)?

Mam monitor 1920x1080, więc tylko w takiej rozdziałce bym grał.

Chciałbym też aby PC był łatwy do ewentualnych upgrade'ów w przyszłości.

Produkcje, które chciałbym komfortowo ograć na dzień dzisiejszy: Shadow of Mordor, Dying Light, Wiedźmin 3, Arkham Knight (zależy jaki gra będzie miała kaprys), Evil Within, Ryse: Son of Rome, AC Syndicate itd...

Będę bardzo wdzięczny za sugestie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod najnowsze gry to zdecydowanie górna granica budżetu będzie potrzebna. Wtedy starczy na taki sprzęt:

http://www.morele.ne...ry/info/36J1n7/

Większość gier będzie śmigać w ustawieniach med/high lub high. Zabrakło tylko kasy na nagrywarkę, ale idzie jakoś bez niej przeżyć. Ew. jak koniecznie jej potrzebujesz to można przyciąć na zasilaczu i wziąć tańszy model karty graficznej to się upchnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 2k to pewnie jako tako starczy na i3 + GTX 750 Ti. To raczej zestaw na mid-high ale przy 30 fps i może nie znieść zbyt dobrze próby czasu.

Ewentualnie można rozważyć wariant i3 + GTX 950, to ci pozwoli oszczędzić jakieś 330 zł. Ale wtedy przy wymianie karty będziesz musiał i tak zmienić procek, a biorąc od razu i5 masz jednak opcję wymiany samej karty bez ruszania reszty zestawu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, tak się tylko upewniam. Co prawda niewiele jest kart, z którymi L1 500W by sobie nie poradził, no ale dopłata w sumie zbyt duża nie jest.

@Kaczek93

Czy hasło używane podzespoły bardzo Cię odstrasza? Bo można by się pokusić o zakup używanej i5 na LGA1155 (i przy okazji używanej płyty), mieszcząc się w przedziale 500-750 zł, albo ewentualnie poszukać używanej karty - niewiele wolniejszy od GTX 950 byłby np. HD 7870, którego można dostać za nieco poniżej 500 zł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procesor: #1, ew. #2 (zorientuj się, czy jest do niego dołączany cooler, jeżeli nie, to będzie trzeba go jeszcze dokupić)

Płyta główna: taka powinna się nadać, przy czym portów USB 3.0 z przodu obudowy nie będzie do czego podłączyć, jakbyś chciał coś lepiej wyposażonego to pisz, może kiedyś poszukam

Karty nie chce mi się szukać, ale poza HD 7870 (aka R9 270) mógłbyś szukać nieco wolniejszego HD7850 2GB (aka R7 265), a także szybszego HD 7950 (aka R9 280), a może nawet i HD 7970 (aka R9 280X), a od zielonych GTX 660 (generalnie trochę wolniejszy od HD 7870, choć zauważyłem, że w najnowszych grach potrafi przegrać nawet z HD 7850)/660 Ti/670/760.

Jakby na resztę zostało nieco więcej kasy, to nie zaszkodzi dorzucenie do modularnego zasilacza (Smart, ew. Vero M1), a także nieco lepszej obudowy (Zalman Z3/Z3+/R1).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo jest jeszcze takie rozwiązanie - kupujesz nowy sprzęt na Skylaku (i5 6400/6500 z jakąś tanią płytą i 8 GB DDR4), a tylko kartę graficzną szukasz używaną za resztę pieniędzy. Wtedy będziesz miał nowoczesny zestaw na nowej podstawce z wydajną, używana grafika na gwarancji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezależnie od tego, co by nie myśleć o obecnych konsolach, to jednak przez te parę lat raczej ani MS ani Sony niczego nowego nie wypuszczą. Z tego powodu zastanowiłbym się, czy jednak nie zainwestować w konsole. Tak naprawdę wszystko rozgrywa się na tym w jakie gry zamierzasz grać. Jeśli interesują Cię szybkie gry, to przy tym budżecie brałbym PS4 lub Xbone (w zależności od tego które tytuły Ci bardziej leżą). Jeśli jednak interesujesz się również strategiami i cRPGami (czy ogólniej grami w których myszka się lepiej spisuje), to wtedy jesteś skazany na PCty i będzie trzeba kombinować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sevard

Chodzi mi też w dużej mierze o ceny gier. Nie oszukujmy się, że dziś na PC są to często sprawy groszowe i to nawet jeśli idzie o nowe, bardzo szybko przecież taniejące gry. Tytuły, które wymieniłem wyżej, można dziś już mieć od 30zł począwszy, czego nie sposób powiedzieć o ich konsolowych odpowiednikach, gdzie dopiero od stówki możemy zacząć o czymś myśleć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy czym konsolowe gry można dość łatwo odsprzedawać czy też kupować używki, a z PC jest problem, bo większość tytułów trzeba aktywować albo na Steam, albo Uplay czy Origin.

No chyba, że nie lubisz się bawić w odsprzedawanie, to wtedy ten argument odpada.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dirian,

nie robiąc już wielkiego offtopu.

Tak, możliwość odsprzedaży, to duży plus gier konsolowych. Sam mam PS3 i skompletowałem kolekcję interesujących mnie gier, kupując wyłącznie używki. Jednak jeśli kupuje się grę na PC za 30zł, to raczej mało kto myśli o jej odsprzedaży.

Co innego, gdy da się 260zł za nową grę na PS4. Owszem, można ją potem wymienić na inną - i na takim modelu oprzeć swoje konsolowe granie - ale trzeba liczyć się z faktem, że wymieniając/odsprzedając grę, nie będzie możliwości powrotu do niej.

Wszystko ma swoje za i przeciw, a w kwestii grania i platformy chyba nie ma rozwiązań gorszych i lepszych, a wszystko rozchodzi się o te, które nam bardziej odpowiadają.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiło mi się o uszy, że podobno można poczekać jakiś czas, bo niedługo stanieją jakieś karty Nvidii, gdyż wejdą nowe modele.

Czy rzeczywiście coś w tym jest? Pytam, gdyż niestety nie jestem na bieżąco w tych kwestiach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kwestia dysku.

Gdy pokazuję komuś ten zaproponowany zestaw, to większość reakcji brzmi: "Serio chce Ci się jeszcze bawić w HDD?".

Osobiście nie czuję jakiegoś parcia na SDD, ale może faktycznie warto się zastanowić?

Swoją drogą, mam na stanie HDD Samsung 500 GB HD502HJ. Można byłoby go wykorzystać do tego zestawu? Zawsze to trochę obcięłoby koszty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, SSD to fajna sprawa, ale nie przy takim budżecie. Jak to ma być zestaw do gier, to lepiej wpakować tę kasę w kartę graficzną, a nie się pchać na siłę w SSD. SSD to można wrzucać, jak już ma się solidną podstawę w postaci dobrego CPU i grafiki. Poza tym w sumie nie problem dokupić SSD w razie przypływu kasy w przyszłości.

Tego Samsunga można śmiało wykorzystać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nasze rozważania są nadal bardzo ogólne i nie jesteś na coś zdecydowany?

W przypadku zestawu Diriana można dorzucić albo do lepszej płyty głównej/procesora/obudowy/zasilacza, albo GTX 960/R9 380 4GB.

No a w przypadku używek dochodzi jeszcze możliwość zakupu lepszej płyty głównej i odblokowanego procesora (w przyszłości trzeba by jeszcze kupić cooler i można kręcić).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem na etapie poszukiwania w miarę jednoznacznych konkretów. Jako że sam wolę się w tajniki składania komputera nie wikłać, zdaję się na zdanie innych.

Cel taki jak określiłem w temacie: złożenie jak najlepszego PC do gier w cenie max 2500zł, z tym, że dysk odpada, bo mam taki jak wymieniłem wyżej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez większych kombinacji powinno wystarczyć na i5-2500K (~550 zł) + porządną płytę do OC (300-400 zł) + coś takiego + GTX 960/R9 380 4GB (900-1050 zł). Zabraknie kasy na cooler, więc albo byś go dokupił w niedalekiej przyszłości, albo pozostaniesz przy używanej R9 280X (aka HD 7970) i od razu dokupisz Grandisa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś jednak zdecydował się zostać przy zestawie kompletnie nowym to w propozycji Diriana dodatkowe 200 złotych można wykorzystać na lepszą kartę graficzną

http://www.morele.net/karta-graficzna-asus-geforce-gtx-960-strix-4-gb-gddr5-128-bit-dvi-hdmi-3xdp-box-90yv07q1-m0na00-strix-gtx960-dc2-4gd5-778770/

Jeszcze odniosę się do tego "dałem 2 tysiące i gram we wszystkie gry na wysokich". Owszem, sporo gier pójdzie na wysokich, ale diametralne znaczenie ma tutaj rozdzielczość w jakiej się gra. Wiele osób ma jeszcze jakieś starsze monitory z rozdzielczościami niższymi niż FullHD i nawet nie zwracając na to uwagi piszą w internecie takie opinie, a potem ktoś kupi sprzęt za taką kasę, podłączy do monitora FullHD, walnie wysokie w Wiedźminie 3 czy jakiejś innej cięższej grze i płacz "no jak to się tnie? przecież w internecie pisali, że wszystko pójdzie na wysokich".

Zajrzyj do tego tematu

http://forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=271216

Darmowa wysyłka + montaż/pendrive za symboliczną złotówkę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...