Praca konkursowa o Syndicate

[Ranafe]

Moim zdaniem najgorsze miejsce to te dwie nieszczęsne kobyły. Wartka akcja, trup się ściele, a tu nagle nie dość, że jedna stara, a druga młoda, to do tego obie klacze. I weź tu teraz przy 3400 znakach wciśnij zdanie, które uzasadnia pojawienie się tego kwiatka: "Koła powozów zwarły się, krzesząc iskry. Ale gdy pierwsza z klaczy z trudem łapała powietrze, druga, młodsza, mimo pędu zdawała się sunąć przez noc równie lekko, jak (...)".

Sesje parlamentu często przeciągają się do późna w nocy, więc pora nie jest tutaj niczym dziwnym.

[Vithar]

Ja mam za to pytanie do kogoś z naszych mentorów. Czy przekroczenie limitu znaków o 11% jest dopuszczalne, czy nadal robić cięcia?

[KnK]

W treści konkursu znalazło się stwierdzenie iż cały tekst NIE MOŻE przekroczyć limitu 4500 znaków. 11% nie wydaje się czymś strasznym. Sam musiałem usunąć 1500 znaków (cała scena którą całkiem lubiłem poszła w niebyt) więc wiem jak to boli. Usuwając ostatnie 50 znaków użyłem po prostu krótszych synonimów. ;p

[Raynax]

Żeby popsuć? żółty wzorek, wkroczę do akcji. Nie zdążę i tak napisać tego opowiadania z takim nadmiarem nauki, ale wam życzę powodzenia

[Inssane]

Uhuhu, a ja znalazłem błąd w podanym nam tekście.

"Ale gdy pierwsza z klaczy z trudem łapała powietrze[...]"

Tego "ale" nie powinno być na początku zdania, gdyż to jest błąd.

[BEBZn1]

Odnośnie "nie zaczyna się zdania od..." - zachęcam do zapoznania się

http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Czy-mozna-zaczac-zdanie-od;10767.html

http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Nie-zaczyna-sie-zdania-od;14589.html

[cybadrian]

@Vithar

Moim zdaniem Redakacja nieprzypadkowo użyła terminu "limit". Oznacza to raczej brak tolerancji na jego przekroczenie. Przymykanie oka na przekroczenie limitu spowodowałoby powstanie grupy "równych" - tych, którzy nie przekroczyli limitu, i "równiejszych", którzy limit przekroczyli. Wydaje mi się zatem, że bezpieczniej będzie "ściąć" pracę do wymaganych 4,5 tysiąca znaków.

[jarjar88]

Witam,

Co do limitów, to jest to nieprzypadkowe. Jeśli chcielibyśmy pisać dla CDA (lub innego pisma), to tam muszą obowiązywać limity. Mniejsze lub większe, ale są. Pismo nie jest z gumy i nie można dodawać stron w nieskończoność. Poza tym każde zadanie ma limit znaków. To pewnie jedna z pierwszych ważnych lekcji: nauczyć się pisać w wyznaczonych ramach objętościowych.

Pozdrawiam

[Inssane]

@BEBZn1

Popatrz, przyjacielu... Tyle lat żyłem w błędnym przekonaniu oraz zaufaniu do moich nauczycieli xD

[Szeptmccoy]

Nauczyciele kłamią. To spisek czarnej żydo - masonerii niemieckiego pochodzenia.

[truvneeck]

Odnośnie "nie zaczyna się zdania od..." - zachęcam do zapoznania się

http://sjp.pwn.pl/po...e-od;10767.html

http://sjp.pwn.pl/po...a-od;14589.html

W obu przytoczonych przykładach wskazuje się na mowę potoczną, symulowaną dialogami, a nie język literacki, którym posługujesz się pisząc teksty (pozbawione dialogów)

[SirK133]

Mi jakoś ciezko pogodzic to że pierwsi wybiegają z Izby Lordów a trup siedzi w Izbie Gmin. Poza tym po ataku paniki i odkryciu trupa aż się prosi jakaś rozruba co mi się ciężko lączy z tym ze dalej sylwetka runeła w ciemnosc. Niby mozna zrobić jak sugerowano wyżej że ta 12 to była w nocy i ciemnośc przestaje byc problemem ale ja nie umiałem tego przekonująco uzasadnić. Ciężko mi się też dopasować do tak kwiecistego stylu mając tak mało znaków bo to się boleśnie odbija na i tak szczątkowej fabule... ogólnie nie jestem super zadowolony z tego co właśnie dokańczam. Z qńmi jakoś sobie radzę ale to "Ale" faktycznie jest trochę niefortunne - zeby brzmiało płynnie przed tym obowiązkowym fragmentem powinno chyba dziać się coś przeciwnego.

No i na Croma czemu to muszą być akurat klacze?

[lionex]

Według mnie umieszczenie tego wszystkiego tej samej nocy naprawdę ułatwia zadanie.

Przyłączam się do @SirK133 Dlaczego klacze ? Dlaczego pościg ?

[PaulPGR]

w ogóle pytanie ktoś coś kiedy będą wyniki bo teoretycznie konkurs dziś się skończył

[KnK]

Powinien trwać jeszcze do północy. A co do wyników, to nie zauważyłem żeby ktoś z CDA się na jego temat wypowiadał od momentu ogłoszenia.

[kusi]

Ja już wysłałem panicznego maila do Akademii, gdy zobaczyłem, że mail został wysłany chwilę po północy. Na szczęście 9kier jest bardzo dla mnie tolerancyjna i potwierdziła, że termin upływa dzisiaj. Bez sensu jest mówić o tym, kiedy będą wyniki, zanim będzie wiadomo, ile tych prac w ogóle jest. Ostatniego dnia pewnie napłynęło ich sporo.

[Glockens]

Was też drażni słowo "speaker"? Jestem z tych, którzy starają się jak najbardziej pisać w naszym ojczystym języku i nienawidzę wrzucania takich słów. Można wpisać spiker, ale nie, speaker. :_:

[Szeptmccoy]

Drażni, lepiej byłoby według mnie ( nie IMHO ) napisać np. "mówca" lub "przemawiający".

[janboruta]

Spiker jako nazwa bardzo specyficznego urzędu powinna zostać - ale w spolszczonej pisowni istotnie byłoby ładniej.

[Ranafe]

To, że pierwsi wybiegli Lordowie, nie oznacza wcale, że obrady miały miejsce w czerwonej sali. Wieść o morderstwie mogła obiec cały Parlament. Za Lordami na ulicę wybiegła pewnie cała reszta. Trup może siedzieć gdziekolwiek.

Z tym spikerem to racja, w polskich artykułach o parlamencie brytyjskim stosuje się spolszczony zapis, a nie "speaker".

[Makoko]

Ehh... Strasznie żałuje, że dowiedziałem się o konkursie dopiero wczoraj, już raczej nie zdąże napisać tego opowiadania, plus jeszcze rzeczy które jestem zmuszony zrobić na jutro zmniejszają moje szanse do 0. No, ale co zrobić... pozostaje mi tylko czekać do następnego konkursu i życzyć powodzenia tym którzy napisali swoje opowiadania

[Inssane]

Z rozpędu zapomniałem, że postać spada w ciemność i cała akcja toczy się w blasku słońca xD

Jak myślicie... Będzie batożenie, czy od biedy uznają?

[Magnificus]

Oj będzie, niespójność... tolerowana nie jest A w sumie to nie wiem, zależy od jakości reszty.

[Inssane]

Może pójdzie do poprawki jeśli nie uznają go za okropny ;_;

Osobiście ten tekst podoba mi się jak żaden inny, który napisałem.

[SirK133]

Za Lordami na ulicę wybiegła pewnie cała reszta. Trup może siedzieć gdziekolwiek.

W XIX w. spiker na którego miał "patrzeć" trup był jedynie w Izbie Gmin o ile dobrze się doczytałem, dlatego drażni mnie że Lordowie lecą pierwsi.

Wysłałem się - niech sie dzieje wola nieba... Wyszło znacznie lepiej niż sobie wyobrażałem w chwilach desperacji.