Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nonckiewicz

Poprawianie tekstów, BEZ EDYCJI

Polecane posty

"Świeżbi" piszę się przez rz - Świerzbi.

Wiesz. Moim zdaniem, jak napisałeś recenzję to ją już wysłałeś, jako pełnoprawną. W CDA korekta tylko poprawia przecinki i kropki, a tekst z grubsza zostaje ten sam. Uznajmy że wysłałeś już tekst do opublikowania, czyli jest za późno na jakieś poprawki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ma nas przygotować na faktyczną pracę w redakcji. Dopóki nie zatwierdzisz tekstu możesz przecież zrobić z nim wszystko. Nie mamy narzuconych żadnych krótkich terminów, więc choćby nad szpilą można siedzieć nawet kilka dni.

Już kilka razy miałem chęć wstawienia tematu do konkursu, ale gdy dokładnie wszystko przeanalizowałem to albo tekst nie spełniał moich oczekiwań, albo nie był zgodny z tematem za bardzo.

Faktem jest, że w człowieku siedzi coś, co chce za wszelką cenę opublikować cokolwiek tylko po to, aby coś pokazać, ale nad tym trzeba zapanować. Oczywiście nie mówię, że masz 2 tygodnie siedzieć nad jedną szpilą, nie popadajmy w skrajności ;D

Po to stworzono akademie: ma nas nauczyć pisania tekstów i zwrócić uwagę na błędy aby je wyeliminować, a jeśli nic nie wyślemy to nie ma nad czym pracować.

Ale fakt jest faktem: przed zatwierdzeniem tekstu możesz sprawdzić WSZYSTKO (od wielkości czcionki, przez właściwą pisownie i aż po wiarygodność treści).

Tak jest, prawda? Czy po prostu macie lenia a to jest prosty sposób eliminacji tematów? ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście możecie publikować poprawione wersje pod spodem, żeby dalej o nich dyskutować, ale oceniona zostanie tylko pierwsza wersja. Przeczytaj ją kilka razy przed wrzuceniem, odczekaj najlepiej trochę czasu i spójrz na tekst ponownie, to pomaga. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SirK133

Jak napisałam, nic nie stoi na przeszkodzie, by później dalej dyskutować o tekście. smile_prosty.gif A to, czego się dzięki temu wszystkiemu nauczysz, wykorzystasz, mam nadzieję, w następnym tekście. Bardzo często jest tak, że ktoś popełnia w kółko te same błędy, w związku z czym jakikolwiek konstruktywny feedback zwykle da się zastosować nie tylko w odniesieniu do jednego tekstu. Warto się rozwijać dla samego rozwijania, a nie tylko dla oceny.

W tej chwili sytuacja wygląda tak, a nie inaczej. Jeśli uznamy, że nasz mechanizm się nie sprawdza, będziemy myśleć nad innym rozwiązaniem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@9kier

To się ganiamy postami - swój pisałem nie widząc Twojego było nie było rozsadnego założenia z pierwszego postu. Jak przeczytałem Twój pierwszy post to to co piszesz w swoim 2 poscie uznałem za oczywiste i skasowałem swój jako nic nie wnoszące filozofowanie.

Ja póki co świetnie się bawię majac bodziec do pisania a to że na moje bazgrołki popatrzy zawodowa redakcja "prasy mojej młodości" to traktuję jako bardzo fajny bonus. Bardzo fajny pomysł z tą akademią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co zrobić w sytuacji, gdy:

1) tekst napisałem na wordzie

2) wkleiłem

3) wszystko wyglądało w porządku

A potem okazało się, że powstały dziwne akapity (np. jedno słowo w linijce) lub literki zniknęły.

Co zrobić w takim wypadku, bo czytać to można, ale źle wygląda?

Jako dowód mogę przesłać tekst w oryginale, gdzie będzie widać kiedy był ostatnio modyfikowany, jako dowód że mój tekst został "upiększony" przez program.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera, właśnie dodałem post w trzecim zadaniu, w podglądzie wyglądał prawidłowo, a po publikacji prezentuje się jako rozlazły potworek. Da się przeczytać, ale wygląda to tragicznie i aż zniechęca do przeczytania. Jest na to jakaś rada? Używam OpenOffice.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...