Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiceg

fajne rzeczy

Polecane posty

40 minut temu, ZygfrydQ napisał:

 

Podziwiam umiejętności takich skoczków, ale nigdy nie pojmę co taki gość ma w głowie, żeby ryzykować skręcenie karku, albo połamanie kości w chwili, gdy cokolwiek pójdzie nie tak. Tak samo deskorolkarzy i innych wyczynowców robiących różne chore sztuczki na czymkolwiek co jeździ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, MasterKondi napisał:

Oni mogą sobie tak wymalowywać samoloty?

Postaram się to wytłumaczyć w miarę prosty sposób.

Japończycy generalnie "lubią" JSDF, ale nie idzie to w parze z zaufaniem. Podobnie jak Niemcy mają duże poczucie winy po II WŚ i militaria ich zwyczajnie przerażają. Aby trochę ocieplić swój wizerunek, szczególnie teraz w trakcie trwającego shitstormu o punkt dziewiąty konstytucji i zaogniającego się konfliktu o wyspy Senkaku, armia próbuje dotrzeć swoim "marketingiem" do nastolatków i młodych dorosłych, co jak się okazało jest cholernie skutecznym zagraniem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Xerber napisał:

Postaram się to wytłumaczyć w miarę prosty sposób.

Japończycy generalnie "lubią" JSDF, ale nie idzie to w parze z zaufaniem. Podobnie jak Niemcy mają duże poczucie winy po II WŚ i militaria ich zwyczajnie przerażają. Aby trochę ocieplić swój wizerunek, szczególnie teraz w trakcie trwającego shitstormu o punkt dziewiąty konstytucji i zaogniającego się konfliktu o wyspy Senkaku, armia próbuje dotrzeć swoim "marketingiem" do nastolatków i młodych dorosłych, co jak się okazało jest cholernie skutecznym zagraniem.

Lel, chodziło mi tylko o to czy oni mogą sobie tak malować sprzęt za dziesiątki milionów. Ale to też mądre. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Sefnir napisał:

"Japonia na zawsze wyrzeka się wojny". Początek 9 artykułu Japońskiej konstytucji.

Nie za bardzo zgadzam się z tym tłumaczeniem. Podpunkt ten powinien brzmieć mniej więcej tak: Dążąc do utrzymania międzynarodowego pokoju opartego na sprawiedliwości i pokoju, lud Japonii na zawsze wyrzeka się suwerennego prawa do wydawania wojny, oraz używania siły celem rozwiązywania międzynarodowych konfliktów. Drugi podpunkt tego artykułu mówi jeszcze o tym, że aby osiągnąć cel opisany w podpunkcie pierwszym, Japonia wyrzeka się utrzymywania wojskowych sił lądowych, morskich i powietrznych zdolnych do prowadzenia wojny.

No więc dlaczego utrzymywany jest JSDF? Narody Zjednoczone traktują japońskie wojsko jako policję służącą wyłącznie celom utrzymania porządku i obrony w granicach państwa, a po rewizji konstytucji z 2014 roku również poza nimi w przypadku ataku na kraj sojuszniczy. Aby było OK w papierach po prostu nazwali ekwipunek wojskowy "ekwipunkiem do zadań specjalnych" i wszyscy byli ¯\_(ツ)_/¯

1 godzinę temu, Sermaciej napisał:

o ile dobrze pamiętam, Japonia wciąż jest teoretycznie w stanie wojny z Rosją

Yup. I dodatkowo żadnej ze stron nie śpieszy się do zamknięcia tego konfliktu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Sermaciej napisał:

o ile dobrze pamiętam, Japonia wciąż jest teoretycznie w stanie wojny z Rosją

Jeśli dobrze pamiętam, to bardziej kwestia błędnego podpisania, ale dekady stosowania się do aktu mogą pozwolić na przypisanie mu wartości obowiązującego prawa.

 

50 minut temu, Xerber napisał:

Nie za bardzo zgadzam się z tym tłumaczeniem. Podpunkt ten powinien brzmieć mniej więcej tak: Dążąc do utrzymania międzynarodowego pokoju opartego na sprawiedliwości i pokoju, lud Japonii na zawsze wyrzeka się suwerennego prawa do wydawania wojny, oraz używania siły celem rozwiązywania międzynarodowych konfliktów. Drugi podpunkt tego artykułu mówi jeszcze o tym, że aby osiągnąć cel opisany w podpunkcie pierwszym, Japonia wyrzeka się utrzymywania wojskowych sił lądowych, morskich i powietrznych zdolnych do prowadzenia wojny.

Yup, aczkolwiek to bardziej na zasadzie nie tego, że nie są technicznie zdolne do prowadzenia wojny, tylko że nie będzie utrzymywać sił zbrojnych zdolnych do prowadzenia wojny w sposób organizacyjny, polityczny, o ile dobrze kojarzę. No i wyklucza to posiadanie broni typowo ofensywnej, jak bombowce strategiczne czy nawet bombowce jako takie - skupiono się na nowoczesnych jednostkach myśliwskich, które jako tako mogą nalot prowadzić.

Bo wojnę można nawet włóczniami i pałkami prowadzić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Xerber napisał:

Aby było OK w papierach po prostu nazwali ekwipunek wojskowy "ekwipunkiem do zadań specjalnych"

Przypomnienie, że widoczny na poniższym zdjęciu Izumo, nie jest lotniskowcem, tylko niszczycielem. Tak samo jest z Kagą, następnym okrętem tej klasy. 

 

VuMthtv.jpg

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...