Quake 4

[GraveDigger]

W Q2 nie było fabuły i jakoś nikt się nie czepiał. W Kwaku ten element jest zbędny i szkoda, że na siłe wprowadzono go do q4.

Czwórka jest bardzo dobra, ale wolę dwójkę.

Q2 - 9+/10

Q4 - 8+/10

Brakowało mi niektórych wrogów np. tego dużego latającego stwora (był w q2) czy Tank Commandera.

Tak na marginesie: Q4 przeszedłem w 3 dni, czyli jakieś 9 godzin gry. Trochę mało, bo dwójkę przechodziłem za pierwszym razem o wiele dłużej.

[BioOrc]

- quake3 to pierwszy fpp bez single playera jako takiego. Na engine q3 powstało bardzo dużo hitów i wciąz powstają gry(call of duty)-z resztą samo q3 można znaleźć prawie w każdej kawiarence internetowej.

A co z q4? Ma fizyke, ma grafike, ma dzwiek. Wszystko ponad przecietna. Jednak wlasciwie juz chyba zostal zapomniany. A jak ktoś jeszcze o nim pamięta, po tych 2 miesiącach od premiery, to niedługo zapomni. Chyba, ze wyjdzie dodatek.

1. Q3 nie był 1 grą bez SP, pierwszy wyszedł (kilka miechów wcześniej) Unreal Tournament!!!, co do rewolucyjnego Engine (jak zwykle) się zgodze no i ogromna grywalność mimo iż gra bardzo rozbudowana nie była!

2.Q4 poprostu miał pecha, gra nie jest jakaśtam cieniutka i ZŁA czy BE To bardzo dobry shooter na 9-teczke bez plusa, a że nie trafił w potrzeby rynku, gdy wiekszość ludzi nastawia się na ciekawą fabułę i rozbudowany drużynowy multi a Q4 serwuje nam dobry SP z słabą fabułą i świetne multi z głównie DM no niestety pech. Ale honor Quake uratuje z pewnością nowe ET (gdyby Quake 4 zawierał tyrby z ET:QW to zdobyłby dużo więcej zainteresowania)

W Q2 nie było fabuły i jakoś nikt się nie czepiał. W Kwaku ten element jest zbędny i szkoda, że na siłe wprowadzono go do q4.

Tu cię muszę zasmucić W każdym Quake (nawet w 3 ) była jakaś fabuła, w jednym lepsza w innym gorsza ale zawsze była. W Q1 należało "cofnąć się w przeszłość żeby uratować przyszłość" i pokonać tego dużego złego z mackami (zapomnialem jak sie zwał) "ukwiała" i jego nekromanckie legiony które przejęły umysły ludzi w "przyszłości" - terazniejszości bochatera. Quake 2 - ostatni zryw ludzkości atakowanej przez Stroggów, elitarna jednostka - ostatnia nadzieja ludzkości zostaje wysłana na asteroid dowodzenia Stroggów aby dopaść i zabić ich przywódce. Niestety Ci dowiadują się co ludzie szykują i przygotowują zasadzkę, przeżywa tylko nasz bochater... Quake 3 - Gościu zwany Xareo - największy wojownik wszechczasów postanawia urządzić krwawy turniej i "zmusza" do udziału w nim wiele istot z różnych wymiarów - musimy go pokonać... (fabuła oklepana ale jest). Quake 4 - kontynuacja 2, lider zginął, znalazł się nowy - ludzkość kontratakuje, jesteśmy WIELKIM Mathew Kanem który bedzie jeszcze większy bo pokona kolejnego bossa (w skrócie) I ŻEBY NIKT NIE MÓWIŁ O BRAKU FABUŁY W QUAKE WIĘCEJ. FABUŁA JEST, MOŻE SŁABA ALE JEST. Quake 4 i 2 mają akurat najbardziej rozbudowaną linię fabularną w serii!

[GraveDigger]

To oczywiste, że coś tam musi usprawiedliwiać to mordowanie hord wrogów, ale na dobrą sprawę, fabułę q2 poznawało się w czasie czytania instrukcji, a

w q4 są nawet dialogi i porządne filmiki między misjami.

W q2 fabuła była taka, że rozbiłeś się na planecie stroggów i miałeś ich rozwalić. No więc się szło (i mordowało), szło (i mordowało), szło (i mordowało) i szło aż się rozwaliło końcowego bossa. Bez filmików, bez dialogów, tylko czysta sieczka. Chyba nawet w Serious Samie było to bardziej rozbudowane w sumie. Mnie to nie przeszkadzało. Tylko nie potrzebnie by mi się mózg rozgrzewał podczas czytania jakichś bzdurnych dialogów.

[BioOrc]

Od kiedy to w Q2 nie było filmików?! (które w 1997 roku były w grach bardzo żadko i kiepskiej jakości) Albo w Q2 nie grałeś albo w wersje "spiraconą" filmiki były (coś a'la system namierzania Stroggów) i do tego świetne Outro z "ręką wydobywającą się z wraku". Pozatym spójrz na czasy 1997 rok a ty chcesz dialogów w FPS-ie? Pierwsze pojawiły się w Unrealu, HL, Shogo czy Blood 2, wcześniej nikt by o tym nie myślał, Quake 2 był pierwszym FPS-em z jakas tam fabuła, jakimis celami, trzeba się było wracać, kombinować. To był 1 (no może 2 po Duke-u) gdzie mapy były ze sobą logicznie powiązane. A tu tu porównujesz go do SS który wyszedł 3 lata puzniej i jego założeniem było "zabij bossa i wszystko przed nim". Quake 2 jest jak na swoje czasy grą z rozbudowaną fabułą i nie porównuj jej fabularności do tejże w FPS-ach obecnie bo one od tego czasu mocno ewoluowały pod tym względem!

[GraveDigger]

Może mi się zapomniało, myslałem, ze tam były filmiki tylko na początku i na końcu gry.

Nie mam pirata, grałem w wersją z cda.

[Gość Wiewiór x]

dobra gra pod względem fabuły i tego klimatu

[Gość Wiewiór x]

dobra gra pod względem fabuły i tego klimatu

[vainqueur]

Powiem tak:

Jak nie grałeś w 1 w dniu jej premiery nie pamiętasz tego zamieszania to po Q4 sięgaj. Bardzo dobry FPS a teraz jeszcze za 40 zeta!!

Ale jak jedyneczka nie jest Ci obca (pamiętasz rewolucje jaką zrobiła w gatunku a nie jak grałeś np 2-3 lata temu) to możesz poczuć się zawiedziony... Ogólnie jednak giera fajna tak na 8-8+.

[wwl1]

dobra gra pod wzgledem fabuły i tego klimatu

Niestety Q4 to dzieł "fabularnych" ani klimatycznych nie należy jak szukasz FPS z klimatem to zagraj w Far Cry'a czy FEAR lub HL2 .

Jak nie grałeś w 1 w dniu jej premiery nie pamiętasz tego zamieszania to po Q4 sięgaj.

A jeżeli grał to Q4 będzie bardzo zawiedziony. Niestety .

[BioOrc]

Ja pod Quake 1 zmieniałem kompa (na P133Mhz 8MB RAM i Karta 2MB!) ale mimo wszystko Q4 nie jestem aż tak zawiedziony jak inni. Nie oczekiwałem taktycznego shootera czy gry fabularnej a jedynie dobrej rozwałki przy ładnej grafice. Fakt, że Q4 w realiach Q1 byłby lepszy ale co zrobić... Q2 nie był w końcu taki zły.

[GWMaN]

Quake 4 bardzo mi sie podobal. Jezeli nawet ktos nie zna dobrze Angielskiego to mozna sie domyslic po obrazkach. Gra jest bardzo ciekawa i wymaga uwagi. Quake'a nie moge minac obojetnie juz od kilku lat.

[Firekage]

Ja pod Quake 1 zmieniałem kompa (na P133Mhz 8MB RAM i Karta 2MB!) ale mimo wszystko Q4 nie jestem aż tak zawiedziony jak inni. Nie oczekiwałem taktycznego shootera czy gry fabularnej a jedynie dobrej rozwałki przy ładnej grafice. .

Ja tez nie , ale pomyslec , ze gra w zasadzie jest z tego samego okresu co HL2 i polski Painiller i juz Quake 4 ukazuje sie w innym swietle. Faktem jest , ze plansze ma lepsze i ciekawsze graficznie niz FEAR , ale dlaczego fizyka jest cienka jak skora na ja....To naprawde psuje klimat , bo "ragdolla" to juz Max Payne mial , Painkiller i HL2 tyz :evil:

[mariano]

quake 4 to fajny FPS

świetne bronie,dużo rodzajow przeciwnikow,i niezły klimat , ale jednak się po tej grze rozczarowałem

brak tu czegoś co wciągałoby na dłużej

[GWMaN]

quake 4 to fajny FPS

świetne bronie,dużo rodzajow przeciwnikow,i niezły klimat , ale jednak się po tej grze rozczarowałem

brak tu czegoś co wciągałoby na dłużej

Zgadzam sie

[vainqueur]

Właśnie ukończyłem Quake 4 i mam nadzieję że ukaże się do niego dodatek (końcówka sugeruje, że tak).

Mało prawdopodobne. W końcu Q4 ukazał się już dawno, a o dodatku ani słychu, ani widu. Już raczej Q5 nadejdzie, a to też chyba nie za szybko

Według mnie dobra gra MUSI mieć porządnego single-playera.

Czy Q4 ma takiego singla?? Przecież nie było w nim nic odkrywczego, fabuła też za ciekawa nie była. Aha i tej teorii nie wygłaszaj pod żadnym pozorem przy fanach WoWa

[Misieckis]

Chce powiedzieć tylko tyle, ze gierka jest zaje, zaje, zaje ale naprawde [beeep]i(chyba nie wolno psioczyc?) zoptymalizowana. Doom 3 lekko mi sie zacinał na High, a w Quaku na High ani jednego zgrzytu i w dodatku Quake lepiej wygląda. To swiadczy o tym, ze producenci gier moga zrobic tak by starsze PCety dxwigały najnowsze tytuły ale to oznaczałoby mniejsze zyski ze sprzedazy nowszych technologicznie kart i nie tylko kart(po co mam kupowac GeForca 8800 GTX skoro Crysis mi pójdzie na GeForce 5900). Wszystko dla kasy, wogóle to cały swiat to jeden wielki zielony, tłusty i smierdzący "pieniadz". Aha, miałem na mysli Quake 4.

[Demeterius]

...po co mam kupowac GeForca 8800 GTX skoro Crysis mi pójdzie na GeForce 5900)....

No z tym Crisisem to będzie problem. A wracając do Quake - jest to gra nic nie wnosząca do branży gier wraz z jej pojawieniem się na rynku. Mimo wszystko ma swój klimat, dzięki któremu czasami odczuwa się syndrom "jeszcce jednego levelu"

Dla mnie 7/10

[adam1415]

A ja powiem, ze w dzisiejszych czasach brakuje mi gier typu Quake. Sam kupilem Quake 4 za 29,97 funta i polecialem do domu grac. Brak mi fpsa, w ktorym chodziloby o totalna, dynamiczna, single-playerowa rozwalke bez skradania sie i kombinowania, osadzona w przyszlosci, gdzie lokacje sa przekonywujace, z futurystycznymi bronmi z efektownym oraz efektywnym ogniem. Taki po czesci byl Q4. Nie byla to ani rewelacja, ani rewolucja. Po prostu porzadna gra. Koncowka mnie zaskoczyla: tak przewidywalne lokacje... po prostu Q4 to prawdziwy oldskul w nowoczesnej oprawie.

[bugger999]

ja nie wiedziałem ze w ogole skonczyłem..zaczałem rowalalac tych ciołków..i to serce czy cos..i nagle ze ma misje i koncowe napsiy..nie dosycony jestem w ogole...myslałem to dluzej potrwa..nie spodziewalem sie ze tak szybko sie zakonczy.,.grałem tydzine po godzince albo po połtorej,..9 godzinnna gra to jest o wiele za mało..

[Misieckis]

To niestety musisz sie przyzwyczaic do takiej długosci kampanii. To juz standard w dzisiejszych czasach, jeśli chodzi o FPS ofkors.

[borxx]

Dzizas ale wy nazekacie na te 8-10 godzinne single playery. Ludzie jak zaczniecie chodzic do pracy, zajmowac sie domem rodzina etc. to zrozumiecie dlaczego gry sa krotsze.

[Woody]

Nie widzę zależności wystarczy po prostu nie grać we wszystkie głośne produkcje i czas na te dodatkowe godziny przy jednej grze się znajdzie. A jak płacę za grę to oczekuję, że mi zapewni sporo godzin zabawy (akurat w przypadku FPS-ów te 8-10 godzin powinno wystarczyć), a nie, że ją szybko zaliczę i będę musiał się rozglądać za kolejną.

Borxx ja i tak dziwię się, że nie przepuścisz żadnej głośniejszej premierze i to na wszystkich platformach. Mimo, że nie mam pracy i rodziny to czasu na granie mam dużo mniej. Widać, że w pracy lajcik .

[adam1415]

Borxx: Swieta racja!! Sam mam dom, zone i dziecko, chodze do pracy. Od 2005 roku zadnej gry nie skonczylem, nie mam czasu. A 8-10h to niby malo. Dla mnie az za duzo...

[RazoR97]

Grałem w Quake'a 4 jak byłem mały (większość przechodził mój 8 lat starszy brat, ale nic).Bardzo podobała mi się grafika, klimat i-wiem, wiem, byłem za mały- krew. Można było się też przestraszyć, np. w momencie gdy

zza ściany wylatuje ten koleś z piłą i przebija machającego do mnie kolegę

(spoiler jest po to, żeby ten moment nie przestał straszyć). Osobiście kilka lat temu dałbym 9\10, ale nie teraz. 8\10 powinno wystarczyć.

[Shakal132]

Spoko gra bo w nią grałem ,ale za łatwa dużo poziomów i spoko grafa i bronie oczewiści ostatni BOSS jest fajny jest trudny do przejścia ale spoko