Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ubi5

Windows 7 a Win 8.1

Polecane posty

Cześć, który z OS'ów lepszy? Na przykład znajomy na win 8 miał mega problemy np z uruchamianiem gier (tych starszych) a na win 7 tego nie ma, słyszałem że win 8 ma coś tam obsługiwać nowszego, chyba DX nowszy, ale nie pamiętam, może ktoś się wypowiedzieć?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystam z Win 8/8.1 od niemal dwóch lat, jeśli już w coś grywam, to głównie są to klasyki sprzed grubo ponad 10 lat (a najczęściej gry z końca ubiegłego tudzież początku obecnego stulecia) i dotychczas nie zaobserwowałem większych problemów z uruchomieniem czegokolwiek (największa 'usterka' wymagała wybrania trybu zgodności z którymś ze starszych systemów, o ile dobrze pamiętam).

W8 jest szybszy od siódemki, a także jako nowszy system ma lepsze i dłużej zapewnione wsparcie, ponadto wszystkie najnowsze aktualizacje (jak np. w przypadku bibliotek DirectX) tworzone są raczej pod nowsze struktury. Ze swojej strony uważam, iż Windows 8.1 byłby lepszym, bardziej rozsądnym i ekonomicznym systemem, niżeli jego starszy odpowiednik, szczególnie zważywszy, że osobiście nie doświadczyłem żadnych z nim problemów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz dobre nerwy (kafelki da się zupełnie zignorować przez wybranie uruchamiania się na pulpicie; wkurzają takie rzeczy, że np. nie masz menu start (można zainstalować jakąś nakładkę), komputer wyłączasz prawym przyciskiem myszy tongue_prosty.gif; czasem musi normalnie uruchomić ponownie, a nie "szybko wyłączyć" - sporo szybciej niż we wcześniejszych Windowsach) i nie zależy Ci na starszych tytułach (np. Heroes 1-2 mi na 8.1 nie działają, podobnie jak Disciples 2, Lionheart, Kozacy i parę innych), to możesz zdecydować się na W8.1. Jak nie masz nerwów i chcesz nowszy odpowiednik XP, to bierz 7 64b.

@down

Powiadają, że to akurat powód tego, że nie dodali odpowiednich bibliotek obsługi takiego rodzaju grafiki pod W8, zwłaszcza 64b. Możliwe, że też w pozostałych systemach 64b.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heroes2 to mi i na siódemce nie działały (nie wykrywa płyty) i to jest ponoć kwestia 64-bitowego systemu.

Tak czy owak - generalnie 8.1 ma w moim odczuciu więcej zalet: obsługuje DirectX 11.2, jest nieco bezpieczniejszy i obsługuje więcej RAMu (128GB, zamiast 16GB w Windows 7 Home Premium), ponadto w cenie 7 OEM masz 8.1 BOX. Niemniej... skoro i 7, i 8.1 można uaktualnić za darmo do 10, to chyba ta dyskusja nie ma sensu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemniej... skoro i 7, i 8.1 można uaktualnić za darmo do 10, to chyba ta dyskusja nie ma sensu
A już dokładnie wiadomo, jak to będzie wyglądać? Bo słyszałem o darmowym W10 na rok. A jak później będzie trzeba płacić jakiś abonament i przy okazji przykładowo straci się licencję na wcześniejszy system, to raczej najlepszy interes to nie będzie...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz dobre nerwy
Ale wyście się przyczepili do tych kafelek, kiedy ja zobaczyłem te kafelki na swoim monitorze, do przyzwyczajenia się do nich zajęło mi ee...ee... 10 minut? Kafelki o które ludzie się pluli są dla mnie bardziej intuicyjne niż te menu start w którym musiałem na "oko" szukać danej aplikacji, a tak wpiszę czego szukam i voil? mam daną aplikacje co szukałem. Win 8.1 to Bardzo dobry system, jak nie najlepszy jaki wyszedł.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

As I was saying... "kafelki da się zupełnie zignorować przez wybranie uruchamiania się na pulpicie", więc nie są one najmniejszym problemem.

Ale ok, zabawmy się:

(...) do przyzwyczajenia się do nich zajęło mi ee...ee... 10 minut?

Tak samo jak do tego, że nie masz menu start i musisz wszystkiego szukać albo ręcznie, albo przez a'la tabletowy interfejs wyszukiwania, który wcale nie jest ani dokładny, ani przejrzysty, ani szybki?

Kafelki o które ludzie się pluli są dla mnie bardziej intuicyjne niż te menu start w którym musiałem na "oko" szukać danej aplikacji, a tak wpiszę czego szukam i voil?

Umieszczenie czegokolwiek w formie kafelkowej jest cholernie nieintuicyjne, czasochłonne w szukaniu i o wiele wygodniej po prostu zrobić skrót na pulpicie. Przykładowo, jak chcesz odpalić exeka uruchamiającego ustawienia z folderu z grą, to najszybciej do niego dojdziesz przez mój komputer albo przez "otwórz lokalizację pliku" po wejściu do właściwości skrótu do gry na pulpicie. Nie byłoby z tym problemu, gdyby można było wejść do menu start->programy, bo tam w folderze growym są wszystkie skróty, których potrzebujesz.

W tej kwestii, poprzednia forma jest o niebo wygodniejsza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i voil?

CDA nie zna francuskiego:P chciałem napisać voila ("a" z kreseczką a wyszło bez "a")

Umieszczenie czegokolwiek w formie kafelkowej jest cholernie nieintuicyjne, czasochłonne...

Czy kliknięcie prawej przycisk myszki na exe aplikacji i wysłanie jej na "kafelke" to aż takie trudne? aplikacje które powszechnie używam, właśnie tak mam. Jest to miara 2 kliknięć (Ikona windows na klawiaturze i jedne kliknięcie myszką:D )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ubi5 Jeśli kupujesz nowy system, to wybór jest prosty - Windows 8.1 (lepsze wsparcie, bardziej przyjazna licencja i cena). Jeśli masz Windowsa 7 i zastanawiasz się, czy się przesiąść, to na razie nie ma sensu. Poczekaj na Windows 10 i przesiądź się na ten system.

Z tym uaktualnianiem do 10 to też bym jeszcze zaczekał na pierwsze informacje, jak to wygląda, co tam zmajstrowali i które gry TAM nie działają.

Pierwsze informacje już są. Jest beta, która jest w miarę stabilna i większość rzeczy działa (problem jak zwykle z antywirusami, ale to już tradycja przy przejściu na nowego Windowsa).

W Windows 10 wprowadza WDDM 2.0, który jest naprawdę sporym skokiem w porównaniu do obecnych wersji Windowsów jeśli chodzi o obsługę sprzętu i daje twórcom gier sporo narzędzi, których do tej pory brakowało. Twórcy Frostbite już zapowiedzieli szybką przesiadkę na DX12. Może to zepsuć kompatybilność z niektórymi programami, ale na razie nie wygląda to wszystko źle. Natomiast daje bardzo dużo twórcom gier oraz graczom (mniejsze obciążenie CPU, lepsze wykorzystanie zasobów itp.). Pewnym problemem jest to, że na razie tylko AMD posiada platformę, która potrafi wykorzystać wszystkie nowinki, które przynosi niskopoziomowy dostęp do zasobów karty graficznych (nVidia jest daleko w tyle, jeśli chodzi o architekturę kart), ale na początku to nie powinien być jakiś duży problem.

Tak samo jak do tego, że nie masz menu start i musisz wszystkiego szukać albo ręcznie, albo przez a'la tabletowy interfejs wyszukiwania, który wcale nie jest ani dokładny, ani przejrzysty, ani szybki?

Masz w końcu działającą opcję wyszukiwania. Przyzwyczajenie się do nowego interfejsu zajęło mi jakieś 5 minut (po co męczyć się ze znajdowaniem czegoś w menu Start lub na kafelkach, skoro jest search, który działa?).

Umieszczenie czegokolwiek w formie kafelkowej jest cholernie nieintuicyjne, czasochłonne w szukaniu i o wiele wygodniej po prostu zrobić skrót na pulpicie.

*me patrzy na swój pulpit*

Nie, stworzenie skrótu na pulpicie i potem znalezienie tam czegoś nie jest mniej czasochłonne.

Przykładowo, jak chcesz odpalić exeka uruchamiającego ustawienia z folderu z grą, to najszybciej do niego dojdziesz przez mój komputer albo przez "otwórz lokalizację pliku" po wejściu do właściwości skrótu do gry na pulpicie.

Albo w Windowsie 8:

- naciskasz klawisz Windows;

- wpisujesz nazwę.

Zero szukania i zastanawiania się gdzie to do diabła znowu jest (przy małej ilości programów to nie jest problem coś znaleźć, przy dużej menu Start potrafi zajmować parę kolumn i połapać się tam nie jest łatwo).

Nie byłoby z tym problemu, gdyby można było wejść do menu start->programy, bo tam w folderze growym są wszystkie skróty, których potrzebujesz.

Jak i mnóstwo innych skrótów, których w danym momencie nie potrzebujesz. Właściwie kafelki są tu nieco lepsze, bo łatwiej jest sobie to wszystko sensownie zorganizować (przenoszenie czegokolwiek w menu Start niby jest proste, ale po deinstalacji pozostają ciekawe śmieci).

W tej kwestii, poprzednia forma jest o niebo wygodniejsza.

Nie jest. Obydwie formy mają swoje plusy i minusy. W menu Start łatwiej jest znaleźć coś, co uruchamiasz rzadko, bo masz listę. W kafelkach łatwiej jest wyciągnąć na wierzch często używane rzeczy. Nie zmienia to faktu, że i tak funkcja wyszukiwania sprawia, że jak dla mnie Windows 7 przegrywa na całej linii.

CDA nie zna francuskiego:P chciałem napisać voila ("a" z kreseczką a wyszło bez "a")

Skrypt forum na FA (celowo piszę, że na FA, bo to nie jest problem IP.Board tylko tego jak ktoś tutaj wszystko poustawiał) radzi sobie tylko ze znakami z kodowania Latin-2. Niestandardowe znaki, których nie ma w tym kodowaniu wyświetlane są dziwnie (w podglądzie normalnie, a po wysłaniu posta pojawia się znak zapytania).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz w końcu działającą opcję wyszukiwania. Przyzwyczajenie się do nowego interfejsu zajęło mi jakieś 5 minut (po co męczyć się ze znajdowaniem czegoś w menu Start lub na kafelkach, skoro jest search, który działa?).

Wolę znaleźć myszką w samemu skomponowanym układzie niż pisać nazwę na klawiaturze.

Albo w Windowsie 8:

- naciskasz klawisz Windows;

- wpisujesz nazwę.

No, wpisuję "Mass Effect". Na początku mam tonę plików muzycznych, ustawienia, obrazki... gdzieś z tyłu jest exe.

Jak zrobię jak powyżej, to wyskakuje exek na 3-4 miejscu (po pdfach), który... uruchamia grę, nie launchera*. Albo "Icewind Dale", który ma plik konfiguracyjny osobno. Trzeba wpisać "konfiguracja" i szukać. W menu start robi ci do tego automatycznie folder, w którym nie musisz niczego szukać. Wszystko, co trzeba szukać, to folder "gry" i pierwsza litera nazwy produkcji.

Zero szukania i zastanawiania się gdzie to do diabła znowu jest (przy małej ilości programów to nie jest problem coś znaleźć, przy dużej menu Start potrafi zajmować parę kolumn i połapać się tam nie jest łatwo).

Od ponad dekady wszystko w Menu Start sobie porządkowałem. Tworzyłem folder na gry, folder na programy (nie robiłem, bo ze zbyt wielu nie korzystam), porobić do nich skróty do pasku skrótów, jeśli się z nich często korzysta (klikam raz, nie muszę niczego wpisywać; nie mogę tego zrobić na W8.1., bo mimo że nie mam ich dużo, to nie mieszczą się w formie ikonkowej na pasku, więc musiałem zrobić pasek narzędzi do folderu ze skrótami). Zawsze było to dla mnie dużo wygodniejsze i mimo że siedzę na 8.1 już rok, to chętnie bym do tego wrócił. Są nakładki, ale miło byłoby mieć normalną opcję.

Właściwie kafelki są tu nieco lepsze, bo łatwiej jest sobie to wszystko sensownie zorganizować (przenoszenie czegokolwiek w menu Start niby jest proste, ale po deinstalacji pozostają ciekawe śmieci).

PPM->usuń. End.

Skrót na kafelkach -> paskudztwo (jak cały układ, to kwestia gustu), też trzeba patrzeć, gdzie co jest, chyba że samemu się chce bawić w porządkowanie klocków, brak możliwości włączenia ustawień zgodności (albo jej nie widzę), co w kwestii starych gier jest kluczowe.

Czy kliknięcie prawej przycisk myszki na exe aplikacji i wysłanie jej na "kafelke" to aż takie trudne? aplikacje które powszechnie używam, właśnie tak mam. Jest to miara 2 kliknięć (Ikona windows na klawiaturze i jedne kliknięcie myszkąbiggrin_prosty.gif )

Nie jest trudne. Jest brzydkie, nieintuicyjne, a ostatecznie i tak wszystko trzeba porządkować. Nie daj Bóg, jak będziesz potrzebować innego pliku z foleru gry.

Najwyraźniej to kwestia gustu. Na kafelkach mam tylko 3 rzeczy - kalendarz, pogodynkę i pulpit. Nie korzystam z tego układu do czegokolwiek innego, by sprawdzić pogodę, jeśli nie chce mi się sięgać po pogodynkę na telefonie.

Menu start i skróty w folderze na pulpicie - dwa kliknięcia/klawisz windows + 3 kliknięcia i masz wszystko na miejscu, łącznie z pdfami, programami konfiguracyjnymi i kompletną listą. Dla mnie to bardziej przydatne i wygodniejsze.

*nie mów mi, że używa się tego tylko raz (za to ten raz używa się go parę razy), wiem tongue_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie mógłbym się podpisać pod postem Sevarda.

Podstawowej obsługi kafelków można się nauczyć w 10-15 minut (tyle czasu mi zajęło nauczenie współpracowników jak w pracy przeszliśmy na Windows 8.1), bardziej zaawansowanych funkcji w 2-3 dni. I przy mnóstwie zainstalowanych aplikacji, czasami z rzadka używanych, czasami wielokrotnie rozwijalne klasyczne menu było masakryczne - wolę już długaśną, przewijalną listę na ekranie kafelkowym niż sytuacje, w których na moim monitorze (HD+) nie mieściła się całe rozwinięte menu.

Z minusów 8.1 - dotarcie do niektórych zaawansowanych opcji może być nieintuicyjne, ale z drugiej strony, musiałem z nich skorzystać dwa razy od zainstalowania 8-ki (w tym raz, żeby skorzystać z darmowego Media Center).

PS Jeśli potrzebujesz jakiegoś pliku z folderu gry, to nie prościej kliknąć na ikonę startową i "otwórz lokalizację pliku"?

Wystarczy zobaczyć jaki jest udział w rynku Windows 8 by stwierdzić, że ten system to tylko ciekawostka, a nie rewolucyjne zmiany. Popularnością ustępuje nawet staremu XP. Następny przystanek to być może Windows 10.

Udział Windowsa 8 w rynku jest taki, a nie inny:

- bo większość osób posiadających sprzęt typu DualCore i nowszy nie potrzebuje upgrade'ów sprzętów (bo do przeglądarek nie ma to sensu), albo ich stać jest jedynie na doraźne naprawy (wymiana baterii, chłodzenia w laptopach)

- bo nie ukrywajmy, większość Windowsów jest zainstalowanych w systemach korporacyjnych, a tutaj migracje przebiegają bardzo powoli, nawet z tego względu, że sprzęt po prostu nie obsłuży nowych wersji Windowsów (brak sterowników do płyt głównych itp.) - 7-10-letnie sprzęty to nie jest rzadkość

- bo aplikacje za miliony/miliardy dolarów napisane kiedyś tam pod IE 6.0 i XP nie będą działać na nowszych OS-ach (daleko nie potrzebuję szukać, moja firmowa aplikacja działała oryginalnie i stabilnie pod IE 6.0 na XP, działa bardzo kiepsko pod Windowsem 7 niezależnie od przeglądarki, działa stabilnie na Windows 8.1, ale tylko pod Firefoxem i Chromem, pod IE 11 w ogóle nie działa) lub koszt testów/migracji platformy jest tak wysoki, że nieopłacalny (vide np. bankomaty)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS Jeśli potrzebujesz jakiegoś pliku z folderu gry, to nie prościej kliknąć na ikonę startową i "otwórz lokalizację pliku"?

Mogę. Ba, żeby dojść niekiedy do zupełnie podstawowych plików programu/gry (czyt. exe, readme, pdfy) to nawet muszę. Wcześniej musiałem to stosować może kilka razy w roku. Teraz, gdy chcę looknąć do czegoś - cały czas.

Udział Windowsa 8 w rynku jest taki, a nie inny (...)

Tu się akurat zgodzę.

Nauczenie się obsługi kafelków nie jest niczym trudnym. Właśnie dlatego, że są takie a nie inne. Mnie jednak nie odpowiadają, uważam je za zupełnie niepotrzebne i ograniczające.

Ogólnie to jestem strasznie maruda (patrz: mój tytuł), więc pewno to dlatego powyższe tongue_prosty.gif No i jestem w stanie zauważyć, że ludzie się przyzwyczajali do poprzedniego modelu interfejsu i samoczynnie odrzucają kafelki (bo to, szczerze mówiąc, nikomu niepotrzebne bajery). Win 8.1 ma sporo zalet, w porównaniu do poprzednich, ale jakbym miał opcję kupić W7 BOXowego w cenie podobnej do BOXowego 8.1, to bym się nie wahał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...