Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Shadow

Overwatch

Polecane posty

Wczoraj wieczorem zaczęła się kolejna fala porażek, trwa. Żona już się ze mnie śmieje, że nabijam MMR solo, po to, żeby potem grając z @nerf0 albo kimś innym je stracić :P

Generalnie wyżej wymieniony wczoraj miał dostać awans do platyny. Właśnie, miał. Oczywiście jak to zwykle w tej sytuacji bywa, dwa razy z rzędu trafiliśmy na okropnie tragiczną drużynę, która generalnie więcej była martwa niż spędzała na punkcie. Nerv0wy się zdenerwował i zrobił rage-quit z ov po drugim meczu. W sumie się nie dziwię :P

Ja natomiast rozegrałem dziś dwa mecze. Pierwszy mecz - dobry początek, 100% komunikacji głosowej, gramy metę 2/2/2, zapowiada się nieźle. Niestety wróg był po prostu lepszy, przepchnęliśmy dwa punkty na anubisie, ale drugi w dogrywce. Oni przepchnęli dwa, mając jeszcze 3minuty czasu, więc ponowne przejęcie pierwszego to była tylko formalność. No cóż, zdarza się. Kolejny mecz - zaczyna się podobnie, wszyscy na czacie głosowym, dopasowali się do 2/2/2. Niestety tutaj wyszedł brak ogarnięcia, na lijang zamiast trzymać się punktu, połowa drużyny ganiała za zabójstwami. Ot taki Reaper leciał na wyjście z respa przeciwnika, a potem miał do mnie (Mercy) pretensje, że nie pobiegłem za nim, żeby go leczyć. Takie sytuacje były notoryczne, aż w końcu Reaper rzucając stekiem rosyjskich przekleństw przełączył się na Hanzo (gdy było już 2-1 dla przeciwnika) i w tym momencie była to pewna przegrana. Jego rodak grając Zenyattą potrafił odpalić ulta będą samemu na mostko-schodach, po czym dać się zepchnąć w przepaść.

Przez chwilę miałem nadzieję, ale chyba nadal mogę się pożegnać z marzeniami o diamencie. 4 przegrane z rzędu trochę bolą mój MMR :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Nerv0wy się zdenerwował i zrobił rage-quit z ov po drugim meczu. W sumie się nie dziwię

No bo cholera jasna, brakuje nam 5 metrów do wygranej, na pierwszym punkcie na Dorado, ostatnie 20 sekund gry i ja jako jedyny próbuję coś zrobić przy tym nieszczęsnym wózku, oczywiście ginąc. I co widzę, gdy moje nieszczęsne ciało frunie przez mapę. Reinhardta, który mając za sobą cały team od godziny siedzi sobie z tarczą w bramie i się gapi. I jeszcze słyszę na czacie "dont go alone ffs". Nosz [beeep].

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czekam na tego McCree w stroju Van Helsinga. Reszta mnie średnio obchodzi. ;) Jako, że komiks wychodzi 12 października (można samemu sprawdzić nawet wpisując w Sklepie Play "Overwatch"), to event pewno będzie wypuszczony tego dnia, plus minus pewnie jedna doba.

Pograłem kilka godzin i bam, mam to co chciałem. 

6pCllFv.png

Samemu wdrapałem się wczoraj po upadku do 2800 grając większość czasu Reinhardtem. Oficjalnie daję sobie spokój z tymi przeklętymi rankedami do następnego sezonu, chyba że ktoś mnie poprosi. :P 1200 tych fioletowych żetonów mi wystarcza, i tak nie będę miał wystarczająco nerwów/ochoty/czasu, by starać się o wyższe rangi. Drugi złoty rupieć w następnym roku. ;) 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj wciąż liżę cuksa przez papierek. Znaczy, mam tą ciągłą sinusoidę, trzymającą mnie o jeden mecz od wbicia platyny. Jak coś wygram, to następny zaraz przegram i tak bez przerwy. Jeden pozytyw jest taki, że grają dzisiaj te 6, czy 7 rakedów, cały czas wrzucało mnie do meczu z tym samym graczem i ostatecznie na koniec dodaliśmy się do znajomych. xD

Dla równowagi jednak w ostatniej grze na czacie głosowym trafił nam się jakiś dwunastolatek, który najpierw narzekał czemu nikt nie zabija McCree i Soldiera, mimo, że to powinno być jego zadanie (co zresztą tema mu cierpliwie tłumaczył), a na koniec obrzydliwie wjechał na naszego Zenyattę bo ten nie raczył marnować na niego ulta. Nikt nawet nie strzępił sobie na niego ryja, ale to i tak było mega słabe. Mam nadzieję, że reszta teamu tak jak ja wlepiła mu raporta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martwcie się chłopaki ja też się na Overwatcha pogniewałem. Poszedłem się odstresować przy Wildstarze, ale myślę czy dzisiaj wieczorem nie spróbować swoich sił znowu. Ostatnimi czasy mi już jest tak wszystko jedno, że czekam aż wszyscy sobie dobiorą co tam chcą i wybieram to co jest potrzebne. Już nie mam siły się denerwować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co jeszcze oszczędza Wam nerwów? Omijanie rankedów :D huehuehue
Potem nikomu nie jest smutno, żony się nie śmieją ino ni ma złotych gaci to znaczy ekhm złotej broni :D

Mnie ogólnie Overwatch zaczyna nieco nudzić.
Pewnie jak zauważą tendencję spadkową to wtedy wskoczy nowa postać. Dobry sposób na podtrzymanie grywalności

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No myślę, że taki był zamysł twórców od samego początku. Mam tylko nadzieję, że nie zaczną całkowicie zmieniać sposobu grania postaciami, dając im reworki niczym w LoLu albo TFie.

A co do złotych broni - me want! Z resztą, mam już złoty pistolet dla Mei, teraz zbieram na kolejną giwerkę (prawdopodobnie granatnik). Jeszcze 'tylko' 2200pkt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że jakby bawili się w takie reworki postaci to balans poleciałby na łeb na szyje. Teraz jest w miarę ok ( ale to tak na styk można rzec). Ostatnimi czasy spotkałem się z hejtem na Junkrata w ataku, dużo nim gram i jest dobry zarówno w ataku jak i obronie. Hanzo i Widow jeszcze potrafię zrozumieć, ale Junkrat? Bez sensu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz zauważyłem te skórki :O Ten Roadhog <3 Trzeba chyba wziąć chorobowe na studiach bo na IO tylko jednego skina dropnąłem z braku czasu na OW XD

11 godzin temu, gangrenka88 napisał:

Mnie ogólnie Overwatch zaczyna nieco nudzić.
Pewnie jak zauważą tendencję spadkową to wtedy wskoczy nowa postać. Dobry sposób na podtrzymanie grywalności

Masz rację, Overwatch po czasie zaczyna się nudzić, ale przychodzi taki czas, że się do niego wraca i jest mega przyjemnie i można grać i grać. Po 100 lvlu miałem właśnie taką fazę że mi się nie chciało, później wróciłem i gram do teraz. Przez to w sumie też przegapiłem skiny z IO bo grałem dosłownie chwilę i dropnąłem tylko McCree. Klucz jest w tym, że jak ktoś nie wróci sam, tak jak ja, to zwabi go Event. Teraz halloween, może coś na święta, nowy rok? A że skiny dropią tylko podczas eventów, to zawsze jest "a idę pograć, może dropnę bo exclusive skin będzie". Ja tak to widzę :P Blizzard ma pomysł, przy tym jak Overwatch się przyjął nie mogą tego zaprzepaścić :P 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ciekawe jestem, czy będzie można zrobić tak, żeby zgarnąć skrzynki teraz, nie otwierać ich, poczekać na event i wtedy wybrać tą opcję eventową? Czy to muszą być skrzynki stricte zdobyte na evencie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, 'zawartość' skrzynki jest ustalana w momencie gdy ją otrzymujesz, nie w momencie, gdy ją otwierasz. No i tak jak napisał ravandil, skrzynki 'zwykłe' są liczone osobno od tych eventowych, które to z kolei można wydropić tylko w trakcie trwania eventu.

19:30, właśnie startuje event. @nerf0

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywaliło serwery rozróby zanim ją sprawdziłem :( nowe skiny fajne, ale mega drogie (do 3000 golda). Kasę chyba wydam na skin do łaski i prezentrację zagrania mei.

Nie wiem też jak inne mapy, ale Hollywood ma wersję nocną! Są też nowe muzyczki w tle.

Grając aną słyszę też że moja postać gada jakieś dziwne rzeczy czasami, ale to może zmiana tekstów postaci po prostu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem szczęście złapać dziś ze skrzynki Sigrun Mercy. Mam tez kupionego za 1000 czerwonego sukkuba, więc nie będę się nastawiał na przefajną skórkę dla niej z Halloween, ale...Reaper wreszcie ma naprawdę kozackiego skina. Mam tylko nadzieję, że poszczęści mi się i poleci ze skrzyni.

 

edit: kolejka - 4000 graczy przed Toba. Wut?!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się chyba najbardziej podoba właśnie ten reaper, jeszcze fara jest fajna i reinhardt. Prezentacja zagrania dla mei jest genialna, emotka winstona wygląda bardzo kiepsko.

Niektóre nagrobki są zabawne.

Wbrew założeniom, skiny do złomiarza i świni są co najwyżej 'ok', ale super wrażenia nie robią.

Pewnie ku rozpaczy wielu, nie ma też oczekiwanego skina-łowcy do McCree.

EDIT (21:!5): tryb rozróby jest przegenialny! Przerobiona mapa, ciekawe zadanie, fajne teksty! Super jest, szkoda tylko, że tak mało expa z niego leci.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nerf0 w sumie przegapisz wszystkie lagi, które teraz mają miejsce.

Generalnie tryb rozróby bardzo na plus - ciekawy i wcale nie banalny. Większość skinów nawet spoko. Nie pocieszę pewnie Cie faktem, że dla D.vy nie ma nic, a skin dla Mercy kosztuje 3000golda. Reaper też ma fajny skin, te dla Junkrata i Roadhoga wypadają o wiele gorzej niż się spodziewałem (i też po 3000, więc chyba jednak odpuszczę, bo mam na styk, żeby kupić jeden skin).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...