No Man's Sky

[Bethezer]

Trochę spóźnione, ale... enjoy.

[Glockens]

W końcu temat o tej grze

To może być bardzo ciekawa produkcja. Wielki świat, różnorodność, multiplayer - to może wypalić. Jedyne czego się boję to powtarzalności. Tych planet ma być pełno, ale jakoś wątpię aby się nie powtarzały za często. Czekam, chociaż zakup na PC mija się chyba z celem. Zapewne poczekam do zakupu PS4 i wtedy kupię.

[lubro]

Sam jestem dalej dość sceptycznie nastawiony do No Man's Sky. Nie dlatego, że nad grą pracuje jakaś nieodpowiednia ekipa, bo Joe Danger od Hello jest czymś cudownym i bliskim perfekcji. Nie boję się też o kasę, bo Sony zdaje się dość chętnie rzucać w studio workami z pieniędzmi. Mam jednak wrażenie, że ta nieskończoność zawartości jest bardziej marzeniem niż realnym celem. Boję się trochę, że to będzie również pokazówka VR, a nie gra mająca samodzielną wartość.

Tak czy inaczej na chwilę obecną wygląda to co najmniej niezwykle, a takie gry są godne uwagi nawet jeśli ich realizacja pozostawia wiele do życzenia. Jeśli otrzymam możliwość pooglądania przyjemnych i różnorodnych widoczków to będę usatysfakcjonowany. Na oczekiwanie czegoś więcej się nie dam chyba nabrać.

[Alpharadious]

Elite: Dangerous, Space Citizen, No Man's Sky, Limit Theory. Nie ma co gadać, trzeba sobie kupić porządny Joystick.

[grz]

Do premiery zostało jeszcze sporo czasu.

Dam szansę tej produkcji, bo po zapowiedziach i screenach gra może być hitem- bardzo tego twórcom tej gry.

Dużym plusem gry może być grafika i otoczenie(sceneria). Mało jest gier o takiej tematyce, więc liczę na podbój Marsa i znalezienie tam wody i ufoludków

[Gość iHS]

Dlaczego zakup na PC się mija z celem? IMHO, jakby się oczywiście przyłożyli do tej wersji, to ma potencjał być najlepszą, wiadomo, same bebechy decydują. Patrzę na grę z dużą nadzieją, ale niestety również niedowierzaniem - nie czaję zupełnie jak można to zrobić z technicznego punktu widzenia - duża planeta z której startuje się bez loadingów prosto w przestrzeń kosmiczną. Przecież to są jakieś chore przestrzenie, żeby planety nie przypominały tych z małego księcia, jak to policzyć, zanimowac. I jeszcze ta fora i fauna na każdej z nich... gdyby to się udało, to na dobrą sprawę gejmplej byłby niepotrzebny, tylko latałbym sobie z jednej do drugiej i zwiedzałbym. Ale nie wiem jakby to można zrobić.... chociaż ostatnio już raz nowoczesna technologia w Elite Dangerous mnie zaskoczyła, kiedy się okazało że pierścienie pobliskiego gazowego giganta nie są teksturą, ale faktycznie setkami tysięcy skalnych odłamków które sobie wiszą w przestrzeni. Nie widziałęm jeszcze czegoś takiego, więc liczę że No Mans Sky też mnie zaskoczy. Dżoj musi być, zastanawiam się obecnie nad zakupem albo Pacific Aviatora, albo Cobra Defendera - skłaniam się ku temu ostatniemu, szkoda, że nie ma osobnej przepustnicy, ale to można ostatecznie dokupić. Złoty czas dla miłośników space simów.

EDYTA down: o dzięks za tego Space Enigne! Muszę go obadać w domu, wygląda smerfnie.

[Alpharadious]

Dlaczego zakup na PC się mija z celem? IMHO, jakby się oczywiście przyłożyli do tej wersji, to ma potencjał być najlepszą, wiadomo, same bebechy decydują.

Może chodziło koledze o jego PieCa.

Patrzę na grę z dużą nadzieją, ale niestety również niedowierzaniem - nie czaję zupełnie jak można to zrobić z technicznego punktu widzenia - duża planeta z której startuje się bez loadingów prosto w przestrzeń kosmiczną. Przecież to są jakieś chore przestrzenie, żeby planety nie przypominały tych z małego księcia, jak to policzyć, zanimowac. I jeszcze ta fora i fauna na każdej z nich... gdyby to się udało, to na dobrą sprawę gejmplej byłby niepotrzebny, tylko latałbym sobie z jednej do drugiej i zwiedzałbym. Ale nie wiem jakby to można zrobić.... chociaż ostatnio już raz nowoczesna technologia w Elite Dangerous mnie zaskoczyła, kiedy się okazało że pierścienie pobliskiego gazowego giganta nie są teksturą, ale faktycznie setkami tysięcy skalnych odłamków które sobie wiszą w przestrzeni.

Za takimi rzeczami stoi algorytm, który jest na tyle prosty, by nie zadławić sprzętu i na tyle skomplikowany, byśmy nie oglądali co chwila tego samego.

Chcesz to możesz sobie pobrać program Spece Engine, który jest wyposażony w podobną rzecz. Można zwiedzać cały wszechświat i lądować na każdej planecie. Sam program nie ma mega wymagań.

Złoty czas dla miłośników space simów.

Też tak sądzę . Po latach posoki nagle mamy wysyp co najmniej bardzo dobrze zapowiadających się tytułów.

[Aliraza05]

Typowy gameplay, tzn. biegasz za pomocą myszki, czy jak to generalnie wygląda?

[Glockens]

@iHS trochę słabszy komputer, pewnie okolice ustawień low/medium, ale też jest to imo tytuł do wygodnego położenia się np. w łóżku i zwiedzania sobie na padzie. Ciekawi mnie jaki gejmplej będzie. Sim czy bardziej arcade?

[Alpharadious]

imo tytuł do wygodnego położenia się np. w łóżku i zwiedzania sobie na padzie.

To się jeszcze okaże. Nie wiemy co będzie prezentował gameplay. Jeśli arcade to latanie na padzie może być spoko, jeśli bardziej sim, to już bardziej przyda się combo albo joy. No ale jakoś tak przeczuwam, że NMS będzie celowało raczej w arcade. Ostatnio robi się ciaśniutko w segmencie sim, więc twórcy uderzą raczej w dzwon arcade. Tym bardziej, że gra docelowo ma się pojawić na PS4.

[lubro]

Ostatnio robi się ciaśniutko w segmencie sim

No Man's Sky nie musi się chwilowo martwić o PCtową konkurencję, bo bóg jeden wie kiedy wyjdzie na PC. Hello składa się z 6 osób, więc nie dostarczą gry jednocześnie na kilka platform. Jeśli na PS4 gra pojawi się w 2015 (imo pod koniec 2015 z prawdopodobnym poślizgiem w 2016) to na PC wyjdzie już głęboko w 2016. Wówczas po Elite kurz opadnie, inne wynalazki też znajdą swoje miejsce, a Roberts ogłosi, że zebrał 200 milionów dolarów i zapowie datę startu bety kolejnego modułu.

No i NMS chyba nie chce być takim standardowym space simem. Podejrzewam, że to będzie wielki walking simulator. Na dotychczasowych materiałach to latanie i bitwy były bardzo uproszczone. Powiedziałbym, że wręcz wciśnięte na siłę.

[Alpharadious]

@Up Ale nie do końca wiadomo jak to będzie z Elite i Limit Theory. Obie gry mogą zagościć na konsolach.

[aliven]

Dla mnie gra to Starbound z widokiem FPP. Tyle w sumie, jeżeli skupią się ostro na aspekcie walki i eksploracji kosmosu to mamy murowany hit.

[ElTabasco]

I znów przesunęli premierę. Tym razem marzec 2016 ;/ Wątpię że to kiedykolwiek się pojawi bo już mieli w 2014 wydać teraz na jesieni więc zdecydowanie z grą dzieje się coś złego.

[Glockens]

Skąd masz taką informację? Patrzę na większych serwisach i nic nie widzę. Jeśli to prawda to szkoda, bo na grę czekam od pierwszej zapowiedzi.

[Zdenio]

Trudno mówić o przesuwaniu, skoro zawsze mówili tylko ogólnie o premierze. Ale wiadomo, duży projekt, trzeba popracować. Pewnie nie mają jeszcze gotowego elementu walki w statku, bo jakoś na gameplayach zawsze omijali bitwy, mówiąc tylko "o fajnie, leją się, będę mógł się przyłączyć, ale mi się nie chce". Swoją drogą - niby są jakieś frakcje w tym świecie, jakieś bitwy, ciekaw jestem czy w ogóle jakieś tło fabularne będzie.

Sam nie zmieniam nastawienia - od latania mam Elite, będzie Star Citizen... Boję się, że w NMS na każdej planecie będziemy robić to samo. Jasne, będą te planety inne, różnorodne, ale co z tego, skoro zajmiemy się tym samym, co przed chwilą robiliśmy gdzie indziej? Obym się mylił. Wszyscy krzyczą "ŁAAŁ!" widząc zoom-out na mapie wszechświata, ale przecież wielkość świata gry to nie wszystko.

[Alpharadious]

Sam nie zmieniam nastawienia - od latania mam Elite, będzie Star Citizen... Boję się, że w NMS na każdej planecie będziemy robić to samo. Jasne, będą te planety inne, różnorodne, ale co z tego, skoro zajmiemy się tym samym, co przed chwilą robiliśmy gdzie indziej? Obym się mylił. Wszyscy krzyczą "ŁAAŁ!" widząc zoom-out na mapie wszechświata, ale przecież wielkość świata gry to nie wszystko.

Masz rację Zdenio. Ja już jakoś przestałem sobie zawracać głowę tą grą, bo póki co, to strasznie mało o niej wiemy, a główny "ficzer" w stylu połączenia kosmicznego latadła + Minecraft przebojowo aż tak nie brzmi. Tym bardziej, że Frontier okazuje się mieć równie ambitne plany co do Elite jak ekipa Robertsa dla SC.

Może się okazać, że NMS będzie wyglądał za blado, żeby przyciągnąć uwagę. Nie zgadzam się z lubro (lubrem ;D?), że gra może skończyć jako pokazówka VR, bo mówiąc szczerze, cholera wie jak to będzie z tym VR na konsolach - chyba troszkę za mało jest mocy w tym sprzęcie na takie cuda. No ale NMS nie wygląda zabójczo, więc kto wie, kto wie.

[aliven]

@up

Tylko, że Elite funkcjonuje, SC nie i również nie zanosi się aby zaistniał. Mam znacznie większy hype na No Mans Sky niż na SC, który osobiście uważam, za największy przekręt.

[Quetz]

Oba te projekty wydają mi się podejrzane. SC to temat na osobną dyskusję, ale robi się wokół niego burzliwie - kolejne zwolnienia i opóźnienia nie pozwalają patrzeć na ten tytuł z optymizmem. Swoją drogą, naiwnością było chyba traktowanie go na poważnie od momentu, gdy stał się Wielkim Symulatorem Praktycznie Wszystkiego. Największe firmy padały na pysk przy takich przedsięwzięciach (hi, Spore!) i nagle jednemu indie studiu ma się udać? Mam wątpliwości.

No Man's Sky jest dla mnie tematem podobnym - co nowy materiał, to tak naprawdę wciąż to samo. Nadal nie wiem, czym ta gra ma być, jakie mają być jej założenia, cele, mechaniki - nic. Nic poza: latamy statkiem i możemy lądować na planetach. Wróżę przestrzał, ale chciałbym się mylić, bo oprawa jest urocza.

[Alpharadious]

Tylko, że Elite funkcjonuje, SC nie i również nie zanosi się aby zaistniał.

Moduł space-sim podobno już dałoby się wypuścić jako pełną grę, przy odpowiednim zapełnieniu assetów. W najgorszym przypadku dostaniemy space-sima z wieloma lukami w gameplayu. Ale fakt faktem, ta gra jest praktycznie skazana na porażkę względem własnych aspiracji, bo finansowo to jest sukces już od dawna ;D (niestety?).

[aliven]

@Alpharadious

No na pewno ludzie na niej zarobili. Na piramidach finansowych też zarabiają.

Sęk w tym, że w SC wszystko jest "podobno" poza nowymi obietnicami za 200-500 dolców.

@ElTabasco

Podaj proszę żródło, skąd wiesz o przesunięciu premiery.

[Tesu]

NMS nie wyglada na powazny space sim typu Elite Dangerous czy Star Citizen. Tak jak pisal wczesniej lubro sama walka wygladala na dosc uproszczona, a glowny nacisk tworcy gry klada na ladowanie na planetach i ich eksploracje/zbieranie probek. Calosc prezentuje sie w miare przyjemnie, ale ujawnione do tej pory materialy z gry az oplywaja uproszczeniami i nie sadze, zeby ten tytul utrzymal mnie na dluzej.

[lubro]

I znów przesunęli premierę. Tym razem marzec 2016 ;/

O dacie premiery nie było nic i o ewentualnym delayu na 2016 też nikt jeszcze nic nie mówił, ale...

Jak ktoś cokolwiek śledził informacje na temat NMS to zdawał sobie sprawę, że to nie jest takie proste. Cytując swój post sprzed roku:

Jeśli na PS4 gra pojawi się w 2015 (imo pod koniec 2015 z prawdopodobnym poślizgiem w 2016)

No Man's Sky będzie chyba w czwartek u Stephena Colberta. Nawet jeśli Murray nie zechce powiedzieć czegokolwiek o premierze, to pokazywanie gry w wieczornym talk-show świadczy o tym, że premiera nie jest odległa. Also dalej nie wiemy czy gra będzie tylko cyfrowa. Amazon ma niby kopię pudełkową w ofercie, ale to raczej placeholder, bo pudełka nikt nie zapowiedział. Gry wyłącznie cyfrowe rządzą się innymi prawami niż retail, bo nie trzeba ugadywać się ze sklepami i nikogo nie obchodzi logistyka. Właśnie przez te rzeczy premiery rzeczy w pudełkach trzeba ogłaszać wcześniej. Inne strategie marketingowe. W cyfrowych tytułach wystarczy często miesiąc lub dwa. No i imo super okazją na ogłoszenie daty premiery byłby Paris Games Week, czyli przedostatnia duża konferencja Sony w tym roku. Ogłoszenie 27 października grudniowej premiery miałoby sens.

Chociaż znowu. Nie zdziwię się jeśli gra przeskoczy w 2016.

zdecydowanie z grą dzieje się coś złego.

Zależy co rozumiesz przez "coś złego". IMO chęć jednoczesnego wydania gry na PS4 i PC to nie jest zła rzecz.

No i przypominam, że Hello to kilka osób.

[ZygfrydQ]

Premiera została oficjalnie ustalona na 22 czerwca.

Wykreowany i pokazany w zapowiedziach świat wygląda co najmniej interesująco, aczkolwiek mam nadzieję, że pojawią się jakieś misje, zlecenia czy coś w tym stylu, bo zwykłe gry w otwartym świecie niesamowicie szybko mnie nudzą.

No i cena trochę boli - 60euro w najtańszej wersji. Ktoś planuje zakup mimo to?

[Gorbovsky]

Obecnie jestem na etapie rozważania zakupu chociaż tak jak wspomniałeś ZygfrydQ, wolałbym wiedzieć czy będzie jakaś dodatkowa treść oprócz samej eksploracji. Bo chociaż samo odkrywanie nowych, generowanych światów może być ciekawie to po którejś z kolei planecie zacznie robić się nudno.