Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

enki

Zróbmy przygodówkę

Polecane posty

Ja mam taki pomysł: przygodówka z ewentualnymi elementami akcji.

Tytuł: Tajemnica trzech i pół cala.

Postać gracza: Młody redaktor, tuż po maturze, świeżo zatrudniony w redakcji.

Zapowiedź: Ktoś ukradł wszystkie dyskietki z redakcji i pozostawił jedną, inną nie należącą do nikogo z redakcji na samym środku biura. Podczas kiedy większość starej gwardii ignoruje zdarzenie (bo zdjęcia do artykułu o historii sprzętu już zostały wykonane) to nasz młody bohater bierze sprawę o wiele poważniej i wyrusza na odszukanie odpowiedzi. Kto ukradł dyskietki? Dlaczego? Co się znajduje na tej pozostawionej? Ile TB pojemności ma ten chip? Oraz co ma z tym wspólnego tajemniczy komputer stojący w podziemiach redakcji?

Etapy gry:

Nazwy tytułów będą inne napisane, inne odczytane

Prolog - Terror w Redakcji (Terror w biurze) - przedstawienie postaci i dyskietek

1. Co kryje prawda (Co kryje dysk) - część polegająca na odczytaniu dyskietek

2. Spotkanie u szefa (wezwanie na dywan) - przedstawienie szokującej zawartości dyskietek i ustalenie dalszego planu działania

3. Druga prawda (Też prawda) - sprawdzenie stanu zawartości magazynów i innych rzeczy skradzionych.

4. Mroczna przestrzeń (gabinet naczelnego) - Znalezienie sprawcy kradzieży i miejsca gdzie się chowa.

5. Martwa przestrzeń (loch Smugglera) - odzyskanie skradzionych rzeczy

6. Ostateczna prawda (G*%$# prawda) - rozwiązanie zagadki.

Epilog - Pokój w redakcji (biurko w redakcji) - zauważono że ktoś ukradł z redakcji cały zapas kart perforowanych...

Cechy charakterystyczne gry:

- Przygodówka point-and-click wykonana w Unity3D lub Adventure Game Studio (do ustalenia - ale wykorzystywałem te dwa silniki, więc tutaj mogę pracować nad grą nie ucząc się wszystkiego od zera, ewentualnie mam też licencję na RPG Maker VX Ace z 3 pakietami dodatkowych materiałów, ale to raczej nie pasuje do tej gry)

- Cała muzyka wykonana na mniej więcej takich instrumentach:

- o ile uda się zdobyć je na licencji zezwalającej na wykorzystanie w grze.

- Pojedynki (o ile będzie czas na zakodowanie ich) będą się odbywać poprzez walkę na tęczowych kucykach za pomogą mieczy świetlnych

- Redakcja będzie podzielona na dwie części - realistyczną (najlepiej w miarę dokładnie odtworzoną) i zaplecze wypełnione mieszaniną technologii futurystycznych i steampunkowych (np. trzeba będzie uruchomić prądnicę na silniku parowym aby zasilić systemy latającego spodka produkcji Brazylijskiej ukrytego w piwnicy w celu połączenia się z redaktorami na wakacjach w ośrodku wypoczynkowym na Kalisto, a obok gazeta będzie wytapiana w piecach hutniczych i automatycznych prasach parowych, przy fontannie iskier, płyty będą wyskakiwać z niewielkiej drukarki, stojącej gdzieś w rogu)

- Przewidywana długość do 5 minut prolog i epilog, od 10 do 20 minut na rozdział.

- Nie przewiduję aby gra była wykonana zupełnie na poważnie (o ile ktoś nie zgadł tego wcześniej)

Co mogę zrobić, a co nie:

- logika gry - jeżeli czas pozwoli to mogę to zrobić w 100%

- Grafika - modele 3D wnętrz i wyposażenie nie stanowią problemu (chyba że z czasem) Wiele elementów można wykorzystać wielokrotnie (monitory, jednostki centralne, biurka, krzesła) w kilku wersjach kolorystycznych. Część z nich posiadam z Asset Stora, kilka kolejnych (nawet darmowych) można znaleźć. Resztę dorobię. Idealnie wyglądać to nie będzie, ale powinno wystarczyć. Gorzej z postaciami i ich animacją. Tutaj by mi się przydała pomoc. Zwłaszcza animacje są dużym problemem. Jeżeli zdecydujemy się na tryb 2D to być może (bardzo ważne - BYĆ MOŻE) uda mi się namówić jedną osobę do narysowania ręcznie wszystkich teł.

- Dźwięk - może uda się mi zdobyć licencję na muzykę (napisałem do kilku osób w tej sprawie) ale jeżeli nie - no to nie mam nic. Potrafię zaprogramować odtwarzanie dźwięków, ale nagranie ich - inna sprawa.

- Głosy postaci - mogę nagrać lektora i/lub głównego bohatera. Potrzeba ochotników do reszty. Niestety posiadam tylko mikrofon do zastosowań domowych - więc jakość będzie taka sobie.

- Scenariusz/dialogi - Fabułę gry mam całą ułożoną, pozostało tylko spisać. (spróbuję w weekend - wolałbym nie udostępniać tego osobom nie włączonym w tworzenie projektu, tak aby niespodziewane zwroty akcji były naprawdę niespodziewane) Przydałby się ktoś do dopisania części dialogów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygodówka Pod tytułem: ''Redakcja w opałach: kocie zabójstwo''

Fabuła:

Prolog: Chodzi głównie o to, że pewnego dnia berlin wchodzi do redakcji jako pierwszy, nikogo nie ma, nawet szefa. Dziarskim krokiem wkracza do pracowni, gdy na podłodzę widzi zadźganą osobę. Krew oczywiście jest trującym jadem żrącym skórę ^^.

Oczywiście po zgłoszeniu na policję i sekcji zwłok okazuje się, że zamordowaną osobą jest smuggler (sorry, wiem, że pewnie zabijają Cię smuggler w co drugiej grze, ale to na potrzeby gry ^^), W dodatku jego twarz została odcięta, a na jej miejsce została wszyta kocia mordka pewnego rudego kota (hahaha elementy gorE!). Berlin decyduje zebrać ekipę z osób, które nie boją się gniewu zabójcy. Wkrótce razem z Enkim i 9Kier Zakładają ''tak jakby'' biuro detektywistyczne i próbują znaleźć zabójcę.

Akt 1: Po jakichś 2 latach ekipa cd-action dalej pracuje. Plan bohaterskiej trójki rozpada się, bo od dwóch lat nie mogą znaleźć żadnych poszlak. Decydują się wrócić do redakcji pisać dalej recenzję, ale przed tym sam Berlin decyduje się na powrót do kostnicy, gdzie leży smuggler. Prosi strażnika o udostępnienie mu Ciała. Niestety strażnik nie zgadza się, a Berlin musi znaleźć sposób na przekonanie strażnika. W końcu znajduje super hacker-tablet i włącza na komputerze strażnika 24 godzinną wersję nyan cata. Strażnik ogląda z ciekawością filmik, a Berlin prześlizguje się do kostnicy. Tam, po własnej inwestygacji odkrywa, że twarz kota, to tylko maska. Oczywiście grupa zajmująca się wcześniej sekcją zwłok nie wpadła na to. Berlin ukradkiem odkrywa maskę... I ukazuje się mu twarz El Presidente. Berlin nie dowierza, że smugler, był w rzeczy samej szmuglerem i samym władcą Tropico. W ustach Presidente znajduje małe origami. Jako, że dobrze zna TĄ grę, Szybko bierze samolot i razem z 9kier (w rzeczy samej najpierw musi ją przekonać) Jadą odwiedzić Scota Shelby. Po przesłuchaniu gdzie Berlin okrutnym sposobem wygłasza swoją recenzję nowej części Wolfensteina (ja nic do ciebie nie mam, to na potrzeby produkcji) Scot ulega i mówi, że to nie on ułożył origami! To był Dzwonnik. Po dłuższym locie, (9Kier znajduje bombę i razem z Berlinem walczą z terrorystami) Bohaterowie trafiają do Salem. Niestety, morderca już nie żyje, na środku ulicy. Berlin przeszukuje okolicę i trafia na zdjęcie awatara enkiego. To prowadzi ich z powrotem do redakcji, gdzie pytając enkiego, co to ma znaczyć, on odkrywa, że może mają sprawdzić na forum cdaction. Więc patrzą, przeszukują i trafiają na pewnego tajemniczego usera o nazwie MarioKiller2341. Łączą się z fbi, tamci wyczytują adres IP i wszyscy lecą na chatę do mariokillera. Okazuje się, że ten użytkownik jest Prezydentem Kennedym, który po inwazji obcych nagranej przez pewnego osobnika i wrzuconej do projektu black ops, ucieka na bezludną wyspę i trafia z powrotem na ziemię. Tłumaczy, że wcale nie został zabity, i że też nikogo nie zabił.

Akt 2: Po roku zabójcy ciągle nie znaleziono. Cd-action rozpada się, po przyjściu na świat pisma TrolGames, który rozdaje w swoich egzemplarzach gry jeszcze będące nie wydane. Enki postanawia rozwikłać tą sprawę (bo stracił pracę i nie ma nic do roboty) do końca. Jedzie tam gdzie jeszcze nikt nie wpadł - do Tropico, na ojczyznę ''smugglera'', ponieważ może tam się czegoś dowie. Po przyjechaniu na miejsce swoim jednorożcem widząc Chaos i zniszczenie na wyspie z powodu braku dyktatora, skrywa się w pewnym bunkrze nazwanym kryptą 101. Tam odkrywa pudełka z naklejką ''Secret Files - i tak wiemy, że przeczytasz....''.

Otwiera pudełko i znajduje zdjęcie smugglera... i 9kier w łóżku! Enki czym prędzej wybiega z bunkra i wsiada na swój prywatny okręt podwodny i wraca do Wrocławia... Razem z Berlinem (po przedstawieniu mu sprawy) wyważają drzwi i wbiegają do domu redaktorki, jednak zastają tylko napis: ''Wykiwałam was pacany! hahah ;x yolo swag mega joł żal lol''. Odkrywają, że weszli nie do tego pokoju i znowu wyważają drzwi pokoju obok i wbiegają do pokoju, a tam widzą... 9kier z pistoletem. Po wielu pytaniach wyjaśnieniach dzielni bohaterowie (już dwóch) dowiadują się od złej kobiety o uknutym planie. Po chwili 9kier strzela enkiemu pomiędzy oczy. Berlin wydziera się, krzyczy... A redaktora podchodzi do niego z pistoletem z szyderczym uśmiechem... Berlin nagle, po słowach :''W głębi serca zawsze chciałem być... batmanem!'' zamienia się w supermena. Właściwie jest to tylko strój, bez żadnych mocy, ale nagła przemiana oślepia 9kier. Berlin szybko bierze pistolet i dzwoni na policję.

Akt 3: 9kier nadal nie przyznała się do zabójstwa smugglera. Berlin w końcu odkrywa jej pamiętnik, w którym jest napisane, że redaktorka po prostu nienawidziła enkiego i berlina, i w końcu chciała ich zabić i tyle. Ale jednak była ze smugglerem! Więc berlin kartkuje pamiętnik gdy odkrywa jedno słowo zapisane na końcu pamiętnika: Kot.

Berlin przypomina sobie o Garfieldzie i leci na plan filmu Agent 47, gdzie Garfield naturalnie występuje. Widzi go zabandażowanego i pyta się, kto mu odciął twarz. Garfield odpowiada, że sam smuggler. Po czym Garfield daje mu Akta wywiadowcze o El Presidente. Berlin wracając do domu czyta, że dyktator nie wytrzymywał presji i chciał popełnić samobójstwo. Berlin zaczyna wszystko rozumieć. Smuggler popełnił samobójstwo! Kiedy Berlin przekazuje dowody i wiadomość policji w tym samym czasie TrollGames upada, bo nie zapłacili wystarczająco EA za grę Sims 4 w magazynie. Berlin wesoły po zakończeniu sprawy zwołuję całą ekipę Cd-action i razem Z bauerem zakładają od nowa cd-action i najlepsze, że pismo sprzedaje się świetnie, bo po porażce TrollGames gracze już nie narzekają na gry w piśmie i podoba im się wszystko. I wszyscy żyli długo i szczęśliwie...

Epilog: Pewnej nocy u Berlina zjawia się Spikain z nożem i z uśmiechem mówi: No! To już ostatnia krew do kolekcji! Dzięki Berlinku za zmylenie policji...hahahahahhahahahhahahahahhohhoohohohohohohihiihihihahahA!

Rozgrywka: Oczywiście w elementy tego zostaną wplecione elementy point&click. Będzie to mroczna przygodówka w klimacie noir....(Chyba cartoon...)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot, taki luźny pomysł. Chociaż tutaj raczej gracze byliby w większych opałach niż redakcja...

INTRO

Mieszkanie gracza. Bałagan, nieporządek (być może twórczy). Biurko z komputerem, gry na półkach... Godzina najprawdopodobniej ranna. Gracz siedzi na łóżku. Błogi uśmiech na twarzy. Zamyślony, wspomina niedawne wydarzenie.

- Ach... co to były za urodziny! Co za wspaniała osiemnastka! Te dziewczyny, te gry, ten... Smuggler! Jak to mówią: zobaczyć Smugglera i umrzeć! Jestem spełnionym człowiekiem. [pauza] - Wprawdzie nie spłodziłem jeszcze syna... przydałaby się jakaś dziewczyna... Nie wybudowałem domu... mieszkanie wynajmuję... No i nie posadziłem żadnego drzewa... przynajmniej park jest niedaleko.

- Dzzzzzzzyń!

Gracz podchodzi do domofonu.

- Tak?

- Tomasz Piotrowski?

- A kto mówi?

- Poczta.

- Proszę wchodzić.

Gracz naciska przycisk. Otwiera drzwi. Do mieszkania wchodzi... Wania.

- Nie wygląda pan na listonosza.

- Niet.

Wania bez dalszych ceregieli wali serią z kałacha. Kiedy już krew spłynie z ekranu, pojawia się napis, tytuł gry:

WANIA: DZIKIE POLOWANIE

edit:

Bohaterem mógłby być gracz, który cudem uniknął rozczłonkowania przez Wanię, a następnie z pomocą redakcji, własnej inteligencji, a także Super Pojemnych Kieszeni Piątej Generacji (w które wyposażone są spodnie każdego bohatera gry przygodowej, co pozwala włożyć do nich np. Pałac Kultury i Nauki), unieszkodliwiłby Rosjanina, który wymknął się spod kontroli. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł! :D

Enki po grubej imprezie z buta wjeżdża na chate lecz w domu mdleje.

Następnego dnia

Do enkiego przychodzi Papkin bo enki chciał [beeep]ać mu The Sims 3. Po 5 minutach krzyczenia imienia enkiego Papkin znajduje go w łazience.

Dalsza część później.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...