GTA IV

[Nicek]

Mam pytanko.

Jest okazja, bym zdobył na xboxa Episodes of liberty city za 69 zł.

Chciałbym się dowiedzieć, czy gra jest tyle warta.

Dodam, że GTA IV bardzo mi się podobało, chociaż pod końcówkę zaczęło mi się już nudzić. Jeśli gra trwałaby 15-20 godzin, byłoby okay.

Ale czy dodatek trzyma poziom podstawy?

[Black Shadow]

Za 69zł na konsolę gdzie zazwyczaj gry kosztują dwa razy tyle jak nie więcej? Za produkt R*, który wiele razy pokazał klasę? Warto jak diabli Jest to jeden z niewielu tolerowanych przeze mnie przykładów DLC, które mają świetny stosunek jakość/cena - dodają sporo nowego stuffu a przy okazji rozwijają i dokańczają kilka niedomówionych wątków z podstawki. Trzymają poziom choć TBoGT jest IMO lepsze ^_^

[Nicek]

Dobra, nie napisałem, że gra jest używana, ale w bardzo dobrym stanie, a coś mnie tak ostatnio kusi, by przejść się po Central Park

Tym bardziej się skuszę, skoro DLC wnosi do gry wiele i kończy niektóre wątki z podstawki. W takim razie kupuję

(No i znowu zobaczę "Statuę Szczęścia")

[Escallibur]

Oba DLC zaserwowane nam przez Rockstar powinny być dla innych producentów przykładem jak powinna wyglądać zawartość dodatkowa. Oba dodatki zajeły mi w sumie ponad 20 godzin (skupiałem się wyłącznie na głównej osi fabularnej).

Jeśli miałbym wybrać lepszą grę to jest nią TBoGT. Ciekawe, mocno przerysowane postaci:Jusuf ze swoimi zachciankami i strachem przed papą rządzi.

Niewątpliwie zaletą tych DLC są nawiązania do siebie wzajemnie a także do GTA IV.

W obu dodatkach spotkamy Nico, w obu będziemy mogli uchylić kolejny rąbek tajemnicy dotyczący tych nieszczęsnych daimentów, które wystąpiły w podstawce. Na niektóre momenty w historii Nico spojrzymy w perspektywy drugiej strony (vide porwanie Romana). No i w TBoGT otrzymałem odpowiedź na pytanie co się stało z Bulgarinem.

[nero321]

Mam pytanie odnośnie achievmentów w GTA IV i Episodach. Czy te osiągnięcia, które nie są związane z osią fabularną w IV, tylko np. ucieczka przed policją, przejechanie na jednym kole kilkunastu metrów moge wykonać również w Episodach? Niestety nie mam teraz podstawki zainstalowanej tylko same dodatki, a zauważyłem że jest masa prostych do zdobycia i stąd moje pytanie.

Edytowano Maj 12, 2012 przez nero321

[Suteq]

Można, sam dzisiaj zrobiłem w Epizodach aczik z podstawki.

[Civril]

Kupiłem na steamie GTA 4, ma ktos ta gre wspolpracujaca z Games for windows live? Bo chce achievmenty robic. A nie da sie konta zalozyc, GfWl twierdzi, ze mam zly klucz

[Black Shadow]

Oczywiście, że mam i o dziwo, przebiegło to bez większych problemów Po instalacji wszystkich potrzebnych składników oraz odpaleniu gry wybrałem swój profil (w wersji online) i nie musiałem nawet wpisywać klucza, gra/Steam zrobił to automatycznie a ja tylko upewniłem się, że nigdzie nie ma pomyłki. Poza tym nie rozumiem ostatniego zdania, przecież do założenia konta nie trzeba żadnych kluczy tylko a) trzeba dojrzeć niewielki odnośnik aby założyć konto lokalne (offline) albo b) przejść na stronę M$ do zrobienia konta online. W czym problem?

[Civril]

Nie rozumiesz ostatniego zdania bo je zle napisalem . Konto już mam i jest tak:

Włączam gre (nie poprzez steam bo wywala jakis blad o service pack 1 do Visty, a mam Win7 wiec troszke absurdalnie)

W grze uruchamiam swoje konto GfWL, chce do niego dodac GTA, klucz automatycznie sie pojawia, ale jak akceptuje to wywala, że klucz jest zły.

Więc albo to wina tego, że gra działa poza steamem (odpalana z folderu steam Apps) albo tego, że steam ma przeciążone serwery z kluczami (Burnout mi z tego powodu nie dziala), choć ta druga wersja mało prawdopodobna nie wydaje mi sie zeby serwery kluczy mialy tu cos do powiedzenia.

Edytowano Lipiec 22, 2012 przez Civril

[Bethezer]

Przypominam, że to nie jest Pomocna Dłoń.

[TimeX]

O ile w GTA SA i VC siedziałem długo i się wybornie bawiłem, tak GTA IV mnie odrzuciło. Pomijam koszmarną optymalizację, bo można temu zaradzić wyłączając cienie (coś za coś ...), ale policja w tej odsłonie wyjątkowo wkurza. Kula od snajpera w glinę? That's Niko! Ktoś oberwał bejsbolem w tył głowy? That's Niko! Wiem, że w poprzednich odsłonach policja również nas ścigała szybko, ale nie było to tak wkurzające jak w tej odsłonie.

Uzbrojenie również cierpi. Gdzie kij golfowy? Piła łańcuchowa? Kij do bilardu?

A co z pistoletem z tłumikiem?

Mołoty to jakiś żart, w GTA SA te koktajle miały moc. A tutaj? Może są bardziej realistyczne, ale mniej skuteczne.

Niektóre wozy na trawie ślizgają się jak po .. no wiadomo po czym.

I błędy wynikające z mechaniki gry. Straciłem Infernusa bo jakiś mądry inaczej zlepek pikseli robiących za kierowcę wypchnął auto ze strefy parkingowej, przez co zniknęło ... A znaleźć ten pojazd to ni chu chu.

Jeszcze pytań kilka:

Da się jakoś skopiować zapisy/profil z GfWL? Wolę mieć kopię na wszelki wypadek, jakby coś z kompem się stało.

I czy do tej gry trzeba jakieś patche instalować? Mam wydanie z dwoma DLC w zestawie i do tego łatkę polonizacyjną z internetu.

[Dedexus]

@TimeX: Powiem tak, od GTA IV (i tym samym EFLC) odrzuciła mnie chwilowo optymalizacja. Gra, która nie wygląda zbyt ładnie (powiedzmy sobie szczerze, GTA IV na dzisiejsze standardy jest brzydkie) za nic nie chce chodzić mi płynnie. Żeby więc nie mieć pokazu slajdów przy pościgu, muszę siedzieć przez 30 minut w opcjach i wyłączać wszystko co się da. Nie miałem żadnych pretensji do optymalizacji kiedy nie miałem odpowiedniego sprzętu. W końcu, to nie winda twórców, że nie spełniam wymagać. Jednak kiedy Crysis 2 czy Bf3 chodzi mi bez problemu na ultra, to jednak chciałbym, żeby gra AAA odpaliła mi na chociażby wysokich detalach, bez ciągłych spadków klatek wyświetlanych na sekundę.

Co do reszty, to policja jest najlepsza w całej serii. Przede wszystkim myśli, albo chociaż próbuje. Rozkłada blokady w logicznych miejscach, działa drużynowo, spycha ciebie z trasy kiedy jest do tego okazja, utrzymuje się z tyłu kiedy jest zagrożenie. Kiedy się zatrzymasz obtaczają się z każdej strony, abyś nie miał szans ucieczki, używa do czegoś helikopterów. Mógłbym tak wymieniać jeszcze długo.

Jeszcze mała anegdota to uzbrojenia. GTA IV udaje poważniejszą grę (do RDR mu jeszcze "trochę" brakuje, dlatego podkreślam słowo "udaję"), więc wsadzanie takich broni, zrobiłoby niepotrzebny "mentlik" i byłoby co najmniej głupim zabiegiem ze strony twórców.

[Dayux]

Rockstar wydając GTA IV posunął się jedynie z dwoma rzeczami w przód, a mianowicie modelem jazdy oraz lepszym AI policji. Reszta stoi w miejscu lub jest w tyle, patrząc na wcześniejsze odsłony serii; nie licząc grafiki. Mam ogromne wrażenie, że jest mocno ograniczone względem starszego San Andreas, które zachwycało mimo kilku nieciekawych rozwiązań i opcji rodem z sismsów. Tak czy siak, przegrałem w tę grę od daty premiery na PS2 (czyli 2004 rok) ponad 2000h - w singlu, jak i w multiplayerze, który nie został oficjalnie wydany.

Wiele ludzi narzeka na optymalizację, to ponarzekam i ja, bo jest na co narzekać. Tutaj R* wyłożył się, w końcu spadki FPSów od 130 do 25 nie są normalne (uwzględniłem jedynie otwarty teren, a nie wnętrza budynków).

Historia opowiadana w grze jest całkiem ciekawa, jednak nie znaczy to, że pozbyli się dzięki temu monotonii wykonywanych przez nas misji, które po pewnym czasie mogą zacząć nużyć.

[Black Shadow]

@TimeX: Powiem tak, od GTA IV (i tym samym EFLC) odrzuciła mnie chwilowo optymalizacja. Gra, która nie wygląda zbyt ładnie (powiedzmy sobie szczerze, GTA IV na dzisiejsze standardy jest brzydkie) za nic nie chce chodzić mi płynnie.

Jeżeli wspomniane w tym samym akapicie tytuły chodzą na takich ustawieniach to a) dzieło R* rzeczywiście dało ciała z optymalizacją albo b) masz jakiegoś niezwykłego pecha Tutaj są ustawienia graficzne na jakich grałem a specyfikację sprzętu mam chociażby w profilu na Xfire, link w sygnaturce. Przez te kilkanaście godzin nie zaliczyłem crasha, krótkie i nieznaczne chrupnięcia w fps'ach parę razy, ale ogółem gra działała płynnie w każdej przestrzeni, podczas każdej sytuacji, nawet największej zadymy ^_^

Natomiast co do ogólnego wyglądu gry to prezentuję jednak trochę inne stanowisko i jak wyglądała świetnie w roku wydania tak do teraz postarzała się nieznacznie, głównie w aspekcie tekstur i animacji postaci (mimika z L.A Noire to to nie jest ) - natomiast przez większą część czasu, w ruchu i podczas solidniejszej zadymy prezentuje się na poziomie i - w mojej opinii - nie ma się czego wstydzić choć nie będę zaprzeczał, że mody graficzne dają jej solidnego kopa do wyglądu. Sam na razie z nich nie korzystałem przez wątpliwą kompatybilność ze Steamem.

Co do reszty, to policja jest najlepsza w całej serii. Przede wszystkim myśli, albo chociaż próbuje. Rozkłada blokady w logicznych miejscach, działa drużynowo, spycha ciebie z trasy kiedy jest do tego okazja, utrzymuje się z tyłu kiedy jest zagrożenie.

Mogę się z tym zgodzić, w niektórych sytuacjach gliny potrafią być naprawdę upierdliwe, ale też zdarzają się wyjątki np. w misji Three Leaf Clover, po wyjściu z tunelu metra, udało mi się zgubić policję w nie więcej jak pięć minut korzystając z najprostszych metod

Jeszcze mała anegdota to uzbrojenia. GTA IV udaje poważniejszą grę (do RDR mu jeszcze "trochę" brakuje, dlatego podkreślam słowo "udaję"), więc wsadzanie takich broni, zrobiłoby niepotrzebny "mentlik" i byłoby co najmniej głupim zabiegiem ze strony twórców.

Quasi-realistyczna. To chyba najlepsze określenie. Nie robimy z produkcji gry całkowicie realistycznej - bo nie od tego jest ta branża IMO - ale unikamy elementów, które mogły by wywołać reakcję gracza w stylu 'ale to już jakieś przegięcie'. Zresztą tyczy się to nie tylko broni, ale także wykonywanych zadań oraz całej otoczki fabularnej. Może się mylę, ale mam wrażenie, że tylko w czwórce próbowano i dano powód dla, którego Niko nikt nie zgarnął (mówię tutaj o protekcji 'wielkiego tajemniczego' z United Liberty Papers)

O ile w GTA SA i VC siedziałem długo i się wybornie bawiłem, tak GTA IV mnie odrzuciło. Pomijam koszmarną optymalizację, bo można temu zaradzić wyłączając cienie (coś za coś ...), ale policja w tej odsłonie wyjątkowo wkurza.

Optymalizację rozumianą jako brak płynnego działania gry na sprzęcie, który teoretycznie powinien udźwignąć ją bez problemu czy też nie działanie gry na sprzęcie, na którym nie ma prawa pójść albo idzie jej to z oporem (przez niespełnianie minimalnych wymagań)? Obstawiam, że to pierwsze, ale wolę się upewnić ;] Przed solidnym upgradem PCta a właściwie przerzuceniem się na system 64-bitowy miałem pewne problemy z płynnością, ale teraz - mając osiem giga RAMu - nie napotkałem na żadne problemy przez dobry, kilkugodzinny maraton. Co do policji to jak sam zauważyłeś, działała tak w każdej odsłonie gry więc to jest subiektywne odczucie czy wkurza cię tutaj bardziej czy w poprzednich częściach. Jak dla mnie, działa jak należy. Też nie jest tak, że zawsze i wszędzie są naprowadzani wprost na nas przez skrypty np. kiedy potrąciłem kilka osób albo kogoś zastrzeliłem pojawiło się 'koło poszukiwawcze' i choć w rejonie był radiowóz nie jechał wprost na mnie, ale na miejsce zdarzenia. Ogółem, obok gangsterów, są drugą siłą jaka ma stwarzać wyzwanie dla gracza więc nie mam nic przeciwko temu, że wiedzą kogo szukać, bo do tego w końcu zostali stworzeni w świecie gry

Uzbrojenie również cierpi.

Palne? Nie za bardzo. Broń biała? Może. Ilość sytuacji, w których używałem noża/kija bejsbolowego mógłbym policzyć na palcach jednej ręki.

Mołoty to jakiś żart, w GTA SA te koktajle miały moc. A tutaj? Może są bardziej realistyczne, ale mniej skuteczne.

Korzystałem prawie cały czas z granatów, ale zazwyczaj jak widziałem gdy ktoś się zapalał to już nie wstawał i wystarczyło, że ciśnie się ten koktajl wprost w przeciwników, żeby się ich pozbyć chwilę później.

I błędy wynikające z mechaniki gry. Straciłem Infernusa bo jakiś mądry inaczej zlepek pikseli robiących za kierowcę wypchnął auto ze strefy parkingowej, przez co zniknęło ... A znaleźć ten pojazd to ni chu chu.

W każdym sandboxie zdarzają się mniej lub bardziej upierdliwe błędy, bo IMO przez rozmiar gry nie da się wszystkiego sprawdzić i przetestować. Przyznam, że w identycznej sytuacji straciłem swój egzemplarz, ale trudno... w skrajnej desperacji zespawnowałbym go sobie ;p

@Dayux

Owszem, jechanie samego głównego wątku, zwłaszcza przez dłuższy okres czasu potrafi znużyć zwłaszcza, że - nie oszukuję się - ogromna część zadań, rozbita na czynniki pierwsze, opiera się o dojechanie gdzieś, zabicie kogoś i powrót, ale a) czy naprawdę było inaczej w poprzednich częściach? oraz b) czy mamy do dyspozycji tylko główny wątek? Jak dla mnie to siłą serii Grand Theft Auto była i obecna jest dowolność. Może przeć do przodu w czwórce i obejrzeć listę płac, ale może też umawiać się na randki, robić wypady z kumplami, brać dodatkowe zadania, uczestniczyć w wyścigach albo rozbijać się po mieście, robić zadymę, szukać gołębi itd. Czwórka, nawet z dodatkami, nie jest grą idealną, ale nadal IMO zasługuje na te 9/10

[TimeX]

@Black Shadow

Z tego co widzę, komputer masz raczej lepszy niż ja. Mój konfig to:

HDD 500 giga

Ati Radeon HD 5850 (dobra to karta na standardy gier: BF 3, Skyrim, F NV i wkrótce Prototype 2? Możesz coś powiedzieć?)

Intel Core 2 Quad Q6600 2,4 GHz

4 GB RAM (2x2GB)

Vista 32-bit SP2 32-bit

Więc albo to moja karta sobie nie radzi z cieniami, albo procek nie wyrabia (obstawiałbym raczej procek, bo w Skyrim kilka razy zdarzyło się, że obraz się dograł, a dźwięki później. I gra łapała wtedy zwiechę).

Pamięci dostępnej dla gry mam więcej niż Tym, dokładnie to około 1000 mega.

Może być też tak, że inaczej postrzegamy pojęcie: płynnie działająca gra.

Albo to też wina 32-bitowego systemu. Wtedy raczej trzeba by kupić nowy system, 64-bitowy.

Policja dobrze, że myśli. To jest na plus. ale wybitnie denerwuje fakt, że każde przestępstwo, które popełniamy, nasyła na nas gliny. I mówię tu o takich, co w realnym świecie by było nieco ciężkie do ustalenia sprawcy (chociażby samotny glina zastrzelony w ciemnej uliczce lub posłany do piachu przez snajpera Niko ^^).

Co do uzbrojenia:

Brakuje mi chociażby prostego M1911 z tłumikiem (to chyba był ten pistolet w świecie SA).

Broń biała cierpi chociażby z tego powodu, że kijem bilardowym (a już na pewno golfowym) można komuś solidnie obić gębę (patrz Wbijacz Nephiu w F NV ^^)

Co do Mołotów, chodziło mi raczej o to, że pożar przez nie wywoływany tak jakoś słabo wygląda. W SA miotacz płomieni i koktajle wystarczyły, by całe Grove Street zamienić w wielkie ognisko.

A problemy z przechowywaniem auta, cóż. Można by to naprawić, najzwyklej w świecie do każdej lepszej rezydencji dodając garaż.

[Dayux]

@Black Shadow: Aż dziwne, bowiem na mojej konfiguracji (jest na xFire) mam więcej dostępnej pamięci niż Ty, a gram na mniejszych ustawieniach. Z kolei myślę, że to po części wina procesora, który mamy taki sam, jednak przydałoby mu się OC. Zastanawiam się nad OC od kilku dni, jednak nie mogę znaleźć czasu, aby podkręcić procesor. Niegdyś natknąłem się na pewien artykuł, w którym jest przedstawione na wykresach jak wygląda sytuacja przed OC i5-750 i po. Jednak w testowanej konfiguracji jest nienajlepsza karta graficzna.

Wracając do tematu. W GTA IV irytuje mnie to, iż po zdjęciu kogoś z dachu budynku snajperką tak czy siak zaczyna nas gonić policja. Fakt, niektóre przestępstwa ujdą nam na sucho, jeśli w pobliżu nie ma żadnego gliny, jednak zabicie go wcześniej wspomnianą snajperką czy bez świadków na oczach skutkuje nasyłaniem na nas radiowozów.

[Black Shadow]

Ati Radeon HD 5850 (dobra to karta na standardy gier: BF 3, Skyrim, F NV i wkrótce Prototype 2? Możesz coś powiedzieć?)

Nie znam się kompletnie na sprzęcie. Moja wiedza kończy się na stwierdzeniu czy dana gra, w najwyższych możliwych ustawieniach - w sensie te z automatycznego 'wykrycia' - chodzi całkiem sensownie czy dostaje zadyszki co parę sekund.

Albo to też wina 32-bitowego systemu. Wtedy raczej trzeba by kupić nowy system, 64-bitowy.

Jeżeli miałbym przypuszczać to wybrałbym właśnie tą opcję. Przez jakiś czas męczyłem się z 32-bitowym systemem mając w PieCyku 8GB RAMu co było totalną porażką a po reinstalacji systemu czuć było boosta do ogólnego sprawowania się systemu/gier ;]

Policja dobrze, że myśli. To jest na plus. ale wybitnie denerwuje fakt, że każde przestępstwo, które popełniamy, nasyła na nas gliny.

Pewnie sprawa skryptów, w drugą stronę zdarzało mi się skasować grupkę przechodniów w biały dzień bez konsekwencji. Tu już jest kwestia prywatnych odczuć czy zwracamy uwagę i jak na takie aspekty. Jak już mówiłem, mnie to nie ruszało, ale rozumiem, że kogoś mogło

Broń biała cierpi chociażby z tego powodu, że kijem bilardowym (a już na pewno golfowym) można komuś solidnie obić gębę (patrz Wbijacz Nephiu w F NV ^^)

Wspomnianej broni nie znam - dużo czasu z New Vegas nie spędziłem - ale kij bejsbolowy, który na drewniany nie wyglądał, jeżeli nic się nie zmieniło, jest dosyć powszechnym narzędziem jeśli komuś trzeba uszkodzić samochód albo twarz ;p

A problemy z przechowywaniem auta, cóż. Można by to naprawić, najzwyklej w świecie do każdej lepszej rezydencji dodając garaż.

Agree. Pozostaje liczyć na to, że R* w procesie tworzenia piątki weźmie uwagi graczy do serca, zobaczy co się sprawdziło a co nie i dostarczy hit na najbliższe kilka lat ^_^

[Civril]

A jak tam wasze wrażenia po dodatakach? Ja osobiście jakieś 2 dni temu skończyłem The lost and the dammed i mi się podobało. No może mogłoby to być dłuższe, ale to w końcu tylko dodatek. Ciekawe, że Rockstar zawsze wzbudza we mnie sympatie do ludzi z którymi w realu niewiele chciałbym mieć wspólnego. Ach Johny boy facet który bez wahania obdarł komuś twarz o rozpędzone koło motocykla i porwał niewinnego grubiutkiego słowianina, a mimo wszystko go lubię i już mi go brakuje. W dodatkach radość sprawia mi to, że nasi trzej główni bohaterowie spotykają się nieraz razem w jedenej misji, są to spotkania mniej lub bardziej przyjemne ale zawsze to coś .

A i chciałbym w końcu przetestować multi ale mam problem:

http://forum.cdactio...howtopic=195964

edit

Co do reszty, to policja jest najlepsza w całej serii. Przede wszystkim myśli, albo chociaż próbuje. Rozkłada blokady w logicznych miejscach, działa drużynowo, spycha ciebie z trasy kiedy jest do tego okazja, utrzymuje się z tyłu kiedy jest zagrożenie.

Mogę się z tym zgodzić, w niektórych sytuacjach gliny potrafią być naprawdę upierdliwe, ale też zdarzają się wyjątki np. w misji Three Leaf Clover, po wyjściu z tunelu metra, udało mi się zgubić policję w nie więcej jak pięć minut korzystając z najprostszych metod

Mi Policja nie podoba się tylko przy pościgu na szybkich trasach, zajeżdża drogę w taki sposób, że nie da się jej nie ominąć(no chyba, że w nią wjechać)

edit 2 Młoda godzina jest odpalam TBoGT i zostało mi jeszcze do ogrania w TLaTD parę wojen gangów które są miodne.

Edytowano Lipiec 25, 2012 przez Civril

[XanTyp]

Witam.

Odświeżam temat z pytaniem, czy jest możliwość ściągnięcia tej gry w postaci cyfrowej, posługując się kluczem z wersji pudełkowej?

Zrobiłem tak niedawno z Wiedźminem 1 i mam elegancką instalkę w najnowszej wersji 1.5 i cieszę się grą bez konieczności wkładania płyty do napędu.

Czy Rock* oferuje gdzieś taką możliwość?

Edytowano Sierpień 4, 2012 przez XanTyp

[Woli92]

można wrzucać własną muzyke do Gta 4?;> w sensie żeby leciała w radiu w aucie : D

[PLDan]

@Woli92 - oczywiście. Nie wiem tylko, czy muzyka może być w innym formacie, niż mp3.

[Pawello12]

Tutaj masz potrzebne informacje:

http://pl.gta.wikia.com/wiki/Independence_FM

[piotrekpk19]

Mi toto poszło na średnich. Kpina normalna. Nowsze gry łyka mi na full detalach. Jedna z najgorszych-najlepszych gier EVER. Grałem też na PS3- 8/10

[TimeX]

Można. Wrzuć skróty do plików muzycznych do lokalizacji (podaję na przykładzie Visty, nie wiem jak wygląda sprawa ścieżki na XP lub na Seven):

User -> Documents -> Rockstar Games -> GTA IV -> User Music

Następnie w opcjach gry poszukaj czegoś o skanowaniu plików muzycznych. Zapuść pełny skan, poczekaj 5 minut, następnie przełącz się na stację Gracza i słuchaj ^^

[fatcapskinny]

Wszystko w grze jest ładnie, pięknie ( no może nie wszystko) lecz najbardziej razi mnie, jako gracza to, że nie ma na co wydawać zarobionych pieniążków.