To ja, sen - chwytam cię za rzęsę.

[Accoun]

Śniło mi się, że z powodu niedawnego filmiku Arhn.eu postanowiłem dla jaj zagrać w Tibię. Jakby to nie było wystarczająco straszne, widziałem to jak grę z perspektywy trzeciej osoby* - w samym śnie, a nie monitorze i tam była Sadako z Ringa. Nie pytajcie mnie dlaczego, ale była. I goniła mnie, a ja nie mogłem się wylogować.

Autentycznie, jak nagle się obudziłem, to powiedziałem do siebie "...że kuwa co?". Nie przypominam sobie, żeby coś takiego mi się przytrafiło.

 

*inb4 żarty o niebie w Tibii

[yojc]

Myślałem, że już żaden sen mnie nie zaskoczy

Ale jak dzisiaj widziałem swój poprzedni dom przerobiony na mauzoleum z papieżami pochowanymi w ścianach, i wycieczkę z pobliskiej podstawówki zwiedzającą ten przybytek, to zmieniłem zdanie