Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Renesis157

Rozwiązany: PS3 - nie mogę nic zrobić. Nie włącza się system, nawet w trybie bezpiecznym

Polecane posty

Witam. Mam bardzo poważny problem z moją konsolą. Jest to model CECH-4004C. Do dnia dzisiejszego wszystko było w najlepszym porządku, lecz w tym momencie nie wiem co robić.

Konsola stała w pionie na moim biurku. Chciałem naładować jednego pada, więc położyłem go niedaleko PS3. Włączyłem grę i zacząłem grać na 2 padzie. Jakiś czas później zahaczyłem o kabel ładującego się sprzętu i konsola przewróciła się. Głęboko wierzyłem, że nic poważnego się nie stało, ale po chwili zobaczyłem problemy. Gra zawiesiła się, a system odmówił współpracy. Wyłączyłem zatem konsolę i włączyłem ją ponownie, ale zobaczyłem przykry komunikat. Na ekranie wyskoczyło "nie można uruchomić. Nie znaleziono odpowiedniej pamięci masowej systemu".

Zacząłem szukać rozwiązania na internecie i pomyślałem, że zainstalowanie systemu na nowo pomoże rozwiązać problem. Pobrałem zatem aktualizację 4.55 i zrzuciłem plik na pendrive'a, tworząc folder PS3, a w nim UPDATE z plikiem pobranym z oficjalnej strony Sony Computer Ent.

Postępowałem zgodnie ze wskazówkami wyświetlanymi na ekranie. Konsola poprosiła mnie o podłączenie kablem kontrolera i wciśnięcie przycisków START + SELECT. Tak również zrobiłem. Konsola wyszukała pobraną aktualizację i zaczęła instalować system, lecz postęp zatrzymał się na 99%. Mijały godziny, lecz proces nie kończył się. Wydawać by się mogło, że konsola zawiesiła się. Postanowiłem, że wyłączę sprzęt z zasilania. Przycisk power nie działał. Usłyszałem tylko podwójne piknięcie. Teraz żałuję, ponieważ konsola nie wyświetla już nic. Słyszę, że przez pewien czas zaczyna intensywniej pracować, lecz nic się nie dzieje. Dioda obok 2 portów USB ciągle świeci się na żółto, a ta przy przycisku power na zielono. Obawiam się najgorszego - że już nic nie jest w stanie poratować PS3 ; ((

Nie działa włączanie konsoli w trybie bezpiecznym. Nic się nie dzieje. Dioda ciągle świeci na zielono, lecz nie widzę obrazu na telewizorze. Słyszę tylko pracę konsoli. Uniemożliwia mi to format dysku lub próbę wskrzeszenia systemu.

Co mogę zrobić? Jak to naprawić? Stało się coś z dyskiem, czy konsola uległa uszkodzeniu? Jest mi strasznie przykro. Potrzebuję pomocy bo sam już nie wiem czego mogę spróbować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm chciałem tak zrobić, ale to wersja CECH-4004C. Nie za bardzo wiem, jak dostać się do dysku. Myślę, że mogło się tam coś poluzować (taśma?), w najgorszym wypadku dysk do wymiany. Konstrukcja Super Slim ogranicza mi takie rozwiązania. Wiesz może jak się do niego dostać?

Martwi mnie to, że nie mogę spróbować włączyć konsoli w trybie bezpiecznym. Teraz na ekranie telewizora nie wyświetla się nic, choć konsola pracuje. Uniemożliwia mi to zainstalowanie systemu na nowo z pendrive'a lub format dysku. Wygląda to kiepsko ; /

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co zatem mogę zrobić? Chciałem naprawić system i zainstalować firmware na nowo, ale to niemożliwe skoro nic na ekranie telewizora nie wyświetla się. Muszę zatem dostać się do dysku by zobaczyć, jak to wygląda i czy taśma nie poluzowała się oraz czy dysk włożony jest poprawnie, ale mam problem z dostaniem się tam. Mogę również oddać ją do naprawy, lecz to już ostateczność.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, dostanie się do dysku w tej wersji konsoli jest banalnie proste ; )

Nie wiedziałem że ta pokrywa przesuwa się w taki sposób smile_prosty.gif

Wyciągnąłem zatem dysk i włączyłem konsolę bez HDD. O dziwo pojawił się jakiś komunikat. Ten, który widziałem zaraz po upadku tzn "nie można uruchomić. Nie znaleziono odpowiedniej pamięci masowej systemu".

Ponowne podpięcie dysku jednak nie pomaga. Mało tego, po włożeniu HDD nie wyświetla się żaden komunikat, czarny ekran. Myślę, że dysk jest uszkodzony. Na szczęście, mój wujek ma konsolę. Podjadę zaraz do niego i włożę dysk z jego konsoli do mojej. Jeśli system włączy się normalnie to znaczy, że muszę wymienić HDD w swojej ; )

----------------------------

RE: właśnie wróciłem od wujka. Sprawa wygląda teraz następująco:

-wyłożyłem dysk 500GB i spróbowałem włączyć konsolę. Teraz przynajmniej dostaję komunikat który już wcześniej widziałem tzn "nie można uruchomić. Nie znaleziono odpowiedniej pamięci masowej systemu". Uruchamianie konsoli w trybie bezpiecznym nie skutkuje. Po włożeniu dysku i ponownym załączeniu konsoli nie wyskakuje już żadna informacja, a widzę tylko czarny ekran.

-pojechałem zatem do wujka który również ma konsolę. On nie ma dysku o większej pojemności, a tylko wbudowaną pamięć flash. Po podłączeniu mojego HDD do jego konsoli wszystko jest w porządku, co oznacza, że mój dysk 500GB nie jest uszkodzony (a przynajmniej jest to bardzo prawdopodobne).

Problem leży zatem w innym miejscu. Może pamięć flash mojej konsoli uległa uszkodzeniu? Dlaczego nie mogę dostać się do Recovery Menu, by skorzystać z tamtych narzędzi i spróbować naprawić system? Domyślam się, że system jest zainstalowany właśnie na pamięci flash. Co mogę w tej sytuacji zrobić, skoro nawet po odłączeniu 500GB dysku konsola nie współpracuje? Czego może to być przyczyna? Mój wujek nie ma wsadzonego dysku o większej pojemności, a mimo to system u niego włącza się normalnie. Ja po odłączeniu swojego dysku 500GB również powinienem włączyć system normalnie, a zrobić tego nie mogę, dlaczego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, dziwna sprawa. Dyski w PS3 są szyfrowane. Po podłączeniu swojego dysku do obcej konsoli, jedyne co może się stać to sformatowanie tego dysku. Nawet jeżeli przełożysz dyski pomiędzy z jednej PS3 do drugiej, to powinno NIE DAĆ się odczytać żadnych danych. Tak to sobie SONY wymyśliło. Inna dziwna sprawa to taka, że Super Slim ma wbudowane 12GB pamięci flash. Jeżeli po wyjęciu dysku konsola nie używa tej pamięci, to jest problem. Nawet bym powiedział że dość poważny. Ten upadek mógł doprowadzić do pęknięcia ścieżek na płycie głównej konsoli/uszkodzenia lutów czy innych spustoszeń. Nie chcę być złym prorokiem, ale konsola została uszkodzona mechanicznie (najprawdopodobniej) i to z winy użytkownika. Obawiam się, że jedyne co będziesz mógł powiedzieć gwarancji (o ile jeszcze ją masz) to "bye bye".

Życzę, aby jednak konsoli nic się nie stało. Z drugiej strony dobrze, że to nie jakiś wypieszczony i wychuchany grubas, bo tych już prawie nie ma na rynku. W najgorszym wypadku jesteś w plecy 400PLN na drugą konsolę.

Swoją drogą takie sytuacje pokazują dobitnie, że nie powinno być możliwości stawiania konsol na boku. Od premiery PS2 uważałem to za poroniony pomysł i zdanie swe podtrzymuję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeżeli przełożysz dyski pomiędzy z jednej PS3 do drugiej, to powinno NIE DAĆ się odczytać żadnych danych. Tak to sobie SONY wymyśliło.

Swoją drogą takie sytuacje pokazują dobitnie, że nie powinno być możliwości stawiania konsol na boku. Od premiery PS2 uważałem to za poroniony pomysł i zdanie swe podtrzymuję.

Tak. Po włożeniu dysku do innej konsoli nie mogłem odczytać danych, które powinny znaleźć się na HDD. Możliwe było sformatowanie dysku, ale i tutaj napotkałem błędy.

Nie wiem jak, ale dostałem się do Recovery Menu. Wcześniej było to niemożliwe, ale żadne narzędzie nie działa tak, jak powinno. Ciągle wyskakuje mi błąd (ciąg cyfr i liter) albo monit o tym, że z pamięcią masową dzieją się niedobre rzeczy. Teraz jestem już prawie pewien, że uszkodzona została płyta główna. Próbowałem wszystkiego, nawet sformatować dysk za pomocą innej konsoli, instalować system, wykorzystywałem narzędzia z Recovery Menu, podpiąłem dysk pod komputer, sprawdzałem każde możliwe rozwiązanie ale w niczym to nie pomogło. Będę musiał oddać konsolę do serwisu. Jeśli jest jeszcze na gwarancji - skorzystam z niej, ale boję się, że udowodnią mi uszkodzenia mechaniczne z własnej winy, a płyta główna to niestety duży koszt. Szkoda, przynajmniej próbowałem. Niech to będzie dla wszystkich przestroga, że konsola powinna spoczywać w pozycji poziomej, a nie pionowej, i że to bardzo delikatny sprzęt bowiem uderzenie nie było potężne. Zostaje mi jeszcze podziękować wszystkim za pomoc i za poświęcony czas. Dbajcie o swoje konsole. Miłego dnia ; ]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...