Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bulishi

Nowy Laptop ~~2000zł

Polecane posty

Witam, mam zamiar na dniach kupić laptopa. Będzie to mój pierwszy lapek..bo tak cały czas stacjonarny;)

przejde do konkretów.. poczytałem tutaj różne tematy i dużo osób poleca w tym przedziale cenowym Lenovo G510 i stąd moje pytanie.

1*. http://allegro.pl/la...4286000525.html opinie?

2*. http://allegro.pl/lenovo-g710-i5-x4-3-1-500gb-gt720-2gb-4gb-usb3-i4302543461.html grafika i procek względem 1* lapka?

3*. http://allegro.pl/la...4306817049.html Ta wersja grafiki gorsza od tej 8750?! Też czytałem to tutaj na forum. tyle ze wiecej ramu.. raczej 1* lepsza.?!

4*. z dopłatą jeśli w ogóle warto dorzucić te 200zł http://allegro.pl/le...4285018815.html

Co myślicie? Prosiłbym bardzo o porady wink_prosty.gif rano do pracy i wracam po 22.. więc chciałbym wieczorkiem już coś zamawiać wink_prosty.gif

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto dopłacić GT745 będzie zdecydowanie najmocniejsza z tych wszystkich podanych i mimo i3 te lenovo będzie sobie najlepiej radzić w grach... Do tego masz jeszcze podswietlana klawiature i cienką obudowe jak na 17 tym samym laptop lepiej się prezentuje... Ew jeszcze 1 warta uwagi. Pozycje 2 i 3 kompletnie się nie nadają do gier.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, no zobaczę czy brać 1*czy dopłacać jeszcze...ale jak warto to całkiem możliwe że to zrobię.

a jak się ma G710? wzgledem tych wyżej? http://allegro.pl/le...4302543461.html jak z grafa tutaj itd?

PS. Za 5 min śmigam do pracy... moze bede zaglądał na telefonie tutaj, bo wieczorem chciałbym coś juz zamawiać ;) dzieki za odpowiedzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No 1 podałeś werjse G510 czyli 15 cali to moim zdaniem troszkę za mało do gier ta podana G710 ma GeForca 720 czyli grafikę zdecydowanie za słabą do grania więc jak chcesz postawić na 17 to moim zdaniem warto te 200 zł dopłacić w tej cenie będzie to chyba najlepszy wybór z 17. Podsumowując z grafiki w tej cenie musisz brać pod uwagę GeForca 740M lub 745M albo Radeona 8750M te 3 karty będa w tej cenie najlepsze ale wygrywa 745M

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie warto dopłacić do Lenovo Z710. Jeżei chcesz zobaczyć jak te wszystkie karty sobie radzą, to zapraszam na mojego bloga, gdzie zrobiłem dokładne porównanie wszystkich najpopularniejszych kart graficznych wink_prosty.gif To da Ci jasność który laptop będzie najlepszy wink_prosty.gif Linki (#1, #2) w sygnaturce wink_prosty.gif

15 cali to moim zdaniem troszkę za mało do gier

Dlaczego tak myślisz? Ja się z tym w ogóle nie zgadzam np. Gram na Y580 15,6" i nie narzekam w ogóle..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki ludzie za opinie ;) Wróciłem z pracy.. wypłatę dało można zmawiać ;D chyba skuszę się na tego z dopłatą 200zł -> http://allegro.pl/lenovo-z710-i3-4000-2-4ghz-8gb-1tb-ssd-gt745-2gb-i4285018815.html

Jaki Windows polecacie na ten nowy sprzęcik?:P win 7 posiadam.. ale zastanawiam się nad 8.. czy tam 8.1.. ;>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ideapad naprawdę? Ja chyba częściej muszę tu tematy przeglądać. Polecanie komuś Lenovo Ideapad to wpychanie go na taką samą minę, jak w przypadku HP Pavilion. Lenovo ma podobne podejście do napraw gwarancyjnych jak HP. Naprawę notebooków z serii biznesowych (ThinkPad oraz ProBook odpowiednio) biorą na siebie lub zlecają poważnym firmom, a naprawę serii dla przeciętnych zjadaczy chleba zlecają komuś na zasadzie "byle jak najtaniej". Problem jest taki, że obydwie firmy korzystają z usług pewnego osławionego serwisu, który robi wszystko, by winę za uszkodzenia zwalić na użytkownika (i dodatkowo skasować za naprawę).

Tu tabelka z punktami serwisowymi Door to Door części marek występujących na polskim rynku (widać pewną zależność prawda? informacji o tym serwisie poszukajcie sobie sami, bo nie chcę psuć zabawy).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, często IdeaPady są polecane w tym budżecie, bo nie ukrywajmy, że mają całkiem wydajne podzespoły w korzystnych cenach. W ilu laptopach przy tym budżecie są podzespoły takie jak i3/i5 pełna i całkiem wydajna karta graficzna typu HD8750M czy właśnie GT745M. No również Dell często oferuje całkiem fajne laptopy w tym budżecie i również często są tu polecane (zarówno przeze mnie jak i inne osoby). Sam często doradzam IdeaPad, bo osobiście na takim laptopie pracuje i nie mogę złego słowa powiedzieć. Pracuje na nim oraz gram i nigdy jeszcze mi się nie przytrafiła jakakolwiek usterka, więc równie dobrze laptop ten w trakcie trwania gwarancji nawet nie zobaczy serwisu. Skoro mam doświadczenia swoje bardzo pozytywne i nie tylko moje bo również mój brat ma IdeaPad jak również jego dziewczyna i również nigdy nie narzekali na te laptopy. Więc ja nie mam powodu de facto żeby nie polecać sprzętu tej firmy. Gdybym miał całkiem wykreślić Lenovo z tego budżetu, to de facto mało co można by przy tym budżecie zaproponować. Natomiast przy budżecie przekraczającym 3k już nie polecam Lenovo, ale marki z o wiele bardziej wydajnymi podzespołami jak MSI czy Asus;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Wydajność to nie wszystko. Ważna jest przede wszystkim niezawodność oraz serwis, a to u Lenovo kuleje. W ogóle statystycznie bardzo dużo notebooków pada (powyżej 15% w przeciągu dwóch lat, a około 30% w przeciągu trzech lat od zakupu), choć te statystyki różnią się między producentami. Najlepiej wygląda to w przypadku ASUSa, a najgorzej w przypadku HP. Tu są statystyki sprzed około dwóch lat, a tu nieco szersze opracowanie na ten tematu. Obecne statystyki powinny być podobne. Jak widać Lenovo nie należy do najbardziej niezawodnych marek, a więc dobrze by było, żeby chociaż serwis mieli dobry, a niestety serwis IdeaPadów w Polsce jest tragiczny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach większość elektroniki jest tak robiona, że przetrzymała do końca gwarancji, a potem nagle krach i zaczyna się wszystko psuć :) Po Twoim nocnym poście przeglądałem po necie różne opinie dotyczące gwarancji u różnych producentów. Zwróciłem przede wszystkim właśnie uwagę na jakość serwisowania Lenovo IdeaPadów, który no jest taki jak określiłeś właśnie. Często jednak powtarza się podobny motyw, coś się z laptopem dzieje, laptop jedzie do serwisu. Ale mało kto pomyśli, żeby przed oddaniem laptopa, porobić zdjęcia, bądź film po to, żeby mieć dowód, gdyby doszło właśnie do takich absurdalnych sytuacji, że Lenovo zarzuca klientowi, że to z jego winy laptop jest uszkodzony i żądają kasy za naprawę. W takiej sytuacji nie ma jak dowieść właśnie, że to nieprawda bo ludziom po prostu nie przychodzi do głowy, że wcześniej na dowód porobić foty. W dzisiejszych czasach niestety w Polsce tak jest, że firmy doją klientów jak się da, nawet używając tak nędznych zagrywek. Jedyny sposób, żeby tego uniknąć to dbać o sprzęt, a jak coś się dzieje, to tak jak mówiłem robić zdjęcia przed wysyłką albo oddać laptopa do sklepu z reklamacją i niech sklep dalej odsyła do serwisu. Zwróciłem również uwagę i to jest przykre niestety, że takie cyrki odprawia nie tylko Lenovo, ale również inne firmy jak MSI chociażby. Przykro się tego wszystkiego czyta, ale trzeba się uczyć na cudzych błędach, żeby nie dopuszczać po prostu do takich sytuacji..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia pomagają przy uszkodzeniach zewnętrznych, ale nijak nie udowodnisz, że nie było uszkodzeń wewnątrz lub np. że laptop nie uległ zalaniu (swego czasu bardzo częsta "przyczyna" padania notebooków ASUSa, HP i Lenovo). Kiedyś ciekawy serwis miał również ASUS, ale u nich to się mocno poprawiło. Inne serwisy również potrafią coś wywinąć, ale to, co wyprawia Anovo to jest jakaś komedia (i dotyczy to nie tylko polskiego oddziału firmy).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale w przypadku uszkodzeń wewnętrznych (gdzie najczęściej trzeba wymieniać płytę główną) to często serwisy podają jako przyczynę np. upadek laptopa czy poniszczone zawiasy. Tylko, że jeśli ma się zdjęcia, na których wyraźnie widać, że wszystko wygląda w porządku, więc nie mogło dojść do żadnego upadku przed wysłaniem laptopa, to potem można udowodnić po prostu, że serwis kłamie, mówiąc że "takie uszkodzenia w żadnym wypadku nie mogły powstać w serwisie". W ten sposób można dowieść, że jeżeli faktycznie jakieś uszkodzenia wewnętrzne powstały to na pewno nie z winy nabywcy, tylko albo przewoźnika albo serwisu. Tak samo z zalaniem laptopa. Przecież skoro lapka się zaleje, to to chyba widać po nim że jest (był) zalany. Więc skoro na zdjęciach absolutnie widać, że laptop nie mógł być zalany, to znowu jest dowód żeby podważyć ewentualne oskarżenia serwisu, że to rzekomo z naszej winy notebook został uszkodzony (w tym wypadku zalany). Poza tym, gdyby faktycznie już coś takiego się stało, że nabywca zalałby tego laptopa, to raczej nie byłby taki głupi żeby zgłaszać to i mieć nadzieje, że naprawią takie uszkodzenie za darmo (:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolejne pytanie;) jeśli bede użytkował lapka w domu normalnie jak PC, to czy lepiej jest wyjąć baterię i mieć podłączonego zasilaczem lapka? czy naładowany lapek..używać używać, rozładuje sie.. podłączyć,naładować,odłączyć i dalej do rozładowania?!

Jak to wygląda w tym aspekcie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ładuj jej do końca..znaczy raz na jakiś tam dłuższy czas możesz ją podładować do pełna, ale żeby miała jak najdłuższą żywotność, to najlepiej zawsze ją ładować do około 60% (w Lenovo jest taka aplikacja Lenovo Energy Managment ona ustawia domyślnie właśnie na ładowanie do 60%). Jak ciągle siedzisz na zasilaczu to w sumie bez sensu i baterie trzymać, lepiej ją włożyć, podładować i odłączyć zasilanie jeśli planujesz gdzieś z lapkiem pójść ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to tylko HP ma baterie, którym tak naprawdę wszystko jedno, bo i tak najpewniej wytrzymają. W innych przypadkach jest gorzej. Tak naprawdę, to żeby nie rozwalić baterii trzeba bardzo uważać i jest tyle zasad, których trzeba się trzymać, że w sumie nierealnym jest utrzymanie baterii w dobrym stanie. Innymi słowy - jak ma paść, to padnie.

A jeśli już koniecznie chcesz listę zakazów i nakazów: Nie wolno trzymać baterii naładowanej na 100% na podłączonym zasilaczu, bo to ją rozwali. Ładowanie i rozładowywanie do końca baterii w kółko - to samo. Trzymanie baterii poza notebookiem, gdy jest całkowicie naładowana lub rozładowana - skończy się podobnie. Najlepiej jest rozładować baterię do 60-80%, wyjąć ją i trzymać poza notebookiem, ale wtedy i tak co jakiś czas trzeba ją podłączać (minimum raz na miesiąc, lepiej przynajmniej raz na dwa tygodnie). Dalej jeśli chcesz trzymać baterię poza notebookiem, to musisz ją trzymać w odpowiednim miejscu - nie za ciepłym i nie za zimnym, do tego nie wolno trzymać baterii na słońcu ani w miejscu wilgotnym. Jeszcze nie poznałem osoby, której udałoby się pamiętać o tym wszystkim. ;)

Z powyższego powodu zresztą warto się zastanowić czy na pewno potrzebujesz wydajnego notebooka, skoro i tak przez większość czasu chcesz siedzieć na kablu. Często lepiej jest jednak wybrać klasycznego PCta, bo jest z tym zdecydowanie mniej problemów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...