Stillborn Napisano Czerwiec 13, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 13, 2014 Niedawno zabrałem się za Trylogię ryfterów Petera Wattsa. W końcu natrafiłem na sci-fi, które nie dzieje się ani w kosmosie, ani na powierzchni jakiejś planety. Ponieważ akcja głównie dzieje się pod powierzchnią (jestem w trakcie części pierwszej - Rozgwiazda). 4 km pod powierzchnią. Na ryfcie oceanicznym. Bohaterami są jednostki dysfunkcyjne: socjopaci, ofiary wieloletniego molestowania, narkomanii... Ogólnie - atmosfera jest gęsta i mroczna. Aż żal, że tak późno się zabrałem za te książki. 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ernest166 Napisano Czerwiec 14, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 14, 2014 Po długich przymiarkach rozpocząłem cykl Pan Lodowego Ogrodu a w między czasie czytam pierwszy tom Wojny w blasku dnia . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SilentBob Napisano Czerwiec 14, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 14, 2014 Skończyłem czytać "Dotyk zła" i wróciłem do lektury "Talizmanu". Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Demonir Napisano Czerwiec 14, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 14, 2014 Odkryłem powszechnie zanany cykl Malazańskiej Księgi Poległych. Nie wiem jak mogłem na to wcześniej nie zwrócić uwagi, ale po pierwszych 100 stronach jestem pod wrażeniem warsztatu Eriskona.PS. Pan Lodowego Ogrodu to powieść w czterech tomach, a nie cykl. 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JediMati Napisano Czerwiec 17, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 17, 2014 Skończyłem teraz czytać Wściekły Ricka Reed i zacząłem Wiedźmina Miecz Przeznaczenia Mam w ogóle teraz ochotę przeczytać całą sagę o Białym Wilku. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
b3rt Napisano Czerwiec 17, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 17, 2014 Ja próbuje domęczyć Dzieci Umysłu. O ile Gra Endera i Mówca Umarłych to książki doskonałe, i obie połknąłem praktycznie w dwa tygodnie, o tyle zarówno Ksenocyd jak i wspomniane Dzieci to straszna męczarnia. Za dużo teoretycznych dyskusji, rozważań pseudofilozoficznych i tłumaczenia niemożliwego możliwym. Jak na razie największym plusem tej części jest wątek Petera. Przy reszcie można zasnąć. Ale ogólnie cała saga jest ok. Później nie wiem, przydałoby się wrócić do Malazańskiej, ale skończyłem na drugiej części i jak sobie pomyślę o przebijaniu się przez te wszystkie tomiszcza... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piewca Napisano Czerwiec 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 20, 2014 Kończe czytać "Ostatni Rozdział" Hellera a następne w kolejce są "Dzieci Umysłu" więc opinia wyżej trochę mnie martwi. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GodEmperorOfDune Napisano Czerwiec 20, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 20, 2014 Obecnie czytam książkę Teodora Parnickiego "Śmierć Aecjusza". Bardzo ciekawa powieść historyczna, która rozgrywa w latach 451-457. Pełno w niej dialogów oraz intryg w których można czasem się lekko pogubić^^ Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xavion Napisano Czerwiec 21, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 21, 2014 PrzeczytaneRakietowe Szlaki t.1 - nie zachwyciło mnie aż tak jak się spodziewałem, ale książka na plus, mam zamiar przeczytać wszystkie 7 tomów, trzeba klasykę gatunku znać w końcuIdiota za granicą - jeśli ktoś widział serial na Discovery to będzie się dobrze bawił znając głupawe miny i teksty Karla, jeśli nie to nic nie szkodzi, myślę że i tak warto po nią sięgnąć w ramach luźnej książki podróżniczej, przy której nie raz można się uśmiać czy choćby uśmiechnąćTeraz czytam Skok w konflikt. Skok w wizję Donaldsona i jestem rozczarowany po pierwszy 100 stronach (czyli ok. 2/3 Skoku w konflikt). Póki co historia krąży wokół kolesia gwałcącego dziewczynę/kobietę, aby ją złamać. Nie po to kupuję cykl SF, żeby o czymś takim czytać... Niech już wjadą ci obcy i będzie ciekawiej... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daedroth Napisano Czerwiec 21, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 21, 2014 Od niedawna czytam Orły Imperium i pozostałem pozycje z serii Simona Scarrowa. Porządna historia Rzymskich żołnierzy z początku naszej ery. Świetnie się czyta, historia w porządku, bez przesadnych dłużyzn. Nie liczyłem na wiele, ale na szczęście pozytywnie się zaskoczyłem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogart Napisano Czerwiec 21, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 21, 2014 (edytowany) Przeczytane"Na skraju jutra"Autor: Hiroshi SakurazakaWielkie rozczarowanie.To po prostu nie do wiary, ale film z Tomem Cruise-em bije na głowę książkę na podstawie, której napisano scenariusz do filmu.Powiedzieć, że powieść sf H.Sakurazaki posiada mielizny i rafy dotyczące fabuły to mało, w trakcie lektury znajdziemy wręcz rowy mariańskie, w których autor utonął.Sam pomysł zaiste był przedni, niestety gdzieś po drodze zabrakło inwencji i autor po kliku potknięciach w osi fabuły wyłożył się jak długi w zakończeniu.W pewnym momencie lektury czytelnik znajduje nielogiczność potem drugą, trzecią i kolejną i następną, aby w finale jego mózg mógł zostać polany napalmem i podpalony przez twórcę ?Na skraju jutra?.Tak infantylnego zakończenia dawno nie przeczytałem.Szkoda pieniędzy na wyżej wymienioną pozycję, a mogło być tak pięknie.Czytam"24 godziny z życia kobiety - zbiór opowiadań" Stefan ZweigZ tego zbioru przeczytałem już "Nowelę szachową". Edytowano Czerwiec 21, 2014 przez Bogart Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elano Napisano Czerwiec 21, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 21, 2014 Ostatnio czytam książki niefabularne."Płytki Umysł. Jak Internet wpływa na nasz mózg" Nicholasa Carra - całkiem ciekawe, ale szkoda, że połowa tej książki nie ma nic wspólnego z tytułem, bo autor opowiada niemal całą historię zmiany ludzi z zapamiętujących wszystko, bo nie znali pisma -> czytających -> siedzących w internecie i przed TV. Rozumiem, że to ważne, ale myślę, że można to było ująć krócej, niż na ponad 100 stronach. Druga część ciekawa, daje trochę do myślenia, ale opisywane tam przypadki to już mocne skrajności, bo jednak na książce nadal umiem się skupić, a nie muszę przerywać co stronę. Trzeba jednak przyznać, że przytoczone badania pokazały, że internet sporo zmienia w sposobie myślenia. Jest też trochę o historii Google.Obecnie czytam "Sztukę Szczęścia - poradnik życia" Dalajlamy XIV i Howarda Cutlera. Od jakiegoś czasu chciałem się dowiedzieć, co ma do powiedzenia religijny przywódca Tybetu, więc zaopatrzyłem się w taką oto książkę, zamiast czytać jakieś notki w internecie. Na razie jestem w połowie. Nie jest może zbyt odkrywcza, ale kilka cennych wskazówek można w niej znaleźć. Dalajlama tłumaczy filozofię buddyjską, omijając tradycje religijne, obrzędy itp., a Cutler, psychiatra, daje "zachodni" ogląd na sprawę.Następne w kolejce? Mam na półce "Solaris", "Hyperion", "Paradyzję", coś o Korei Północnej ("Światu nie mamy czego zazdrościć") i "Rosję w łagrze". Dawno nie czytałem żadnych książek, ale teraz znów zacząłem i na szczęście nie zapomniałem, jak się to robi. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
podbiel Napisano Czerwiec 22, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 22, 2014 Zacny temat, panie Turze, poruszenie jest w tej dziurze.W kwietniu, w związku z premierą nowego sezonu GoT, postanowiłem odświeżyć sobie nieco całą sagę, więc rozpocząłem wędrówkę poprzez wszystkie tomy PLiO, którą właśnie zakończyłem. Ach, cóż to jest za znakomite czytadło, z fabułą jednocześnie skomplikowaną i wartką, okraszoną zadziwiającą lekkością. Czekam na więcej. Ale nie byłbym sobą, gdybym czytał tylko jedną książkę naraz. Męczę się z Kongresem Futurologicznym jeszcze od Wielkanocy, ale powoli zbliżam się do końca. Konkretnej opinii nie wyrażę - czyta się znakomicie, ale tylko po 2-3 strony w jednym podejściu. Zaciąłem się na długo w halucynacjach bohatera i próbowałem zrozumieć, co jest prawdą, a co nie.Jakieś pół roku temu położyłem (wreszcie!) swoje łapy na pierwszym tomie wychwalanej MLP. Nie pozostaje mi nic innego, jak przyłączyć się do wychwalania. Obecnie jestem w drugim tomie i powoli się przez niego przebijam. Jako rozrywkę dla tego tomiszcza zabrałem się też powtórnie za Pratchetta, coby się trochę pośmiać. Świetne, krótkie knigi, teraz wziąłem z półki Równoumagicznienie i w te długie wakacje spróbuję uzupełnić kolekcję (zarówno przeczytać te jeszcze nieczytane, jak i dokupić brakujące)To chyba tyle, niedaleko leży jeszcze świeżo kupione Ziemiomorze w ogromnym zbiorowym wydaniu, jak mi się będzie nudziło, pewnie i je otworzę.PS Doktor Sen 8+/10 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Knight Martius Napisano Czerwiec 25, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 25, 2014 Obecnie czytam "Rok 1984" George'a Orwella, bo klasykę wypada nadrobić. Gdzieś przy pierwszym rozdziale myślałem, że książka mnie od siebie odstraszy, bo jak na razie (zacząłem dopiero część drugą) jest tam stosunkowo mało historii, za to dużo opisów totalitarnej Oceanii. Niemniej jednak jestem mile zaskoczony, bo świetnie mi się to czyta, a do tego utwierdziłem się w przekonaniu, że temat dystopii i antyutopii zwyczajnie mnie kręci. 4 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WiedzmaEwa Napisano Czerwiec 25, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 25, 2014 "Władcy marionetek" Roberta Heinleina. Powoli zbliżam się ku końcowi i jestem zaskoczona, że tym razem wychwalający powieść opis nie jest tylko wymysłem wydawcy. To naprawdę jedna z najlepszych powieści o inwazji obcych na Ziemię. Co prawda, chwilami pomysły autora są nieco dziwne, ale nie wpływa to na lekturę. Mam tylko nadzieję, że zakończenie okaże się równie dobre co reszta powieści.Drugą książką, którą teraz czytam jest inne s-f wydane przez Solarisa - "Babel-17" Samuela Delany. Nie wciąga tak jak "Władcy...", ale póki co czyta się całkiem dobrze. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stillborn Napisano Czerwiec 27, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 27, 2014 a do tego utwierdziłem się w przekonaniu, że temat dystopii i antyutopii zwyczajnie mnie kręciTo może uderzysz do prozy Zajdla :]?Sam obecnie kończę czytać trylogię Ryfterów Wattsa. Po świetnej Rozgwieździe, nieco nudnawym Wirze, czas przyszedł na część trzecią, czyli Behemotha (chciałem wlepić betę, ale pewnie forumowy skrypt, zawsze czujny, mi ją wytnie...). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BADROOCKSTAR Napisano Czerwiec 28, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 28, 2014 Zacząłem czytać ,,Ojca Chrzestnego" Mario Puzo. Pozycja podobno obowiązkowa dla każdego mężczyzny co mnie zachęciło 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piewca Napisano Czerwiec 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 29, 2014 Czytałem "Ojca chrzestnego"- powieść solidna, ciekawa ale sławę zawdzięcza filmowi, więc to raczej on jest pozycją obowiązkową. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kr75q Napisano Czerwiec 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 29, 2014 Pan Lodowego Ogrodu - tom 1 - nie spodziewałem się aż tak dobrej książki. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dayux Napisano Czerwiec 29, 2014 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 29, 2014 (edytowany) Przed chwilą skończyłem Pitera. Trochę czytałem tę książkę, głównie ze względu braku czasu. Z początku utwór ten jest chaotyczny, lecz tak naprawdę z każdą następną stroną jest coraz lepiej, aż do emocjonującego finału.Tymczasem zaczynam Kłamcę Ćwieka, który stoi u mnie na półce, kurzy się, czekając na swoją kolej. Edytowano Czerwiec 29, 2014 przez Dayux Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SFilip Napisano Lipiec 1, 2014 Zgłoś Share Napisano Lipiec 1, 2014 (edytowany) Pan Lodowego Ogrodu - tom 1 - nie spodziewałem się aż tak dobrej książki. Pan Lodowego Ogrodu jak dla mnie znakomita powieść, w bardzo szybkim tempie przeczytałem wszystkie tomy.Aktualnie czytam Wiedźmina - Czas Pogardy, mam przeczytane około 60%. Ogólnie bardzo fajnie się to czyta. Edytowano Lipiec 1, 2014 przez SFilip Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrKomar Napisano Lipiec 3, 2014 Zgłoś Share Napisano Lipiec 3, 2014 Dzisiaj zacząłem Metro 2033 na razie wciąga jak diabli. 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amrodo Napisano Lipiec 3, 2014 Zgłoś Share Napisano Lipiec 3, 2014 Właśnie kończę "Drugi Brzeg" Michała Gołkowskiego i biorę się za Metro Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] Tzar Napisano Lipiec 3, 2014 Zgłoś Share Napisano Lipiec 3, 2014 Hej, ludzie, przydałoby się napisać coś więcej niż tylko "czytam to, a potem to". Potraficie chyba sklecić ze dwa zdania na temat swoich odczuć co do czytanej książki? Co komu po suchej liście tytułów? 2 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bazil Napisano Lipiec 3, 2014 Zgłoś Share Napisano Lipiec 3, 2014 (edytowany) Hej, ludzie, przydałoby się napisać coś więcej niż tylko "czytam to, a potem to". Potraficie chyba sklecić ze dwa zdania na temat swoich odczuć co do czytanej książki? Co komu po suchej liście tytułów?Święte słowa. Dziwię się, że którakolwiek z tych osób coś czyta, skoro mają taką alergię na obecność więcej niż jednej linijki tekstu.Jeśli o mnie chodzi, to chyba daruję sobie tytuły o charakterze zobowiązującym i poprzestanę na tych mniej zobowiązujących.- Krew Tyranów Naomi Novik. Tom ósmy (i - jeśli wierzyć zapowiedziom - przedostatni) cyklu Temeraire. Na razie sam nie wiem, co o tym myśleć. Część pierwsza wydała mi się mało udana, wydaje się napisana trochę na siłę, autorka nie wykorzystała potencjału... Nie mogę tu za wiele spoilerować, ale na razie niewiele tu napięcia, a pierwszemu kulminacyjnemu momentowi brak jakiegoś wyraźnego ładunku emocjonalnego. No cóż, może się to z czasem rozwinie (z zapowiedzi oraz opisu na okładce wiem, że będzie się działo).- Młot na Czarownice Jacka Piekary. Już od jakiegoś czasu rozważałem zainteresowanie się cyklem o Mordimerze Madderdinie, no i w końcu jakąś zeń książkę złapałem. Co prawda niezbyt chronologicznie się za to zabrałem, ale autor i tak pisał najpierw cztery tomy dawniejsze, a potem cztery wcześniejsze, więc... Jeśli chodzi o sam tekst, to lektura lekka i przyjemna, ale powiedziałbym, że w zasadzie nic ponadto. Świat nie wydaje mi się tak ponury i tak mroczny, jak sugeruje tekst z tyłu okładki - w każdym razie wcale nie bardziej, niż rzeczywiste średniowiecze wyglądało. Do tego poszczególne historyjki są krótkie, a intrygi w związku z tym mało skomplikowane. Ale czyta się miło i zapewne popróbuję także z innymi książkami Piekary.- Doktor Sen Stephena Kinga. To, niestety, idzie mi dość opornie. Nigdy nie byłem fanem prozy Kinga (z jego książek przeczytałem tylko Martwą Strefę i dwa pierwsze tomy cyklu Mroczna Wieża), a samego Lśnienia - którego Doktor Sen jest niejako kontynuacją - w ogóle nie miałem w ręku (film oglądałem, a i owszem). Do tej pory nie poczułem, by książka mnie wciągnęła, ale daję jej jeszcze szansę...- Diuna: Kapitularz Franka Herberta. Ech... po prostu szkoda gadać - cykl Kroniki Diuny męczę już tak naprawdę od lat i z ostatnimi tomami mam nieliche problemy. Po prostu nie mogę się za to porządnie zabrać. Ostatnio już po raz kolejny czytam toto od nowa. Z całego cyklu Herberta Diuna jest zdecydowanie najlepsza - kolejne tomy nie mogą iść z nią w porównanie.- Ziemiomorze Ursuli Le Guin. Trzeba przecież zaliczyć klasyczne pozycje z gatunku fantasy. Przeczytałem już Czarnoksiężnika z archipelagu oraz Grobowce Atuanu, jestem gotowy na więcej. Edytowano Lipiec 3, 2014 przez Bazil Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...