Skocz do zawartości
Turambar

Co teraz czytacie?

Polecane posty

Piąty tom Malazańskiej Księgi Poległych oraz Trylogia Ciągu. Co do pierwszej książki ciężko coś rzec, bo jestem dopiero na 100 stronie, wkurzyłem się tylko, bo znowu są praktycznie sami nowi bohaterowie :P Co do drugiej skończyłem Neuromancera i czytam Graf Zero. Bardzo lubię cyberpunk, ale wydaje mi się, że Gibson pisze trochę chaotycznie i ciężko mi to ogarnąć. Książka niezła, acz bez rewelacji, choć zdaję sobie sprawę, że w momencie jej wydania musiała być rewelacyjna. No ale lepsza taka rozgrzewka przed nowym Deus Exem niż żadna :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziady część IV i Królowie Przeklęci Maurice Druona. Ta pierwsza jako lektura mi się wepchnęła, ale jeszcze nie zacząłem (pewnie przed snem zacznę), a tą drugą bardzo polubiłem. Lubię Średniowiecze, a książka bardzo fajnie oddaje klimat tamtych czasów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem w końcu czytać The Walking Dead Upadek Gubernatora Część II. Jakoś I część bardziej mi się podobała, druga średnia. Teraz czytam The Walking Dead Zejście, potem zabieram się za Panią Świetłane Aleksijewicz i jej Czarnobylską Modlitwę. Jako, że wygrała tegorocznego Nobla i lubię wszystko co związane z Czarnobylem wypadało by przeczytać :-) Potem zamierzam coś lekkiego i może padnie na I tom przygód Myrona od Cobena.

Edytowano przez JediMati
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę książek ostatnimi czasy przeczytałem, więc tak w skrócie:

Morderstwo w Orient Expressie - pierwsze spotkanie z twórczością pani Christie i muszę przyznać, że się nie zawiodłem. Kryminał świetnie się czyta a zagadka morderstwa ciekawi, choć jej rozwiązanie jest dość naciągane, aczkolwiek ma swój urok. Będę z pewnością kontynuował poznawanie przygód Poirota.

Triumf Endymiona - wreszcie skończyłem tą kultową serię! Momentami trochę się nudziłem i musiałem odpocząć (na przykład czytając wspomniany wyżej Orient Express), jednak było też wiele ciekawej akcji, bardzo wiele się wyjaśnia i wszystko staje na głowie. Ciężko było rozstać się z bohaterami pod koniec książki, na pewno będę ją dobrze wspominał i kiedyś wrócę do świata Chyżwara.

Ani słowa prawdy - przygody czarodzieja Arivalda wg Jacka Piekary. Kiedyś czytałem Inkwizytora, ale było to już dawno temu i postanowiłem zapoznać się z inną twórczością autora. Jest to zbiór dłuższych i krótszych opowiadań o czarodzieju, który z beznadziejnego maga staje się jednym z najpotężniejszych w swoim kraju. Opowiadania są pisane z humorem i są świetne na wieczorne odprężenie.

Przeczytałem też Marsjanina, ostatnio modna książka. Opisy rzeczywiście czasem nudzą, ale całość jest świetna. Trochę brakuje ukazania osamotnienia Marka, no ale najwidoczniej był to zuch chłop ;)

Następna była Zdumiewająca sprawa nakręcanego człowieka, która o dziwo spodobała mi się trochę bardziej niż pierwsza część cyklu Hoddera. Pozostaje teraz tylko wziąć się za trójkę!

Skończyłem też wreszcie Wielką księgę horroru t.1 i... wrażenie bardzo słabe. Mało horroru, co jeszcze dla mnie nie byłoby takim minusem, gdyż fanem gore nie jestem, ale i tak była nuda w fabule i nie wbijające się w pamięć pomysły.

A teraz czytam Piknik na skraju drogi Strugackich. Kurczę nie wiem czy to wina tłumaczenia, może w jakiejś części, ale bardzo dziwnie to wszystko jest napisane. Może po prostu kiedyś pisało się inaczej. Co nie zmienia faktu, że książka mi sie podoba i na pewno wywarła duży wpływ na postapokaliptyczne światy z jakimi mamy okazję obcować we współczesnej popkulturze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja skończyłem wczoraj czytać The Walking Dead Zejście i mam mieszane uczucia. Było by dobrze gdyby nie irytująca główna bohaterka... Jest wiele lepszych i ciekawszych postaci niż ona ale coś poradzić... Sama książka średnia, ma lepsze i gorsze momenty. Chodź nie powiem czyta się szybko i przyjemnie. Teraz czytam Czarnobylską Modlitwę Swietłany Aleksijewicz, a potem się zobaczy ;-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maxyman42

Nawiązuje do komiksu a jak chcesz zacząć czytać to proponuje od samego początku i w sumie od najlepszego tomu Narodziny Gubernatora :-) Swoją drogą skończyłem dzisiaj czytać Czarnobylską Modlitwę Swietłany Aleksijewicz i jestem po prostu zachwycony! Reportaż jest genialny! Świetlana świetnie to napisała, te wszystkie wywiady i wypowiedzi ludzi po prostu wstrząsają...Co bym tutaj nie napisał to i tak nie odda tego, jak fantastyczna jest to książka. Dla interesujących się katastrofą Czarnobylską i ogólnie lekturą Post - Apo to Pozycja obowiązkowa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyprawa Skrytobójcy, Robin Hobb. Połowa ostatniego tomu i muszę powiedzieć, że jest świetnie napisana, choć często potrafi drażnić przez częste przyspieszanie i zwalnianie akcji. No i główny bohater jest jak na moje oko za bardzo "w czepku urodzony".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie Śmiertelne Maski Jima Butchera, dopiero zacząłem, ale na pewno będzie dobrze. Każda z powieści z Akt Dresdena trzyma dość wysoki poziom, a mieszanka wątków kryminalnych z paranormalnymi idealnie trafia w mój gust. Butcher pisze podobnie do Careya (książki o Castorze), choć z większym humorem. Polecam smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś skończyłem Pokój Gene Wolfe'a z serii Uczta Wyobraźni, i sam nie wiem co o niej sądzić. Historia niesamowicie poplątana, wiele wątków jest niewyjaśnionych, z początku trudno było mi się odnaleźć w gąszczu imion i zdarzeń, przez co porzuciłem lekturę na dwa tygodnie. Jednak ostatnio postanowiłem ponownie do niej podejść i wciągnąłem się! Mimo że wiele pozostało dla mnie zagadką, to historie zawarte w książce po prostu wciągają czytelnika. Powieść jest krótka (230 stron), jednak zawiera w sobie wiele treści; podobno to właśnie te fragmenty, o których autor nie pisze są najważniejsze. Mi niestety nie udało się przy pierwszym podejściu odgadnąć zbyt wielu kłamstw i niedomówień narratora (tak, narrator kłamie!), ale też się na tym nie skupiałem. Wiem jednak, że sięgnę po tę książkę w przyszłości i wtedy będę go bardziej pilnował, prześwietlę każde jego zdanie i dowiem się więcej o jego życiu i kłamstwach, które mi przedstawił. A myślę, że pod płaszczem ciekawych i momentami sielankowych opowieści kryje się coś bardzo mrocznego, coś czego narrator nie chce wyjawić i wolałby zataić...

W przerwie, którą sobie zrobiłem podczas lektury Pokoju czytałem Czarną Mszę, zbiór opowiadań polskich autorów z początku lat 90'. Zostały mi jeszcze dwa końcowe opowiadania, ale mogę z czystym sercem polecić Wam tę antologię. Nie znajdziecie tam opisów obrzędu czarnej mszy, jednak w każdym opowiadaniu są jakieś odniesienia do Boga, Kościoła lub wiary. Nawet jeśli kogoś te tematy zbyt nie interesują to polecam, chociażby dla opowiadania Jacka Dukaja, które robi nam niezły mętlik w głowie (aczkolwiek nie taki, jaki zapewni czytelnikowi Pokój Wolfe'a).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzę właśnie w mniej więcej 1/3 2 księgi "Hyperiona". Dawno nie czytałem nic, co by aż tak absorbowało umysł.

Polecam wszystkie 4 :) dopiero wtedy zobaczysz szerszy obraz, oraz wyjasni sie kazda jedna historia:). Generalnie nie bez powodu obok Diuny jest to jedna z najwazniejszych ksiazek sci-fi. Notabene obie dostaly Hugo i Nebule

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świeżo po skończeniu sagi Skrytobójcy Robin Hobb, zabrałem się za Nic bardziej mylnego Radka Kotarskiego. Miła odskocznia od czytania długich tomiszczy. Przy czym można się trochę dowiedzieć ciekawych rzeczy i dowiedzieć się czy w popularnych mitach jest choć odrobina prawdy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Władca Wilków". Muszę przyznać, że przez zachodnią literaturę fantasy, w ogóle nie docenia się pisarzy środkowo-europejskich, słowiańskich, oczywiście poza Sapkowskim, który poprzez egranizcję zyskał popularność właściwie na całym świecie. Szkoda, bo taka "słowiańska" fantasy jest dużo dojrzalsza, brutalniejsza i po prostu ciekawsza niż to, co dostajemy na kopy z zachodu. Już teraz wiem, że na "Władcy Wilków" się nie skończy i pochłonę całą trylogię. A potem? Cóż, chyba przypomnę sobie opowiadania Sapkowskiego właśnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie to nic, bo wszystkie książki które mam już przeczytałem. W styczniu w nowym roku, zamówię sobie Nekroskop 1/2. Bo teraz zamówiłem Wiedźmin tom 2 Dzieci Lisicy oraz trochę rzeczy na prezenty i bardzo portfel mi zeszczuplał.

Edit dziś podczas zakupów świątecznych zakupiłem Przebudzenie Kinga w Biedronce za 8 zł. Ale nie wiem kiedy zacznę czytać, bo teraz te przygotowywania do świąt i na razie nie będę miał czasu, ale może po wigilii na przykład na pasterce, tylko muszę wziąć ze sobą latarkę. :D

Edytowano przez darkdarius
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Doktor Sen" S. King - wczoraj zamknąłem książkę. Po genialnym "Lśnieniu" i jeszcze lepszej (w mojej opinii) ekranizacji liczyłem na wiele, niestety trochę się zawiodłem... Przez większość książki czułem się jakbym czytał coś pokroju "Zmierzchu" S Meyer. Książka nie straszy. Nawet ciężko powiedzieć, że trzyma w napięciu. Końcówkę czytałem niejako z obowiązku i ze świadomością, iż jeśli nie domknę jej teraz to wątpię, że kiedykolwiek do niej wrócę.

Obecnie jestem w 1/3 "Znalezione nie kradzione" i jest znacznie lepiej niż przy "doktorze". Zobaczymy co przyniosą kolejne strony.

Edytowano przez Marks
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Niezwykłe liczby Fibonacciego" - ogólnie świetnie przystępna lekturka. Wszystko opisane ładnie i klarownie. Dla tych co do liczb wielkiej sympatii nie posiadają (czyli ja xD) i dla tych, co wolą liczby od liter. Książka ogólnie rzecz biorąc jest zbiorem przykładów i dowodów na istnienie ciągu Fibonacciego w otaczającym nas świecie; a układ tych liczb jest praktycznie wszędzie. Polecam - wciągająca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem bardzo monotematyczny, bo aktualnie czytam VII tom MKP i "Mona Liza Turbo", czyli koncze "Trylogie Ciagu". Gdyby nie to fakt, ze Gibson pisze chaotycznie i czesto opis przechodzi w akcje (i odwrotnie) gubie watek i okazuje sie, ze nie wiem, o czym aktualnie czytam to ksiazka (czy raczej ksiazki) bylaby fantastyczna. Tez tak mieliscie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...