Mistrzostwa Świata w piłce nożnej Brazylia 2014

[RIP]

Ja w stu procentach słusznie przewidywałem wynik tego spotkania Argentyna z automatu jest stawiana zawsze w gronie faworytów, ale niestety ostatnimi czasy to jest dla mnie taka druga Anglia. Zawsze wielkie nadzieje przed turniejem, a potem bardzo bolesne zderzenie z rzeczywistością po spotkaniu z mocnym rywalem. Tu IMO będzie podobnie.

[Turambar]

Nie wiem czy oglądaliście mecz Argentyny z Bośnią, ale ja wręcz byłem zaszokowany tym jak grała Argentyna.

Nie wiem, bo po pierwszej połowie uznałem, że lepiej będzie jak pójdę sobie poczytać, czy spać, zamiast oglądać te nudy

Mistrzostwa jak na razie całkiem niezłe, nie pamiętam czy był jakiś mecz z mniej niż dwoma golami. Sporo bramek wpada i nie ma takiego poczucia jak cztery lata temu, że pierwsza kolejka to same 1:0 i 0:0. Oczywiście pomija to, co wyczyniają panowie z gwizdkiem, bo życie mi miłe... No i poza Hondurasem i Kamerunem nie ma takich ewidentnych słabeuszy... Choć meczu Hondurasu nie oglądałem, ale Kamerun to jak na razie padaka tych mistrzostw.

[Scorpix]

Niemcy na razie rozjeżdzają Portugalczyków. 3 do zera, kontuzja i czerwona kartka dla Pepe za głupie zachowanie. Myślałem, że Portugalia się postawi i będzie 2 do 1 po wyrównanym meczu, a tu może się skończyć na 6:0. CR7 nie istnieje, a Niemcy spokojnie sobie rozmontowują obronę Portugalii.

[Quetz]

Strasznie żałuję, że jestem w pracy i nie mogę na żywo tego oglądać. Sądziłem, że Portugalia stawi choć jakiś opór, a nie da się rozjechać, ale cieszę się niezmiernie. Do boju, Niemcy!

[Tomoslav]

Słabo trafiłem wczoraj ze spotkaniem Ekwadoru ze Szwajcarią. Ci drudzy grali bardzo słabo, bez pomysłu, a na dobrą sprawę można by pominąć cały atak i pomoc i zostawić tylko Shaqiriego który ciągle cisnął indywidualnie (z fatalnym skutkiem trzeba dodać) Team z Ameryki Południowej też bez fajerwerków na dodatek w bramce mieli parodię golkipera. Obstawiałem 1:1 a wszystko zepsuł jeden z rezerwowych Helwetów na 20 sekund przed końcem. Choć dobre emocje nie są złe

Trafiłem dzisiaj na II połowę hity Niemcy - Portugalia: szkoda że na tą gorszą część która była po prostu nudna. Ekipa Bento już bez ambicji i zaangażowania to trudno oczekiwać że Niemcy za wszelką cenę będą starali się "wypieścić" widowisko. Dobrze że chociaż jednego gola widziałem.

[Scorpix]

Boże, co za nudny mecz. Bezbramkowy, nijaki mecz. Mam nadzieję, że następny będzie o wiele ciekawszy, a ten co się skończył jedynym remisem bezbramkowym.

Ps: przez Nigerię

1. Nie dostałem żadnego punktu w typerze (i tak pewnie mało kto postawił na remis)

2. Mój brat stracił 10 zł

Bośnia i Hercegowina oraz Argentyna niech zdemolują tego niedoszłego czarnego konia turnieju.

[Dawid2253]

To był mecz tylko i wyłącznie błędów i niczego innego.

Do... jakiś ośmiu razy sztuka. Otrzymujesz ostrzeżenie za spam - A.

[[Ekspert] FaceDancer]

Ps: przez Nigerię

1. Nie dostałem żadnego punktu w typerze (i tak pewnie mało kto postawił na remis)

Postawiłem na 1:1, coś czułem w kościach, że to nie będzie mecz najwyższych lotów. Jakby nie patrzeć Iran i Nigeria nie są drużynami, które każdy kibic piłki nożnej z chęcią by oglądał. Osobiście mocno liczę na dobry futbol w wykonaniu Ghany. Zastanawia mnie też jak spisze się Klinsmann w roli selekcjonera drużyny Stanów.

[Quetz]

1. Nie dostałem żadnego punktu w typerze (i tak pewnie mało kto postawił na remis)

Trollollollo - dałem 1:1 .

Nawet fajnie grali, ale Amerykanie ekspresowym golem zepsuli mi typ (2:0 dla Ghany), ale wciąż mam nadzieję na różnicę bramek . Nieźle, ciekawe czy cały mecz tak dadzą radę.

[RIP]

Scorpix

Jak widać, potwornie się pomyliles:) ja nawet 0:0 dalem mecz strasznie nudny i tego się właśnie spodziewalem po pucharze Konfederacji, gdzie Nigeria zaprezentowała się jako wybitnie nijaka drużyna. Dla mnie ta grupa nie będzie miała żadnej historii.

[Turambar]

No to wczoraj widzieliśmy. Dwie drużyny afrykańskie (Nigeria i Portugalia), dwie europejskie (Ghana i Niemcy), USA i Iran

Portugalia grała zupełnie jak inne afrykańskie drużyny - zero gry drużynowej i liczenie tylko na moment geniuszu CR7 albo N17... Niestety, nie udało się, a CR 7 nie był liderem tego zespołu. Bo jak tylko zaczęli przegrywać od razu pojawiła się zblazowana mina i machanie rękami. No i tradycyjne szaleństwo Pepe - na niego zawsze można liczyć. O ile trzepnięcia ręką Mullera w szczękę sędzia mógł nie zauważyć, to już to dotknięcie Niemca głową centralnie na widoku sędziego nie było najlepszym pomysłem... Zaraz, zaraz - czy ja właśnie zasugerowałem, że Pepe myśli?

Mecz Nigerii z Iranem się odbył i tyle. Warto tylko zauważyć, że wejście po przerwie Amijobiego trochę to rozruszało

Ghana za to miała trochę pecha - to wciąż najlepsza taktycznie drużyna z Afryki, jedyna, w której widać jakiś system gry, a nie "hajda wywalmy piłkę do najlepszego kolegi i może jakoś to będzie". Niestety,. USA były dużo skuteczniejsze. Ghańczycy strzelali głownie w powietrze, a jak już trafiali, to na posterunku był Howard. USA zrobiły co trzeba, strzeliły bramki w najodpowiedniejszych momentach.

A no i co z tymi mięśniami dwugłowymi, dwóch Portugalczyków, dwóch Amerykanów... ? Jakaś masakra.

Niestety, ale Ghana szanse na awans ma już bardzo małe, muszą ograć wkurzonych Portugalczyków i Niemiecki czołg... Szkoda wielka, bo to strasznie fajna drużyna.

[grz]

Niemcy roznieśli Portugalię. Nie spodziewałem się tak wysokiej wygranej drużyny niemieckiej. Portugalia nie istniała na boisku. Pepe powinien dostać zakaz gry w reprezentacji Portugalii. Zachował się jak Obraniak

Niemcy zagrali bez nominalnego napastnika, ale siła ofensywna jest zabójcza. Nie wierzyłem w Niemców, stąd nawet dałem na Portugalię.

Muller zawsze znajdzie się w odpowiednim miejscu. CR7 zagrał słaby mecz

Nieźle się wynudziłem na meczu Iranu z Nigerią. Nigeria nie jest już tym samym zespołem za czasów Okochy i Kanu.

[seba]

A no i co z tymi mięśniami dwugłowymi, dwóch Portugalczyków, dwóch Amerykanów... ? Jakaś masakra.

Przeciazone sezonem i dobite na mundialu, tak bywa. Szkoda, bo jak ja gralbym na mundialu i w I meczu doznal kontuzji to bym chyba sie rozplakal.

Meczu Nigerii nie widzialem, ale z tego co piszecie, nic wielkiego sie nie stalo.

Kibicowalem Ghanie, bo chcialbym, by jakas afrykanska druzyna dostala sie do strefy medalowej i Ghana wydaje sie ze wszystkich ekip z Czarnego Ladu najbardziej kompetentna do osiagniecia tego celu. NIestety, przegrala z USA i teraz beda mieli ciezko nawet z grupy wyjsc.

Interesuje mnie takze, czy NIemcy takie silne, czy Portugalia taka slaba. A moze po prostu nasi sasiedzi maja patent na nich? W koncu wygrywali z nimi na EURO 2012, MŚ 2006.

[Tesu]

Z wczorajszych meczy ogladalem tylko ten Niemcy - Portugalia i musze przyznac, ze gra tej ostatniej jestem mocno rozczarowany. Cristiano Ronaldo praktycznie nie istnial na tym meczu. Rooney po przegranym przez Anglikow meczu byl krytykowany, ale przynajmniej cos tam sie staral i na boisku bylo go widac, podczas gdy we wczorajszym meczu najslynniejszy reprezentant Portugalii byl wrecz niewidoczny. Mozna to zrzucic na dobre krycie ze strony Niemcow, ale od zejscia Pepe z boiska cala druzyna portugalska wygladala, jakby im sie nie chcialo biegac za pilka, mieli zero pomyslu na gre, a ich obrona byla beznadziejna. Szkoda, bo liczylem na wyrownana rywalizacje dwoch dobrych europejskich druzyn, a tymczasem swoja skutecznoscia, precyzja gry i ustawieniem Niemcy sprawili, ze ich przeciwnikom spodenki opadly do samych kostek i caly swiat zobaczyl gole portugalskie posladki...

[Ferrou]

Z dotychczas rozegranych spotkań, moim zdaniem najlepsze było starcie Włochy - Anglia. Już dawno nie widziałem tak dobrego meczu, gdzie obie drużyny nie odpuszczały ani na chwilę; akcja za akcję. Nawet w 90 minucie nie dało się zauważyć, że przecież to jest już koniec spotkania. Natomiast inne "wielkie" pary, mimo kozackich, jak na rangę imprezy, wyników bramkowych, w gruncie rzeczy okazały się zawodem. Hiszpania Vs Holandia i wczorajsze Niemcy Vs Portugalia... Heh...o ile w przypadku tych pierwszych, zbierający baty walczyli, starali się, o tyle Portugalczycy praktycznie rzecz biorąc nie istnieli na boisku. Przez jakieś 5/6 meczu bramkarz drużyny Niemieckiej mógł spokojnie usiąść pod bramką i popijać "izotoniki". To nawet polskie "orły" nie dostawały z Niemcami takiego łomotu i nie prezentowały tak niskiego poziomu gry. Nad Pepe powinni popracować jacyś psycholodzy, bo trzeba być niespełna rozumu, by przegrywając 3:0 w tak buracki i egoistyczny sposób osłabić własny zespół...

No a Niemcy jak zawsze na mistrzostwach - doskonała maszynka do zdobywania bramek. Czekam i mam nadzieję, że dojdzie do meczu Niemcy Vs Włochy

[krzys242]

A ja osobiście czekam na parę Niemcy-Holandia,obojętnie w której rundzie zagrają to będzie wielkie wydarzenie.

Wczorajsze 2 pierwsze mecze mnie rozczarowały. Spodziewałem się wyrównanego meczu Niemcy-Portugalia, a spotkanie było jednostronne. Niemcy nie dali cienia szans chyba jeszcze śpiącym Portugalczykom którzy zagrali bardzo źle. W ekipie Niemiec na wielkie wyróżnienie zasługuje zdobywca trzech bramek Müller, który wczoraj miał swój dzień. Niemcy to klasa światowa, w tym turnieju zajdą bardzo daleko a może nawet do finału. Zachowanie Pepe jest niedopuszczalne, nie ważne że drużyna jest w rozsypce, takie zachowanie w meczach reprezentacyjnych na tym poziomie nie powinny mieć miejsca. Jestem ciekaw jakie wnioski zostaną z tej sytuacji wyciągnięte, dla mnie ten zawodnik nie powinien już w tych mistrzostwach wyjść na boisko.

O drugim mieczu lepiej nic nie pisać. Mecz przy którym można było zrobić sobie drzemkę. Spodziewałem się takiej gry Iranu, lecz całkowicie zawiodła Nigeria. Nie daję tym zespołom żadnych szans na awans, z tym punkcikiem zakończą te mistrzostwa.

[Iskier]

No to wczoraj widzieliśmy. Dwie drużyny afrykańskie (Nigeria i Portugalia), dwie europejskie (Ghana i Niemcy), USA i Iran

Chyba panu się coś pokićkało, choć może tu wysublimowana ironia, której nie łapię...? A może Portugalia odłączyła się od Europy lub została anektowana przez Afrykę? = )

Portugalia grała zupełnie jak inne afrykańskie drużyny

A tu dalej to samo, o co kaman z tą Portugalią i Afryką? XD

Bo jak tylko zaczęli przegrywać od razu pojawiła się zblazowana mina i machanie rękami.

No cóż, tak to jest niestety w życiu, nie zawsze sprawiedliwie. Jeden zawodnik, choćby nie wiem jak się spinał, nie wygra meczu (choć Ronaldo w tym akurat był zupełnie niewidoczny), może jedynie poprowadzić drużynę do zwycięstwa, ale nie może za nich wygrać. Trochę rozumiem jego frustrację - jeden z najlepszych kopaczy na świecie, wręcz najbardziej wszechstronny, a reprezentacja jego kraju to kupa z gunwem, za przeproszeniem = D

No i tradycyjne szaleństwo Pepe - na niego zawsze można liczyć. (...) Zaraz, zaraz - czy ja właśnie zasugerowałem, że Pepe myśli?

Uwielbiam to - Cantona

, do czego nawet się przyznał. Nikt nie nazwał go nigdy psycholem, a określano go wręcz twardzielem. Roy Keane czy Franko Totti to dwa równie rozbrykane baranki, ale czy ktoś ich obraża w ten sposób? Nope. Pepe w poprzednim sezonie zaliczył 13 żółtych kartek w 48 spotkaniach (0 czerwonych), jego średnia utrzymuje się na poziomie Messiego i nawet pobił rekord La Liga ponad 400 minut bez faulu. No, ale z niego to przecież zwierze jest.

Muller za to jest biednym niewiniątkiem, wcale nie przyaktorzył* i wcale nie należy mu się Oscar.

Niemniej zwycięstwo Niemiec w pełni zasłużone.

To nawet polskie "orły" nie dostawały z Niemcami takiego łomotu i nie prezentowały tak niskiego poziomu gry.

Masz na myśli to towarzyskie spotkanie Polska vs Niemcy C? Zobaczymy co to będzie w eliminacjach ME...

* Jak ja nie cierpię takich zachowań na boisku... Chyba że w życiu prywatnym, poza boiskiem, też są takimi leszczami? = )

[Elano]

Ghana gra piłkę typowo europejską, a Portugalia zaprezentowała się jak ekipa z Afryki - akcje bez ładu i składu, słaba gra w obronie.

Co do Pepe i Mullera - Niemiec nigdzie nie przyaktorzył. Przewrócił się, ale nie zaczął się zwijać z bólu, tylko usiadł. Wtedy Pepe wyłączył mózg i zrobił to, co zrobił. Za sam zamiar takiego zagrania należy się czerwona kartka i słusznie ją dostał. Pierwszy raz tego nie zrobił, a to, że akurat nie faulował przez cały sezon w Realu, nic nie znaczy. Pepe nie jest do końca normalny psychicznie (inne zdarzenia, np. z Casquero - czegoś takiego nigdy nie widziałem, Portugalczyk z całej siły kopał Hiszpana) i takich graczy trzeba trzymać z daleka od poważnej piłki, bo nigdy nie wiadomo, czy nagle ponownie nie postanowi komuś korkiem po twarzy przejechać.

Faule są normalną częścią gry i o ile ktoś fauluje w sposób normalny, przerywając grę rywalowi albo używając za dużo siły, to nie ma problemu. Messi, choć jego fanem nie jestem, nie robi takich rzeczy jak Pepe.

A Keane oczywiście normalnie się nie zachował i nie wiem, skąd ten wniosek, że nikt go nigdy psycholem nie nazwał, bo na pewno ktoś go takim mianem określił. Poza tym to najpierw Haaland sugerował, że Keane symuluje, drwił sobie z niego, co chyba jednak prawdą nie było, skoro Irlandczyk pauzował później przez niemal rok. Oczywiście Roya to nie usprawiedliwia i dla mnie było to chore zachowanie byłego kapitana United, ale przynajmniej Norweg dał Keane'owi powód do odwetu. Muller nic Pepe nie zrobił.

[Scorpix]

Może w kontrakcie z Realem Pepe ma klauzulę, wedle której dostaje specjalną premię za mecz bez kartki. Dlatego taki spokojny się zrobił. A w reprezentacji, takiej klauzuli nie ma, więc się rozbrykał. Ciekawe, jak FIFA oceni zachowanie Hugo Almeidy po otrzymaniu przez Pepe kartki. Według federacji portugalskiej pokazywał on...zmianę założeń taktycznych (to może niech piłkarze pokazują środkowy palec, twierdząc że to zmiana taktyki na grę 1 napastnikiem ). Moim zdaniem obaj powinni dostać 2 mecze kary.

Ciekawe mecze dzisiaj, bardzo liczę na Belgię, bo może dużo zwojować na Mundialu.

[Iskier]

Co do Pepe i Mullera - Niemiec nigdzie nie przyaktorzył. Przewrócił się, ale nie zaczął się zwijać z bólu, tylko usiadł. Wtedy Pepe wyłączył mózg i zrobił to, co zrobił.

No tak, przewracam się gdy ktoś smyra mnie po twarzy* (bo uderzeniem tego nazwać nie można), każdy przecież się przewraca w takiej sytuacji... No ale to przecież nie aktorstwo, to tylko przejaskrawienie i wykorzystanie sytuacji = )

Pepe dostał kartkę na wyrost i za nazwisko, bo jeśli jest inaczej to czemu w trakcie przepychanek w meczu Francja vs Honduras nie posypały się kartki? Należały się tak samo, jak i tu. Pogbie to czerwona z miejsca.

* Wcale się nie złapał za twarz i nie runął na ziemię jak rażony piorunem.

Ciekawe, jak FIFA oceni zachowanie Hugo Almeidy po otrzymaniu przez Pepe kartki. Według federacji portugalskiej pokazywał on...zmianę założeń taktycznych (to może niech piłkarze pokazują środkowy palec, twierdząc że to zmiana taktyki na grę 1 napastnikiem ).

Przecież nie pokazywał środkowego palca...

Nie wiem oznacza ten gest, ale może oznaczać praktycznie wszystko = )

Belgia vs Algeria, oj lubią sędziowie dyktować jedenastki na tym mundialu, lubią... Który to już rzut karny? W dwóch ostatnich edycjach LM chyba nie było tylu łącznie XD

[Scorpix]

@up

Ten gest w Ameryce łacińskiej (zginający się lekko i prostujący palec wskazujący), służy przyzywaniu prostytutki.

No nie róbcie sobie jaj. Belgia ma to wygrać i to najlepiej 4:1. Niech wygra z tym antyfutbolem Algierii (taktyka 8-1-1). Nie chcę, by Belgia skończyła, jak Urugwaj (przy czym Kostaryka zaprezentowała fajny futbol).

[Iskier]

Zaś ten gest:

W części krajów znaczy tyle co OK, a w innych znów jest obraźliwy... Nie demonizujmy, Meireles jest Portugalczykiem a nie mieszkańcem Ameryki łacińskiej.

No i dalej Belgia przegrywa 1:0, po rzucie karnym, który równie dobrze mógł być nie podyktowany, bo ciężko określić czy Algierczyk dopadłby piłki, a to nie był taki klasyczny faul. Jeżeli ktoś jeszcze raz zarzuci Chelsea grę na autobus, to niech poogląda poczynania Algierii... XD

[Earendil]

Według mnie faulu na Mullerze nie było. Zasymulował,a Pepe niestety puściły nerwy. Sędziowie nie popisują się na tym mundialu, toteż Niemiec sprytnie to wykorzystał.

Zachowania Almeidy nie pochwalam, acz potrafię zrozumieć po zachowaniu sędziego, który moim zdaniem faworyzował w tym spotkaniu Niemców.

[Iskier]

@UP

To nie Almeida, a Meireles. Scorpix popełnił błąd, który ja podłapałem, ale teraz tak patrzę na zdjęcie i coś mi nie pasuje... = )

[Artorias]

Belgia - Algieria 2:1

Co prawda Belgia nie zachwyciła w tym spotkaniu, ale szacunek się im należy za to, że przegrywając długo 1:0 zdołali wygrać mecz. Najbardziej cieszy się pewnie trener, który trafił w dziesiątkę wprowadzając na boisko Mertensa i Fellainiego, którzy strzelili po jednej bramce. Liczyłem na świetny występ Hazarda. Niestety był bardzo dobrze kryty i nie poszalał w tym meczu, ale asystę już ma