Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

...AAA...

Mistrzostwa Świata w piłce nożnej Brazylia 2014

Polecane posty

Sędziowanie na tych mistrzostwach to żart.

Wczoraj free win dla Brazylii, dziś Meksykowi odebrano 2 słusznie zdobyte bramki, teraz pseudospalone, karny z kapelusza(Costa stanął na sunącej nodze holendra) i niesłusznie uznana bramka dla Holandii (Iker był faulowany przez RVP).

Co do poziomu piłkarskiego, Brazylia gra piach i to straszny, taktycznie dno i 3 metry mułu, zdyscyplinowani Chorwaci nie mogli jednak sobie poradzić z japońsko-brazylijską mieszanka i skończyło się na 3-1.

Kamerun nie istniał, jedna akcja to trochę za mało żeby wygrać mecz, nawet z pomocą sędziego, Hiszpania zupełnie bez sił, Robben wyprzedza Ramosa, który wolny przecież nie jest, mimo że ma do niego ponad 1,5m straty od początku sprintu, widać zmęczenie i słabe przygotowanie fizyczne...

Z taką postawą sędziów trudno tu cokolwiek przewidzieć....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacie kręcę :D.

Nawet Polska by wygrała z Hiszpanią dzisiaj. Hiszpania przegrała na początek cztery lata temu i dzisiaj ten sam początkowy scenariusz się przypomina. Obiecałem, że już na TVP meczów nie będę oglądał, ale musiałem wyjątek zrobić. Holandia zaskoczyła wszystkich. Wjeżdżała jak w masło defensywę Hiszpanii. Zbyt wcześnie jest na jakieś wyrobione zdanie, ale jestem pod wrażeniem.

PS: Żaden trener jak Van Gaal mnie tak nie przeraża. Nie chciałbym być na miejscu piłkarzy przy przegranym spotkaniu (jego wzrok zabija)...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GREAT football by Holland.

Świetny mecz, jeśli Hiszpania nie zdobędzie trofeum to niech trafi w ręce Holandii, kibicuję Hiszpanom, ale jak tak słabo pograli to nie wróże im nic dobrego, bo trafić na Brazylię + kibiców + sędziów nie mają szans a ich tylko 11 na boisku, ale sami sobie napsuli. Zresztą powtórka z ostatnich MŚ bo też przegrali pierwszy mecz.

Podobało mi się to co zobaczyłem w tym meczu, czekam na więcej kwit esencji futbolu, byle tylko sędziowie nie przeszkadzali, bo uważam że był faul na bramkarzu Realu Madryt. Oby inne drużyny też tak grały jak dziś Holandia, to wtedy nie będzie nudy, a będzie to co kibice lubią najbardziej smile_prosty.gif

Dodam kolejny raz, że TVP ma jakieś problemy z transmisją, cały czas dźwięk przecina rwie i jak to oglądać, nie pomaga ani TVP ani TVP Sport, nie wiem co oni powymyślali, ale to jest poziom amatorszczyzny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do sytuacji Costy link

@Iskier Według tej logiki żaden napastnik nie może nawet podskoczyć, starać się główkować, bo jest to naruszenie bramkarza. Sensem mojej wypowiedzi było ukaranie/upomnienie Van Persiego za zbyt ostrą grę. Sądzę, że sam wyskok Van Persiego nie był na tyle mocny, by uznać to za faul. Aczkolwiek przypomnienie Van Persiemu, by się opamiętał było potrzebne, co pokazała żółta kartka chwilę później.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak trochę z innej beczki. Wiecie, kto jest winny wszystkim błędom w meczu Meksyk - Kamerun? Sędzia boczny, bo główny nie może stwierdzić spalonych w takich akcjach, więc boczny mu pomaga. A kto jest winny według internautów i widzów? Sędzia główny oczywiście.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Ale tak jest zawsze - za nieuznane bramki zawsze obrywa się głównemu, nawet jeśli to boczny błędnie machnął chorągiewką.

Nawet Polska by wygrała z Hiszpanią dzisiaj.

Musielibyśmy kilka karnych dostać, bo Lewandowski przecież inaczej trafić do siatki w reprezentacji nie potrafi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Iskier Według tej logiki żaden napastnik nie może nawet podskoczyć, starać się główkować, bo jest to naruszenie bramkarza. Sensem mojej wypowiedzi było ukaranie/upomnienie Van Persiego za zbyt ostrą grę. Sądzę, że sam wyskok Van Persiego nie był na tyle mocny, by uznać to za faul. Aczkolwiek przypomnienie Van Persiemu, by się opamiętał było potrzebne, co pokazała żółta kartka chwilę później.

Bramkarz w polu bramkowym jest nietykalny, koniec kropka. Nawet w Anglii tego surowo przestrzegają więc nie ma tu o czym dyskutować.

Co innego jakby uprzedził bramkarza, on jednak blokował mu drogę do piłki...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według tej logiki żaden napastnik nie może nawet podskoczyć, starać się główkować, bo jest to naruszenie bramkarza.

No w polu bramkowym ma to robić tak, by nie było zbytniego kontaktu z bramkarzem - bramkowym, nie karnym, rzecz jasna. Nie ważne czy wyskok Van Persiego był mocny czy nie - ważne, że przeszkodził w interwencji. Analogiczna sytuacja - jak napastnik jest "lekko" faulowany, to nie ma rzutu karnego? Faul to faul i albo go gwiżdżemy, albo uznajemy, że nie było.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, pozostaje mi jedynie uciąć temat. Widziałem to trochę inaczej, bo nie sądzę by parcie RVP było tak mocne. Nawet gdyby gol nie zostałby uznany, to nie pomogłoby Hiszpanii zbyt wiele. Obrona drużyny Casillasa nie potrafiła zatrzymać napastników Holandii, Robben biegał po polu karnym jak chciał i z piłką wyprzedzał obrońców. Zasłużona wygrana. Czekam na następne mecze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"parcie" było na tyle mocne, że spowodowało upadek Casillasa + miał utrudniony dostęp do piłki.

Tu nie chodzi o to czy by to pomogło czy nie, bo w błędach sędziego jest mniej więcej remis, pytanie tylko czy tak ma wyglądać sędziowanie na takim poziomie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiszpanie przegrali, więc Iskier musi trochę podramatyzować ;) Jako wieloletni fan Premier League uważam, że sędziowie nie powinni gwizdać takich sytuacji jak ta dzisiejsza z Casillasem i ta wczorajsza, gdzie był niby-faul Chorwatów na Cesarze. Słyszałem co nieco o zmianie w przepisach dotyczących tzw. piątki. Bramkarz nie byłby już tak uprzywilejowany w jej obrębie, czyli w całym polu karnym traktowany byłby tak samo. Nie wiem tylko czy to jakaś plotka, zamiar wprowadzenia tych zmian, czy może zastanawiają się nad tym w lidze angielskiej. Wracając jednak do Mistrzostw, to trzeba by niemal w każdej sytuacji gwizdać takie zagrania na bramkarzu. Dzisiaj robili to np. Kameruńczycy przy rzutach rożnych, gdzie utrudniali pod bramką zadanie golkiperowi Meksykanów.

Uważam, że jeśli nie ma wyraźnego przekroczenia przepisów, to sędzia nie powinien reagować. Jeśli napastnik używa rąk, czy taranuje bramkarza, to powinno się odgwizdać faul, ale jeśli wyskakuje pionowo w górę, żeby zgarnąć piłkę i bramkarz w niego wpada, to nie powinno się karać napastnika za utrudnianie pracy bramkarzowi. Casillas grał dziś na tyle słabo, że w tej sytuacji z Van Persiem źle obliczył lot piłki i nawet bez Holendra walczącego o piłkę raczej by jej nie sięgnął. Ja bym się bardziej pieklił za ten rzut karny. Costa staje na nodze obrońcy i się przewraca. Przecież w tym wypadku, to był faul na obrońcy, bo to napastnik nadepnął mu na nogę!

Podobnie jak ...AAA... cieszę się z porażki Hiszpanów. Po ich ostatnich zwycięstwach mam ich serdecznie dosyć i podobnie jak niektórzy, życzę im szybkiego odpadnięcia z turnieju.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Hiszpanii nie chce mi się pisać, bo lekko mówiąc jestem zdenerwowany po wczorajszym spotkaniu. Za to bardzo chętnie wspomnę o meczu Chile - Australia. Momentami świetny, szybki mecz w wykonaniu obu drużyn. Sporo niezwykłych zagrań i nieźle przeprowadzonych kontr. Jeśli mam być szczery, to nie spodziewałem się po tych drużynach takiej walki. Zaskoczyli zwłaszcza ci drudzy, którym choć często brakowało trochę umiejętności, to do ataków wychodzili z jakimś pomysłem, a kontry w ich wykonaniu mogłyby się spodobać nawet Realowi Madryt.

Przed spotkaniem nie liczyłem na wiele. Chciałem tylko sprawdzić, czy będzie mi się chciało oglądać dziś Anglia - Włochy, ale dostałem kawałek dobrego futbolu. Podoba mi się również liczba bramek zdobywanych podczas tego mundialu. Patrząc na to co dzieje się obecnie w piłce stawiałem raczej na szachy i góra jednobramkowe zwycięstwa, a tu gole padają jak na zawołanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsze mecze bardzo ciekawe.

Chciałem żeby Hiszpanie przegrali ( a w typerze dałem na nich :-)). Jednak rozmiar tej porażki mnie zaskoczył. Holendrzy zagrali bardzo skutecznie i efektownie. Robben widać że jest w formie. W kilku sytuacjach mógł zachować się lepiej, ale swoje zrobił. Casilas zagrał słaby mecz. Teraz Hiszpanie będą pod ogromną presją.

Z przyjemnością oglądało się spotkanie Meksyku z Kamerunu. Szkoda że znowu sędziowie popełnili błędy. Tym razem Meksyk wygral, jednak robi to się niepokojące. Zawiódł mnie Kamerun. Oprócz sytuacji Eto nie mieli wiele okazji i składnych akcji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiszpanie przegrali, więc Iskier musi trochę podramatyzować wink_prosty.gif
Nie przepadam za Hiszpanią (jak i La Ligą) oraz nigdy nie kibicuje obrońcy tytułu = )
Jako wieloletni fan Premier League uważam, że sędziowie nie powinni gwizdać takich sytuacji jak ta dzisiejsza z Casillasem i ta wczorajsza, gdzie był niby-faul Chorwatów na Cesarze.

Jako fan BPL zgadzam się ze stwierdzeniem, ale w nim także tkwi sedno. Odgwizdane przewinienie na Cesarze, które było moim zdaniem o wiele "lżejsze" niż to na Casillasie - niech sędziowie będą zatem konsekwentni (lub przepisy mniej luźne), bo inaczej nie obejdzie się bez kłótni : p

Na zlinkowanym przeze mnie nagraniu wyraźnie widać, że Van Persie nie wyskakuje "pionowo w górę", tylko leci w stronę bramkarza i wpada na niego, a bramkarz wyciągający ręce w górę raczej nie ma szans w walce bark w bark.

EDIT:

Oglądał ktoś dziś (jak np. ja) mecz Chile - Australia?

Chile po pierwszym kwadransie prowadziło już dwoma bramkami i zanosiło się na totalny pogrom graczy z Antypodów, na co bardzo liczyłem, bo całym moim serduszkiem kibicuję Chile. Niestety chłopaki chyba szybko się wypompowali i w konsekwencji to Australia przechwyciła inicjatywę na długi czas. Szczęściem Chile wygrało to spotkanie, ale w nie aż tak zachwycający sposób i nawet na słabo grającą Hiszpanię to chyba niestety będzie za mało...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy ten mecz Chile był. Przed meczem przewidywałem remis, bo Australia to wcale nie taki outsider, jak wielu komentatorów gada. Po 15 minutach meczu myślałem, że skończy się to całkowitym pogromem, a ostatecznie Australijczycy swoim atletyzmem bardzo nadrabiali braki w technice i niewiele brakowało by doprowadzili do remisu.

Dziś niestety przez głupie pory obejrzę tylko jeden mecz, który przez obecność Grecji może być najnudniejszym z dotychczas rozegranych.

A wróć...jakoś typerowa rozpiska mnie zmyliła. Jeszcze Urugwaj jest i hit Włochsmile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z satysfakcją muszę powiedzieć, że wbrew niektórym piszącym w temacie spodziewałem się takiego meczu. Sam typowałem zacięte spotkanie z dużą ilością bramek i wynik 3-2 dla Chile, które było faworytem, ale znam Australijczyków i Timbo Cahilla, którzy zawsze walczą. Szkoda mi tylko tego gola w końcówce, bo przepadł jeden punkt w typerze ;(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiszpanie przegrali, więc Iskier musi trochę podramatyzować wink_prosty.gif Jako wieloletni fan Premier League uważam, że sędziowie nie powinni gwizdać takich sytuacji jak ta dzisiejsza z Casillasem i ta wczorajsza, gdzie był niby-faul Chorwatów na Cesarze. Słyszałem co nieco o zmianie w przepisach dotyczących tzw. piątki. Bramkarz nie byłby już tak uprzywilejowany w jej obrębie, czyli w całym polu karnym traktowany byłby tak samo. Nie wiem tylko czy to jakaś plotka, zamiar wprowadzenia tych zmian, czy może zastanawiają się nad tym w lidze angielskiej. Wracając jednak do Mistrzostw, to trzeba by niemal w każdej sytuacji gwizdać takie zagrania na bramkarzu. Dzisiaj robili to np. Kameruńczycy przy rzutach rożnych, gdzie utrudniali pod bramką zadanie golkiperowi Meksykanów.

Uważam, że jeśli nie ma wyraźnego przekroczenia przepisów, to sędzia nie powinien reagować. Jeśli napastnik używa rąk, czy taranuje bramkarza, to powinno się odgwizdać faul, ale jeśli wyskakuje pionowo w górę, żeby zgarnąć piłkę i bramkarz w niego wpada, to nie powinno się karać napastnika za utrudnianie pracy bramkarzowi. Casillas grał dziś na tyle słabo, że w tej sytuacji z Van Persiem źle obliczył lot piłki i nawet bez Holendra walczącego o piłkę raczej by jej nie sięgnął.

To są zupełnie 2 inne sytuacje, nie porównywałbym ich tu.

To, że Casillas nie sięgnąłby raczej piłki to inna sprawa, ale w/g tego co piszesz, to trzeba najlepiej postawić 6 wyrostków od razu przed bramką, tak żeby bramkarz nic nie widział i nie mógł się ruszyć, przecież nie będzie taranowania a jedynie utrudnianie gry bramkarzowi...

Ten przepis ma sens i eliminuje właśnie takie sytuacje. Nie można doprowadzić do tego, żeby stały fragment gry był jednym wielkim kotłem, bo nie o to tutaj chodzi...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Kolumbia pokazała, że potrafi poradzić sobie bez Falcao, choć w pewnym momencie to Grecy przejeli inicjatywę, ale byli bardzo nieskuteczni (Gekas i pusta bramka). Mecz całkiem ciekawy, choć zapowiadał się grecki autobus, to zaskakująco Grecy zagrali mocno ofensywnie. Ciekawe co pokażą Japonia i WKS. Grecja pokazała potencjał, ale czy WKS pokaże? Zobaczymy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wysokiej wygranej Kolumbii się nie spodziewałem. Bez Falcao pokazali się z bardzo dobrej strony. Grecja zagrala przeciętny mecz i z taką grą nie ma szans na awans.

Dziś zapowiada się długi wieczór. Oczywiście czekam na mecz Anglii z Włochami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postawiłem na minimalne zwycięstwo Kolumbii, a tu kolejny pogrom. Grecja mnie zawiodła, z taką grą nie mają co liczyć na wyjście z grupy. Kolumbia może nie zagrała rewelacyjnego spotkania, ale pewnie i wysoko wygrała. Jestem pewien że wyjdą z grupy i mogą zajść daleko.

Trochę się dziś zdrzemnąłem żeby wytrzymać kolejny hit czyli mecz Anglia-Włochy. Nie mógł ten mecz się zamienić z Urugwajem na godziny. smile_prosty2.gif

Sędziowie zaliczyli falstart, ale już sytuacja się trochę poprawia. smile_prosty2.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, Kolumbia wygrała zdecydowanie i pewnie i w żadnym wypadku nie można zarzucić im, że niezasłużenie. Co prawda trzymałem kciuki za Greków, a w szczególności za Samarasa, który jest jednym z moich ulubionych kopaczy, ale braki w skuteczności pod bramką rywala, dobrym ustawianiu się i dokładności podań brutalnie rozwiały moje nadzieje. Grupa C i tak chyba zapowiada się na najbardziej wyrównaną, więc jeszcze Sokratisów i Papadopulosów bym nie skreślał, aczkolwiek ciężko, ciężko będzie...

No nic, dziś postawiłem (niestety nie w forumowym typerze, bo zbyt późno się obudziłem, by w ogóle wziąć w nim udział) na Urugwaj, który na razie mnie nie zawodzi i Anglię, naprawdę w końcu liczę na porządny futbol w wykonaniu Wyspiarzy* - cieszę się także, że zrobiłem to do południa, bo nagle wieczorem w ocenie "fachowców" szanse na wygranie Włochów zmalały, a Anglików wzrosły i zyskałbym mniej. No cóż, zobaczymy.

NAPRZÓD PIŁKO NOŻNO!!!111

* Do tej pory dziwię się, że nie udało się osiągnąć nic za czasów poprzedniego pokolenia graczy - Beckhama, Owena i spółki... No, oby teraz! <3

EDIT:

Co tu się dzieje na tym mundialu. Urugwaj w drugiej połowie kompletnie niewidoczny, bez gry i bez dyskusji. Kostaryka wyjdzie z pierwszego miejsca! XD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż..ten mundial zapowiada się na jeden z bardziej interesujących od paru lat. Mecz się bardzo przyjemnie oglądało, mam nadzieje, że Kostaryka dokona ,,cudu,, i wyjdzie z grupy. Było by to na pewno ciekawe obserwować ich postępy. Trzymam za nich kciuki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto stawiał na zwycięstwo Kostaryki? Wielka niespodzianka. Urugwaj był kompletnie bezsilny, bez pomysłu na grę i wyprowadzanie akcji. Kostaryka zaś wykorzystała swoje atuty (świetne wrzutki i główki), dzięki czemu zdołała pokonać faworyzowanych przeciwników, uważanych przecież za jednego z faworytów do medalu. Świetny mecz. Ja chcę jeszcze...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez jaj :) Stawiałem 3:0 Urugwaju, a kończy się praktycznie lustrzanym odbiciem. Trzeba oddać Kostarykańczykom, że skuteczność mieli zabójczą, a zachowanie napastnika przy 3 bramce perfekcyjne - lepszej opcji poprowadzenia piłki wybrać nie mógł chyba. Teraz wydaje mi się, że można powoli przewidywać szybki koniec Urugwajczyków na tej imprezie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...