MayoneS Napisano Luty 12, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 12, 2016 A Ty byś Stillborn nie rozwiązał umowy jakby ci gość cały czas na L4 siedział? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nerf0 Napisano Luty 12, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 12, 2016 W zeszły weekend 7 osób od nas z pracy rzuciło urlop na żądanie bo wiedzieli, że będzie maksymalny zapiernicz.Chętnie bym im wszystkim wsadziłbym te użetki w dupę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
b3rt Napisano Luty 12, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 12, 2016 Czyżby biedny nerv0 musiał się w końcu zabrać do pracy? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nerf0 Napisano Luty 12, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 12, 2016 Ta, nie dość, że akurat wtedy miałem całą masę swojej roboty, to jeszcze w międzyczasie musiałem pomagać innym.Co z tego, że inni będą musieli kiblować po 12 - 15 godzin, zróbmy sobie wszyscy wolne i niech oni za nas zapieprzają! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MayoneS Napisano Luty 12, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 12, 2016 Zróbcie kontrę gdy będzie jeszcze więcej roboty Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Nargogh Napisano Luty 12, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 12, 2016 W zeszły weekend 7 osób od nas z pracy rzuciło urlop na żądanie bo wiedzieli, że będzie maksymalny zapiernicz.Chętnie bym im wszystkim wsadziłbym te użetki w dupę.jeżeli zachodziłaby sytuacja, której nie można byłoby pogodzić z zasadą dbałościo dobro i mienie pracodawcy (art. 100 § 2 pkt 4 k.p.), na przykład wówczas, gdyby wszyscy pracownicy określonego zakładu pracy lub jego wyodrębnionej części, albo znacząca ich część, wystąpili o udzielenie im urlopu na żądanie tego samego dnia.Jakby Twój pracodawca był ogarnięty, to by uniknął takiej sytuacji. U nas raz wprowadzono legalny zakaz brania urlopu na żądanie na takiej zasadzie (dotyczyło to jednego dnia). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stillborn Napisano Luty 12, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 12, 2016 A Ty byś Stillborn nie rozwiązał umowy jakby ci gość cały czas na L4 siedział? Zależy. Jakbym wiedział, że to obibok i pijus, to szukałbym możliwości uwalenia go z art. 52. Natomiast gdybym wiedział, że pracownik jest chory, to nawet takie coś, jak wywalenie go z pracy by mi na myśl nie przyszło. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sedinus Napisano Luty 12, 2016 Autor Zgłoś Share Napisano Luty 12, 2016 >klient potrzebuje 8 prowadnic, 6 x 700 i 2x 1400, utnij, potrasuj, powierć i zeszlifuj>otwory są specyficzne więc trzeba wiercić trzy razy różnymi wiertłami i przy ostatnim wierceniu dajesz na 12mm i nie używaj posuwu bo to w uj delikatne i wiertło może się zniszczyć>rób to powoli, nikt cię nie gania>2 godziny przed fajrantem zrobiłem 2 długie i 2 krótkie>OMG CO TAK WOLNO DEJ MI JA DOKOŃCZĘ>jedzie posuwem i nie patrzy na miarkę>spieprzył ostatnie 4 prowadnice>dzisiej dostał za to słony opierdziel od szefa Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
b3rt Napisano Luty 12, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 12, 2016 Najnudniejszy dzień ever. Nie zrobiłem dosłownie nic produktywnego, cały dzień przesiedziałem na internetach oglądając turnieje ze SF5.To jest właśnie irytujące w mojej pracy że czasami nie idzie się wyrobić z robotą i 10 godzin nie starcza a czasami nie ma nic czym można by się było zająć... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Nargogh Napisano Luty 12, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 12, 2016 A ja dzisiaj w pracy z nudów na spotkaniu zrobiłem mema nawiązującego do sytuacji w naszej korpo i jeszcze dostałem za to pochwałę od bezpośredniego przełożonego i dyrektora działuZasadniczo powiedział, że od tej pory mam co miesiąc robić nowy, a ten dzisiejszy wisi na naszej tablicy z wydrukiem raportu tygodniowego Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stillborn Napisano Luty 12, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 12, 2016 Przesrane... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nerf0 Napisano Luty 12, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 12, 2016 Nargogh awansował na stanowisko starszego specjalisty od memów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Nargogh Napisano Luty 12, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 12, 2016 *inżyniera memów Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sedinus Napisano Luty 15, 2016 Autor Zgłoś Share Napisano Luty 15, 2016 otwieram zajedwabistym poniedziałkiem, poleciał na mnie dwustukilogramowy stalowy profil i zmiażdżył mi stopę Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Nargogh Napisano Luty 15, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 15, 2016 A obuwie ochronne miałeś? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sedinus Napisano Luty 15, 2016 Autor Zgłoś Share Napisano Luty 15, 2016 gdybym nie miał, to ze stopy zostałby kotlet mielony Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rankin Napisano Luty 15, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 15, 2016 To takie z tego zmiażdżenie jak z papercuta szrama do zszywania pod znieczuleniem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Nargogh Napisano Luty 15, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 15, 2016 Też mi się tak wydaje. Takie buty są w stanie wytrzymać znacznie więcej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sedinus Napisano Luty 15, 2016 Autor Zgłoś Share Napisano Luty 15, 2016 propozycja - zrzucę wam taki profil na stopę i zobaczymy jak będzie wyglądać Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rankin Napisano Luty 15, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 15, 2016 [10:27] <@LordNargogh> wiecie co zaraz napisze[10:28] <@LordNargogh> 'to moze ja przyjade do ciebie i zrzuce ci na stope 200kg stalowy profil to zobaczymy czy ci sie spodoba'300 kilo to ja na klatę przyjmowałem i stawiałem do pionu, a mam formę rozmokłego makaronu.[edit] ~zasięganie opinii inżyniera~ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Devius Napisano Luty 15, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 15, 2016 gdybym nie miał, to ze stopy zostałby kotlet mielonyZnajomemu w pracy też kiedyś spadł profil na stopę, nie miał obuwia ochronnego. Jego okres próbny trwał 2 miesiące. Te dwa miesiące przesiedział w domu, bo nie mógł chodzić. Najśmieszniejsze jest to, że jak wrócił to przedłużyli mu umowę na rok, mimo, że przepracował tam niecałe dwa tygodnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sedinus Napisano Luty 15, 2016 Autor Zgłoś Share Napisano Luty 15, 2016 cieszę się że narge ma heheszki z mojego wypadku, naprawdęi popraw mnie jesli się mylę, ale przyjęcie/podnoszenie 300 kilo całym swoim jestestwem a upadek 200 kilo na staw skokowy to raczej dwie różne rzeczy, c'nie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Nargogh Napisano Luty 15, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 15, 2016 Ja miałbym mieć heheszki? Nie może być.Movie unrelated Youtube Video -> Oryginalne wideo Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stillborn Napisano Luty 15, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 15, 2016 W tamtym tygodniu zostałem zmiażdżony między dwiema sześciotonowymi szpulami z kablem. Strzeliły mi chyba wszystkie chrząstki w ciele... Szczęście w nieszczęściu, że zmiażdżyło mnie tak, że wypluło mnie spomiędzy szpul. Ale i tak ramię mnie bolało przez kilka godzin tak, że ruszać się miałem trudności. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rankin Napisano Luty 15, 2016 Zgłoś Share Napisano Luty 15, 2016 I to są prawdziwe wypadki i nieszczęścia, a nie durne 200 kilo na obuwie ochronne. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...