Poczekalnia Przyzakładowej Przychodni Forum Actionum

[Sedinus]

Morda w kubeł i won na blok operacyjny, Kidler, przyszyłeś tamtemu gościowi serce w miejsce jąder

[Murezor]

No i? Teraz to wygląda dużo lepiej, powinien być wdzięczny.

Also, przywieziono właśnie na oddział nowe ofiary Bestii z Pruszkowic, więc i tak nie ma na to czasu.

[Rankin]

- krótkowzroczność na skromnym poziomie -1,5 jak się kilka lat temu badałem

- jedno oko niesprawne wskutek wady genetycznej

- na drugim wczesne stadium światłowstrętu

- kondycja na poziomie braku kondycji (ratuje mnie tylko zamiłowanie do letnich jazd rowerowych)

- palce krzywe wskutek 18 lat pisania na klawiaturze komputerowej

- zarost kręcony, trochę rzadki i (brr) rudy

[[Ekspert] 47]

- zarost kręcony, trochę rzadki i (brr) rudy

Aaa, to dlatego w avku zasłoniłeś pół twarzy.

[behemort]

1. Krótkowzroczność w wyniku olbrzymich gałek ocznych - lewe = -5; prawe = -4. Nie zapowiada się na zatrzymanie.

2. Światłowstręt/gorączka cieplna czy jak to się cholerstwo nazywa. W skrócie mówiąc - światło, ciepło i zmiana otoczenia czy ciśnienia skutkuje mało przyjemną reakcją na pół godziny.

3. Wieczne problemy ze stawem skokowym (np. od tego poranka nawróciły) - ból jest dwustopniowy - boli jak chodzisz albo CHOLERAJAKBOLI w dowolnej chwili i trzeba łykać ketonal co 8 godzin, który prawie paraliżuje wszystkie mięśnie, mimo że limit jest 1 tabletka/dzień. Bez tego nie można nawet zasnąć.

4. Niedomykalność zastawek postępująca (na chwilę obecną wstrzymana).

5. Wypadanie włosów - w ciągu 3-5 lat będę łysy - przyczynę pominę.

6. Powoli głuchnę i nie ma na to innego rozwiązania niż aparat słuchowy.

A to i tak moje najmniejsze problemy zdrowotne...

[Sedinus]

Zapomniałem o jednym, ale skoro się dzisiaj przypomniały w pracy, to dopiszę:

Praca w biedrze 3 lata temu przeciążyła mi plecy i teraz w losowych momentach zaczyna mnie napier...niczać krzyż kiedy się tego najmniej spodziewam. Lekarz odradzał mi zmianę pracy, bo jak tak dalej pójdzie, to mogę skończyć o lasce przed trzydiesztką ._.

[nerf0]

Lekarz odradzał mi zmianę pracy, bo jak tak dalej pójdzie, to mogę skończyć o lasce przed trzydiesztką ._.

Jak on się o ciebie troszczy.

A co do mnie. Zepsuły mi się dwa zęby. Do dentysty nie poszedłem, bo się bałem. Jak wyżarło cały korzeń o przestały boleć, a to co zostało z czasem samo się wykruszyło. Resztki powyrywałem samodzielnie.

[Germanotta]

Oh wait

przed aparatem musiałam mieć wyrwane 4 zęby

[[Ekspert] 47]

Oh wait

przed aparatem musiałam mieć wyrwane 4 zęby

Pewnie mleczaki.

Swoją drogą, nie ma nic bardziej przerażającego niż wizyta u dentysty. Przy zwykłej kontroli błagam o narkozę.

[Germanotta]

No, teraz mi się przypomniało. Od 4 roku życia chodziłam do dentystki, która podobno była moją ciocią. Co pół roku wizyta na przegląd, naklejka dzielnego pacjenta, a potem wizyta w sklepie z klockami. Tylko od czasu kiedy zęby zaczęły mi się krzywić mama zmieniła dentystkę i się okazało, że około 15 zębów było do leczenia.

Także gabinet dentystyczny był moim drugim domem.

[[Ekspert] Xerber]

Znam ten ból. Mi w czasach gimnazjum szkolna dentystka zrobiła taką masakrę w uzębieniu, że do teraz to czuję.

Te paskudne, budżetowe amalgamaty i zbyt głębokie wwierty...

[nerf0]

True, jak mi przejechała wiertełkiem do borowania po jedynkach to zostawiła mi na nich malowniczy poziomy rowek przebiegający tuż pod dziąsłami. Bardzo ładnie zbiera osad.

Zasadniczo to jednak myślę sobie, że całkiem rozsądną inwestycją byłoby wyrwać sobie wszystkie zęby i po prostu wstawić sztuczne. Problem uzębienia rozwiązany na całe życie. :]

[Arturzyn]

Jeśli chodzi o kwestię uzębienia - mam je "żółte". Serio, są tak brudne, że po 15-minutowym ich myciu stają się białe.

A dentysty się nie boję - jeśli chodzi o plombowanie (mam ich 5 lub 6), ale jak będę musiał mieć jakiś ząb wyrwany, to nie, dziękuję.

Ostatnio miałem wyrywany kilka lat temu.

[grz]

Kto się nie boi dentysty- ręka do góry

Ostatnio u dentysty byłem kilka lat temu. Zęby mnie nie bolą, więc nie chodzę

[Gość]

Zasadniczo to jednak myślę sobie, że całkiem rozsądną inwestycją byłoby wyrwać sobie wszystkie zęby i po prostu wstawić sztuczne. Problem uzębienia rozwiązany na całe życie. :]

Tak samo myślałem. Gdy kawałek jakiegoś żarcia utknie ci pomiędzy zębami, to po prostu je ściągasz. Nic się nie psuje. GENIALNE

[Turambar]

To nie graj.

[fergiX]

Mam po bodajże -1,5 dioptrii na obu oczach. Jestem lekko krzywy, choć ćwiczeniami staram się to skorygować. Mocno średniawą kondychę również poprawiam. Mam alergię na kurz (lekką), na sierść (umiarkowanie lekką) i na pierze (lekko pół średnią ;P mocniejszą)

[Kubastach]

-1,75 na obu oczach, płaskostopie, "lekka" nadwaga, delikatna lordoza, ADHD i reumatyzm, a to wszystko w wieku 13 lat... kuu... znaczy... cholibka.

[grz]

Po meczach Górnika będę miał nerwicę i coś z wątrobą

[brylant]

@up

Żółć Cię zaleje?

[Gość GoGos753]

Mam dysgrafię, dysortografię i krzywe żebra.

[Stillborn]

A ja jestem boski :].

[Turambar]

Stillborn młody bóg

[Culion]

A Tur krul!

[grz]

@up

Żółć Cię zaleje?

Chyba coś innego mnie zaleje