Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DarthMetalus

Fred, w którym śmiejemy się z Kath

Polecane posty

38 minut temu, Xerber napisał:

Ej, Kataj! Dostałem dziś fajną książkę i myślę, że tobie też się spodoba.

  Odkryj ukrytą treść

usacgg.jpg

 

25 minut temu, Mysquff napisał:

@Kath - Kiedy masz urodziny? :333

  Odkryj ukrytą treść

333.jpg

 

LECZCIE SIĘ

 

29 minut temu, 47 napisał:

oczywiście. pytanie, czy ty będziesz miała siły na dalsze odświeżanie :D

Zawsze. :>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budzi się Kath na tylnym siedzeniu jadącego auta. Spogląda na siedzenie kierowcy, a tam wielki, napakowany typ z czerwoną skórą i rogami na głowie.
- Co się dzieje? Gdzie ja jestem?! - pyta kierowcy.
- Umarłaś. Jestem diabłem i wiozę cię tam, gdzie twoje miejsce.
Kath wygląda za okno i blednie.
- Jak tu strasznie, brzydko... I tak chamsko, depresyjnie. 
- Zgadza się - mówi diabeł.
- Te sypiące się chamsko ruiny, jak po zagładzie.
- Tak...
- I ten czarny dym, smog... Jak tu chamsko śmierdzi, nie ma czym oddychać!
- To prawda.
- To piekło jest straszne! - woła przerażona Nanjika.
- Jakie piekło? - Dziwi się diabeł - jeszcze ze Śląska nie wyjechaliśmy!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...