Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nerf0

Fred, w którym chwalimy się swoimi rysunkami

Polecane posty

Powiem tak. Jakbyś był jakimś randomem, spośród setki innych randomów to takiego komentarza człowiek nawet by nie zauważył. Ale tu sytuacja jest jednak troszkę inna, bo jesteśmy bardzo małą społecznością, więc ciężko by jakiekolwiek przytyki traktować jako coś w stylu "nothing personal".

Co

Koleś, ty nie umiesz w Internet

Hej kolego, chyba pomyliłeś drzwi. WizardChan jest dwa bloki dalej.

img1150.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że DM się wstydzi udowodnić wszystkim, że da się zrobić cudowny rysunek w jeden dzień.

Cóż za szkoda.

Aby nieco go zachęcić publikuję poniżej link do nigdzie wcześniej niepublikowanych szkiców cyckowych*, które czasami robię dla relaksu, podczas słuchania podcastu. Na jeden wieczór mogę zrobić z 3 takie.

Link (mam nadzieję, że zadziała): http://imgur.com/a/OEHpR

* - te szkice powstały poprzez kopiowanie cudzych rysunków. Sam nie mam jeszcze tyle wprawy, by rysować je bez pomocy, a kopiuję je w ten sposób, że wyświetlam je na ekranie, po czym przenoszę na kartkę. Żadnych tracerów, kalek czy light boxów. Czasami się udaje, czasami nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry stuff. Nawet bardzo dobry. Ostatni rysunek wydaje się być zrobiony trochę dokładniej niż pozostałe. Sam zaczynałem od szkicowania na podstawie zgapy robionej na oko, ale ciężko jest uchwycić tę magię prostoty kształtu. Co do takich zgap dobrze jest zrobić sobie "przestrzeń roboczą" o zachowanych proporcjach, żeby mieć się czym poratować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie muszę potrafić grać na gitarze, żeby wiedzieć, czy mi się melodia grana na gitarze w danym utworze nie podoba. Nie muszę być mistrzem ołówka, żeby wiedzieć, co mi się w danym rysunku nie podoba.

To jasne. Imho jednak takiej opinii nie można nazwać "konstruktywną krytyką". Bez pewnej podstawy, wiedzy teoretycznej można dawać co najwyżej wskazówki, krytyka wymaga znajomości tematu - może nie na poziomie eksperta, ale jednak większej niż ma przypadkowy odbiorca (ogólna myśl, bez przytyków do kogokolwiek).

+ szkice "zgapiane" to dla mnie bardziej wprawka niż rysowanie, co innego stworzyć pełen rysunek z cieniami, fakturą itp. patrząc na zdjęcie, a co innego odwzorować kilka kresek. Jednemu uda się szybciej, drugi będzie potrzebował kilku prób, ale jednak... Sama to umiem, a w życiu bym nie powiedziała że potrafię rysować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nevya

W ten sposób dużo łatwiej opanować kształty, choć jest to raczej gorszy sposób na naukę rysunku. Najlepiej rysować z natury, a dopiero potem bawić się w wyobraźnię. Osobiście nie opieram treningu wyłącznie na "przerysowankach", ale jako człowiek pozbawiony wrodzonego talentu czasami lubię sobie coś takiego skrobnąć. No i można komuś coś na urodziny przerysować i będą zadowoleni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co to WizardChan

To twój ostatni przystanek w internecie DM. Wielu internetowych przegrywów trochę na wzór Indian odchodzi tam by umrzeć.

Muszę pisać właśnie recenzję pewnego fińskiego erpega, który opowiada o pingwinach, które odchodzą w stronę tajemniczego lodowca, by tam umrzeć. Ale zamiast umierać - zamieniają się w antypingwiny, które zabijają inne pingwiny w pojedynku filozofii a'la moce w gwiezdnych wojnach.

Tak tylko się mi przypomniało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:^)

Proszę bardzo: miałem zamiar wrzucić skany swoich rysunków tworzonych jeszcze za czasów szkoły podstawowej. Prace wyglądały nieźle, a były tworzone przez 2 - 3 godziny. Niestety nikogo nie zmasakruję, bo nie znalazłem ani jednej kartki, a kilka skanów, które kiedyś wykonałem, przepadło wraz ze starym komputerem. Wrzuciłem je kiedyś gdzieś na blogach czy coś.

Na nowo nie mam ochoty rysować czegokolwiek, za mało czasu.

I tak nikt mi nie uwierzy, meh

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazało się, że rysunki były w pokoju siostry. Prosz, kilka wybranych:

http://imgur.com/a/QG6r7

A wszystko to dziełem 10latka, który nad żadnym z rysunków nie pracował dłużej niż dwie godziny... i który miał obsesję na punkcie SW. :<

Zdjęcia przekręciło automatycznie.

inb4 Hayden Christensen best waifu ;_;

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...