Pad do PC

[CzlowiekKukurydza]

Witam,

Story time

Od około półtora roku używam do grania przewodowego pada do X360. Wszystko wypad, wybaczam nawet sztywny krzyżak który nadaje się tylko do zmieniania broni albo aktywacji skilli. Tak czy inaczej pad ten samego początku miał lekkie luzy na gałkach. Skonsultowałem to z kolegą który ma ze 4 takie pady (także warianty bezprzewodowe) i stwierdził, że to norma. Skoro norma to spoko. No i właśnie teraz w niektórych grach zdarza mi się, że lewej gałce trzeba 'pomóc' żeby znalazła w pozycji 'zerowej'. Dodam, że pad był używany mało, na gamerskie standardy możnaby powiedzieć, że bardzo mało - czasami nie ruszałem go przez miesiąc, a czasami grałem przez tydzień albo dwa po godzinie dziennie. Nie jestem jakimś 'katem sprzętu' nie rzucam padami, nie pcham gałek na chama, itd. Wcześniej używałem pada Tracera (kupiony dawno temu za 45zł) na którym skończyłem naprawdę dużo tytułów - patrząc na save to pewnie z 1000h grania minimum i w nim gałki dalej chodzą tak samo jak w dni zakupu.

Do rzeczy. Bardzo zawiodłem się na padzie do X360 (wszak pad od konsoli powiniem być odporny na tysiące godzin grania) i szukam alternatywy która nie będzie miała takich problemów.

Pierwsze co przychodzi mi do głowy to Speedlink Xeox Pro na kablu. Znajomy ma wersję bezprzewodową (używana go na PC oraz PS3) i wydaje się być on doskonalszą wersją pada od M$ (na d-padzie da się pograć w bijatyki, a gałki odbijają zawsze do punktu zero - o wiele lepiej niż w moim X360c w dni zakupu). No i właśnie. Czy pad ten w pełni poradzi sobie z grami które 'wymagają' pada od M$? Znajomy sprawdzał indory typu Bastion i mówi, że nie ma najmniejszego problemu i pad jest wykrywany 'jak oryginał'. Ktoś miał większą styczność z tym padem i może powiedzieć czy były ju niego jakieś problemy? Ewentualnie może jakaś alternatywa o podobnym kształcie (tylko nie ten cudak od Razera)?

Powiedzmy, że nie chcę przekraczać 100zł.

Dzięki za pomoc.

__

Btw. A co z Logitech f510? Solidny?