Rozwiązany: Gothic 3 - Asasyni mnie atakują

[crowmaster]

Mam zainstalowany najnowszy Quest Pack. Sympatyzuję z buntownikami, ale nie odbijałem jeszcze żadnego miasta w Krainach Centralnych. Po prostu, wykonuję zadania i nic więcej. W Geldern i Cape Dun posądzono mnie o kradzież przez co mimo prawie pełnego szacunku, Orkowie mnie nie lubią. Mogę swobodnie chodzić, rozmawiać z dowódcami miast, ale gdy wyciągnę broń robi się problem.

Obecnie jestem w Nordmarze, wykonuję zadania jak leci i przeważnie te, do których mam najbliżej lub pamiętam jak się je dawniej robiło. Wykosiłem również cały oddział najeźdźców spod bariery (trzeba było jakoś dostać się do króla) i spoza niej (bo dostaje się kupę kasy i doświadczenia), zabiłem dwa albo trzy obozy Orków na północy. Odbiłem również kopalnię Klanu Młota.

No i teraz jest pewien problem. Teleportowałem się do Geldern i stojący na bramie Orkowie od razu chcieli mnie tłuc. Uciekłem stamtąd, przeniosłem się do Trelis. I tutaj jest wszystko w porządku dopóki nie zobaczy mnie stacjonujący tam Asasyn. On również coś do mnie ma i mnie atakuje. W Ben Erai jest to samo. Niby taka błahostka, ale nie byłem jeszcze w największych miastach pustyni, a jeśli tak ma być w każdym to nie będę miał jak wykonać nawet najdrobniejszego zadania.

Zrozumiałbym jakby to tylko Orkowie się na mnie rzucali bo trochę im krwi już napsułem. Ale Asasyni? Okej, oni wspierają najeźdźców, ale przecież nic złego im (jeszcze) nie zrobiłem. Czy może zrobiłem coś nieświadomie i teraz mam przerąbane?

Aaa zapomniałem. W Geldern i Ben Erai dałem się pobić licząc, że może im przejdzie, ale niestety nic to nie dało.

Edited February 6, 2014 by crowmaster

[crowmaster]

Sprawa rozwiązała się sama... Już myślałem, że będę musiał wracać do wcześniejszych save'ów a tu czystym przypadkiem znalazłem sposób. Wystarczyło zmienić zbroję na jakąś neutralną. W sytuacji opisanej powyżej miałem na sobie zbroję generała, którą zdobyłem po pobiciu Cobryna, "bramkarza" w Vengardzie. I nie było przy niej żadnych ikon zwiastujących niechęć wrogich jednostek. A jednak.

Zamknijcie topic, dziękuję i już drugi raz z rzędu przepraszam, że niepotrzebnie założyłem temat.

[Artius]

Problem rozwiązany, więc temat zamykam.

W razie potrzeby otwarcia tematu, proszę o kontakt przez PW.