fred, w którym zdradzamy swoje dziwne upodobania żywieniowe

[Gość Konuga]

Nie mogę jeść więcej czekolady niż jedna tabliczka, to u mnie maksimum, robi mi się wtedy zbyt słodko.

[nerf0]

by zrobić na złość luźnogaciej braci, odkopię ten temacik, ażeby sobie on pokonkurował z parszywym klonem, który niedawno powstał

@ topic: nienawidzę barszczu a pomidorówa z ryżem to niejadalne świństwo

Dzięki ci bracie!

Wczoraj sam bezskutecznie poszukiwałem tego tematu i z tej całej frustracji rozpoczął się mój wierszykowy spam (to twoja wina Kath!). Na szczęście nie tylko ja mam w sobie to silne poczucie sprawiedliwości i przekonanie, że jak już pisać, to w miarę możliwości w jednym temacie. :]

[nerf0]

Ja nie mogę zjeść na raz więcej niż jednej tabliczki, bo zwykle więcej nie kupuję.

[Gość Konuga]

Normalnie jem z 1-2 małe paski, mówię o moich maksymalnych możliwościach.

[Anticitizen]

Parszywość.

[Sedinus]

Parszywość.

Don't fckuk with the real Duke

[nerf0]

Mówiłem ci Kath, leguramin!

[Gość]

Nie lubię mainstreamowych napojów gazowanych.

I gazowanych ogólnie.

[Turambar]

A co w tym dziwnego? Jakbyś jadł żeberka z cukrem, to bym zrozumiał. Albo soloną herbatę.

[Kindziol]

Lubie jeść spalone.

[Gość]

Nie lubię mainstreamowych napojów gazowanych.

I gazowanych ogólnie.

Jakby co, to wody gazowanej na myśli nie miałem, bo to napój bogów.

[Gość Konuga]

>woda gazowana

>napój bogów

[Gość]

>woda gazowana

>napój bogów

[Anticitizen]

Sprawdzam upvote'y:

Kindziol

Arturzyn

gr8 m8

[Arturzyn]

O co ci chodzi?

[Kathai_Nanjika]

Mówiłem ci Kath, leguramin!

Legumina.

Mniam!

[Kindziol]

Mniam? Legumina?

[poor_leno]

nie zna życia ten, kto nigdy nie jadł pasty do zębów o smaku koli. całe wieki takiej nie widziałem, ale ten boski smak pamiętam do dziś

[Gość Konuga]

To jest taka pasta?

[Nerevaryjczyk]

Była, teraz są bardziej ekologiczne, miętowe.

[Deathroll2097]

Z pastą do zębów, kojarzy mi się to: