Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

poor_leno

fred, w którym zdradzamy swoje dziwne upodobania żywieniowe

Polecane posty

>Lays Prosto z Pieca

Przecież to nie chipsy, tylko wafle posypane przyprawami...

NO.png

Ale i tak są lepsze od Pringlesów.

A najlepsze chipsy, to solone chipsy, EOT! Dopiero kiedy czuję, że mój język nie wytrzyma dalszego cierpienia zaczynają być ekstra-smaczne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czosnek pyszna rzecz - zapiekany, z ziołami w słoiczku, na surowo, z miodem, do sosu... mmm

A co do innych dziwnych nawyków żywieniowych - surowe mięso, tatar, konina, flaki, podroby, żołądki i serca w rosole, kiełbasa ze słoika, groch z kapustą, zupa z rybich głów, metka : )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem mały, to wyżerałem chomikowi jedzenie.

Co dziwne wielu Polaków wyjeżdżających za granicę masowo kupuje kocie żarcie. Dlaczego? Bo jest lepsze jakościowo w porównaniu do dyskontowych pasztetów i konserw w podobnej cenie. Swoją drogą to ciekawe, że nasze pupilki żrą jak książęcia, a paradoksalnie to nam zostają resztki...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą to ciekawe, że nasze pupilki żrą jak książęcia, a paradoksalnie to nam zostają resztki...

Ja wiem? Parę tygodniu temu spróbowałem whiskasa (tego mokrego, nie suche) - nie było to zbyt dobre. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo tu nie chodzi o smak, ale o jakość mięsa. Koty mają coś nie tak z kubkami smakowymi i dla nich wszystko smakuje tak samo, dlatego nie ma sensu inwestować w ulepszacze smaku do ich żarcia. Mimo to spójrz kiedyś na etykietkę takiego łiskasa i porównaj ją z jakąś konserwą ze średniej półki. Wynik powinien cię zaskoczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, czy jedliście tak kiedyś, ale bardzo dobrym połączeniem jest pasztet z ogórem konserwowym cat1.png

bardzo lubię też same wafle - bez żadnych dżemorów ani innego słodkiego nadzienia, które tylko psuje całą radość z chrupania :D najlepsze są takie okrągłe, które można kupić w Netto (choć nie zawsze się trafią)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie vegemite smakuje jak sól z lekką domieszką cebuli. W małych ilościach, na kanapce, spoko. Czy lepszy od nutelli? Kwestia gustu. Pewne jest natomiast jedno - łyżka nutelli to pikuś. Ale jakby naszła cię ochota na łyżkę vegemite - zarzygasz cały dom.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...