Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

Rainbow Six (seria)

Polecane posty

Jakis Rainbow Six byl dolaczony jako pelniak do CDA..

->> Ano owszem i specjalnie tej płytki szukałem :) Bodajże Rogue Spear Gold Edition czy coś takiego. Mam jeszcze Black Thorna więc pełen wypas. Gorzej, że nigdzie nie idzie dorwać Urban Ops. A szkoda...

Raven Shield i Athena Sword, moglyby byc uzupelnione wzgledem poprzednikow.

->> Owszem, coś w nich brakuje, mi np. działu Intel i misje w sumie jakoś mnie tak nie wciągały klimatycznie, znaczy ich otoczka :P Ale i tak czy siak Raven Shield nadal jest bardzo dobry.

Nowsze wersje, to juz zadne R6, to tylko strzelanka gdzie mozna sie kapac w mozu trupow.

->> Ciężko się nie zgodzić. Jedyne elementy taktyki jakie ostały się to wydawanie rozkazów małemu oddziałowi Rainbołów. Vegas nie jest zły, ale gra z taktyki poszła zdecydowanie w dynamizm i akcję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestałem grać w serię, w 2003 roku, gdy wyszedł bardzo dobry Raven Shield, później zaczynając od Lockdownu seria ma tendencje spadkową, odbijając od realizmu w stroną wodotrysków i efektowności, ale tak się dzieje z większością serii gier, gdy tylko jakas gra odniesie sukces, zostaje wyprana z wszystkiego co przyciągało graczy, nie rozumiem takiego rozumowania twórców, a potem zaczyna się płacz, że firmy upadają.

A i tak na marginesie, lubię trzymania się kanonu, ale to co robia twórcy Twierdzy, to jest już parodia, pierwsza część była b. dobra, ale to co teraz oni wydają to ja nie wiem na jakim świecie oni żyją.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potem w multi (przez LAN i internet).

W Rogue Spear na razie miałem tylko jedną, nie za długą sesyjkę po multi z kumplem i jego dziewczyną tyraliśmy długo Lost Thunder, tyrali mnie niemiłosiernie. Nie udało nam się ani razu tej operacji przejść. Chyba przez to, że serwer ostro lagował i jeszcze głównie po singlu tyrałem z auto-aimem :P Wiem, że to lame, ale jeszcze się nie przemogłem aby grać bez tego. Ba, i tak czy siak np. w Pandora Trigger w polowaniu na terrorystów wycięli w pień 8-osobowy team w niecałe 5 minut w głównym holu :P A w Raven Shield gram już dłużej i fun nadal jest ogromny. Sporo customowych mapek, czasami niezły dym odchodzi i czasami udaje nam się profesjonalnie wyczyścić całą lokację. Preferowana broń - MP5 (różne warianty) albo M14 z Desert Eaglem najczęściej :) Ulubiona mapka - willa w tropikach. Miód.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raven Shield to moja ulubiona część :D, grę da się przejść bez interwowanie w grę, wystarczy w planie dobrze rostawić ludzi i tak zaliczona misja (trzeba uważać aby z naszych nie został ranny lub zabity) a tak w interowanie w grę najwięcej krwi napsuła misja, w której nie można pozwolić na rozpylanie chemikaliów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem w Vegas i Raven Shield i muszę przyznać, że Vegas dużo bardziej mi się podobał. Bynajmniej Raven Shield nie jest zły, ale wolę połączenie taktyki i akcji niż samą taktykę, a taką grą jest Vegas. Na moim sprzęcie dłuższa gra była neistety niemożliwa, ale gdy będę miał nowego PC ten tytuł pójdzie jako jeden z pierwszych do przejścia.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kilka pytań. Czy na moim kompie gra bedzie płynnie chodziła i w jakich detalach (rainbow six vegas oczywiście)

pentium 4 3.2 ghz (jeden rdzeń)

radeon 3850 512mb ram

2gb ram ddr 400 mhz

Pytam tutaj bo w temacie "czy pójdą" (może trochę inaczej) ludzie którzy odpowiadają nie zawsze opierają się na doświadczeniach a patrzą tylko na wymagania. Ja mam co do minimalnych wymagań sprzętowych pewne wątpliwości spowodowane wcześniejszymi doświadczeniami. Po za tym chciałbym się też dowiedziec co lepsze jest w multi "jedynka" czy "dwójka"? W co gra więcej osób?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Apocalipse - hmm, może, w Raven Shield praktycznie ciągle tyrałem z MP5 tylko jak nam nie szło to eksperymentowałem z innymi spluwami jak wspomniane P90 (G36 owszem też, ale do pomieszczeń to zły pomysł ;) ) i nie było źle. Wystarczyło tylko dobrze celować i headshot = bad guy zdjęty. Hmm, heh, jeszcze kojarzę jak kumpel z którym grałem w RS wchodził do pomieszczeń na kozaka czyli z pistoletem i czyścił jak rasowy komandos :P (wiadomo, że do małych). Normalnie aż zapragnąłem wrócić do tyrania :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkryłem powód dla którego warto było spędzić parę godzin nad szukaniem Urban Operations i wydaniem kasy na to ;) Sam dodatek jest dosyć ubogi jeśli chodzi o zawartość jednakże... dzięki niemu można spokojnie zagrać w remake kampanii z oryginalnego Rainbow Six'a oraz dodatku Eagle Watch a potem jeszcze spędzać dziesiątki godzin na zdobywaniu medali w custom mission :D Zaiste, genialna rzecz :)

Linki:

http://files.3dretreat.com/file.asp?fileid=675

http://files.3dretreat.com/file.asp?fileid=684

(trzeba posiadać Rogue Spear'a oraz Urban Ops.'a ;) )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem tylko w jedną część Rainbow Six,ale pierwsze wrażenie świetne.Super grafika,przyzwoite Al,niezłe audio.Oprócz głównych misji,jest tam tryb polowania w którym dzięki specjalnym osiągnięciom odblokowywane są medale i lepsze bronie.Gdyby nie to że fabułe położyli kompletnie mogłaby być ocena wyższa.A tak:9/10

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie wszystkie części Rainbow Six przeszedłem (nie licząc Vegas II). Seria znakomita.

Moja ulubiona część to Rogue Spear - wg mnie najtrudniejsza z całej serii.

Byłem do tego stopnia masochistą, że przechodziłem wszystkie misje na najwyższym poziomie trudności - najgorsze były etapy skradankowe, że tak powiem: 15-minutowe wyczekiwanie przy jakimś porośniętym mchem murku na jeden moment, gdy wrogowie oddalili się na rozsądną odległość i mogłem przemknąć pod kolejny murek ;]

Poświęciłem dla Rogue Spear długie godziny: monotonne szlifowanie planów, dobór ludzi i sprzętu, amunicji, nawet umundurowania na daną akcję - coś pięknego. Poświęcasz na plan trzy godziny, po czym okazuje się, że jest on kompletnie do [beeep], bo wbrew pozorom czasem lepiej wbić się od frontu niż od wejścia ewakuacyjnego.

Raven Shield to przy Rogue Spear spacer do lasu na grzyby - łatwizna.

A Vegas to już tylko zręcznościówka, Rainbow Six tylko z nazwy. Szkoda, że zostało to tak spłycone :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Vegas to już tylko zręcznościówka, Rainbow Six tylko z nazwy. Szkoda, że zostało to tak spłycone :/

Taka cena postępu (aka konsolizacji) gier...

Zaczyna mnie to coraz bardziej irytować, jak jeden z redaktorów słusznie wspomniał w GW przy recencji HAWX, że kiedyś uruchamiając grę sygnowaną nazwiskiem Clancy, mieliśmy pewność że będziemy mieli do czynienia ze świetnym realistycznym symulatorem.

Albo przynajmniej strającym się być bardziej realistycznym.

Wspomniana seria Rainbow Six - pierwsze części to taktyka taktyka taktyka, koordynacja działań między kilkoma jednostkami, jak słusznie wspomniane dobór odpowiedniego ekwipunku. Nawet Raven Shield był bardziej realistyczny aniżeli nowe odsłony z cyklu Vegas. Nie są to wprawdzie złe gry, ale budzą niesmak w szczególności gdy wcześniej miało się wiekszą styczność z poprzednimi częściami serii.

Ghost Recon'a spotkało to samo - Warfightery są już robione w 'holyłódzkim' stylu, tak samo jak Vegas'y. Jedynie Splinter Cell się jakoś ostał, pomijając Double Agent ale ta gra jest w całości jakaś nie teges :P

Zresztą wystarczy popatrzeć na najnowsze produkcji z Clancy w tytule - End War ? Jedzie konsola na kilometry, taka gra może się w ogóle nazywać strategią ?Na platformie PC, gdzie powstały najlepsze strategie ? Starcraft, Warcraft, róznej maści Red Alerty i Age - end war w jednym worku z nimi ? Coś jest nie tak .. HAWX'a tyczy się to samo, nie jest to wprawdzie zła gra, ale trąci konsolami.

Czy to dobrze, że konsole mają tak duży wpływ na gry wydawane na PC? Pewnie każdy ma inne zdanie na ten temat. Mi jednak brakuje gier pokroju starego Ghost Recon'a czy Rainbow Sixa. Nawet stary Swat3, w ktorego do dzis pamietam jak się zagrywalem .. I coraz bardziej martwi mnie fakt, że wiele gier robionych jest dla 'niedzielniaków' :/ Ale nic się nie poradzi, jak producent ma wybór, czy liczyć sprzedaż w postaci kilkunastu tysięcy egzemplarzy tylko dla zapaleńców, albo wybrać opcję milionowej sprzedaży - cóż jego wybór jest oczywisty :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam proźbę, czy ktoś mógłby mi podać link z działającą polonizacją do części Vegas2?? Z góry dziękuję. :thumbsup:
Dwie sprawy. Płyta ci się zacięła czy co? A dwa - przestań spamować. Wystarczyło raz napisać, ludzie nie są ślepi, a jak ktoś do tej pory linka nie podał to albo nie znalazł albo poszukiwania sensu nie mają - trzeba było kupić oryginała PL (chociaż wolę wersje angielskie, język sobie szlifuję :))

I... muszę zgodzić się w całości z wywodem kolegi illbethere. W przypadku tej serii utrzymywanie schematu ślęczenia godzinami nad planem taktycznym i wykonaniem go w niecałe 15 minut nie spotkało by się z wysoką sprzedażą. Casual, niestety, teraz rządzi. Biznes is biznes a nam, zapaleńcom, pozostaje tylko zagrywać się w stare dobre części od panów z Red Storm Entertaiment gdzie grafika nie była najważniejsza :biggrin:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś był jakiś mod, który poprawiał znacząco grafikę do części Raven Shield.

Grafika po tym naprawdę była przednia. Mod nazywał się *stara się nie przekręcić nazwy* Based Counter . (Taka sama nazwa gry, jak w przypadku "ekskluzywa" dla PS2).

Ja chciałbym, aby ktoś mi powiedział, czy są jakieś mody do Rainbow Sixa. Zagrałbym sobie w nową kampanię, postrzelał z nowych pistoletów. I uratował jakiś zakładników.

Widział/słyszał ktoś, o jakiś modach?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałbym, aby ktoś mi powiedział, czy są jakieś mody do Rainbow Sixa. Zagrałbym sobie w nową kampanię, postrzelał z nowych pistoletów. I uratował jakiś zakładników.

Widział/słyszał ktoś, o jakiś modach?

Ba, ja nawet o nich pisałem :sweat:

Mody przeznaczone są dla Rogue Spear'a i wymagają UO (ciężko dostać). Nicek, topic ma ledwie 3 strony - cofnij się trochę i poczytaj moje posty w tym temacie to linki na pewno znajdziesz. O innych kampaniach poza tymi nie słyszałem :) Za to na bank mogę powiedzieć, że są mody ulepszające zbrojownię ;D Ale w multi nie warto na nich grać, bo balistyka jest zwalona i to ostro ;/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie lokacji: tęskno mi do wspaniałych, autentycznych miejsc z Rogue Spear. Każda mapa była niepowtarzalna i do każdej trzeba było opracować nowy plan działania. Do dzisiaj doskonale pamiętam akcje na statku, odbicie Boeinga, misja w Operze Narodowej w Pradze (wg najlepsza, najtrudniejsza, wymagająca doszlifowania najdrobniejszych elementów i zgrania w czasie wszystkich członków drużyny). A co mamy w Vegas? Wiadomo - bliźniaczo podobne do siebie pomieszczenia w kasynach i feerie barw.

Odnośnie ekwipunku: nawet nie wiem po co graczowi udostępniono karabin snajperski skoro z terrorystami tłuczemy się głównie w pomieszczeniach zamkniętych, snajperka jest bezużyteczna No i nie sposób nie wspomnieć o nieograniczonej amunicji do pistoletu (sic!). Śmiech na sali!

Odnośnie akcji: w Rogue Spear nawet do głowy by mi nie przyszło, aby działać bez tłumika! A każdy wystrzał przeciwnika w moim kierunku uważałem za swoją porażkę - wejście powinno być na tyle mocne i szybkie, żeby nawet dziady nie drgnęły! A co mamy w Vegas? Najskuteczniejsze jest wejście w stylu Rambo w trójkę ludzi (czyli całym składem ;/), z czego jeden (murzyn bodajże) wpada do pomieszczenia z 'big gunem' i robi hałasu co nie miara, a ja doprawiam granatem odłamkowym. Ech...

Takich w/w i innych żałosnych ułatwień jest w Vegas pełno, że nie wspomnę o kompletnie zrytym pomyśle na "wskrzeszającą strzykawkę" - nie dość, że autosave co chwila to jeszcze, żeby gracz się nie zraził do dalszej gry, udostępniona takie badziewie. Niesłychana rzecz!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, seria się rozwija (albo ewoluuje).

Ja osobiście wolałem starą 6. Ale ktoś z góry postanowił, że lepiej będzie, jak gra zostanie FPS z krwi i kości.

Czy stało się dobrze? IMHO nie, ale kto by tam mnie słochał. Chociaż taki RS:V też nie jest zły, ale ja uważam, że seria Do Athena sword trzymała poziom bardzo wysoki. Teraz już jest tylko dobrze.

Black Shadow

No tak, ale to do Eagle Watch. A ja chciałbym do Raven Shield. (Bo ze starych RS tylko Raven Shield mam aktualnie na stanie)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z lenistwa i zniesmaczenia Vegasami pytanie - czy ktoś może wie czy jest/będzie jakiś mod do Vegas który przywróci Rainbow Sixowi rainbowsixowość? Tzn. realizm i taktykę a nie konsolową rozpierduchę? Naprawdę chętnie bym sobie zagrał np. w stare kampanie na tym nowym engine.

Help appreciated.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...